Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Kolejne wyciskanie mam za sobą,zauważyła to mama i powiedziała ze te blizny,dziury niestety zostaną i żaden laser czy jaki kol wiek inny zabieg nie jest w stanie tego usunąć.Jednak ja wierze ze da się,ponieważ blizny są płytkie i te dziurki tak samo.Chyba mówiła tak żebym więcej się nie wyciskała i rzeczywiście wtedy odechciało mi się wyciskać,umyłam twarz żelem i poszłam spać.Wstałam i twarz nie wygląda najgorzej,ale jestem na siebie zła za to co zrobiłam;/ Od dziś 11.10.11.r.odliczam dzień 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynucha23
sorki że sie tak rozpisałam znowu ale chciałam pomóc tak jak sobie pomogłam i niechce robic żadnej reklamy ale jeśli mi cos pomogło to chciałabym żeby innych tez pomogło bo wiem jakie to uciążliwe nakładac tony tych kosmetyków a jest tylko gorzej a można dwa i jest sto razy lepiej. Odstawcie wzystko kupcie te ziołka za 7zł z apteki przemywajcie chociaż pare dni a same zobaczycie jak na was podziałają napewno wam też pomogą:)czas leci dziewczynki musimy sie wyleczyć do Bożego Narodzenia pamiętajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynucha23
Aune69 nie martw sie ja też miałam spore blizny i z czasem skóra sie zregenerowała gdyby nie wyciskanie co jakis czas to by doszła do siebie obiecaj ze juz nie bedziesz do świąt bożego narodzenia mamy być piękne:) Moge Ci polecić to co wszystkim polecam i stosuje od około tygodnia zioła szwedzki kupione za grosze w aptece na blizny też są tylko trzeba stosowac przez dłuższy czas wiec głowa do góry i nie wyduszaj!!!ja też miałam chwile słabości ale każdy tak ma i trzeba odbić sie od dna;) Ale mam wene ostatnio...Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marika161 stosowalam sudocrem i jak nalozylam na twarz po duszeniu robily sie rozne bolace swinstwa, a ja jakis czas wierzylam ze jednak pomaga i nie pomaga, nawilzajacego czy natluszczajacego dzialania tez nie zauwazylam tawina a jakies peelingi domowe by Ci nie pomogly? albo tego typu co mikro z daxa czy jakas taka szczoteczka co ja tu kiedys polecano? justynucha23 a jak sie dokladniej nazywaja te ziola? bo wrzucilam w neta i wyskoczyly mi ziola do kapieli, na trawienie itp. a na cere jakos nie. troche sie boje ze beda mialy dzialanie wysuszajace za mocne. a Ty masz sucha czy tlusta skore? tak wlasnie podejrzewalam ze to przez tapete tylko jak robilam raz na dekolcie tez tak bylo, a tapety tam nie nakladalam. juz jest dzis lepiej ale i tak kilka zaskornikow poleglo :-/ a twarz myje woda zwykla z kranu i zelem do mycia twarzy z yves rocher, i nie mam uczucia sciagania po nim (a po innych i mydlach mam, niestety sama woda nie moge myc bo dermacol jest dosc odporny na wode) to jest taki zielony zel z seri pure camille Aune69 mysle ze znikna - ja tez w to wierze byle przestac wyciskac :-/ dasz rade :-) najgorzej po tej mikro wyglada moje czolo - w ciapki normalnie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie
nie pisalam tu jeszcze, ale musze napisac swoje racje. z tym problemem nie wygracie z filozofia: bede piekna za miesiac czy dwa tylko nie ruszac - wtedy a wtedy bedzie swietnie. zauwazylyscie ze jak tylko macie dobra cere podgojona zaczyna sie to od nowa? chociaz juz bylo swietnie i super? male przebarwienie i tyle? taka jest prawda! nie ma co oczekiwac na efekty i marzyc ze cera bedzie idealna wtedy i wtedy! to nie pomoze! zadne kosmetyki tez nie pomoga, co by nie zamawiac i kupowac! nie mam zlotej rady, ale wiem jedno, ze takie myslenie tylko szkodzi - jestem juz na dobrej drodze, podgoila sie cera, nagle jeden wagr jeden pryszcz i masakra od nowa bo musi byc idealnie (ani krostki na twarzy nie moge miec!! cera musi byc przeciez za miesiac czy dwa idealna!!!) zamykala sie kolo. Z mojego bogatego doswiadczenia powiem jedno: najwazniejsze unikac myslenia o cerze i jej wygladzie!! jak tylko przyjdzie to namysl zaczac intensywnie mysle o czyms innym!!!! (zdac sobie sprawe - po prostu: nie mam idealnej i tyle - malo kto ma) i druga rzecz: w stresowych sytuacjach unikac luster jak ognia, nie wchodzic do lazienki itp. i uwierzcie mi nie potrzeba wtedy zadnych kosmetykow szczegolnych by cera wracala do normy. Mozecie sie dziwic itp. ale przychodzi taka chwila, ze juz sie wie gdzie tkwi sedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie
aha. to forum nie jest jak pozbyc sie pojawiajacych sie pryszczy, ale JAK ZWALCZYC NALOG WYCISKANIA! (wydaje mi sie ze troche zapominacie o tym) a wiec jedyna ocja - ZAAKCEPTOWAC SIEBIE Z WSZYSTKIMI NIEDOSKONALOSCIAMI CERY!! wtedy jedynie mozliwe jest zaprzestanie tego! oczywiscie moze to calkowicie niemal ograniczyc powstawanie nowych niedoskonalosci, albo chociaz pozwolic na ZDROWE RADZENIE SOBIE z nimi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądrze napisane:) Tak to prawda-żadne kosmetyki tego nie zwalczą.Nawet te najdroższe.Problem tkwi w głowie,po prostu. Ja np.zaczynam drapać,jak stresuję się,że nie zdążę na sprawdzianie rozwiązać wszystkich zadań,albo że czegoś się nie nauczę,jak coś mnie zdenerwuje . A później też zamartwiam się o cerę... No i tak to wygląda od ponad roku. Trochę za długo,prawda?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od zawsze mam taki charakter-wszystko biorę sobie do serca.Chociaż teraz trochę wyluzowałam ze szkołą.W tamtym roku non stop siedziałam w książkach.W tym roku uczę się i odrabiam lekcje jakieś pół godzinki,czasami trochę dłużej jak jest jakiś większy sprawdzian. Fakt,uczę się o wiele mniej ale przynajmniej wpływa to lepiej na moje zdrowie. Pamiętam,jak w tamtym roku tak dużo się uczyłam,to ciągle drapałam buzię.Nawet nie próbowałam przestać-zwyczajnie nie mogłam. I zauważyła,że jak coś mnie zdenerwuję, od razu ręce znajdują się na twarzy ale teraz przynajmniej staram się jak mogę tego nie robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie
niestety nie jest latwo, pozostaje jedynie nauczyc sie panowac nad soba i swoimi emocjami. radze tutaj wszystkim dziewczynom, aby skupily sie na swoim mysleniu, podejsciu do zycia i swoim zachowaniu. wymiany najlepszymi kremami, zelami, pilingami zostawcie na drugim planie, czy innym forum, bo to ciagle grzebanie przy twarzy, a nie skupianie sie na problenie tego paskudnego uzaleznienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie
mam propozycje dla was dziewczyny! zamiast poruszac tematy czysto "skorne" proponuje poza pisaniem o naszych "codziennych potyczkach i wpadkach" aby wspomniec o jakiejs przyjemnosci, ktora kazda z nas sprawila sobie danego dnia, a ktora pozwolila choc na chwile calkowicie zapomniec o problemie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolinia
sie-moze masz dobre chęci,ale nie bedziesz mówiła nam jak mamy prowadzic to forum i czy aby możemy wymieniac sie kosmetykami.Czy mozemy pisać to czy owo,może mamy sie pytac ciebie o pozwolenie?? wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jeszcze?
Hej. Powracam po trzech miesiącach przerwy. Jesień i wraz z nią szkoła przyniosła mi nowy etap zmagań z nałogiem. Jak na dzisiaj mam 5 przebarwień i 5 strupków - nieciekawy bilans, no ale cóż mogę teraz na to poradzić... Jestem odrobinę zrezygnowana. Miałam cichą nadzieję, że w końcu wstąpię w progi normalności, co nie zmienia faktu, że od dziś chcę się zaprzeć wobec chorych skłonności. Do walki zagrzewa mnie myśl o beztroskiej codzienności, w której nie istnieje problem cery, a raczej jej gojenia. Lipiec, sierpień i wrzesień są miesiącami godnymi wspomnień, w których nie ma miejsce na kwestię nałogu, bo najzwyczajniej nie istniał, a raczej był uśpiony. Już dziś, niestety, nie mam ochoty iść jutro do szkoły. Pomimo, że nie wyglądam źle, czuję się znacznie gorzej w porównaniu do minionego czasu. Najgorzej zawieść się na sobie samej... Chyba nawet jest mi smutno... Nie chcę doprowadzić do stanu, w którym myślę o tym jak połamać sobie ręce (minionej zimy miałam takie chore plany), dlatego czas i pora zobowiązać się, a raczej dołączyć do waszego postanowienia na temat bezproblemowej gwiazdki... :) Czy ktoś może udostępnić link, lub nazwę do wcześniej wspomnianych ziół szwedzkich? Całuski. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie
ale zauwaz ze kosmetyki nie rozwiaza problemu, ktory tkwi w glowie, nie bronie nikomu nic ani nie chce narzucac, proponuje aby procz kosmetykow itp. zwrocic uwage przede wszystkim na zrodlo problemu a nie sposoby na ratowanie masakrowanej twarzy(choc to tez jest wiadomo wazna sprawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolinia
zgadzam sie ,że kosmetyki nie rozwiążą problemu,ale dobrze dobrane mogą bardzo pomóc,moim zdaniem to tez jet wazne bo nimi tez mozna sobie popsuć cere. ile jeszcze-nie mam pojecia czy to te zioła bo one sa na trawienie,ale sa tez bez alkoholu http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&products_id=9691&n=bittner-oryginalne-ziola-szwedzkie-na-trawienie-25-ziol-bez-alkoholu-100ml.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie zgadzam sie ze problem jest w glowie, i kosmetyki mi tego nie ulecza (choc baaardzo bym chciala) ale jesli bede uzywac jakies totalnie nie trafione to bede miala mase zaskornikow i bede miala mega problem zeby wytrzymac (tak jak po ostatniej mikro z daxa ;-)) ja nie marze o idealnej cerze ale byle ran nie bylo to juz bedzie cos jak ktos mi da przepis jak sobie wbic do lepetyny ze mam akceptowac siebie z kazdym zaskornikiem, i ze nierownosc na skorze to nie tragedia to odstawie wo przypomnial mi sie wierszyk.. "sterczy w sciane taki psryczek.." :D jakbym umiala wlasnie takie pstryk zrobic, a nie umiem. wiec na razie starams ie ograniczac ile moge, omijac lustra (no ale nie zawsze idzie) i stosowac kosmetyki po ktorych nie mam masy zaskornikow i kij wie czego bo wtedy to dopiero sa jajca...(choc u mnie to bardziej pizza na twarzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje,że po tym peelingu robia sie syfki,moja siostra kupila sobie 3 w 1 z under 20 i spodobał mi się,bardzo fajny ten żel no i rano i wieczorem teraz peelinguje no i mam wrazenie ze jest mniej zaskornkiow i ze skora coraz bardzie gladka ale za to te takie malutkie biale gdzie niegdzie sie pojawiaja,i teraz mam dziwna manie ze przy uszkach cos sie robi no i dzis juz tak pokombinowalam ze nie bede teraz mowic jak to wyglada;/ a chcialam wreszcie czesac wlosy w kitke a tu dupa blada;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja932 ja tez juz dawno typowej kitki nie robilam, jak juz zwiazuje wlosy luzno a najczesciej mam rozpuszczone - bo db mozna zamaskowac :-) i tez juz mam dosc, a idzie zima i znow szale i czapki a ja czapki prawie nie nosze bo mi tapete sciera :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak ja :-) ze sie placza ciut mocno a czapki mam wrazenie ze mi srasznie przyklapuja wlosy i jakos sa nieprzewiewne.. wiec jak ja zakladam czapke tzn ze jest baaardzo duzy mroz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewuchy, ale się rozpisłayście ostatnio:) Rzeczywiście czytając te posty dochodzę do wniosku, że SIE ma rację. Ostatnio sama do tego doszłam. Nie wyciskam od jakiegoś czasu, po prostu mam to w du**e, mam dość stresowania się porannym wstawaniem razem z chłopakiem, że muszę polecieć do łazienki wcześniej żeby korektor na gębę położyć, mam dość codziennego robienia makijażu, godzinnego zakrywania ran i blizn- to mnie jakoś motywuje do tego aby nie wyciskać. Ponadto tak jak mówiła SIE nie mam i nie będę miała idealnej cery- nikt jej nie mam. Poza tym lepiej wyglądam z paroma zaskórni9kami i bez tapety niż z rozgrzebaną gębą i kilogramem podkładu za 500 złotych. Mam to gdzieś i nie ruszam bo jestem tym zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i właśnie- te rozpuszczone włosy... Ja od trzech lat nie zrobiłam kucyka na wyjście gdziekolwiek... Mam długie włosy zakrywające boki policzków i to też mnie wk****a, nie mogę nawet włosów za uszy założyć. Muszę je układać tak ,żeby gębę zakrywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo miałam ten problem, ale pozbyłam się go i od jakiegoś roku ani razu mi się nie zdarzyło. Metoda? Prosta. Wyciskałam ze stresu, żeby rozładować złość, więc pozbyłam się wszystkiego, co mnie doprowadzało do tego stanu - pracy, męża, który mnie krzywdził, relacji, które beznadziejnie obniżały mi poczucie własnej wartości. I tyle. Więc może zastanówcie się, co Was krzywdzi i pozbądźcie się tego. Czy któraś z wyciskaczek jest bezgranicznie szczęśliwa i zadowolona ze swojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynucha23
Kolinia sorki że dopiero odpisuje to są te zioła co też na trawienie http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&products_id=9691&n=bittner-oryginalne-ziola-szwedzkie-na-trawienie-25-ziol-bez-alkoholu-100ml.html ale jak wpiszecie w google że pomogły na tradzik blizny itp to zobaczycie przykłady, ja je znalazłam w książce o ziołach ona są na wiele schorzen skórnych nie bójcie sie nimi smarowac bo naprawde działają i mało tego ja teraz zaczełam wieczorem jak myje twarz zakryć lustro recznikiem i smarowac wacikiem nasączonym tymi ziołami twarz i jak rano wstaje to jest sto razy lepiej bo nic nie wychodzi przez to że one tak napinają skórę. Nie wysuszają ale wiadomo trzeba zastosowac też od czasu do czasu krem nawilżający. Zauważyłam że zaskórników też jest mniej:) ale nie bede już tak reklamowac spróbujcie same 7zł w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynucha23
Do SIE Masz racje że trzeba zmienic tok myślenia i właśnie wprowadziłam oprócz napisów na lustrze tą zmiane żeby wieczorem nie oglądać twarzy tylko zakryć lustro i sie przemyć ziołami a rano jestem dumna że nic nie ruszyłam i twarz wyglada coraz lepiej. Jednak nie zgadzam sie żebyśmy sie nie wymieniały informacjami o kosmetykach bo najlepiej jest poradzić komuś z własnego doświadczenia co sie przetestowało. a same zaprzestanie wyciskania nic nie pomoże jeśli nie użyjemy czegoś co naprawde działa i rano bedziemy budziły sie piękniejsze wiec czemu miałabym nie próbowac pomóc innym jeśli mi to pomogło i wielu osobom. Zuzak ja mam cere mieszaną, na pulikach to raczej przesuszoną mam i tam miałam zaskórniki no jeszcze pare zostało ale po tych ziołach mi sie kurczą i jak sie myje to odlatują te zioła je zdżerają chyba jeśli sie boisz ich użyć to proponuje ci żebyś zaczeła tak jak ja przemywac tylko na dzien lub na noc ja ostatnio daje i na dzien i na noc a co drugi dzien krem żeby nawilżyć skóre i jest super jeśli ktoś ma blizny plamy i tradzik na ciele tak jak ja niestety miałam to przemywac dwa razy na dzien plecy i dekolt i nie smarowac już żadnymi balsamami a po tygodniu same zobaczycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynucha23
A co do fryzury to ja też nosze zawsze rozpuszczone jedynie jak w domu sama siedze to spinam je ale żeby odwrócić uwage od naszych niedoskonałości to rozpuszczony fryz mocniej podkreślone oczy i fajny ciuszek odwracają uwage:) Do Sie Jeszcze jedno - nie zgodze sie z tym że nigdy nie bedziemy miały już ładnej cery nikt nie ma idealnej ale ładną bez rzucających sie plam przebarwien zaskórników możemy mieć wszystko zależy od nas. Skóra potrafi sie sama zregenerowac a jak jej odpowiednio pomożemy to napewno zobaczymy różnice wiec głowa do góry laski;) Włanie a napiszcie jeszcze kiedy najbardziej was korci na wyduszanie jaka pora dnia bo jeśli wieczór to proponuje recznik na lustrze i nastawic wode w czajniku który jak zacznie kwiczec to bedziemy musiały leciec wyłączyć:) jeśli korci rano to proponuje wstawac pużniej żeby na szybko nałożyć tapete przed wyjściem hehe to są moje nowe metody nie myślenia o wyciskaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny i chlopaki bo jak widze przybylo nam meskich przedstawicieli :) wczoraj bylam wreszcie u dermatologa i mam mieszane uczucia...chyba znowu trafliam na dziwna lekarke. Bylam moze niecale 5 min, a ta mi od razu zapisala dwie masci na rano i na wieczor i co najgorsze antybiotyk doustny! Czytalam o nim w necie i nie ma zbyt dobrych opinii a poza tym dziala podobno tylko w czasie brania go a potem wraca sie do poprzedniego stanu wiec zastanawiam sie czy warto truc sobie organizm... Jutro zaczynam nowe tabletki anty, ktore maja polepszyc moja cere (w zeszlym tyg bylam u ginekologa) no i chyba naipierw zaczekam jak zareaguje organizm na te tebletki, bo pomyslalam ze na trucie sie antybiotykiem zawsze bedzie czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yazmina jak przestalas wyciskac nie mialas jakiegos zlosliwego ataku zaskornikow i innych takich? Salchicha masz racje ze czekasz z antybiotykiem, moze same anty pomoga,a antybiotyk to jednak za dobrze na organizm nie dziala. a bylas kiedys u mikrobiologa? podobno czesto przyczyna sa gronkowce i inne takie i mikrobiolog lepiej pomaga niz dermatolog z antybiotykami justynucha23 to te ziola ogladalam w necie :-) jak bede robic kolejne zamowienie do apteki to pewnie kupie :-) teraz wlasnei siedze w domu wiec mam kitke. to mikro z daxa chyba bede na 4litery zuzywac :-D bo na czole to mam kropki i plamy (bo dosc mocno przejechalam po tym szmatka i pare wydusilam...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiegoś szczególnego ataku to nie mam, ale zaskórniki są. Jeden policzek mi się trochę wygładził, na drugim trochę więcej tej kaszki. Ale nie ruszam, wiem , że jak to zrobie będzie tylko gorzej. Będę miała rany i bolące wykwity i nowe zaskórniki- żyje tą myślą i nie duszę.Żeby się ich pozbyć będę stosować mikro z ziaji i peeling enzymatyczny raz w tygodniu. Mi się wydaje, że jak się na prawdę dłuuugo nie gmera przy buzi to skóra będzie się naturalnie złuszczać i zaskórniki zniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×