Potomek 0 Napisano Lipiec 20, 2006 Życie to nie jest bajka człowiek poza psychika ma również ducha.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 no jas dzisiejszy upał strasznie znoszę :( boli mnie głowa do tego mam zawroty, uczucie słabości - że zaraz zemdleję, dotego co jakiś czas serducho daje znać takim nagłym kłującym skurczem jakby się zatykało czy dławiło :( psikam się ciągle wodą, piję dużo mineralnej, magnezu. Jak sobie radzicie w te upały???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia60 Napisano Lipiec 20, 2006 ja umieram boli mnie wszystko kreci mi sie w glowie boli mnie w plecach i mostku i nie wiem jaki mam lek polknac juz mam dosc upalow podziwiam ludzi starszych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kringa 0 Napisano Lipiec 20, 2006 czesc ja tez dzis bole głowy i zawroty a radze sobie podobnie jak Ty Patlysiu pije wode , maslanke , zazywam magnez i potas , mało jem siedze w cieniu (czyt w domu;-), chlapie sie woda i mam właczony wentylator Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia60 Napisano Lipiec 20, 2006 wczoraj byl u mnie lekarz i znow wymyslil jakies leki, ktorych nie biore. Czy bralas kiedys blv jest to lek robiony tj. brom, luminal i waleriana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia60 Napisano Lipiec 20, 2006 do Maaaja Ja tez ma arytmie komorowa serca i nerwice i moz jeszcze inne choroby wiec musimy sobie pomagac a nie odpychac .Kazda rozmowa poprawia samopoczucie ja zaraz musze polknc jakis lek bo mi jest zle ale nie wiem co Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 ja to nie wiem juz co robić aby w miarę dobrze się czuć w te upały, nic mi nie pomaga!!!! jak wzmocnić serducho i dodać sobie energii? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia60 Napisano Lipiec 20, 2006 czekaj nocy a wtedy bedzie lepiej i wszystko minie , bo ja chodze spac o 2 lub pozniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 no tak ale jutro kolejny upaly dzień, jak ja mam to przetrwać?? tym bardziej że czeka mnie podróż pociągiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia60 Napisano Lipiec 20, 2006 i tak jestes w dobrej kondycji, bo ja nie wychodze z domu nawet na chwile. Mysle ze dojedziesz do celu i bedzie dobrze. A jakie leki bierzesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 leki? żadne! magnez piję, jeśli pytasz o antydepresanty to w moim przypadku narobiły więcej złego niż dobrego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia60 Napisano Lipiec 20, 2006 ja to mam 40 lat, nie zrazajcie sie moim wiekiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia60 Napisano Lipiec 20, 2006 a to pewnie jestes uczulona na leki antydepresyjne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 czym mam się zrażać? ja mam 23 a czuje się jak starsza schorowana babcia ciężko chora na serce....do nerwicy dochodzi mi wypadanie płatka zastawki mitralnej, co lekarze twierdzą ze to żadna wada jest, a ja czuję, że przeciwnie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 20, 2006 Marysia O jakim odpychaniu mówisz?Czy Cie czymś uraziłam w jakiejś swojej wypowiedzi? Co do wieku to nie martw się bo ja tu jestem najstarsza mam 50 i jakoś dziewczyny ze mną rozmawiają.Mam nadzieję, że i Ciebie to nie zrazi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 Maaaju jak sobie radzisz w te upały???? proszę powiedz!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 20, 2006 Gabi! Gzie jesteś? wszystkie was dziewczyny pozdrawiam! Mnie też dzis skakało serce, ale ja wiążę to raczej z gazami w brzuchu-zawsze po posiłku ok, godziny zaczyna mi sie to kurczenie i podskakiwanie. Pomaga mi espumisan/dziwne co?/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 20, 2006 w upały sobie radzę siedzeniem w chłodnym pokoju/podpiwniczenie/ Poza tym jakoś dziś jeszcze nie było chyba tak ekstremalnie? Będzie lepiej! Nie martwcie się, pijcie dużo i często pod prysznic. Mało wysiłku, relaks!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 ja się trochę boję....jadę jutro na festiwal, cały weekend na słońcu i pod namiotem......tak się boję!!!! co mam ze sobą wziąć poza wodą, kefirem i magnezem?? no i czapką z daszkiem oczywiście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 20, 2006 Dziewczyny czy przy lekach psychotropach można pić Karmi ? Ma tylko 0,5 % alkoholu... Zaczęłam zabiegi od poniedziałku- masaże, fizykoterpia, wyciąganie szyi, ćwiecznia. Schodzi mi sie codziennie 2 h. Zobaczymy czy te bóle ustąpią tej twarzy i głowy. chciałabym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 20, 2006 paytlysia Ja mam 20 lat. Czemu antydepersanty bardziej Ci zaszkodziły niż pomogły ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patlysia Napisano Lipiec 20, 2006 antydepresanty....Afobam pomógł mi na ataki paniki owszem , ale bardzo uzależnia więc brac go ciągle nie można, Coaxil spowodował u mnie tachykardie i dodatkowe lęki, fevarin wywołał myśli samobójcze, a po rexetinie moje serduszko dostało częstoskurczu i nie chciało zatrybić napisz jak możesz do mnie na gg 1374301 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
figo_fago 0 Napisano Lipiec 20, 2006 Dla osób z Warszawy: jest dobra przychodnia leczenia nerwic na Sobieskiego 112. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
figo_fago 0 Napisano Lipiec 20, 2006 Poradnia Leczenia Nerwic 00-764 Warszawa, ul. Sobieskiego 112 tel. 022 841 26 13 Traktują pacjenta jak trzeba. Pełny wywiad o stan zdrowia, inne oraz przebyte choroby, leczenie dobierane indywidualnie , ale zazwyczaj leki ( żadne mózgotrzepy tylko najlepsze, dawkowanie stopniowe); psychoterapia, indywidualna i grupowa. Oczywiście przychodnia w ramach NFZ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w której dzielnicy Napisano Lipiec 20, 2006 w jakiej dzilnicy jest sobieskiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak długo sie czeka na wizyte Napisano Lipiec 20, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
figo_fago 0 Napisano Lipiec 20, 2006 Do załamana_wawa_ Jeśli jesteś z Warszawy (a twój nick na to wskazuje) to spróbuj na Sobieskiego. Przychodnia nie mieści się w szpitalu na Wilanowie, tylko na drugim końcu, przy Chełmskiej. Myślę, ze lekarz mógłby przepisać Ci skuteczniejsze leki jak hydroksyzyna i zaproponować właściwe leczenie z uwzględnieniem twojego ogólnego stanu zdrowia (problemów z infekcją także). To naprawdę dobra przychodnia, jedna z lepszych w regionie. Tam faktycznie dązą do wyleczenia, a nie do zaleczania objawów. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
figo_fago 0 Napisano Lipiec 20, 2006 Sobieskiego? Sprawdź na mapie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 20, 2006 hmmm może warto :) tylko że ja do Wilanowa mam strasznie daleko bo jestem z Młocin (okolice żoliborza), a jeździć na terapie 2 lub 3 razy w tygodniu to bardzo daleko niestety :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 20, 2006 POradnia Leczenia Nerwic jest też w Szpitalu W.Orłowskiego na Czerniakowskiej, nie byłam tam... Ktoś może był ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach