Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Reniu nie martw się tak. czasami będzie to wracać niestety. ale własnie powinnaś być dumna że nie ucekłaś tylko wytrzymałaś. Ja też uważam że swietnie sobie radzisz a to był tylko jakiś tam incydent o którym nie warto pamiętać. Ostatnio miałaś trochę bieganiny i przeżyć i pewnie to efekt. chyba zaraz pójde po lody bo narobiłaś mi apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Rrenko :) narobiłas ..smaku :) z tymi lodami ;) i tak jak Necia uwarzam że jesteś dzielna babka :) bo codziennie smigasz , a jak czasami coś Ciebie dogoni to nawet z tym sobie poradzisz :) Przecież to jest norma zobacz sama po sobie jest mały stresik pozniej jest małe co nieco ;) Pipuś.. Aniołek sobie radzi tak jak każda z Nas raz dobrze raz troszkę ..słabiej . Codziennie rozmawiamy i powiem jej żeby wpadła i niech sama napisze ,jesli bedzie chciała co u Niej słychać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny ,ze jestescie!:D juz mi lepiej choc nie do smiechu:(.....no raz na jakis czas musi ta wredna malpa sie przypomnic ,ze mnie sobie upodobala:( ech! co za dziadostwo! no ale i tak kupilam co mialam kupic ,skupialam sie jak nie wiem co zeby niczego w tym amoku nie pominac ,nie zapomnialam i o lodach:D i w ten sposob zajelam swoje mysli....spocilam sie jak mysz ,poprostu plynelam a tu nieruchawa kasjerka przy kasie,zmieniala tasme i nie mogla sie polaczyc karta platnicza...same klody pod nogi w tym sklepie:( jak wracalam do domu to klelam w duchu tak ze az wstyd -cala znana \"wiazanka\" przeklenstw sie przewinela przez moj łeb:P powinnam isc do spowiedzi:P wiecie ,ze musialam z siebie to wyrzucic bo zgodnie z moja stopka i tak sie nie poddam ...nigdy w zyciu!!!!!! :D nawet na czworaka a bede chodzic na dwor:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn dotarl na miejsce o 18tej ,mowi ,ze jest zarąbiscie!-czytaj >>>super! ciesze sie z nim! corka nudzi sie dzis strasznie bo jak na zlosc z nikim sie nie dalo umowic za to wypucowala swoj pokoj na blysk! mialam piec \"dziewicze\" ciasto w moim nowym jeszcze nieuzywanym piekarniku ale mi sie odechcialo,chyba ze pozniej,teraz sciagam zdjecia corki z balu zakonczenia szkoly ,zeby wyslac mojej siostrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane, od kilku godzin zastanawiam się czy powinnam to napisać i jak to zrobić. mamy czarne niki możemy w nich umieścić adres e-mail i pare słów o sobie. w moim niku jest adres e-mail. jakis czas temu dostałam wiadomość z numerem gg , prosbą o napisanie i informacją \"jestem z kafeterii\". Odpisałam, że się odezwe jak wróce (wyjezdzałam do pracy na pare dni). odezwałam się. dzisiaj była rozmowa, tak naprawdę nie wiem z kim, ona napisała, że nie było jej tutaj, próbowałam pomóc, napisać coś pozytywnego, ciepłego, nie wiedziałam co, nie mam takiej wiedzy i kompetencji, starałam się dać do zrozumienia, że słucham(czytam) starałam się. Ta osoba pisała, że chce to wszystko skończyć i zamknęła gg pisząc,że właśnie to zrobi... umrze... chciałabym, żeby to był tylko taki teatr, nie prawda. czuje, że ze mną zaczyna dziać się coś złego i że sobie z tym nie poradze. Gdybym wiedziała,że coś takiego może mi się przytrafić nigdy nie otwierałabym kafeterii. rozsypałam się i najgorsze jest to,że zaczynam mieć fizyczne objawy. ja wcześniej pisałam z względnie spokojną głową , teraz krzyczę to jest straszna historia nie poradze sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem może nie powinnam wierzyć w to co dzisiaj przeczytałamale wiem,że takie rzeczy się zdarzają. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ata .. jeśli mogę Ciebie uspokoić ..tutaj zaglądają trole ..i często ktoś robi sobie głupie żarty ..jak piszemy do siebie melie to zawsze podpisujemy sie swoim nikiem z kafeterii. Ktoś mógł sobie zarzartować z twojej wrażliwości ..bo żadna nerwuska by czegoś takiego nie zrobiła ..żeby ktoś miał jakieś ...wyrzuty że ...co ? nie pomógł chyba ..Gdyby potrzebowała pomocy to by wystarczyła rozmowa a nie klikać komuś że ma dość ! Ata włącz sobie jakąś muzyczkę taką jak lubisz ... i pomyśl gdzie teraz byś chciała być ...co byś bardzo chciała zobaczyć i z czego byś była zadowolona i szczęśliwa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko! miejmy nadzieje ,ze nic sobie nie zrobila ta osoba... ata niewiele mozna zrobic ,musisz wyluzowac.....faktycznie ktos trafil na wrazliwa osobke jaka Ty jestes i narobil problemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia25 dalej nie pamietam musiałabym otworzyć poczte. ona pisała, ze nie rozmawiała na forum, ze sie bała bo tu się rani ludzi. Widziałam topiki ,które zakładały osoby potrzebujące pomocy, rady i były wyszydzane, więc jestem wstanie to zrozumieć, ze można się bac. Kazdy kto otworzy forum ma nasze adresy. nie chce opisywac szczegółowo tej rozmowy czuje, ze nie powinnam i chyba też nie potrawie. to nie wyglądało na trola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peta
witam was serdecznie moje nerwusiatka dawno mnie tu niebylo oj dawno jak tam ada niech ktos napisze bo ostatnio jak tu bylam ti-o szla do szpitala a lidka miala grype

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc peta ! Jak tam sdrowko? Lidus ok wyjechala na wakacje do rodziny na 2 miesiace a Ada po operacji napisala tylko raz ,ze juz jest po i dochodzi do siebie i wiecej niestety nie pisze:( z czego mi osobiscie jest smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ata skoro ta osoba napisała do Ciebie to również mogła napisać tu na naszym forum z nerwicą ..sama widzisz że zawsze jesli jest ktoś to się odpowiada ...więc gdyby potrzebowała pomocy to chyba szybciej by ją dostała tu .Tym bardziej że napisałas jej że będziesz za kilka dni ... Nie obwiniaj się o nic bo sama potrzebujesz wsparcia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ata pewnie sie wylaczyla albo jest niewidoczna:( nic nie poradzisz , wyglada na to ze obca ,to nic o niej nie umiemy powiedziec...na naszzym topiku nie mogla byc wyszydzona -chyba ze przez podszywaczy ale to zwykle szybko wychodzi ,ze ktos sie podszywa sa to pomaranczowe nicki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak widac nas czytuje skoro Ciebie sobie upodobala ,nie chciala pisac to trudno pomoc ,doradzic,Efcia ma racje nie zamartwiaj sie za bardzo sama potrzebujesz wsparcia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ata jeśli mogę ... wykasuj ten numer .. Kochana nie jesteś w stanie pomóc bo nie jesteś lekarzem ..możesz tylko współczuć i nic więcej ... Napisz proszę coś o swojej pracy .. moim marzeniem było zostać archeologiem a ty chyba jesteś konserwatorem zabytków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam jej,żeby pogadała z wami,że jesteście kochane i wspieracie się wzajemnie. nie chciała. ja mam wrażenie (jeśli to nie wredny żart) , Ze jej nie chodziło o pomoc ale o przekazanie komuś \" za chwile to zrobie\" a ja nie jestem w stanie tego udżwignąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie na polsacie jest impreza na zywo z Krakowa - \"Wianki\" z okazji Nocy Swietojanskiej i podobna jest u nas na Starowce-chyba sie lacza z Warszawa ...a na tej u nas jest teraz moja corcia z kolezanka i jej rodzicami,pojechali tak z kopyta po 20tej ciekawe kiedy wroca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rrenko własnie też to oglądam bo przecież to jest moja muzyka moje lata młodości ..i imprezki do białego ranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam jeszcze na nowym i juz ide.Dzieki. Kolorowych snow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide, zwinąć sie w kłębek i posiedzieć w kąciku. dziekuje kochane śpijcie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ata nigdzie nie odchodz i nie zamykaj sie w kąciku ...tylko poskacz z nami :) Rrenko teraz leci ...taka muzyczka ze nogi mi sama ..przytupują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×