Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Znam Wasz Bol ja sobie zawsze mowie ze nie usune tego zaskornika, podchodze raz drugi trzeci do lustra i w koncu usuwam...wiem ze tak nie mozna ale no glupia jestem.znow mowie ze od dzis bedzie lepiej...hmmm a wczoraj mialam nerwowy dzien i se wyskubalam rane na brodzie (doslownie-siedzialam i myslalam a ze cos tam lapska wyczaily to se zrobilam...) 7136 moze olejek pichtowy?tak ogolnie pomaga ( o ile tak jak ja nie dlubiesz dodatkowo w tym...)macie chyba racje ze przy wyciskaniu znikaja wszystkei problemy, jest tylko obeikt do wycisniecia a jak sie go wycisnie to ulga...ozzz niech mi ktos mozg przeprogramuje. albo zniszczy lustra nie ma luster nie ma problemu..tylko jak tapete naloze :] ha nie ma idealnego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7136 tez sie zastanawialam czy jakby bylo takie z bialym czubkiem to to sie cofnie czy tez trzeba to usunac.... do etapu zebym cos takeigo miala i nie tknela nie doszlam wiec nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie ma wiecej pomysłu jak temu zaradzić ? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakobel
Świetnie, że znalazłam to forum i inne dziewczyny mające ten straszny problem. U mnie zaczęło się jakieś 2 lata temu. Niedawno znalazłam swoje zdjęcia gdzie moja twarz była cała w strupach i czerwonych, wyciśniętych krostach. Później trądzik przerodził się w coś w rodzaju czyraków. Pryszcze nie chciały wychodzić i ból był nie do zniesienia. Jedyną ulgą było przebicie guzka igłą (polecił mi to dermatolog w innym wypadku tak bardzo ściskałam tego pryszcza żeby wyszedł, że powstawały otwarte rany na kilka cm... nie muszę chyba mówić ile się to goiło i jak wyglądało). Obecnie jest dużo lepiej jednak ciągle daleko mi do ideału sprzed czasów mojego dziwnego uzależnienia. I to jest chyba największy problem. Czasami wydaje mi się, że przez moje dziwne nawyki będę oczyszczała skórę i wróci ona do swojego dawnego stanu, a chwilę później uświadamiam sobie ile to będzie się znów goiło. Nie ma innego wyjścia jak nie dotykać i dać czas skórze na regenerację (udawało mi się przerwać i cera wyglądała naprawdę świetnie). Pozdrawiam Was wszystkie i życzę dużo siły w przezwyciężeniu tego nałogu. Ja chyba dopiero uświadomiłam sobie jak niszczy mi to życie i muszę z tym skończyć raz a dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcitia
ja brevoxylu uzywam juz od 3 tygodni bo odkąd pamiętam pomagal mi na syfy ale teraz jakoś mam wrażenie że słabo działa, owszem pryszcze znikają ale pojawiają się nowe :/ na dodatek mam przesuszoną twarz i pełno czerwonych plam po ostatnim wysypie i to jest najgorsze bo jakby nie te ślady to byłoby całkiem znosnie...ale obawiam sie że juz raczej sie nie pozbęde tych okropnych plam i przebarwień :( a one strasznie szpecą i bez tapety już chyba nigdy z domu nie wyjde :O aaa to okropne!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssssssssia
wczoraj nie wycisnisnęłam ani jednego! nawet malutkiego wągry nie ruszyłam, zaraz ide umyc twarz i od razu sobie posmaruje, ciekawe ile wytrzymam, a co do tych białych syfków to mysle ze brevoxyl by pomógł bo on zasusza, damy rade dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska_co_zapomniala_nicka
Z nadmiernego udało mi się wyjść, od kiedy problem trądziku zmniejszył się do rozmiarów niezauważalnych, i... od kiedy mam dziecko i zwyczajnie nie mam siły/czasu na stanie przed lusterkiem;) Polecam bardzo na problemy ze skórą;) Jeśli chodzi o leczenie trądziku - żadnego przesuszania, a wręcz przeciwnie - porządne naolejowanie twarzy, tylko takim olejem, który nawilża i nie zatyka porów - pt olej jojoba. Na rozjaśnienie śladów zaś polecam zwykły sok z cytryny, zmieszany z citroseptem - i stosować na twarz jak tonik, po czym przetrzeć twarz olejem jojoba (zamiast żeli do twarzy i tysiąca innych super-specyfików z apteki i nie tylko za kosmiczne pieniądze). Inne pomocne specyfiki, to ocet jabłkowy, glinka zielona/Ghassoul, alantoina do łagodzenia podrażnień i przyspieszenia gojenia, kwas l-mlekowy jako rozjaśniacz, oczyszczacz i nawilżacz, odstawienie wszelkiego rodzaju żeli do mycia twarzy, czy kremów-zapychaczy (naprawdę wystarczy tylko mycie wodą, przecieranie tonikiem i nakładanie na to oleju z jojoba, można z dodatkiem masła Shea Karite - w szczególności Nilotica, bo ładnie pielęgnuje skórę, i zmniejsza również blizny). Efekt? - pryszcze, które były gulowate, bolące i bardzo ropne zniknęły całkowicie (w szczególności miałam wysyp na plecach i ramionach), obecnie skóra jest gładka, przebarwienia zmniejszyły się do minimum, skóra się nie przetłuszcza (już po pierwszym nałożeniu oleju na noc na twarz - skóra na następny dzień była matowa przez cały dzień - choć przecież olej położyłam na twarz- a do tego nawilżona, jędrna i .. zmniejszyły się zaskórniki po przetarciu twarzy wacikiem z olejem!) Tu więcej informacji o oleju: http://www.zrobsobiekrem.pl/?77,olej-jojoba-naturalny-zloty A tu inne propozycje na leczenie trądziku naturalnymi sposobami:) http://www.laboratoriumurody.pl/forum/miksturki-antypryszczowe,t1037.html Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak posmarowalam tym olejkiem i mi się trochę zmniejszyło, już dawno mam ten olejek w domu ale jakoś dopiero teraz go zastosowalam nie sadzilam ze to coś pomoże w ogóle :p a przebarwieniami się dziewczyny nie przejmujcie bo to według mnie najmniejszy problem, mi jakby zostały np same przebarwienia to bym się cieszyła, bo to przynajmniej da się jakoś zakryc a nie takie okropne krosty.. ;/ także przebarwienia bledna z czasem, potrzeba tylko cierpliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez zauazylam ze ten olejek ma dobre dzialanie, nawet na zaskorniki. smaruje sie nim az do przesady (ze czuc ode mnie ten zapach ni to lesny ni to nie wiadomo co) zebym jeszcze nie grzebala... to by bla rewelka rozgrzebalam sobie z nerwowo rane na brodzie a w piatek impreza rodzinna to trzeba sie bedzie szklanka zaslaniac i stresowac yyyyyyyyyyyyy bo chyba sie nie zgoi tak szybko (bo to w poniedzialek wytworzylam..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na początku nie mogłam się przyzwyczaić do tego zapachu ale teraz go polubiłam ;) a duża ta rana ? trochę jeszcze się do piątku zagoi na pewno, ważne żebyś już nic wiecej nie ruszala, mimo wszystko ! mówię ci te moje co teraz mam już się zmniejszają a wczoraj rano były z białymi czubami akurat do wycisniecia ale cieszę się ze nie ruszylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to chyba zainwestuje w ten olej jojoba, naczytalam się ze taki fajny, i przestawie, znaczy spróbuje się przestawić na naturalne kosmetyki ale przecież fluidu muszę używać.. przynajmniej na razie na moje niespodzianki i przebarwienia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7136 a ten olejek jojoba na co chcesz stosowac? jako krem czy cos? ja tez sie przyzwyczailam juz do zapachu pichtowego, ale mezowi to nadal smierdzi, trudno :) rana jest sporo powierzchniowo bo przeszlo 0,5cm ma srednicy ale nie jest gleboka, chyba od ciaglego maltretowania miejscami mi sie b.wrazliwa skora zrobila i taka cienka ze byle co i ja uszkadza, tu troche podrapalam i mam :/ juz jest lepiej ale rewelki na jutro nie bedzie. na reszcie twrzy pare plam i 2 prawie zgojone cos to i tak neizly wnik. pozatym mam sucha skore wiec mase skorek odstaje (jesli ktos oglada twarz z odleglosci kilku cm... ;-) ) ktore przy tapecie przeszkadzaja. i te z bialymi czubkami sie cofaja po oeljku? ja do takiego momentu nie doszlam ;-) ale na zaskorniki dziala to to dobrze ja z tapety tez nei zrezygnuje na razie, nie wygladam dobrze, ludzie by popadali z wrazenia jakbym tak wyskoczyla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u dermatologów byłam różnych.. i co z tego? tylko nowe maści, kremy, żele a i tak DUPA ;] juz chyba lepiej jak nic nie stosuje żadnych tych maści. zuzak tez wlasnie mam wrażliwą i cienką skóre, mi się cofneły te krostki ale cały czas pojawiają się nowe i nie wiem od czego to.. mogą być 2 powody: zaczelam pic i przemywac twarz rumiankiem i jeszcze zaczelam lykac tabletki drozdzowe i teraz nie wiem od czego to ? czy dlatego ze organizm sie oczyszcza i to wychodzi, nie wiem czy mam przestac to lykac bo caly czas nowe mam.. co sądzicie, ktoś z was łykał drozdze ? ;dd a ten olejek to podobno do wszystkiego się nadaje, wklejam trochę o nim: Jojoba odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza skórę i włosy. Swoją budową chemiczną zbliżony do sebum (łój wydzielany przez ludzką skórę). Można stosować do każdego rodzaju cery. Cera sucha produkuje zbyt mało sebum. Olej z jojoby doskonale zastąpi te niedobory i zapobiegnie wysuszeniu skóry. Odżywi ją i nawilży. Zachowuje naturalny kwaśny odczyn skóry. Cera tłusta nadmiernie wydziela sebum i jest skłonna do wyprysków. Olej jojoba reguluje (hamuje) wydzielane sebum. Przyśpiesza regenerację komórek skóry łagodzi stany zapalne. Przy łupieżu, egzemach i łuszczycy działa nawilżająco i kojąco. Jest bakteriostatyczny, dodawany do preparatu wydłuża jego okres trwałości. Używany do masażu bolących mięśni, pomocny przy reumatyzmie (dzięki kwasowi mirystynowemu) i podrażnieniach skóry. Ponieważ nie ma charakterystycznego zapachu, jest również stosowany jako nośnik do perfum. Perfumy na bazie oleju jojoba nie są tak lotne, jak na bazie alkoholu i ich trwałość jest dużo większa. i wlasnie chcialabym go najbardziej jako krem stosowac bo te wszystkie inne to zapychają i jakos nie moge sobie odpowiedniego dla siebie znalezc. a wiecie co mnie jeszcze wkurza ? jak mi mama mowi zebym sie pogodzila ze juz taka mam cere i ze mi bedzie cos wyskakiwac.. tylko ze ja sie z tym nie pogodze ;] i szukam az znajde, czegos co mi pomoze i koniec ! ;] szkoda tylko ze tak dlugo to trwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
predzej mi psycholog i to z elektrowstrzasami pomoze niz dermatolog :) 7136 ja slyszalam ze jak sie zacyzna kuracje np drozdzami cyz bratkiem to zaczyna wszystko wychodzic, moze to chiwlowe pogorszenie? ja kiedys lykalam drozdze ale krotko wiec efektow nie bylo ten olejekjojoba ciekawy moze byc musze sprawdzic ile to kosztuje bo ostanio troche kupilam wiec najwyzej jeszcze odczekam :) moze by na moja sucha skore pomogl (bo mam mega sucha a od maltretowania na twarzy stala sie w niektorych miejscach cienka ze male podraznienie od duszenia i potrafi kawal naskorka zejsc tez sie nie moge pogodzic ze cos wychodzi, ale pewnie wiekszosci wychodzi, jak ostatnio widzialam foty jakiejs znanej osoby (nie pamietam kog) w necie to miala takie pikne chrostki jeno zatapetowana, a inna miala takie odstajace skorki jakby ranki..(bo zblizenie duze) wiec pewnie nikt nie ma idealnej to kwestia obrobki w kompie i tapety, ale ja i tak dostaje obledu jak cos wymacam...yyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak czy mi się wydaje czy tylko my zostałyśmy na tym forum ? nikt się nie udziela.. jak mineła ci rodzinna impreza ? mam nadzieje ze dobrze, ja odstawiłam drożdże bo juz nie wytrzymałam, tylko pogorszyłam sprawę a nawet tydzień ich nie brałam.. a już było tak dobrze.. przerażają mnie studia które mam zacząc od października, nie wiem czy dam rade, masakra.. ;( ale musze dac, nie ma innego wyjscia ! zamowilam ten jojoba i teraz czekam az mi przyjdzie, w nim ostatnia nadzieja hehe ;d !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! mam pytanko czy któraś z was stosowała maść brevoxyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! mam pytanko czy któraś z was stosowała maść brevoxyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olrlelel
Znam Wasz ból porusza ten temat na poprzedniej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7136 moze reszta z tego wyszla? i dlatego zostalysmy tylko my... rodzinna impreza nawet calkiem dobrze bo tapeta sie ladnie trzymala, a dzisiaj jest jak na mnie bardzo dobrze, obym czegos niespieprzyla... bo zawsze jak juz jest dobrze i tylko pare strupkow i bede na prostej to cos rozgrzebie... nie martw sie studia to przyjemny okres :) dasz rade :-) gdzie zamowilas jojobe? tez za mna chodzi :-) Anja stosowalam wieki temu ale na poprzednich stronach dziewczyny o tym dyskutowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka18
Witam! Mam ten sam problem co Wy, czytając wypowiedzi bardzo trzyma mnie to na duchu. Gdybym nie masakrowała swojej twarzy miała bym zapewne ładna i gładką.. przyznam że teraz wytrzymuję już co najmniej tydzień bez wyciskania. Pojawiają sie drobne krostki, dla mnie to jest w tej chwili zrozumiałe w czasie miesiączki. Jeśli chodzi o rady to proponuje drożdże z bratkiem, biorę je jak coś wyskoczy, piję zieloną herbatę która też ma jakiś wpływ na naszą cere. Polecam też Zioła Szwedzkie - Bittner, do zakupienia w aptece mała buteleczka ok. 10 zł. Używam też maści cynkowej według mnie też odgrywa na pewno ważna rolę w gojeniu się tego paskudztwa :( jestem z wami, głowa do góry damy radę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pantuff
hej:* nie wyciskam ale dosc czesto macam buzke, choc mysle ze juz jest duzo lepiej.... ostatnio wydalam majatek w aptece po wizycie u dermatologa... kupilam wg recepty: differin, davercin i krem acne mat. czy ktoras z was uzywala moze tych rzeczy? mam oczyszczac buzie tym davercinem i w ogole nie uzywac wody, ewentualnie czasem przemyc zimna PRZEGOTOWANA koniecznie woda... no i bede miec badania robione czy to oby nie ma innej przyczyny ten moj tradzik (bo nawet jak nie dotykam to te krostki co mi sie w tym roku na policzkach porobily to nie zlaza:( ) pozdrawiam walczace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka18
Zioła Bittner oczywiście proponuję w punktowe mijsca gdzie zaczyna się coś robić.. innym moim znajomym pomagało i byli zadowoleni :) a więc do dzieła, mam nadzieje że chociaż troszkę pomogłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak olejek jojoba zamawiałam ze strony www.zrobsobiekrem.pl i to tanio dość bo wziełam 65 ml chyba ( trochę przesadziłam, ale podobno on ma nieograniczoną datę ważności xD ) za 12, 65 chyba czy cos takiego, wzięłam jeszcze dla mamy olejek arganowy za 16 cos chyba 30 ml. zobaczymy jak się bedą sprawować ;d pantuff ja kupiłam ostatnio davercin własnie i używałam trochę, ale nie na całą twarz głownie na jakieś krostki, czy zaskórniki żeby wysuszyć ale na raznie odstawiłam wszystkie te maści, żele kremy i davercin też, używam tylko żelu do mycia twarzy iwostin ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem jak wy
jak zobaczylam temat poomyslalam ze to cos dla mnie,ale przebrnac 480stron nie dam rady :( nie ma dnia,zebym nie masakrowala twarzy,w dodatku jak to zrobie to sama sobie wmamwiam ,ze teraz jestem Czysta.a za chwile,ze to byl ostatni raz,oczywiscie trwa to do nastepnego wieczoru gdy zmyje makijaz i ogladam twarz ciagle wyszukuje jakichs wagrow czy byle cos co sie da wycisnac,pozniej jest tylko gorzej,zasyfiam je i powstaja pryszcze,gule. mam dosc !gdyby nie te wyciskanie mialam byc nawet niezla cere i moglabym nie nakladac tapety,a tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nie zapycha trzeba wypróbować na sobie, ja też się tego boję ze mnie jako jedyną zapcha i dupa.. ;/ ale moze nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm poczekam az go przetestujesz ten jojoba olejek :) ja na razie pichtowy uzywam i jestem bardzo zadowolona :-) bo ja wiem czy 65 ml to duzo.. ja na 100ml patrzylam w necie ;-) a pichtowego kupilam sobie 100ml bo mi duzo tego wychodzi. mam ten sam problem - tez bym miala w miare cere jakbym nei kombinowala i nie maltretowala jej. teraz ciut dalam spokoj i wyglada ok (tzn zeby nie bylo ze jest pieknei to na granicy wlosow sobie rozgrzebalam z 4 sztuki ale nie mocno), ale ja zaskorniki i wagry mikroskopijne wyduszam a potem to sie paprze... :/ niby wiem ze nie mozna a robie... szajba jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to też wygląda tak, że sama sobie zafundowałam ten trądzik zaskórnikowy. Kiedyś miałam piękną cerę, czasem pryszcz przed okresem, a w wieku 22 lat doszło do tego , że beż tapety z domu nie wychodzę- teraz mam 24. KIedyś jak sobi ecoś tam wycisnęlam to się goiło i znów ładna bużka, ale w pewne wakacje zaczęłam ciśnąć codziennie i się nie zagoiło i do dziś mam ochydne zaskórniole na całej gębie i czarne i zamknięte. A najbardziej wkur****ą mnie te na policzkach bo widać je i pod tapetą. eeeeeehhh. Nawet koleżanki mnie pytają... "boże co ci się z cerą stało, kiedyś miałaś taką gładką.??" I wyobraźcie sobie dziewczyny, że przez tę gębę rezygnuje z życia towarzyskiego, w upały w chacie siedzę i tylko wymyślam powody dla znajomych czemy nie pojadę na plażę....ryczeć mi się chce jak w lustro patrzę, a byłam kiedyś taką atrakcyjną dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i dodam, że teraz trochę kosmetyki ograniczam. Myję twarz mydłem biały jeleń i smaruje żelem aloesowym 98%. To nie zapycha mnie i jak coś wycisnę wszystko się goi szybciej, a próbowała już wszystkiego i myślę, że te wszystkie farmaceutyki to wyłudzenie pieniędzy. Byłam też u ginekologa i poprosiłam o tabsy anty, zacznę brać pod koniec sierpnia i powiem, że to chyba moja ostatnia deska ratunku. Tabsy i niewyciskanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×