dana39 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Witam Wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Hej hej gdzie są wszyscy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Czesc Dana! Wszyscy sa u Marijke na imieninach.:D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Chyba i ja tez pojde!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Jakoś smutno i pusto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Wszystkie balują ,a ja siedze tu sama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Czesc Ada!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 4, 2006 To jest niemożliwe gdzie wy wszystkie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Chyba wszystkie ozdrowiały ,a może znowu był tu jakiś trol i wypędził wszystkie dziewczyny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 4, 2006 No to pa moje kochane do jutra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Buba32 Napisano Grudzień 4, 2006 IIYMA = dziękuje za poradę.Piszesz coś mądrego,ale ja właśnie pisałam o mojej sytuacji - zawieszenie.Czs pokaże,co zrobię,czy zrobimy.Najbardziej boli zdrada duchowa a nie fizyczna.Na spotkanie z ta drugą francą nie mam zadnej ochoty.Podobno nie chce mojego mężą,ale chciała tylko mieć z nim dziecko - bez żadnych zobowiązań z jego strony.Niestety moj ukochany,bez żadnych prawnych ustaleń,od roku dzieli się z nią swoją pensją. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Grudzień 4, 2006 buba, piszac o trzech osobach mialam na mysli negocjatora nie zaangazowanego emocjonalnie w wasz konflikt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Grudzień 4, 2006 buba, a co do pieniazkow to musisz dzialac by nie wyjsc jak zablocki na mydle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 4, 2006 Dziewczynki, bardzo serdecznie Wam dziękuję za wszystkie życzenia, są prześliczne Miałam długi dzień pełen wrażeń, teraz wróciłam dopiero, jutro coś więcej napiszę. Spokojnej nocy, nerwuski :) Pozdrowienia dla nowych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Grudzień 4, 2006 doooooooooooooooooobraaaaaaaaaaaaaaaaanooooooooooooooooooooooc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Zanim się położę, jeszcze głupiutki dowcip, który mi dziś opowiedziała koleżanka. Przychodzi starsze małzeństwo do lekarza i skarży się: panie doktorze, mamy problem z żoną, nie współżyjemy już. Ja nie mogę, żona też już nie bardzo, może nam pan jakoś pomóc? Lekarz: dam państwu tabletki. czerwona jest dla żony, niebieska dla pana, proszę zapamiętać, łyknąć wcześniej i przyjść do mnie jutro. Następnego dnia lekarz pyta: i jak? Mężczyzna: dziwne te pana pigułki. Zona cała zesztywniała, a mnie się wzsystkie rany pootwierały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Witam serdecznie wszystkich tak rano tj. przed pracą życzę miłego dzionka super pogody i dobrego samopoczucia :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Witam wszystkich Liduszko Ty tak wcześnie wstałaś do pracy? bo ja tak wcześnie jeszcze nie myślę ;) Ja czekam na synka dzwonił już z granicy że jest w Polsce...:) jeszcze kilka godzin ... Buba ja pisałam żebyście się w trójkę spotkali i porozmawiali ,bo Ciebie też ten ich układ dotyczy i właśnie takie sprawy finansowe powinny być rozwiązane. To że czujesz wstręt i czujesz się zdradzona to wydaje mi się że tym bardziej nie powinnaś przed tym uciekać tylko raz na zawsze to załatwić .Skoro mąż chce być z Tobą to niech to powie przy tej drugiej , albo niech sam zdecyduje .Takie zawieszenie to dla Ciebie nie jest dobre rozwiązanie .Wasze dzieci was obserwują i wyczuwają że coś w domu jest nie tak ,dzieci są bardzo dobrymi obserwatorami. Taka rozmowa mogła by załatwić wasze problemy bo skoro jesteście ludzmi dorosłymi i każdy wie czego potrzebuje to wydaje mi się ze rozmowa by dała jakieś efekty. Teraz na pewno czujesz się poniżona i straciłaś wiarę w Siebie bo zdradził Cię najbliższy człowiek ...błędy każdy może popełnić ale musi pózniej włożyć wiele wysiłku żeby odbudować to co zepsuł . Skoro wiesz że on nadal spotyka się z nią a chce być z Tobą ..to rozmowa mogłaby co nieco wyjaśnić . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Witam wszystkie dziewczyny !!!! życze miłego dnia , CIA zatrudnia zabójcę. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta. Zanim dostaną swoje pierwsze zadanie muszą zostać sprawdzeni, czy są gotowi na wszystko. Pierwszy facet dostaje do ręki pistolet i ma wejść do pokoju, w którym jest jego żona i ja zabić, ale odmawia - nie nadaje się na zabójcę. Drugi facet dostaje takie samo zadanie. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet: - Nie mogę zabić własnej żony, nigdy tego nie zrobię. Wreszcie przychodzi kolej na kobietę; ona ma zabić swojego męża. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, słychać strzał, potem drugi, potem jeszcze jeden - cały magazynek wystrzelany, potem jakieś krzyki i hałas. Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi: - Dlaczego nikt mi nie powiedział, ze w pistolecie są ślepe naboje?! Musiałam go zatłuc krzesłem! A ten kawał coby wam się pycholki śmiały cały dzionek !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Efka bądż dostepna !!!! czekam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Grudzień 5, 2006 kasia 100 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Mamo Julki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aaa2005 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Hej, znów szaruga na dowrzu:( ja chcę słoneczko...Czekam na koleżankę z dzieciakami pa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gocha37 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Cześć !Tylko się witam bo teraz ja mam w domu szpital - dzieciaki chore na anginę a i mnie coś bierze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 5, 2006 Dzień dobry wszystkim :) Pospałam dzisiaj po wczorajszym fetowaniu, no i bez budzenia Zgredka ;) Lidiuszka tak głośno nie budzi ;) Efcia, to Ty już chyba syna przez okno wyglądasz? U mnie ok, jest tak, jak kiedyś napisała Netka - że przez rok brania rexetinu zapomniała o nerwiczce. Ja też nie chcę o niej pamiętać, na razie się cieszę tym stanem i nie myślę, co będzie potem. Zwłaszcza kiedy sobie przypomnę takie stany, jak opisała wczoraj iiyama... Miłego dnia dziewuszki i chłopaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Grudzień 5, 2006 czesc dziewczyny, za oknem zimno wilgno slowem splesniala pogoda, a mnie milo bo efcia czeka na syna a ja z nia choc ludeczka nie znam ale lubie to radosne oczekiwanie na kogos milego, tak czekam na siostre jak kiedys przyjedzie mnie odwiedzic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Grudzień 5, 2006 czesc moje kochanei ja sie melduje.u mnie tez pogoda do bani.czuje sie lepiej tylko zmęczona łatwieniem tych wszystkich formalnosci.ale jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu bede miala klucze od mieszkania.potem remont.pierwsze co to podłącze internet zeby miec z wami kontakt.bo co ja bym bez was zrobiła.życze wszystkim miłego dzionka. Marijke masz racje nie pamietaj o tej francy N. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Grudzień 5, 2006 dzieki gocha za swiateczne nuty, lubie ten czas przedswiateczny, bo same swieta przynajmniej u mnie sa do bani, ale lubie to radosne ozywienie, przygotowania jestesmy wtedy z mezem i corciami tak blizej siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Grudzień 5, 2006 fajnie netka ze jest COS przed toba cos co cie grzeje,inspiruje do dzialania, zawsze lubilam planowac ,marzyc dlatego tak zle sie czulam kiedy jutro stalo sie czarna dziura , nie bylo tam nic, dzieki lekom teraz tez coraz rzadziej mysle o swoim lęku i mniej juz sie go boje, da sie pozyc! Ja tak samo jak marijke chce zapomniec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach