Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lolek42

PRAWDA-JEST CZY JEJ NIE MA ?

Polecane posty

co świadczy o potędze MIŁOŚCI??? to że nie można jej nazwać...... Bóg daja nam wolną wolę, sam sobie stworzył dramat ...nie może MIŁOŚCI narzucić... .nie może nawet kazac siebie kochać.. MIŁOŚĆ trzeba świadomie wybierać.... i nikt do MIŁOŚCI zmusić ne może....... MIŁOŚĆ jest stalym wybieraniem... miłosc jest tak wielka... że aż BÓG... o nią prosi.. JT s400

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czrna Perło, Malutka!Mam wrazenie, ze mowie, z osobami SWIATŁYMI ( zaawansowanymi, a może początkującymii EZOTERYCZKAMI). Lolek jest \"przyspawany\" do jednego oglądu rzeczywistosci( ale , LOLEK , ja to u Cibei SZANUJE, choc uwazam , ze POWINIENES , na tenat spojrec SZERZEJ) PRAWDA, nie jest \"przyspawana\" do WIARY, ct tego chcesz , czy NIE!I ja optuje, za PRAWDA, ale mmndzieje, ze nasza dyskusja uznyłowi , Ci ze JEDNAK , NIE ma PRWDY POONADZVZASOWEJ, prawda jest w NAS, w naszym \"oglądzie\" reczywistości! Przyk lad z obrazem , ktory przytoczylam ,miał pokazać, ze na jedną spawę mozemy miec2 rozne spojrzenia> Ubolewam , ze TYEGO nie rozumiesz, ale dopóty, dopoi, nie roałączysz WIARY w COS, KOGOS, z PRAWĄ nie , zrozumies TEGO, mimo wszdystko _ Dziecko!( i tal < Cie lubie , za załozenie tpoiku, coc , nie zgadzam , sie z Twoimi poglądami:-D ) Ps, zrobiłam , pewnie duzo \"lkiterowek\" . prosze wybczcie ... ale se siadlam w samochodzie na slepia , a nowe bede miala za 2 ryg. Jesli Was oczy bola ( LOLEK:-D, nie czytajcie tego) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie Marianna
Mylisz się chyba. On ją ROZDAJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie Marianna
Jolka, to przed Tobą jeszcze długa droga. Dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzien, mam nadzieje, ze tylu literowek , nie zrobie!Prawda jest , ze połamałam okulary, prawd,a jest, ze bede je miala za 2 tyg ( lub tylko poboznym , zyczeniem , by to bylo PRAWDA )- tu jest Irlandia , (zatem OSRAM i wszystko jasne - nie? ) ----> Nie Marianna.Mam wrazenie, ze wiem , do czego zmierzasz, do prawdy zaszyfrowanej. Ale taka prawda, przekazana w sposob zawoalowany, zaszyfrowany , tez nie jest PRAWDA ABSOLUTNA! Mamy rozne kultury, wierzrnia, doswiadczenia zyciowe, i KAZDY z nas kto, taka PRAWDE(?) przeczyta, mało- ODKRYJE, bo jest \"zaszyfrowana\", bedzie ja postrzrgal przez pyzmat swojego goladu rzeczywistosci...., i to jest NORMALNE!Zobacz - jest PRAWDA, ze w Polsce sa złodzieje i okradaja domy, ale JA NIGDY NICZEGO NIKOMU NIE UKRADLAM, ( nawet jqablek z ogrodu sasiada- nie mialam okazji , bo mieszkalam w miescie- to zart!)zatem nie mam wpisanego kodu, ze nalezy sie bac złodziei, zostawiam czesto otwarte drzwi, do domu w Polsce i tu w Irlandii. NIKT nigdy nic mi nie ukradl.Bo, własnie moja prawda jest, ze ludZie SA UCZCIWI..., i TAKICH ludZi przyciagam w swoja \"orbite\". Ale moja PRAWDA - osoby nie kradnacej , i nie okradzionej , nie bedzie prawda dla tych, ktorzy nigdy nie kradli ale wierzyli, w PRAWDE im przekazana, ze sa ZŁODZIEJE. I ja wiem ze srodkow masowego przekazu , ze złodzieje ISTNIEJA, lecz puszczam te PRAWDE mimo uszu , bo ja sie z TA prawda , nie SP{OTKALM bezposrednio. Nie Marianno - przyklad moj powinien Ci pokazac , ze i PRAWDYrozdaac nie mozna!!!Ona funkcjonuje w NAS, ale zawsze jest SUBIEKTYWNA~Pozdrawiam Wszystkich adwersaza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka lubię Cię, oj dokładnie tak:) złym słowem można zabić człowieka, a dobrym... złego zamienić w anioła.... :D proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutaka,\" zbieram\" sie do Ciebie napisac, bardzo mi sie podoba ... kilka słow o Tobie!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm ... Jola jest trochę zagubiona .... weszła w jakąś ezoterykę, co to jest ślepą uliczką, i próbują w jakiś sposób dojść tą drogą do PRAWDY .... Jolu ... nie tędy droga ... ocknij się póki czas i póki jesteś jeszcze młoda ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak maalutka, masz rację, nieźle Lolkowi wyszła ta prowokacja. Następny jego topik, który również mi się spodobał, a służył podobnemu celowi, to ten o kobiecie za kierownicą. :D Lolku, prowadzisz jakieś studium, którego tematem jest emocjonalna reakcja kobiet w wypowiedziach na niektóre tematy kafeterii? ;) Jednak nie szkodzi, że to prowokacja, bo sporo też osób chętnie wypowiedziało się na ten ciekawy z punktu widzenia filozofii temat. Jolu, osobiście podziwiam Ciebie za stwierdzenie, za Twoją wiarę w to, że Bóg kocha wszystkich ludzi. Gdybym ja przeżyła to co było Twoim udziałem, to nie wiem czy też potrafiłabym tak powiedzieć. Oddaję głęboki ukłon w Twoją stronę. Serdecznie pozdrawiam Wszystkich tu piszących. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna Perło , własnie ezoteryka, pomogła wrocic mi do stanu NORMASLNEGO, dzieki niej dowiedzialam sie, DLACZEGO, po CO i , kto jest TEMU winien! Otoz NIKT, to był plan mojej Coreczki Jej Boski Plan Stworzenia, ze przyszła do mnie na chile, nauczyc mnie czegos , dopelnic cos , czego ne zdazyła w poprzedniej inkarnacji.I to jest MOJA i wielu innch PRAWDA, a ze podrozuje asrtalnie, nie musze w to WIERZYC , bo TO wiem. Ale nie wszyscy to WIEDZA i WIDZA. Wiele jest osob patrzacycha NIE widzacych, sluchajacych a NIE słyszacych.Dlatego upieram sie , ze wiara i PRAWDA to nie to samo, i nie mozna \"przyspawac\" prawdy\" do jedynie slusznej\" wiary.To co pisze w moim kraju , nie jest popularne, a to z powodu, ze idziemy slepa wiara, bez pomyslunku, bez analizy tego , co nam sie mowi. Jak ksiadz powiedzial , ze tak jest, totak jest, ale ja pytam : DLACZEGO tak jest? I odpowiedz dostaje od 2o paru lat ! Ale , znowwu- jak my mowimy do Boga , to jest ok! Ale powiem, ze Bog mowi do mnie - to mam schizofrenie :-) :-(👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaa
w moim przypadku..kłamstwo bardzo czesto wychdozi najaw...w szczegolnosci ejsli klamie mojemy facetowi :/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka, na czym polegaja Twoje podroze astralne? Napisz prosze o tym. Mnie interesuja tzw Lucid Dreams i zdarzaja mi sie czasem, ostatnio troche mniej niestety :-( Czy to o czym piszesz to cos podobnego? Slyszalem tez o ksiazce Roberta Monroe ale nie czytalem. To chyba cos w tym temacie. Co do tekstow na temat slepych uliczek to sie oczywiscie nie przejmuj. Oni sie denerwuja jak im owieczki uciekaja bo mniej na tace wtedy maja ;-) Pozdrowienia, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys jak bylem w liceum dwoch kumpli zalozylo sie ze kot wytrzyma upadek z 3 pietra. Jeden mowil ze wytrzyma drugi ze nie. No i ten co mowil ze wytrzyma zrzucal tego biednego kota ze 3 razy. Niestety za trzecim razem ten kot nie wytrzymal, a ja przy okazji dostalem po ryju bo zal mi sie zrobilo tego kota. Wiem ze w historii o Hiobie chodzi o cos glebszego ale nie rozumiem Boga ktory powoduje tyle cierpienia po to zeby udowodnic cos szatanowi. Moze to tylko taka przenosnia... Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powymądrzam się na Waszym topicu:) a co:) Przypomnij sobie wspaniałe słowa Buddy, kiedy powiedział: \"Mnichom i uczonym nie wolno akceptować moich poglądów - z szacunku!! Muszą je analizować tak, jak złotnik sprawdza jakość kruszcu. Trąc, skrobiąc, pocierając i topiąc\". Jeśli tak czynisz, słuchasz prawdziwie.... dm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szeptem tylko — i nieśmiało — powiem: my, ludzie, mamy tylko swoje — zapewne ex definicione — fałszywe racje. Znaczy to, że możemy wymienić powody naszego postępowania, ale nie możemy rozstrzygać o ich słuszności. Tę ma tylko Bóg. Ale czy nasze „subiektywne” racje nie wytyczają drogi — jeśli nawet bywają fałszywe — do słuszności boskiej, aż się z nią pokryją? Sądzę więc, że — jeśli jesteśmy istotami wolnymi — mamy prawo do naszych racji, skoro nawet bywają błędne. Optuję za dialogiem z Bogiem, a protestuję przeciw Jego dyktatowi. Niech nam nikt prawdy nie narzuca — odkrywajmy ją sami na ciernistej drodze poznania. jp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia „próby” i poddawania człowieka próbom — zakładając, że jednak, mimo wszystko, Jahwe — choć za pośrednictwem Szatana, chciał poddać próbie (próbom) człowieka — Hioba. Niestety, od razu musimy powiedzieć, że sam pomysł poddania, czy poddawania człowieka próbom wskazuję, iż Jahwe w tej relacji z człowiekiem widzi w sobie Pana i Władcę, a nie, jak moglibyśmy marzyć, jego Przyjaciela. Albowiem poddać człowieka próbom, znaczy traktować go w najgorszym razie jako zwierzę (tresura), w najlepszym zaś jako niewolnika. (Przyjaciela nie poddaje się próbom — jemu przecież się wierzy.) Uzasadnieniem próby bowiem jest głęboka nieufność; poddaję cię próbie, bo ci nie ufam. (A przecież to Jahwe stworzył człowieka, a potem dopuścił do jego Upadku — pierworodnej winy czy wręcz grzechu.) W przypadku Hioba zresztą — jakąż miał rację, by mu nie ufać? Hiob nie dał mu przecież żadnego po temu powodu. jp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm ... wy chyba albo dawno czytaliście, albo słuchaliście i nie uważaliście, albo znacie historię z drugiej ręki .... ;) Może warto jeszcze raz przeczytać ? Z trochę większą pokorą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tamtym roku ze dwa razy chyba czytałem zanim zrozumiałem w czym rzecz ... ale faktycznie .... bardzo trudna opowieść ... ale jak się zrozumie, to wtedy tak wiele rzeczy się wyjaśnia i wydaje się takie proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to taka prawidłowość....nim nie stanie się proste...dla mnie jest:) z czym polemizujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Maalutka. Lolek, to oswiec nas maluczkich o co chodzi w ksiedze Hioba. Jak narazie tylko krytykujesz nasze rozumienie ale zadnych konkretow. Abstrahujac od obrazu Boga surowego ojca ktory wyprobowuje swoje owieczki w imie wlasciwie nie wiem czego, widze w Hiobie stoika ktory z jednakowa cierpliwoscia przyjmuje rzeczy dobre i zle. Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uprzedzajmy faktow. Niech sie wypowie autor (nie ksiegi Hioba ale topiku ;-) Co do pokory to jesli Hiob traktuje dobro i zlo jako iluzoryczne aspekty tej samej rzeczywistosci to jest to jak najbardziej buddyjskie :-) Jesli pokora to brak ego a wiec czysty umysl bez utrzymywania idei \"ja\" to Hiob jest oswieconym mistrzem i skladam mu poklon. Ale moze to po prostu pokora wynikajaca ze strachu (a moze podziwu, milosci) przed istota potezniejsza od nas i proba podporzadkowania sie Jej woli. Wtedy jest to tylko iluzja. Tego wlasnie nie potrafie zrozumiec. Lolek prosze wytlumacz. Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×