Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Ja dwa dni temu wyniosłam moje powiększające lusterko do grajdołka. Jak wyglądam dobrze w dużym lustrze to znaczy, że tak jest! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stwierdzam ze zel aloesowy sam pod tapete jest bardzo dobry - przez dlugi czas tapeta sie nie swieci.. :) Salchicha ja niestety musze tapete nakladac bo do pracy chodze, a jak mam taki dzien ze tylko czas po pracy chwile by zmyc tapete i nowa nalozyc i lece dalej to wieczorem widze tyyyle obiektow interesujacych... Blue Lilac ja tez jestem wierzaca, i prosilam o pomoc no ale mi to nie chce zostac zabrane od reki, widocznie nie kazdy moze tak z dnia na dzien sie pozbyc niestety... ja wiem ze to jest w mojej glowie problem bo jako tako mam problem z zaskornikami, jakimis moze pryszczami pojedynczy,i ale nie wiem na ile to jest efekt mojego maltretowania skory Anja932 rozumiem Cie bo wlasnie wydusilam cos czego nie bylo ale mi sie wydawalo ze jest i pol dnia sobie mowilam ze tego nie rusze....i guzik :/ TheAktina ja nie mam sposobu na opanowanie, chodze pol dnia, jeden dzien a potem i tak legne bo nei wytrzymam. jak cos wyczaje ze cos gdzies jest jakas nierownosc to normalnie wpadam w amok :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue Lilac lustra powinny nie miec opcji powiekszania i miec bariere by nie mozna bylo sie ogladac z bliska wtedy bym za duzo nie wypatrzyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tak to można nazwać: amok.. Od kiedy trafiłam na forum codziennie rano robię sobie postanowienie, że nic nie tknę, ale codziennie polegam. Dziś też mam postanowienie i może dziś się wreszcie uda;) Życzę miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue Lilac, podobnie jak Ty jestem wierząca i właśnie w czasie kiedy wytrzymałam ponad półtora miesiąca, byłam naprawdę blisko Boga. W tym roku, na mojej drugiej Pielgrzymce złamałam się tylko dwa razy, z czego jestem dumna:) Wiele razy już prosiłam Boga o pomoc, ale wiem, że nic nie dzieje się od tak i nagle o tym nie zapomnę, że potrzeba dużo moich chęci i siły woli,oczywiście we współpracy z Bogiem i nie jest to nieosiągalne, ale bardzo bardzo bardzo trudne. Cieszę się, że Tobie się udało:) życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki. Nadal się trzymam ale bywa trudno, najtrudniej odpuścić wągrom. Aż mnie bierze złość, że teraz gdy mam te dwadzieścia kilka lat sama się oszpecam. Wszystkie powinnyśmy być piękne i szczęśliwe :) Piszcie o swoich sukcesach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano powinnysmy byc piekne a sie oszpecamy :-( dzis tez sobie obiecalam ze juz nie bede ( po tym jak w nocy zahaczylam lustro na dluzsza chwile...i sama jestem na siebie zla bo juz bylo w miare dobrze) ale mam nadzieje ze w koncu sie uda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewucha78
Witam !ja sama mam podobny problem...mam cere tlustą dosc gruba i na szczescie nie tworza mi sie blizny co powoduje ze jak sie dorwę do lusterka czasem to cisnę ,cisne .....:( przez pare lat bralam tabletki anty z 3 lata temu je odstawilam i moj organizm sie zbuntowal. Powiedzmy ze doszlam juz do formy tnz uregulowal mi sie okres ale sporo przytylam i pojawily sie wypryski ropne ,na szyi i czesto na dole polikow.Zimą dodatkowo jest jeszcze gorzej choc moj stan tradzikowy sama sobie pogarszam wyciskajac niestety...Niby stosuje same dobre produkty tzn kosmetyki bez parafiny i alkoholu to jak mi wyskoczy pryszcz cisne niemilosiernie.Nie wiem czy jest na to jakies lekarstwo-wiem ze za duzo to niezdrowo wiec zasmarowuje pryszcze pasta cynkową i wtedy jest mala szansa ze ich nie wycisne na wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasmi po domu chodze w maseczkach ktore maja jakas barwe zeby nie kombinowac... no ale maseczke trzeba zmyc dzis clay dzien obkladalam olejkem pichtowym i sie porobily grube strupki i je sciereczka starlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq932
jak jestem w domu,to zazwyczaj łapię za jakąś białą maść i jak wszyskto zobie pozakrywam to nie kusi i to jest dobry pomysł;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Wam jeszcze polecam dietę oczyszczającą. Cera znacznie się poprawi. Przydatna może być również dieta eliminacyjna. Pozwala zbadać co źle wpływa na Waszą skórę i to wyeliminować. Przyczyn może być wiele. Przykładowe diety łatwo znaleźć w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Długo nie pisałam bo nie było w sumie o czym ( nie chciałam o tym jak się maltretuję). Ale od jakiegoś tygodnia trochę się powstrzymuję. Zaczęłam myć twarz wywarem z nagietka i rumianku, czasem z rana około godziny chodzę z okładami z tych ziół i baaaaaaardzo mi się poprawiło. Cera wygląda dużo lepiej. Oczywiście zawsze nawilżam się żelem aloesowym. Myślę , że gdybym przestała kłaść tapetę to w ogóle byłoby super, ale wszystko ku temu zmierza. Ponadto ten wywar zostawia na skórze taki kolorek delikatny, że wygląda na lekko opaloną i mniej widać niedoskonałości. Polecam wam ziółka dziewczyny- używanie wymaga cierpliwości i trochę wysiłku, żeby to zaparzać i czekać aż wystygnie, ale przez to terapia jest motywująca bo nie chce się niweczyć efektów pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewucha78
Apropos ziól to tez polecam zaparzyć dobrą sypaną zieloną herbatke i potem tym mocnym naparem przemywac sobie buzie! w lecie mozna sobie rozgniesc maliny plus pare winogron z dzialki zaznaczam nie z supermarketu i polozyc sobie taką lekko kwasową maske na buzie zamiast chemii z saszetek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewucha78
z kremow na noc ktory tez daje taki zdrowy zolty kolorek to jest Avene Triacneal ale uprzedzam ze to dosc mocny krem tzn moze po nim wysypywać!mnie wysypal wlasnie na żuchwie -wyciagnal zanieczyszczenie i wlasciwie to je wyciskala:)Ale tak jak mowie przy samych zaskornikach one je pieknie zniweluje ale efekty sa po 3 tyg dipiero a przy stanach zapalnych lepiej omijac ropne wypryski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue Lilac niestety jak slysze slowo dieta jestem glodna :-D jakos mnie przerazaja ograniczenia zywieniowe (zeby nie bylo ze jestem gruba - wage mam jak najbardziej w normie) yazmina a jak te obklady robisz ze chodzisz? bo ja próbowałam na waciki, platki kosmetyczne ale zjezdza :-D czy moze smarujesz i co jakis czas dosmarowujesz? kiedys robilam z szalwi glownie tzn smarowalam twarz ale ja nie jestem zbyt systematycna do takich dzialan :-) ale skoro nagietek z rumiankiem ciutke koloryzuje to chyba sobie kupie ;-) ewucha78 ja kiedys takie niepryskane ogorki nakladalam i wydawalo mi sie ze dobrze dziala na skore a kiedys smarowalam twarz sudocremem bo bialy jest ale nie wiem dlaczego(bo on dla dzieci jest to wydawalo mi sie ze dobry) za dobrze na skore to on nie robil. teraz czasami zamiast maseczki nakladam zel aloesowy i na jeszcze wilgotny puder bialy (zasypke) :-) coz kombinuje jak kon pod gorke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie moczę waciki, też na początku mi spadały, ale później zaczęłam je rozwarstwiać na pół jak były mokre i się trzymały. Jednak zanim położę je na twarz najpierw wyjmuję torebki nagietka i rumianku i nimi myję twarz jak gąbeczkami, później robię okład , a na koniec jeszcze polewam w wannie twarz i włosy tym wywarem. działa super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was:) Dziś piękny dzień:) Cieszę się jak głupia, bo dostałam dziś plan na studia i w ogóle się cieszę, że na nie idę, co mi bardzo pomaga w kolejnym postanowieniu:):):) Czasami,żeby nic nie ruszyć, smaruję sobie kropki pastą do zębów zanim podejdę do lustra i często pomaga:) Dziś Dzień całowania dziewczyn! ;D Także dużo całusów życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dziewczyny jak mi dobrze, cera z dnia na dzień coraz lepsza:) Dziś nie mogę się napatrzeć- czoło już całkiem gładkie. Czasem jednego wycisnę, ale do masakry nie dopuszczam i ten nagietek z rumiankiem na prawdę pomagają. Teraz wydaję mi się, że to te wszystkie mydła i żele powodują wydzielanie sebum, co z tym idzie pryszcze i zaskórniki. Owszem mam jeszcze trochę tej kaszki, ale jest jakby bardziej płaska. Dzisiaj postaram się tapety nie nakładać tylko korektor punktowo na przebarwienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pomóżnie,używam tego brevoxylu no i przesuszyło mi skóre i jak sie pomaluje to widać te pomarańczowe odstające skórki,co teraz zrobic zeby to jakos zluszczyc i ladnie wygladzic?jakies duze nawilzanie nie wchodzi w gre ani odstawienie bo,krem pozatyka mi pory i znow sie zrobia nowe obiekty ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fokal
Witajcie. Jestem nowa na forum. W nerwicy natręctw przejawiającej się okaleczaniem swojej skóry tkwię już z różnym nasileniem od ok. 12 lat (sic!). Wszystko zaczęło się od feralnego dnia, kiedy wyskoczył mi pierwszy, widoczny, biały pryszcz. Mama poradziła nie wyciskać, tylko przeczekać. Tak też uczyniłam. Poszłam do szkoły i niestety, pryszcz nie umknął uwadze chłopakowi, który mi się wówczas bardzo podobał, zostałam wyśmiana, po czym natychmiast się z nim (z pryszczem, nie chłopakiem, choć mu się bardziej należało) rozprawiłam po powrocie do domu. Przy okazji odkryłam, że moja skóra pełna jest takich, jeszcze niewidocznych niespodzianek. Od tamtego czasu się wyciskam, raz mniej, raz bardziej. Ostatnio bardziej. Dochodzą też inne nerwice - jeśli nie maltretuję swojej twarzy, ramion, dekoltu, pleców, nóg - drapię się po skórze głowy (to zachowanie, wcześniej obserwowane tylko u koleżanki, pojawiło mi się 3 lata temu). Efekt, włosy mi się przerzedziły w niektórych miejscach i szybciej się przetłuszczają. Nie rozwodząc się zbytnio - przeżyłam i odczuwałam dosłownie wszystkie najbardziej żenujące i dziwne emocje, odczucia, pragnienia o jakich pisałyście na przestrzeni tych paru lat w tym wątku. Boję się luster, ale nawet jak ich nie ma, moje ręce wędrują do twarzy, pleców i zeskrobują, i wyduszają każdą nierówność, strupek. Stres potęguje te zachowania. Uprawiam sport - nie pomaga. Nakładam na siebie dużo pracy - wciąż znajdę chwilę, by się zmaltretować. Potrzebuję większej świadomości i Waszego wsparcia. Cieszę się, że jest tyle osób, które mnie rozumieją i borykają się z podobnym problemem. Dlatego wchodzę do gry od dziś wierząc, że z czasem to obezwładniające pragnienie wyciskania i zdrapywania minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja- jeśli nie chcesz się zapchać a do tego nawilżyć używaj żelu aloesowego, 2-3 strony wcześniej podawałam linki, mnie osobiście najbardziej pasuje tez z gorvity. Fokal- Masz rację z tym ciągłym skubaniem. Teraz jak nie maltretuję twarzy, ale za to plecy i skórę głowy , a najbardziej linię włosów przy skroniach, nie wiem jak nad tym zapanować, plecy mam poorane, dobrze, że nie muszę ich odsłaniać. Na razie skończyłam studia i siedzę w3 domu, może jak znajdę pracę to nie będę miała na to czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yazmina: Myślałam nad zaopatrzeniem się w taką małą piłeczkę do miętoszenia w rękach. Kiedyś nawet dostałam jedną, ale gdzieś mi się wkulała. W momentach największego pobudzenia i zauważenia, że się człowiek zaczyna drapać, można by było zająć nią ręce. Poza tym myślę jeszcze spróbować zawiązać sobie na ręce niebieską opaskę dla przypominania sobie, że mam się opanowywać. Co do Twojej sytuacji, z doświadczenia wiem, że szukanie pracy - okres bardzo stresujący, potęguje nerwicę natręctw. :( Dlatego, oby jak najszybciej Ci się ułożyło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMSH
Hej dziewczyny! Nie wiem czy kiedykolwiek wypowiadal sie tu jakis facet. Niestety jak wiadomo problem dotyczy obu plci. Moje uzaleznienie od ciaglego wyciskania twarzy jest dosyc krotkie, ale na tyle dlugie, ze mam starszne blizny na twarzy. Pracuje w biurze, nad projektami, wiec mam duzo czasu, zeby wyciskac sobie ta skore i czasami robie to kompletnie nieswiadomie. Nie robie tego dlatego ze uwazam ze moja skora bedzie piekna po tym, robie to dla samego faktu wyciskania. Lubie jak czuje ze mi ten syf peka i wychodzi na zewnatrz a nie siedzi w srodku i rosnie. Staram sie powstrzymywac, ale zobaczymy na jak dlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaja sksowalo mojeo posta albo sie nie dodal :-) a pisalam go z 2 dni temu.. MMSH pisal tu jakis facet albo nawet facety :-) chyba wiem o co Ci chodzi z tym ze nie lubisz jak jest w srodku i rosnie syf..ja tak potrafie por za porem wydusic by nic w srodku nie bylo yazmina ja tez jak sobie jeden rejon podlecze to przerzucam na drugi :/ i powiem Ci ze praca mnie nie powstrzymuje przed robieniem masakr... rano tona tapety i byle jakos przezyc dzien. i musze ten Twoj sposob z wacikami sprobowac. a masz ziola takie w paczce czy w torebkach jak herbata? Anja932 ja na skorki (a mam sucha skore) stosuje szmatki muslinowej - troche je usuwa (gorzej jak mam rany..) Fokal ja tez sie mecze wiele lat ale nie pamietam jak sie zaczelo, narastalo stopniowo. tez drapie i zeskrobuje strupki. ja kiedys zaslanialam lustro pomagalo 2 dni a 3go wpadalam w amok i odslanialam i nic mnie stamtad nie ruszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżyłam dziś w pracy ciężkie katusze, ale udało mi się prawie nic sobie nie zrobić. :D W pracy niestety są lustra - duże i wyraziste, których nie mogę zasłonić. W miejscu, w którym do dziś mieszkałam, lustra brak w łazience, a w przedpokoju brak oświetlenia jakiegokolwiek, więc po prostu nie ma okazji. Od jutra będzie trudniej. >_< W piłeczkę do ściskania się jeszcze nie zaopatrzyłam, mam za to całe kombo kosmetyczne wychodząc z założenia, że liczy się kompleksowość, a także, że im więcej wydam, tym mniej skłonna będę niweczyć efekty swoich poświęceń. :P MMSH: Witamy. Skoro tu jesteś to już nie masz wyjścia, bierzesz się w garść razem z nami. :P W tym tkwi problem, że w pewnym momencie odkrywasz, że właściwie lubisz się tego draństwa pozbywać. Nigdy nie paliłam, ale może to podobny mechanizm do lubienia odruchu sięgania do papierosa i zaciągania się nim? zuzak: Wyrzuć lustro! Do piwnicy zanieś! Dałoby radę? :d Rozumiem Cię, naprawdę. Musimy wierzyć, że tym razem nam się uda. Po coś w końcu tu jesteśmy i mamy swoje wzajemne wsparcie. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich, znowu nie wytrzymalam i zrobilam masakre na twarzy....cholera a tak dobrze szlo...tydzien temu bylam u ginekologa i sie dowiedzialam ze mozliwe ze od tabletek anty mi sie tak cera pogorszyla...2 lata temu bylam u takiego bedzwola i mi zmienil i faktycznie jakos od tamtego czasu zaczely sie cyrki...czekam az skoncze ostatni listek i zaczne brac nowe, mam nadzieje ze bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja932 ja kupilam kierujac sie opiniami Dziewczyn tu piszacych na allegro bo to mozna w body shopie jesli dobrze pamietam kupic a w mojej okolicy takiego nie bylo. w sumie wyglada to jak szmatka ;-) a ma efekt delikatnego peelingu i rano po wstaniu biore i tym cala twarz masuje i potem nie mam problemu z odstajacymi skorkami (pojedyncze sie trafiaja ale nie jest tak zle jak bez tego) moze jakis zwykly material moglby podobnie dzialac, ciekzo mi to powiedziec skoro juz mam nie szukam innego ;-) podobno tez wplywa na zmniejszenie przebarwien - u mnie ten efekt jest ciezki do stwierdzenia bo wciaz nie moge dojsc do etapu zgojenia :/ Fokal o tak wiem lustra w pracy kusza..a jak jest takie wredne jazeniowkowe swiatlo to widac wszystko ze wtedy mam wrazenie ze moja twarz to powierzchnia ksiezyca ;-) niestety nie moge wywalic lustra z lazienki bo jakbym apete nalozyla :-D wiec ciagnie mnie tam... dzis juz 2 razy majstrowalam szlak by to... Salchicha kiedys na jakims forum czytalam wypowiedzi dziewczyn jakie mialy jaja po anty tabsach ze sie wlos na glowie jezyl, wiec moze to od nich i teraz bedzie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acne Derm cud krem :D usuwa przebarwienia po trądziku i grudki i zaskórniki! Jak na razie wyciągnął mi zaskórniki i twarz się zapaskudziła (jeden był za brzydki żeby pozwolić mu istnieć :/ teraz się goi) Polecam bo próbowałam już wiele i dopiero po tym kremie widzę efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak: :/ Nie patrz w lustro, jak przechodzisz obok niego, choćby nie wiadomo co się działo i jak wielką na to byś miała ochotę... Ja to robię tak, że przed wejściem do łazienki ustalam, że mogę tam być tylko przez 30 sekund i staram się z rozbiegu wpaść, i wypaść. :D Udaje się, jeśli tylko tak się wcześniej przygotuję psychicznie. Problem w tym, że przy byle wzburzeniu emocjonalnym, przy problemach mam ochotę sobie przy lustrze pomyśleć. :/ Blue Lilac: Kupiłam go właśnie. Obawiam się jednak, że przez najbliższe parę tygodni nie będę mogła stwierdzić cudów, chyba, że ktoś pozwoli mi podejść do lustra w warunkach kontrolowanych - najlepiej przez kogoś z paralizatorem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×