Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość Risen
Weglowe tak pieknie nie wygladaja w rzeczywistosci :P ale za to sa milutkie w dotyku Ja sie powoli lecze Differinem i tabletkami, luszczy mi sie od tego skora, mam chyba 7 takich krostek z bialymi glowkami, ale daje rade :D nie ruszam niczego od jakiegos czasu juz. I musze zauwazyc ze po cebuli strasznie ladna twarz sie robi, pory sa duzo mniej widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to nie było wyciskanie tylko rozdrapywanie na tle nerwowym. Jeszcze kilka miesięcy temu było o wiele gorzej,teraz powiedziałabym,że jest w porządku. Zamówiłam naturalne kosmetyki i mam ogromne nadzieje,że mi to pomoże. Poza tym wiem,że mam skrzywiony obraz samej siebie. Kilka lat temu prawie wpędziłam się w anoreksję-a wiadomo,że to z całą pewnością pozostawiło jakiś ślad po sobie. Do tej pory myślę o tym,że jem za dużo i powinnam być chudziutka. Zawsze chcę być najlepsza,najładniejsza,najlepiej ubrana i chcę zawsze wszystko robić perfekcyjnie. Wiecznie jestem z siebie niezadowolona,bo wiem,że stać mnie na więcej. Pewnie minie jeszcze trochę czasu,zanim będę zadowolona ze swojej cery,ale jakoś to przetrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że już mam obsesję na punkcie swojej skóry. Potrafię przez pół godziny stać przed lusterkiem i dokładnie oglądać swoją twarz. Zazwyczaj zdrapuję krostki i strupki,tak jakbym chciała jak najszybciej tego się pozbyć. Nie mogę się tylko doczekać,aż za kilka miesięcy będę cieszyć się ładną cerą (choć teraz jest w miarę ok). Wiem,że tak będzie,po prostu wierzę w to z całych sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym chciałabym żyć tak normalnie. Po prostu być sobą i już. Cieszyć się życiem,bawić się i uśmiechać. Nie przejmować się niczym i być szczęśliwą. Będę nad tym pracować przez następne miesiące. Przepraszam,że tak post pod postem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że muszę w końcu polubić sama siebie. Tylko nie wiem,jak to zrobić :( Nie czuję do siebie miłości i szczerze mówiąc nie akceptuję siebie. Nie wiem,co mam zrobić,żeby docenić siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika nie wiem jak polubic siebie, mi sie wydaje ze ogolnie siebie dosc lubie (poza kwestia srupkow ktore sobie robie bo wtedy tych rejonow nie lubie) moze powtarzaj sobie do znudzenia "lubie siebie" moze pomoze? albo poszukaj w sobie cos co masz ladnego i zaczynaj dzien od wychwalania samej siebie (przed lustrem) jakie to i to masz ladne? serio nie wiem co Ci innego doradzic :) Kolinia a wiesz mi sie te algi kojarza z wodorostami i innymi takimi co w baltyku plywaja ;-) a to pewnie papka jest? musze sobie zamowic :-) Risen a kupilas moze ten z allegro jako arabski kosmetyk czy cos? bo moj jest tez rzadszy (pierwszy raz chlupnelam nim sobie na bluzke z rozpedu) i ma zapach jak juz to olejku migdalowego do ciasta. musze ten etay czy jak on sie zwie zamowic ZeroDistance i za 2razem do ktorej strony doszlas w lekturze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzak-staram się to robić codziennie. Mówię sobie:mam ładne oczy i uśmiech,lubię swój mały nos,kręcone,czarne włosy. Tylko właśnie problem w tym,że chciałabym mieć wszystko perfekcyjne,ale czasami mi się wydaje,że nawet jakbym miała super gładką cerę i w ogóle,to nadal bym w sobie czegoś wyszukiwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey ho dziewczyny. Nie pisałam długo, ale cały czas was czytam. Marika dziecko drogie, Ciebie to już czytać nie mogę. Może najpierw uświadom sobie to, że WYGLĄD NIE JEST NAJWAŻNIEJSZY do cholery!!! Bo wiedzę, że skupisz się tylko na tym. Ja rozumiem, że z rozdrapaną gębą ciężko wyjść do ludzi, ale nad tym można zapanować i wyglądać normalnie- tzn. bez strupów. Nie chodzi o to by być najpiękniejszą w towarzystwie-a mam wrażenie, że chyba to Cię tak boli. To powiem Ci, ze zawsze znajdzie się ładniejsza, zgrabniejsza i szczuplejsza od Ciebie. Ale jak już mówiłam nie o to chodzi..nawet gdybyś była ideałem, a nie miałabyś nic do powiedzenia, nie miałabyś jakiejś ciekawej osobowości, to i tak przegrywasz z pasztetem i tyle. Sorry , ale już zaczeły mnie wkurzać te posty. lekko przesadzasz. Jeśli chodzi o te wasze mydełka, to ja sobie zamówiłam Savoin Noir z Mydlarni u Franciszka. Dziewczyny, to dopiero peeling enzymatyczny i oczyszczacz porów. Gdzieś czytałam , że można z nim przesadzić, ale nie wierzyłam i chyba przesadziłam, za długo na twarzy trzymałam i po trzech myciach dobrze mi wytarło naskórek. Ja nie mówie, że jest jakoś źle, ale skóra jakby cieńsza. Teraz robię przerwę i będę stosować 2 razy w tygodniu. Powiem wam, że zayebiście zmniejsza pory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
Zuzak nie mam pojecia jaki to byl. Zamawialam z 2-3 miesiace temu, nie pamietam juz. Moj jest dokladnie taki sam jak napisalas. Uzylam kilka razy i efektow nie widze zadnych. Moglam sie spodziewac tego bo 15 zl jak za 100 ml to jednak troche za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yazmina cholernico i Ty wynalazlas jakies mydelko??!! szlak by to, jakas pazerna sie zrobilam na te rzeczy naturalne a te mydelka strasznie mi sie podobaja,beda ladnie w lazience wygladaly;P pisz kochana jak dzialaja na ciebie w dalszym uzywaniau:) Z marika masz racje,choc nie chcialam byc okrutnica i to pisac,ale rzeczywiscie meczace to jest ,wciaz narzekasz dziewczyno na siebie ile mozna,bierz sie w garsc bo nie masz powodow do narzekania,uwiez mi;) zuzak te algi(spirulina)sa w proszku wsypujesz je do wody,ja uzywam mineralnej,niegazowanej i nakladam na pysk:) dodalam tez do odzywki do wlosow,ale mozna masowac tym co na maseczke a potem splukac,no i dodalam do balsamu do ciala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Wyyyy tu mnei kusicie mydelkami :-P nie wchodze na Wasze linki bo mi sie pefum konczy i ostatnio duzo do wlosow kupilam i teraz nie moge :-P ale i tak za jakis czas sie skusze jak znam siebie Risen ja kupilam niedawno ale placilam tyle co za ten z apteki. ale glinke jak sobie kupilam to zdaje sie ze wszystko z nia ok :-) Kolinia te algi to ja sobie musze kupic :-) a jak kupowalam glinke to je widzialam i myslalm a na co mi to... :-D Marika dziewczyny maja racje, wierz mi ludzie maja wieksze problemy niz gapienie sie w lusterko. jesli jestes ciekawa osoba to mozesz wygladac jakby Cie skrzyzowali z malpa i nie wiem czym jeszcze a beda Cie lubic. jak sie skupisz za bardzo na skorupie to w srodku moze sie okazac ze zostanie pustka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale właśnie napisałam Wam to wszystko,żebyście mi coś przetłumaczyły i jakoś pomogły,bo mnie samą już też to strasznie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj marika widze,ze bedziesz musiala duzo pracowac nad swoim charakterem bo masz tendencje do ciaglego melancholizmu,wiecej wiary w siebie i wiecej luzu i dystansu do swojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzak mi ostatnio tez konczyly sie perfumy a uzywam dwoch na przemian swoich ukochanych od lat,postanowilam,czas na zmiany! o matko ile ja sie nawąchalam,napsikalam,nasmierdzialam roznosciami,po 2 tygodniach poszukiwan wyszlam z perfumerii z nowym nabytkiem,ale jeszcze dla pewnosci popsikalam sie cala testerem....zanim doszlam do domu juz mnie tak mdlilo,ze pierwsze co wpadlam pod prysznic zeby sie doszorowac a na drugi dzien naten tychmiast lecialam wymienic go na swojego ulubienca;) moze kiedys cos mi sie spodoba innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa ja to mam zawsze jakies dziwne przygody w sklepach,w sobote bylam na wyjezdzie z mezem i postanowilam wejsc do baaardzo ekskluzywnego sklepu z bielizna....dodam,ze staniczki zaczynaly sie od 400 w zwyz....pytam pani o 65 E,okazalo sie ze jest tylko jeden,ale bardzo ciekawy,koszt-700zl,postanowilam przymierzyc....pani za chwile jako ze jest ekspertka w swojej dziedzinie pyta czy moze zajrzec,pomyslalam a wlaz babo,nie mam czego sie wstydzic;) mowie,ze ramiaczka sa za luzne mimo ze juz na maksa podciagniete i ze pod biustem tez jakis taki luznawy....a ta glupia baba jeszcze bardziej mi obniza te ramiaczka,mowie ze sa za luzne to ta znowu je podciaga...i mowi,ze moze jeszcze sprobuje inny rozmiar 70 D bo cofajac sie to bedzie ta sama miseczka a pod biustem mozna zwezic...na co ja jej odpalilam,ze przerabiac to ja moge sobie stanik za 100zl.a za 700 oczekuje perfekcji takze w obsludze hahahaha:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Kolinia dobre z tym stanikiem :-) za 700zl masz kupic i sobie rpzerabiac :-) chyba babe pogrzalo... ja nie lubie jak mi sie "pomocne" panie laduja do kabiny, nawet jak przymierzam normalne ciuchy nie lubie jak mi taka trajkocze jak swietnie wygladam i tak trajkocze ze nie moge z osoba towarzyszaca porozmawiac ;-) przewaznie wychodze chyab ze mnie ciuch zachwyci a ja co chwiel zmieniam perfumy, ale teraz chyba trafilam na taki co mi sie troche bardziej spodobal :-) (tylko nie wiem na jak dlugo haha) Marika ja nie wiem jak Ci pomoc, poza miejscami z "wlasna dzialalnoscia" to reszte akceptuje i zwisa mi celulit nawet jesli jest, brak kaloryfera i mase innych pierdol.. :-) wiec z mojej perspektywy problem jest ciezki do zrozumienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
A ja tak sobie dzis myslalam i wymyslilam ze moj brat tez byl od tego uzalezniony. Pamietam ze nie raz widywalam go zaraz po mniejszej czy wiekszej masakrze... Poleglam dzis troszke. Mam dwa wieksze strupki, z czego jeden przypadkiem. Ale zaczynam od nowa :) Denerwuje mnie strasznie ta luszczaca sie skora po Differinie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 21
u mnie generalnie po staremu, hmm przestałem robić masakry, od czasu do czasu jednak pomacam tu i ówdzie się po twarzy.no i od czasu do czasu coś wyskoczy ale tragedii nie ma. martwi mnie inna sprawa, że ta moja cera jest wyniszczona strasznie przez te lata masakrowania... dziś np byłem w centrum handlowym i wszyscy ludzie piękne zadbane buźki. a moja twarz heh nochal pełny w wągrach, boki nosa są poprostu okreopne zdarzają sie nawet spore dziurki na nim(fuj), przy nochalu też wągry i zaskórniki ....blech;/ i tutaj kieruje do was pytanie , jakie znacie najlepsze kosmetyki do tych zaskórnikow i wagrow? bo można też oczywiscie pobawić się laserowo itp ale na to trzeba mieć już grubszą kasę, a może znacie jakiś preparat cudownie cofający w czasie ?:D nio ale teraz poważnie pytam jaki kosmetyk wg was jest najlepszy na wagry i zaskorniki i na rozne niedoskonalosci w cerze aby ją chociaz jako tako ogarnąć bo niestety o pieknej cerze moge juz zapomniec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!;) dawno się nie odzywałam ale codziennie tu zaglądam i dalej czytam;) Grzesiek ja też zawsze najbardziej meczyłam się z tymi wągrami i ostatnio wybrałam sobie zestaw kosmetyków i używam tylko ich i wydaje mi się,że ta systematyczność i to,że naprawdę baaardzo malutnko wyciskam,naprawde jakies pojedyncze egzemlarze i muszą tez byc naprawde gotowe do usuniecia zebym sie za nie zabrał,otoz ja zmywam makijaz zwyklym mydlem,a potem myje zelem clean&clear albo peelingiem morelowym z soray najlepszy jaki spotkalam,bardzo ostry i zawsze jak go uzywam to mocno tre dlatego chyba ostatnio tak bardzo wygladzila mi sie buzia i nawet te przebarwienia zrobily sie jasniejsze;) pozniej samruje sie brevoxylem,kremem bambino i na to na te poszczegolne miejsca pasta cynkowa dosyc grubo dlatego tez nie kusi zeby grzebac po kapieli;D a ran normalnie myje buzie zelam i smaruje physiogelem albo oljkiem jojoba zalezy na co mam ochote i normalnoe tapeta;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za literowki ale to przez to ze pisze i nie patrze na klawiature;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chyba naprawde sie polepszylo,bo nie mam strupow,ran i nawet kolezanka,ktora w poniedzialek tak bardzo bliziutko siedziala ze mna w lawce,a cere ma jak marzenie,patrzy i mowi jaka biekna buzia ci sie zrobila;D a wlasnie wie,ze tak bardzo sie z nia mecze i ze ta cala kuracja izotekiem nic mi nie dala,bo tylko poprawa byla na rok;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 21
a co do naszej paskudnej sytuacji. powiem krótko. wiecie co to 1 wrażenie ? wiecie co to mowa ciała ? czy wiecie że ponad 50% tego jak odbeiraja nas inni ludzie to to jak wyglądamy??? \ kolejną rzecza na ktora zwracamy uwage jest ton głosu, jego barwa... a to co mówimy to jedynie 7%... wiec mozemy mowic super madre rzeczy, miec fajna osobowosc i niestety guzik z tego skoro niektorzy nawet do nas nei beda chciec zagadac bo po prostu nie bedziemy w ich typie ... jest też druga strona medalu. mam znajomą która po prostu gada mega nieciekawe rzeczy, 0 poczucia humoru. ale jest piekna i ma modelowy usmiech, wiec zaloze sie ze kazdy facet bedzie wpatrywal sie w nia jak w obrazek. ja tez tak robilem, ale juz sie uodpornilem. pytanie tylko czy chcielibyscie życ z taka osoba na co dzien? moze i jest ladna ale co z tego skoro jest idiotyczna. sadze ze wiekszosc facetow bylaby z nia do 1 seksu :D a tak swoją drogą wy mozecie zrobic sobie make-up a ja to nie bardzo. ale jako facet nie musze byc super ładny. wiec sie wszystko wyrownuje. i najsmutniejsza prawda teraz, że lepiej jest zapobiegać niz leczyc... teraz wiem ze nie pozwole swojemu dziecku dotykać twarzy ale czemu sam to robiłem ? i nie zwracalem uwagi gdy moja mama mowila "nie wyciskaj". hmmm teraz to nawet bede sie wstydzil swoich zdjec, jesli nie beda lekko zmodyfikowane... czarne kropy na nosie, na polikach przebarwienia i tez takie czarne kropeczki sitkowane, podrażnienia po goleniu.... mamy wiec dwa wyjscia zostawic taka buzke albo chociaz sprobowac ja podreperować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 21
Ania gratuluje poprawy :) tak masz racje . zaprzestanie wyciskania jest kluczem do sukcesu. hmmm chyba sprobuje te twoje specyfiki zobaczymy czy i mi pomoże :P mam nadzieje ze nie naleza do najdrozszych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iesz Grzesiek ja myslę,że tylko ludzie płytcy tak w 100% skupiaja sie tylko i wyłaćznie na wyglądzie i myślę,że najważniejsze żeby znaleźć taką osobę,z którą będzie sie miało zawsze o czym porozmawiać,bo sory ale patrzenie na siebie się w końcu nudzi;) a uwagę od tego żeby ludzie nie patrzyli nam na buzię mozna łatwo odciągnąć pesząc ich patrzac prosto w oczy,mozna zrobic sobie fajna fryzure,modnie sie ubierac,to duzo daje;) wiele razy wygladalam niefajnie ale mysle ze mam naprawde dobrych znajomych,bo wprost nigdy nikt nic niemilogo mi nie powiedzial,koledy jeszcze czesto cos skomplementuja i fakt,ze barwa glosu duzo daje,naszczescie na to nie moge narzekac,juz nie raz slyszalam i to czesto od dopiero nowo poznanych osob,ze mam bardzo przyjemny glos i mogla bym tak opowiadac i opowiadac a oni mogli by tylko sluchac...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
A mi sie wydaje ze mozna jeszcze wygladac naprawde dobrze nawet po latach masakr. Widzialam to wlasnie na przykladzie brata. Przez kilka lat meczyl sie z tradzikiem i wyciskaniem, a po troche ponad 2 tyg w szpitalu mial buzke prawie idealna. Zero jakichkolwiek niedoskonalosci, zamkniete pory, wagrow tez nie mial. Tylko jeszcze przebarwien kilka, ale to daloby sie usunac. Wiec jakis sposob na to musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żel kupiłam wpromocji za 1o zł,peeling w rossmanie kosztuje chyba 12 z groszami i jest naprawde wydajny,brevoxyl tak kolo 20 zl,krem bambino mam kupowala chyba za 8,physiogel chyba 40 a masc cynkowa w okolicach 3 zl, a moj jojoba 30;) na dlugo mi to wszystko starcza a juz mialam tyle masci i roznych specyfikow od lekarza na recepte za ponad 100 i szalu nie robily;/ ale wiadomo mimo wszystko to grunt sie powstrzymywac,nie chcemy chodzic wiosna tacy poobijani z poraniona skora jak to ja sobie zawsze w glowie mowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja bardzo sie ciesze ze u Ciebie dobrze,tylko nie przesadzaj z tym tarciem skory bo mozesz ja uwrazliwic...:* Grzesiek moze sprobuj tego kerium ds z LRP ? Tak pierwsze wrazenie jest dla mnie bardzo wazne,te pare sekund wazy na tym czy chce z kims rozmawiac czy nie...ale facet to facet,moze miec niedoskonalosci na skorze,nie jakies potwory,ale dla mnie np.liczy sie czy jest zadbany,pachnacy i czysciutki ;);) Ja dzisiaj dorwalam lusterko i poszlam z nim do okna jak swiecilo pieknie slonko i wiecie co,az sam sie zaskoczylam,ze jest tak dobrze z moja skora:D nic do dlubania....cos mi sie wydaje ze wypierdziele te lusterko powiekszajace w lazience bo ono mi przeklamuje obraz,kto do chloery ma w oczach lupe powiekszajaca 10 razy;);) A ja tam mam o sobie wysokie mniemanie i mysle ze robie dobre pierwsze wrazenie na plci przeciwnej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie ja jeszcze zauwazylam po sobie czy na to czy wyciskam czy nie maja tez duzy wplyw ludzie,np ostatnio poznalam bardzo fajnego faceta i myslalam,ze cos z tego wyjdzie,duzo gadalismy jak szalm sie np kapac to on czekal czy na eska czy zebym wrocila na fb i denerwowal sie bardzo jak tak dlugo mnie nie bylo i tez to ze cale dnie gadalismy sprawilo,ze przestalam odwiedzac lazienke,bo wymiana zdan byla bardzo intesywna,a jeszcze szkole trzeba ogarniac,ale cos ostatnio sie popsulo no wlasnie jak jest mi przykro i czuje to dziwne uczucie napiecia nerwowego ide do lazienki;/ ale naszczescie mam tez jeszcze jedna motywacje,ktora tak bardzo mi pomaga,za tydzien ide do szpitala i nie wiem czy zawsze rano znajde te chwilke zeby posmarowac czyms buzie wiecie jak to jest ale jak juz nie zdaze tego zrobic to bedzie i lepiej psychicznie wiedzac,ze mam tylko te stare plamki bez rzadnych nowych otarc itp bo jak nie bede taka czerwona i podrazniona to nie bede sie rzucac w oczy;p dlatego trzymajcie za mnie kciuki jak tam bede,bo wsparcie mi ogromnie potrzebne;) dziekuje Kolinia,duzo zawdzieczam tez wam,bo gdyby nie to forum to tez wielu rzeczy bym nie wiedziala i zawsze jak wracam do domu to mam potrzebe sprawdenia co u was jak sobie radzicie;) ii mimo moich niedoskonalosci tez czuje sie odwazna,moze kiedys bylo gorzej jak buzie bardziej poranilam ale teraz jest okey wiec tym bardziej sie nie krepuje,uwazam ze mam swietna figure,bo nie raz juz to od facetow slyszalam,glupia nie jestem,zawsze mam o czym porozmawiac,jak mam dobry dzien to caly dzien chodze usmiechnieta i tylko gadam i sie ciesze i lubie tez kokietowac facetow,a co niech sie oni pesza;D i tez lepiej mi rano,bo wiem ze jak naloze podklad to nie mam juz tyle rzeczy do korektorowania i ciesze sie,ze nie musze sie martwic tym,ze nie chce sie zakryc czy cos sie saczy i wszysko splywa;p teraz mam ten krem bb z garniera ale szalu nie ma i musze sobie cos lepszego znalezc,wiecie jakie podklady tak ladnie matuja buzie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 21
a moze ja jakos facet probuje zatuszować moją małą pewność siebie swoimi niedoskonałościami skórnymi ? :> wyglad jest wazniejszy dla nas facetow przy wyborze partnerki tzn. przy pierwszym wrazeniu, a dla was liczy sie bardziej osobowość, choc wyglad tez dla wielu kobiet. ja mam jeszcze tą super przypadłość że przez długi okres nei wymawiałem "R" dopiero w dobie internetu zaczałem cwiczenia sciagac z netu i cwiczyc jezyk. CO prawda niektore slowa dalej stanowia dla mnie wyzwanie ale jest juz duzo lepiej. więc, na prawde warto pracowac nad sobą, i jesli chodzi o wyglad i jesli chodzi o inne niedoskonalosci. wazna jest tez walka z nalogami jesli ma sie jakies . a wyciskanie to tez nalog swego rodzaju. i przede wszystkim pozytywnie myslec trzeba, wtedy zycie latwiejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 21
no i zachowanie wsrod ludzi, maniery itp. to podstawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×