mazanek 0 Napisano Maj 28, 2007 tak zawroty glowy i kark to u mnie tez obajw nerwicowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 28, 2007 to nei wiem czy mam się cieszyć że to tylko nerwica a nei udar lub zawał serca?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 28, 2007 tak cieszyc sie po tych doleglowosciach to mialabym juz kilkanascie zawalow i uadrow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 28, 2007 dzięki za pocieszenie ale przyznam że męczące są to tematy jakoś cieżko mi się z nimi oswoić za to oswoiłem się z ciśnieniomierzem po kazdych ćwiczeniach wysiłku wejściu po schodach mierze ciśnienie słucham czy mnie zaboli zapiecze czy jakiś moze nowy objaw mój dory znajomy neurolog ma mnie troszecze dość przerobił mi już wszytko co było możliwe kardiolog nie moze na mnie patrzeć zosatły mi jeszcze tylko panie z puntku poboru krwi ale sądze że to kwestia czasu i tam też będzie moje zdjęcie z dopiskiem "tych osób nie obsługujemy" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 28, 2007 Ziutello aż się uśmiechnełam :) bo już widzę całą scianę zdjęć z podpisami tych nerwusków nie obsługujemy ! Ciesz się chłopie że to nerwica i tłumacz sobie że fizycznie nic Ci nie jest a to co sie dzieje i boli i piecze to jest wina ...choroby duszy! i odwiedz jeszcze ...psychologa i z nim sobie pogadaj o własnym spojrzeniu na swoje życie i wszystko wkoło . Na pewno zauwarzysz z czasem jak wiele miałeś złego spojerzenia na to wszystko i odkryjesz że nie zwracając uwagi na objawy zapomnisz ...gdzie położyłeś ciśnieniomierz ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 28, 2007 Neciu słonko ...czy wróciłaś do leków? czy odstawiłaś ? Szybciutko coś zrób coś zdecyduj nie czekaj i nie zapadaj się bo będzie ciężko ... otrząśnij sie ...przypomnij sobie co Ci dawało radość ...zrób coś dla Siebie ! ściskam Cię mocno ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 28, 2007 zaczynasz mnie reanimować :) ostatnimi czasy serce już nie boli czasmi tylko mocnej zabije i przejdzie fala gorąca przez ciało i lekka duszność obecnie jestem na etapie sztywnijącego karku i zawrotów głowy z tym nie byłem jeszcze u mojego nerologa nei wiem czy go wkurzac czy dać sobie luz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Maj 28, 2007 A odwiedzałeś psychologa? jak nie to przed pójściem do neurologa pogadaj o objawach jakie masz ...nerwica to jest takie coś czego inni nie widzą a nasze dusze cierpią i dają objawy somatyczne . Pomyśl czy może być coś w tobie co nie do końca ci odpowiada , czy spełniasz oczekiwania ..innych ? czy jesteś z siebie zadowolony ? czy zostałeś wychowany w szczęśliwej rodzinie i mogłeś rozwijać się we własnym kierunku ? czy nie masz problemów w mówieniu wszystkiego wszystkim o czym myślisz ? ...jesli coś jest nie tak ..wtedy dusza atakuje ciało ..i ból duszy przechodzi w ciało i boli np. kark ...albo są zawroty głowy ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Maj 28, 2007 mazanku, ja biore rexetrin. od listopada, poczatki mialam ciezkie to co w ulotce pisza, ze moga wystapic to u mnie wystapilo i to w duzym stopniu, ale potem! potem to juz tylko lepiej. po 2 miesiacach byla taka poprawa , ze chetnie przestalabym brac , ale to nie rozsadne by bylo, teraz bardzo powoli obnizam dawke , biore juz pol i tak z miesiac , potem bedzie cwierc. czuje sie swietnie mam tyle ochoty do zycia i energii, jasne , ze czasami mam wszystkiego dosc ale to epizodycznie. w ciezkich chwilach dziewczyny z forum mnie wspieraly . bardzo chwale sobie rexetin dal mi napedu by na nowo ustawiac swoje zycie, koncze juz drugi kurs-szkolenie , zaraz zaczne dzialac zawodowo na wlasna reke,pomyslow mam mnostwo i ciesze sie wszystkim. mankamentem jest to , ze zabija to emocje te + i te - , jest to cena ktora sie placi i brak mi troche pelnej skali odczowania emocji ale ten czas zanim zaczelam sie leczyc byl tak niedobry, ze wybieram rexe i konsekwencje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afobamka 0 Napisano Maj 28, 2007 heh-cos mnie zwodzi ten psycholog albo ja jestem podejrzliwa:) rano jak dzwoniłam mowi zeby sie z nim skontaktowac popludniu(w wyznaczonych godzinach)-dzwonie i dzwonie -nie odbiera-wziełam kom meza-odebrał od razu!!!!-mowi ze nie jest w pracy(i tu sie tłumaczy gdzie jest)mam jutro zadzwonic.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 28, 2007 ja tez tak mam z wysilkiem jak ziutello.Nie moge nawet 10 min na rowerku stacjonarnym jezdzic bo potem w nocy mi secre chce wyskoczyc:(O schodach juz nie mowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 28, 2007 afobamka jakies to podejrzane,moze lepiej poszukaj kogos inengo:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Maj 28, 2007 grunt to zaufanie do psychoterapeuty! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afobamka 0 Napisano Maj 28, 2007 narazie nic nie mowie bo nie mialam przyjemnosci go poznac ale ja moge robic za sledczego:P okazalo sie ze znajoma osoba pracuje tam gdzie on wiec bede miała info co to za \"typek\"-a moze faktycznie jechał z zona i dzieckiem do szpitala tak jak mowil?tylko zesmieszylo mnie to ze mojej kom nie odbierał a ja zadzwonilam z nowego nr to odebrał natychmiast-ale to czysty przypadek pewno no nic bede probowac jutro sie umowic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ammarylis 0 Napisano Maj 28, 2007 Jagoda 45 nie miałam zawrotów glowy.Za to tysiące innych objawów.Trening autogenny to takie jakby poznanie siebie samego,coś z rodzaju hipnozy zbirowej..trudno mi to wytumaczyc.Leżelismy na materacach.Pani psycholog prowadząca mówiła cichym głosem pewne zdania,które trzeba było powtarzac sobie w myślach i próbowac to robić,np:,,leżę sobie na łące.czuję jak prawa ręka robi mi sie bardzo ciężka.Nogi rwniez mam cięzkie.Oddycham swobodnie,równomiernie.Moje serce bije spokojnie. itd itp....co dzień ten trening był wydłuzany o 1 minutę. Niestety ja nie umiełam się odpręzyc ,wyluzować ciała.Przeszkadzała mi kosiarka za oknem,albo chrapiący ktoś koło mnie,albo leżąc płasko dopiero dostawałam nerwówki.Ludzie reagowali przeróznie,chrapali,zapadali sie jakby w miękką watę,mieli uczucie fruwania itd.Ja nic nie odczuwałam,nie będę was bajerowała. Leki nadal biorę tzn seroxat tylko i neurol w razie ataku paniki,co sie zdarza rzadko,ale jeszcze niestety.Nie twierdze,ze jestem zdrowa,ale tak jak mówiłam jestem wypoczeta,ładniej wyglądam,mam duzo nergii i inne samopoczucie. pozdrawiam Was serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzcie Napisano Maj 28, 2007 z checia posłucham jak sobie radzicie z zawrotami glowy bo ja sie glownie wtedy nakrecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alojka 0 Napisano Maj 28, 2007 Witajcie nerwuski, wpadlam w wir pracy i nie wiem w co najpierw rece wlozyc. Szukam lokalu dla nowej inwestycji, dogaduje cala mase spraw, a juz klienci czekaja aby ich uczyc. Nie obylo sie bez dola w sobote, poszlam kupic sobie jakis nowy ciuch, niestety przytylam po lekach na astme, kompletnie w nic sie nie mieszcze. Powinnam zaszyc sie domu i sie odchudzic, bo inaczej chyba gola bede chodzic. Moj maz musial mnie mocno pocieszac, bo prawie sie zalamalam. Iyyama dobrze , ze gardlo juz lepiej, u nas w firmie wszyscy chorzy podobno to jakis wredny wirus. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Maj 28, 2007 alojka, a moglabys mi kilka technicznych uwag dac jak sie szuka lokalu na inwestycje. gardziol nie boli ale kaszle jak wsciekla o ile ktos uduszony moze byc wsciekly, raczej jestem jak flaczek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 28, 2007 z tym sercem to nei tak do końca ja się boje wsiąść na rower bo obawiam się z emeni serce złapie poprostu się oszczedzam uważam na wszystko aby tylko się nei nadwyrężać a jak musze coś zrobić szybko zdecydowanie to wychodzi mi to bez boleści i ataków. ale zaraz po wysiłku siadam i zastanawim się kurcze po co to robiłem a jak mnei zaraz złąpie to jest lekko pop....... bo już mi słów brak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 28, 2007 a wszytko zaczeło się od ataku raczej wstrząsu po 2 paczkach papierosów 3 kawach i i paru napajów energetycznych dostałem lekkiego ataku komorowego lewego przedsinka i puls mi skoczył dość mocno na pogotowiu podali mi jakąś cudowną kroplóweczke dla alkoholików i było oki:) ale od tej pory każde zakucei odrętwienei a ja już mam lęki i słucham sibie samego czy bije czy aby napewno. teraz serce się skończyło pozostało tylko ataki gorąca sztywnijeacy kark i zawroty w głowie które doprowadzają mnie do szału a i deneruje sie bardzo szybko jak coś mi ne iwychodzi zaczynam dostawąc goraczki i nie mam ju takiej podzileności uwagi jak kiedyś w tym wieku mój nerolog zwala to an stresy mi się za bardzo nei chce w to wierzyć czy ktoś ma podobne obajwy?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 28, 2007 jeszcze do efki 43 u psychiologa jeszczze nei byłem jak narazie atakuje lekarzy poczawszy od kardiologów po neuro i inetrnistów i ukochane pogotowie przy klinice kardiologi we w rocku (pozdrowinia dla siostyrzyczek) mam tam swoją ukochaną kozetke :) a aparat do EKG już się sam zapina jak mnei widzi powoli zaczynam mieć siniaki po tych przyssawkach hi hi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Maj 28, 2007 ammarylis dzięki za odpowiedż dzis mam kupę spraw a teraz muszę do łożka bo jutro dalej gonitwa, ale na pewno znajdę czas to napiszę = miłych snów necia jak z tobą lepiej?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Maj 29, 2007 Helooooooo z rana wszystkim newuskom i nerwusom nowym i starszym.Wczoraj czułam sie fatalne ale to pewnie wina pogody zmiana ćisnienia i wogole mam nadzieje że dzisiaj bedzie lepszy dzień:):):)czego i wszystkim życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Maj 29, 2007 hej ludziska spicie ? pobudka:D !!!!!! ale zar sie z nieba leje ,pozdrawiam wsztstkich ,buziaki!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Maj 29, 2007 hejka z rana, wszyscy pochowali sie w cieniu , reka noga sie ruszyc nie chce przez ten upal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Maj 29, 2007 mnie bola korzonki ,ledwo z lozka sie zwleklam na kolanach:( posmarowalam sobie mascia ale bede cierpiec i tak dzis Amarylis bardzo sie ciesze ,ze pobyt w sanatorium byl pomyslny! a tak sie balas ,super!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 29, 2007 chciałem przeszukać te 1171 stron ale skapitulowałem czy miał ktoś z was takie objawy: - ciągnięcie w klatce piersiowej - drętwienie karku - zawroty głowy - uczucie gorąca - potliwość - uczucie odpływu bo moi lekarze mi nie wierzą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ziutello Napisano Maj 29, 2007 do tego jeszcze dziwine uczucie w głowie, brak skóry :) albo jak by jej było za mało kurzcze ale tego jest ale wszystkie to objawy ne iwystępują na raz jedne zanikaja drugie przychodzą i tak co jakieś czas 2 lub 3 dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Maj 29, 2007 ziutello, bardzo koncentrujesz sie na objawach ale one ,jak sadze, nic nowego nie wnosza do tego, ze powinnienes jak najpredzej skonsultowac z lekarzem zaniepokojenie swoim stanem zdrowia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ziutello 0 Napisano Maj 29, 2007 byłem u lekarza kardiologa neurologa i internisty wszystkie badania wyniki są ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach