Moja nerwica...

Rrenka wejdz na poczte.

Ja jutro wpadnę tu :) Dobranoc Wam wszystkim ;)

:D

Dziewczyny z Warszawy! Fajnie macie :-) Możecie się ze sobą spotykaś np:na lodowisku,czy na zakupach,odwiedzic jedna drugą ;-)pogadać,podtrzymać na duchu.Moga się nawiązać trwałe przyjaznie.A wszystko to dzięki koleżance N.Szkoda,że już nie bywa z nami Rosa która ten topik załózyła.Pewnie nie wie,jakie przybrał olbrzymie rozmiary! Była by z tego gruba książka,wiele cennych rad i wskazówek dla innych. Zyczę spokojnej nocki,zajrzę jeszcze na czacik;-)

Wchodzę tu po nieprzyjemnym dniu.Gdy wyjechałam wśród życzliwych ludzi było mi b.fajnie.Po 10-cio dniowej nieobecności mój stary zgred pokazuje znowu swoje humory i skrzywioną gębę.Od razu mnie zdołował.Teraz widzę w jakim dużym stopniu ma on wpływ na moje samopoczucie.Czuję się wpotrzasku.Być może jestem przewrażliwiona,ale chyba my wszyscy tacy jesteśmy.Trudno udawać,że deszcz pada jak lecą same przekleństwa.Niby to nie na mnie,ale dlatego,że zle sie czuje.Boże daj siły.

stara babo , wiadomo, ze go nie zmienisz tak jak nigdy nie przywykniesz do takiego trktowania, ale moze warto za kazdym razem mowic mu bardzo spokojnie ale dobitnie jak bardzo rani twoje uczucia i jak wtedy ty sie czujesz. moze kiedys zadziela, a teraz pozwol, ze cie przytule i rozumiem jak bardzo ci jest przykro. nie trac sil nie warto

Hej.Dzien dobry wszystkim.Ale mnie spanie męczy.Wrrr.

Witam wszystkich nerwuskow troche tu mnie bie bylo,ale czytam Was w miare mozliwosc! dziekuje Renka za wczorajsze maile,smiechu bylo co niemiara :) :) :) u nas na slasku slonko i pogodnie, moze sie tak utrzyma caly dzien...ja juz od tygodnia lecze sie z dosc ostrego przeziebienia,niby jest lepiej,ale jeszcze nie calkiem....zawsze jak juz przechodzi mi katar to zaczyna sie szum w uchu :( ohydne uczucie,brrr.ale co zrobic? byle do wiosny:) pozdrawiam Was serdecznie

ups..nie było-mialo byc

Haj,jak zwykle pustki z rana.A ja sie męcze z sennością, zasypiam nad klawiaturą.:-(

Heksa,hej,nie spij! zrob sobie kawki moze? jestes w pracy? ja juz musze wyjsc,pogadalabym z Toba,ale obowiazkiu wzywaja....

Witajcie w poniedzialek! Mam dzis kilka spraw do zalatwienia.Dzien z rana sloneczny.Moze utrzyma sie slonko przez caly dzien. Milego dnia zycze.

Witam Wszystkich ! wklejam link jesli ktoś ma ochote to niech posłucha ..koniecznie z głośnikiem . http://bolero.gda.pl/blog/index.php/a/2007/01/08/p235 Miłego dzionka!

hejka! pipek u mnie nie ma slnka raczej chmury:( ledwo wstac i leciec w ciagu 5 minut z psem to dla mnie nie lada wyczyn ale zrobilam to!

czesc kaska ,dawno Cie nie bylo ,kaska jak tam bierzesz dalej leki ktore zaczelas niedawno?jak sie czujesz? hexa ewka pipek mamajulki dzieki ,mam chwile dla siebie czuje sie juz dobrze ,stres odreagowalam juz..... starababo chlopy sa jednak z innej planety!!!!!!

i dla kaski i dla clinia

Rrenko ...

Hej, podpisuję listę! Oj starzeję się, starzeję, jeszcze dwa-trzy lata temu wstałam skoro świt, a teraz poleguję sobie do 10-11 i przeklinam siebie w duchu, że umówiłam się na 13 i muszę wstawać, bo jeszcze tyle do zrobienia w domu ;) U nas w Pyrach też wieje i szaro. Miłego dzionka wszystkim!

A ja nadal spie ;-) Kawy nie piję, nosi mnie po niej, a dzisiaj i tak jakies duszności mam i ucisk.Dawno nie miałam widocznie ;-)

jestem , ale mnie oczy pieka, ja jeszcze chce spac.

Efcia chio chio jest dobre! posmialam sie ! czesc marijke czwesc iiyama hexa to sie napije kawusi za Ciebie bo mi tez galy leca na klawiature

ja chyba wypije druga kawke , kot szaleje lata po zaslonkach a ja podsypiam,moja kiciulenko daj mi swojej enrgii ciutek

Moje kociaki zostały w domku :-) Mogłoby słonko wyjść.

u nas slonko tak niesmialo wyglda, chce a sie boi

Witam wszystkich ,u mnie wiosna ciekawe czy tej zimy przyjdzie zima.Słońce świeci i tak jakoś cieplutko na dworzu.

u nas ada tez nie ma sladu po zimie a jeszcze 7 dni temu sniegu bylo mnostwo! nie ma slonca sa chmury moje gnaty mowia mi ze bedzie padac

U mnie tez suchutko i zachmurzone niebo. Buu

Moi panowie smigaja na nartach i sa super szczesliwi .....a ja bym umarla!sieroty zapomnialy paszportow dla dzieciakow

Przejrzałam dziś w miarę spokojnie posty, choć wywala mnie z netu co rusz. Mam nadzieję ,że emaile doszły? marijke: ja po raz pierwszy wybrałam sie do manufaktury , czy mówisz o tej knajpce gdzie jest ten indianin , który wita gości? Byłam tam pyszne jedzonko. Pelasiu: jej ja to chyba ostatnio mam Tobie najwięcej do powiedzenia:-) Co do teologa , to w jego poście nie zauważyłam wiedzy teologicznej, a nick przecież nie świadczy o wiedzy. Nie przejmuj się . Co do zainteresowania księży fobią społeczną.........hm......... chyba w tej dziedzinie ich jeszcze brakuje. Jeśli jest psychologiem , psychiatrą lub podobnym zawodzie ale z wiedzą terapeutyczną nikomu to nie zaszkodzi, Zaszkodzi natomiast niewiedza i podchodzenie do nerwicy w sposób religijny. Jeśli chodzenie do kościoła pomaga to tak trzymać , jeśli nie to po prostu sobie tym nie zawracać głowy. A spowiedź , hm......... czy aby na pewno Pismo Święte mówi gdziekolwiek o spowiedzi? O jakiejkolwiek spowiedzi? Znaczy mówi ale nie o takiej jakiej mówi kościół a to zbyt wielka różnica! Chyba ,że czegoś nie doczytałam. Co do przyjaciółek, to prawda ludzi poznajemy w biedzie. Ja nauczyłam się ,że jeśli mnie zawiedzie przyjaciel , to tak naprawdę nie jest moim przyjacielem. Nigdy nie był. Więc staram się nie poświęcać takiej osobie nawet pięciu minut:-) Warto popracować nad własną wartością wtedy osoby które nas olewają nie są dla nas ważne! Stara babo! Nie daj się ! Wiem ,że łatwo tak powiedzieć ale zawsze znajdzie się sposób aby znaleźć swoje miejsce . Broń własnego ja i nie pozwól nikomu aby je niszczył. Jednym słowem . Powiedzcie sobie do lustra\" od dziś nie pozwolę na to aby mnie ktoś poniżał , jestem bardzo ważną osobą, zasługuję na miłość i szacunek\" Taka afirmacja powtarzana codziennie może zmienić nasze myślenie jak nie życie na lepsze!

basiaijuz gdybyś chciała popisać na maila to ja jestem za ;-)