Moja nerwica...

Kringa,mozesz jechac ze mna

:D

Gabi,podaj mi ten link z kwiatkami itp.bo wykasowalam przez przypadek-dzieki

ja nie Gabi ;-)ale mam pod ręka wiec podaje http://forum.o2.pl/emotikony.php

spróbuj pić siemie lnianie i na noc łykać kalms.

dzięki dziewczyny , jesteście wspaniałe. Teraz jest juz dobrze , chociaż mam kaca moralnego ,że znowu wszystko popsułam , w dodatku córka przez mnie też chyba nie polubi gór. Pozatym tesknie za nią i chciałabym ,żeby była juz w domu. A właśnie teraz siegnęłam po \"upokajacza\", czyli po piwko i jest mi coraz lepiej. nastepnym razem wejdę pod tą góę Kinia, wezmę dwa piwa i bedzie dobrze.

dziewczyny Też chce jechac nad morze! Chodźcie sobie zorganizujemy jakiś wyjazd ale koniecznie z jakimś lekarzem, receptami, przenosnym EKG itp. Mnie to spod domu by trzeba zabrac, bo sama nad to morze bym nie dojechała. To wszystko straszne co??? A pogoda super, aż szkoda marnować. Ladujmy sie jakoś pozytywnie!

Kringa,dzeki za link! Maaaja jak fajnie to napisalas,az sie usmialam! :D :D

Maaaja,ja chyba zapisze sie do KARDIOFONU i bede miala spokoj chociaz z sercem.ekg kiedy chcesz robisz pomoc 24 godz. w kazdym miejscu.

myslalas o tym?

ktos wszedl mi w slowo

pozdrawiam ta osobe

pipek bardzo mi sie podoba to urzadzenie i jak sie nie wyleczę z tej cholernej nerwicy, to za jakiś czas bedzie to moja ulubiona maskotka! Ciekawe ile razy by do mnie przyjechali tzn. za którym razem by sobie odpóścili. Ha! Fajnie, że się usmiałaś i o to chodzi! Pozdrawiam, idę rozwiesić pranie i do łóżeczka. Obiecuję, że wróce tu jutro!

;)

czesc! Maaaja,ale to chyba najlepsze wyjscie. u mnie narazie ok.upal od rana. po poludniu do okulisty-tak profilaktycznie,niech sprawdzi dno oka,czy nie ma np.guzow w glowie,ha ha ha !:D :D

eLLOOOO nerwuski;)A sie nie odzywam bo mam taka nerwuwe ze szok:-(ale bedzie dobrze musi byc .Miałm w poniedziałek sprawe rozwodowa;)Mowiono mi ze w sadzie dyskryminacja facetow hahahahah chyba odwrotnie trafiłam co za sedzina juz sie nie wypowiadam,,,,i znowu powrociły bole w klatce po lewej stronie taki ucisk jakbym nie mogła sie odgiac kuzwa nie mam pojecia co to jest dziewczyny to nie serce????Wyniki mam serca dobre......pomozcie bo warjuje buzkaaaaaaaaaaaaaaaa

Pipek kotek ja Ci powiem nie masz guzow w głowie ,ale my mamy problemy Pipek nie schozuj sie tak jak ja od9 rano badz mądrzejsza hahahahahah

Gabi,te bole przez ta nerwowa bytuacje sa-nie martw sie.wszystko sie unormuje to i zdroeie wroci

Pipek dziekuje sa dzis wyjatkowo silne takie ze az zatyka to nie serce????

dziewczynki , wstałam w super chumorze , ale niestety juz sie popsuł . W łazience zakręciło mi sie w głowie , zaczęłam sie nakręcać i teraz mam problem , bo nie wiem , czy dojde do bankomatu.Ach ,te schizy

witam wszystkich :) Wpadlam Was poczytac :) Nie wpisywalam się bo narazie u mnie w miare dobrze:) .....nie wspominając o zawrotach głowy i czestoskurczach :P...Ale jest ich znacznie mniej odkad zaczelam łykac magnez i potas w zwiekszonych dawkach. No i pogoda jak dla mnie jest gicio :) Oby juz tak zostalo:) Gabi > to nie serce, po Twoich przejsciach nerwobole szaleją, wyluzuj i bedzie oki ;) Pozdrawiam Wszystkich .

Cześć dziewczyny! Biedne jesteśmy wszystkie! Cholercia, a takie ładne lato. Na rowerek, na basen by się pojechało, ale jak sie przełamać/? ja też dziś źle spałam z powodu tych,,pradów\" które miewam zanim zasnę. Wystarczy, że coś puknie, a ja już mam prądy w całym ciele, które z kolei nakręcają serce. dziś idę po stopery do uszu. zatkam sobie i może nic nie będę słyszała to sie uspokoję.Bóle z lewej strony to nerwica, albo gazy rozpierają pod żebrami. Pozdrawiam.

choruję od kilku lat na nerwicę. nie pijcie kawy ;).

Zip A można bezkofeinową?

Majaa ja mieszam;-) kawe rozpuszczalna (pół łyzeczki dla smaku) z kawa zbozowa \"Inka\" , dodaje mleko i pychotka jest, choc \"cieniutka\"

lekarka powiedziala ze mozna wypic 2szklanki kawy

nie mozna sobie wszystkiego odmawiac.bardziej szkodza papierosy niz kawa

nawet alkohol w umiarze nie szkodzi.alkohol tak dziala na uklad nerwowy jak leki z grupy bendiazepin.

2 szklanki (nie filizanki?) to dla mnie za duzo. A piwko, liker , wino pijam ale bez szalenstw.