Moja nerwica...

moja tesciowa nie ma stracha ona z tych odwaznych ,przebojowych ,nie bojacych dudkow,teraz sie jej wszystko skupilo na raz i wylazi wszystko na wierzch a ona spokoj chodzacy ,ja to bym z jej obecnymi dolegliwosciami nie wyrobila w spokoju od wizyty do wizyty u lekarza w takich tygodniowych odstepach bo tak ostatnio ma lekarz -badania-lekarza -badania jak ja bym chciala miec takie silne nerwy!

KURDE, RRENKA, JA TEŻ BYM CHCIAŁA Może sekret w tej diecie- tłusto i dużo???? a i ciachem nie pogardze

Witam kolezanki jaki dzis dzionek dla was U mnie nie tak dobrze jak 3 dni temu ale jakos zyje telepie mnie arytmia

Cześć !!! Od dwóch lat mam stwierdzoną nerwicę.Bóle głowy są tak sile,że dostałam skierowanie na badanie EEG .Wynik jest dla mnie wielką niewiadomą otóż orzekli u mnie \" zapis niskonapięciwy-czynność BETA , mało reaktywny.Czy ktoś z was spotkał się z takiem terminem medycznym,bo jak dla mnie to czarna magia.Neurologa mam dopiero 9 maja.Proszę odpiszcie na mój post.

Anita, bardzo mi przykro, ale niestety nie wiem nic na ten temat. Zapisy EEG to dla mnie niestety chińszczyzna. Ale myślę, że nie powinnaś o tym myśleć, bo się nakręcisz a być może niepotrzebnie. Bóle głowy to bardzo częste objawy nerwicy, poza tym może masz jakieś stany migrenowe... Na razie staraj się nie przejmować, bo to i tak niczego nie zmieni. żyj pełnią życia i korzystaj z uroków świata, a przynajmniej postaraj się i spróbuj.

Anitka_80, skontaktowałam się z osobą, która miała robione EEG i sie na tym zna. Zapis niskonapięciowy oznacza, że wszystko jest ok :) jeśli nie ma nic poza tym. Bo czasem zdarzają się zapisy niskonapięciowe z jakimiś średnionapieciowymi napadowymi falami......Ale bynajmniej z tego co sie dowiedziałam, to zapis niskonapięciowy oznacza, że wszystko jest OK, a Twoje bóle głowy okażą się migrenami. Pozdrawiam i zdrówka zyczę

anitko mnie też się wydaje że wynik eeg jest dobry. ja mam robione eeg raz w roku bo oprócz nerwicy choruję też na padaczkę więc coś mi tam świta. trzeba oczywiście czekac na wizytę u lekarza ale bądź dobrej myśli, może to ból nerwicowy albo migrenowy( też mam). jeśli to ból który umiejscawia się po jednej stronie głowy, np. czoło nad jednym okiem, jest pulsujący, nasila się kiedy jesteś w ruchu, masz nudności, to migrena. kiedy natomiast odczuwasz dziwne kłucia, ściskanie jakby obręczą, drętwienie głowy to raczej nerwicowe.będzie dobrze.

Hejka wszystkim :):) Od południa nie było netu jakas awaria dopiero teraz siadłam U mnie tez zimno buuu Głowa dokucza trochę ale tak to ok Witam nowe osoby pozdrawiam

jak to jest z tą N, że jak mam wolne to zaraz źle się czuję o jak jestem w kotle, czyli nawale pracy to nie jest źle. czy to dlatego, że mam głowę zajętą i nie myślę o chorobie, nasza psychika płata nam nie lada figle, taka wredna małpa. w piątek mam wizytę u psychiatry, zdecyduje, czy mam już przestac brac leki. jak już podjęła decyzję moja pani doktor, że będziemy ograniczac dawkę to zaczęły nawracac objawy somatyczne. powiedziała wtedy, że tak się dzieje bo boję się odstawienia leków.fakt dały mi pewne poczucie bezpieczeństwa. miałam sama wbrew jej radom, nie zmniejszac dawki, ale zaryzykowałam i chyba nie jest źle. ale boję się całkowitego odstawienia i az mnie ciarki przechodzą na mysl o tej wizycie. moze jakoś dam radę, mam przecież teraz was. trzymajcie się nerwuski i bolące brzuszki, wszystko to kiedyś minie(brzuszki chyba szybciej). pa!

odnośnie oczekiwania na maleństwo. jestem mężatką od siedmiu lat, a razem jesteśmy trzynaście i ........ nic. juz dawno się nad tym zastanawiam, ale przeraża mnie to, że znowu nowi lekarze, badania, póki co mam dośc, ale bobaska to chciałabym miec. szczerze mówiąc omijamy z mężem ten temat. mój mis jest cudownym człowiekiem, gadamy o wszystkim, ale tego tematu ugryź nie możemy. muszę się chyba zebrac, bo latka lecą, trzydziestka się kłania i boje się, że niedługo będzie po prostu za późno.

Hejka kitti77 przyjdzie czas i sie doczekasz bobaska tak jak inne nerwuski pozdrawiam

Hej laski.Mnie strasznie boli głowa,a właściwie mam takie wrażenie jakby miała mi zaraz wybuchnąć ,a oczy wypłynąć i czuje ścisk po obu stronach szyi .To dla mnie coś nowego,a może to jakiś guz mi się zrobił z tego stresu ciągłego.Dzisiaj mam dość,chociaż jedno zebranie dzisiaj zliczyłam ,jutro mam drugie.

Efcia jak tam sztuczne ognie w mieście ja teą oglądam tylko w telewizji to prawie tak jakbyśmy ogladały razem.

hej nerwuski :) Anitka ja również miałam robione eeg chociaż właściwie nie chciałąm, bo moje objawy somatyczne skupione są na sercu i żołądku. Ale czasami mam cholernie dziwne bóle głowy. Wydaje mi się, że nie mają nic wspólnego z nerwicą. Nie wiem jak to możliwe, ale zawsze strasznie boli mnie gowa kiedy wychodzę z ciepłego pomieszczenia na zewnatrz, gdzie jest zimno albo wietrznie. Dzisiaj tak miałam. Kiedy byłam w domu wszystko było ok, a kiedy wyszłam, a było okropnie zimno i wiałogłowa po prostu zaczęła mi pękać, musiałam szybko pobiec po ibuprom... Beznadziejna jestem, bo znowu się nakręcam pozdrawiam ps. cholera ile ja mam jeszcze dzisiaj nauki

ada, mnie też ostatnio boli szyja, macam sobie węzły chłonne i boję się, że mam jakiegoś raczora. głowa pewnie boli cię z przemęczenia a i pogoda tez dzisiaj zrobiła swoje, skoki cisnienia i te sprawy. weź ibuprom jak możesz brac, powinie pomóc, wyspij się i nie stresuj. a o guzie nie myśl, choc nerwusy zawsze wyobrażają sobie najgorsze. szybkiego ukojenia.

ruda wcale nie jesteś beznadziejna, my tak po prostu mamy, wszystko nas tak mało pozytywnie nakręca. ja byłam dzisiaj 11 godzin w pracy i zamiast iśc spac to siedzę przy kompie, wariatka ze mnie, znowu jutro nie będę mogła wstac a w pracy jutro też 11 godz. wróciło moje słonko, idę z nim pospędzac trochę czasu, bo ostatnio rzadko sie widujemy, też długo pracuje. ciepłe całuski nerwuski. pa!

dzięki Kitti za pocieszenie. Tyle, że ja już naprawdę czuję się wariatką. Zreszta chyba wszyscy ja we mnie widzą. Myślę, że sama nakręcam sobie swoje objawy. Zarywam noce, bo siedzę do drugiej, wstaję o siódmej. Jestem wiecznie spóźniona, ciągle gdzieś biegnę. Do tego jestem perfekcjonistką. Ale nie potrafię mieć wszystkiego na czas, nie jestem zorganizowana. Zazdroszczę tym, którzy potrafią się wyłączyć, odpuścić sobie. Kiedys powiedziałam mojej psychoterapeutce, że boję się zmarszczek, starości. A ona mi odpowiedziała "Nie doczekasz swojej starości, bo jeżeli nie zmienisz trybu życia to przed trzydziestką umrzesz na zawał" Macie jakieś sposoby żeby się odstresować?!

No to ja łapie z póżniej wszystko bo na maxa zaczeła boleć mnie głowa.No i przypomniałam sobie że miałam dentyste dzisiaj a zapomniałam :( Pelasiumam nadzieje że w piątek będzie pogoda spacerowa ;) A tak wogóle to gdzie was wywiało bo nigdzie was nie ma :(

Dziewczynki zaczernijcie się bo ktoś się pod was podszyje.

Ruda zmień terapeute ,bo to jakiś potwór jest przecież ty do niej idziesz po pomoc ,a nie żeby cię dolowala jeszcze bardziej.mój terapeuta spawiał,że wychodziłam z gabinetu lekka i wesoła albo zalana łazami ,bo wyszło coś co siedzialo we mnie pare lat i nie zdawalam sobie sprawy z tego i chcialam zapomnieć ,ale nigdy nie powiedziala mi ,że od stresu mozna przed trzydziestką paść na zawał.

Piszesz ,że jesteś nocnym markiem ,ja też tak miałam zanim całkiem mnie nie dopadła n ,siedzialam do 3,4 rano ,a o 7 już pobutka ,bo dzieciaki do szkoły.Tylko ,że ja nie pracuje i mogłam drzemnąć się popołudniu .Wiecznie chodziłam niewyspana ,oczy miałam wiecznie podkrążone i cały czas bylam zmęczona.Teraz mam n ,ale nie siedze już tak dlugo ,bo nie mam sił.

Hej Już jestem w domciu po urlopie. Co u was słychać? Buziole

drogie maleństwo nie wiem jak się zaczernic, bo to moje pierwsze kroki w internecie, może to byc śmieszne, ale tak jest. ruda! mnie w pewnym momencie też się wydawało, że zwariowałam.dawno temu miałam podobne podejście do życia jak ty. wszystko musiało byc zrobione natychmiast, sprzątanie czy cokolwiek innego. kiedyś nic nie mogło czekac a teraz, jak nie poodkurzam dzisiaj, bo jestem zmęczona albo mi się nie chcę, to po prostu będzie nie poodkurzane, nic się nie stanie, świat się nie zawali. byc może bierzesz na siebie za dużo obowiązków, nie nadążasz z nimi a że jesteś perfekcjonistką to stąd może brac się stres. musisz troszkę odpuścic dla samej siebie, własnego zdrowia, nie tylko psychicznego. zawału nie dostaniesz, w młodym wieku zdarzają się rzadko. moje sposoby na odstresowanie: sen, muzyka którą lubisz, spacer, wszystko co ci sprawia przyjemnośc, nawet leżenie do góry brzuchem i myslenie o pierdołach. bądź dzielna, nie jesteś wariatką, ale zwolnij, wiesz jak przyjemnie jest czasem poleniuchowac i olac wszystko.

powiedzcie czy to prawda ze od nerwicy nie da sie zwariowac? znam pare przypadkow

witajcie o poranku :D

Cześć nerwusiątka :) Piękne słonko świeci a wy wczoraj o zwariowaniu.Nie,nie wariuje się przez nerwice.I żadna z nas nie jest wariatką :) Kitti wejdź na samej górze w preferencje i tam się zaczernij :) Miłego dnia :)

Witaj Maleństwo! ale powiedz sama... szczerze... czy nie myślałaś nigdy, że jesteś wariatką? bo ja się nawet ostatnio dowiedziałam, że jestem szajbnięta

Punca milion razy,w chwili obecnej zastanawiam się czy nie zachoruje na schizofrenie,zaraz się walne w ten głupi łeb!!!!!!!!

hej Maleństwo, nie chciałam Ci wkręcić przepraszam

to ja jestem szajbnięta. ty nie robisz takich dziwnych i idiotycznych rzeczy jak ja ty jesteś NORMALNA!!!! i nie schizuj :D