Moja nerwica...

czesc Wam wszystkim!!! jestem tu od tak niedawna, a tak wiele dodaje mi to sil i tak bardzo pomaga. Rozmawiam na gg , tutaj, dostalam piekna budujaca piosenka--dzieki Aniu--i mam tak jakby wiecej ,,mocy\'\'. Ale jednak cos co mnie zjada jest w srodku-nerwica. Jutro ide na spotkanie DDA, trzymajcie kciuki. kierowniczko---sama wiesz ze pozory trzeba stwarzac, wyglad nie musi mowic wszystkiego, zdana z nas nie ma wypisane na twarzy ze ma nerwice, to mozna doskonalae ukrywac. Nikt z mojego otoczenia na 100% nie wie, ze mam nerwice, jednak pewnie sie domyslaja. To co tu czytam, i wsparcie jakie otrzymuje potwierdza teorie ze ,,nerwicowcy\'\' sa nie tylko bardzo wrazliwi, ale tez bardzo inteligentni(emocjonalnie zwalaszcza)> Jestem z Wami, bede pewnie dopieroo w czwartek bo dzis wyjezdzam na uczelnie a tam nie mam jeszcze internetu POzdrwaiam bardzo mocno w tym tygodniu moim celem bedzie pojscie na spotkanie DDA oraz jesc normalnie( niestety mam tez ED), dzis wyrzucilam kolejna diete cud, tonie jest moja droga do szczescia .PAPA

Witam nerwusiątka!!!

Witam i ja kochane nerwusiatka z rana Milatakajedna oraz Andziusię

Hejka!!! u mnie bez zmian,rano wstalam i czuje sie jak pijana mam ciagle problemy z mowa i chodze jak na haju ale mysle ze te problemy z mowa sa spowodowane tym ze wsluchuje sie w siebie i bardzo sie katroluje,jestem bardzo rozkojazona,zero koncentracji,no i te mysli w glowie ,ale i tak juz czuje ze ten lek zaczyna dzialac mimo iz biore go od 8 dni, kiedys jak ktos powiedzial mi mam nerwice to sobie myslalam ze go trzesie albo skacze mu cisnienie nigdy nie spodziewalam sie ze neriwca moze tak powalic i tak zrujnowac zycie. Najgorsze jest to ze w glowie sa te mysli i czlowiek juz nie wie co mu dolega i szuka w sobie innych corob ja natomiast mysle ze jednak z glowa mi sie od tej nerwicy cos poprzestawialo i czuje sie bardzo chora . powiedzcie czxy to jets normalne ze sie czuje tak jak sie czuje,czy to nerwica czy dwoch lekarzy moze sie mylic

witam wszystkie mocno zima zawitala a ja siedze przed szafa i sie pakuje wiadomo jak to kobita wszystko sie przyda i wszystko bym wziela ale tak nie da rady i mam problem tylko 20 kilo moge do samolotu MILATAKAJEDNA pozdrawiam CIE bo mowisz ze dopiero w czwartek tu zagladniesz ja bede juz w szwecij wiec trzymaj sie cieplutko jestes fajna dziewczyna pewno ze my sie kryjemy z ta nasza nerwiczka a jakie mamy wyjscie choc trzymac sie razem i ladnie wygladac hi hi i tak trzymaj ANDZIUSIA jesli myslisz ze 2 lekarzy sie myli to idz do 3 Ty musisz zrozumiec ze nerwica to jest okropna ona zniewala caly organizm niemowiac juz o myslach zlych , a leki zaczna dzialac po 3 tygodniach przynajmniej tak ze wytrzymaj i walcz z ta choroba powiec mi tylko otych zawrotach czy kreci Ci sie w glowie jak mam to rozumiec ze chodzisz jak na chaju powiec cos wiecej jakie te mysli masz pozdrowienka LIDUSZKA EFKA BASIA ,RENKA MADZIARKA ENIA JAGODA NIKA i reszta bo juz sie zgubilam (calusk)pa

niewiem juz sama jak to opiasc ale czuje sie ja po spozyciu alkoholu i tak przez cały dzien,mam straszna pustke w głowie,wszystko co robie wydaje mi sie jakies inne jak kiedys jak sie poruszam jak mowie,no i te mysli napedzam sie strachem ze to napewno choroba psychiczna,mam problemy z pamiecia jak ktos cos zrobi to ja nawet tego nie zaowazam naprzyklad powiedzialam mezowi ze ma napisac do naszych znajomych cos tam i siedziałam obok spojzałam w komputer i mowie do niego kiedy ty to napisałes nawet tego nie zaowazylam zero koncentracji.

Witam wieczorową pora Kierowniczko dzieki za pozdrowienia i wzajemnie masz racje oj my zawsze mamy problem co zabrac ze soba bo przecież nam wszytko trzeba hi hi Andziusia nie załamuj sie kochana moze to z czasem minie takie złe samopoczucie zycze ci tego pozdrawiam

witaszki dla wszystkich nerwusiątek piękny słoneczny dzionek alle z tym śniegiem to lekke przesada, choc bardzo się cieszę bo na nartach w końcu będzie można pojeżdżic, a szusowanie pozytywnie wpływa na moje samopoczucie. Już mi ojciec wczoraj zagadywał kiedy jedziemy na otwarciesezonu, na szczęścię w góry mam tylko 45 minut jazdy. idę dzisiaj do koleżanki która też cierpi na nerwicę bo coś u niej kiepsko pisała, napisze coś wiecej póżniej a jek co do wieczorka. pa pa

Witam wszystkich i pozdrawiam z pochmurnej Wawy!

Wpadam żeby się przywitać i spadam bo robota czeka. Witajcie kochane . U mnie tez śnieg, jazda samochodem ciężka, ale dobrze , że w pore wymieniłam sobie opony na zimowe;) Miłego dzionka pa

Cześć nerwusiątka. Czytam Was i jestem z Wami prawie każdego dnia... jak mam czas ;) Trzymam kciuki za wszystkie nerwuski, którym dzisiaj ciężko i pozdrawiam te, które mają dziś lepszy dzień. Pogoda nas nie rozpieszcza, troche popadał śnieg a teraz jest chlapa. Z nastrojem na szczęście u mnie poprawnie. Nie jest to co prawda szczęście w rozkwicie ale jakoś idzie życ ;) Życzę spokojnego i pogodnego poniedziałku...

Witam i ja kochane nerwusiatka w ten pochmurny dzionek

Hej Laseczki jest tu ktoś.Co u Was?

witam moje mile panie ? ja dzis zalatana przed tym wyjazdem ale i wiecej sie denerwuje juz noc mialam zglowy i dzien nie ciekawy latalam po zakupy i juz wieczor jutro jazda do katowic bo z tamtad mam wylot tak ze pozdrawiam Was mocno do 4 grudnia trzymajcie zamnie kciuki a ja bede owas myslec caluski pa pa nabralam prochow walize ha ha i musi byc ok

Witam wszystkich Adusia witaj kochana a Ty gdzie byłaś jak Ciebie nie było ? jak się czujesz ? jak tam na wydmach ? Kierowniczko trzymam kciuki mocno !!! miłego pobytu życzę i spokojnej podróży .. Mój maż właśnie się pakuje bo przełożony miał wylot i jedzie jutro ....jest mi .,....smutno .. :(

Witam Ewcia Ada i kierowniczko nie mogłam wejsc przedtem tutaj Kierowniczko tak blisko bedziesz mnie szkoda ze ja nie moge sama sobie jezdzic to bym wpadła za raczke potrzymac i zyczyc ci szczesliwej podrozy no ale wirtualnie ci tego zycze wracaj do nas szybcutko A powiedz masz mam dostepm do kompa jak by co to pisz Ewcia szkoda ze mezus jedzie ale co zrobic takie zycie ech

Hejki , witam witam i o zdrowie pytam:) I znów kolejny dzień, dziś mam terpie ciekawe co z niej wyniosę. u mnie zima , mam wrażenie , że za kilka dni będą świeta;) zwarta i gotowa lecę do kuchni robić śniadanko miłego dzionka papa

chej a ja już nie dostaję zdjęć od was??:( Dzisiaj mam umówioną wizytę u swojego psychiatry, ale nie pójdę, bo już 3 raz wciska mi tabletki po których leci mi krew z nosa i boję się bardziej niż bez nich. Idę do hipnoterapeuty, zeby mnie wyciszył, zwłaszcza ten lęk co od wczoraj mnie atakuje, taki dreszczyk niepokoju, nie spałam przez to. Mam plan po przeczytaniu postów z kilku dni, leczyc się bede chomeopatycznie i zapiszę się na terapie. Zobaczymy, najgorsze ze jak się czuję dobrze to mam bardzo pozytywne myśli, ale jak tylko poczułam ból w nerkach wszystko prysło i zaczęłam siać panikę wokół.... dajcie swoje gg muszę z kimś pogadać, bo jestem sama....

witaj rosa czytając twoją historię widzę swoją moją nerwicę wykryłam dwa lata temu również rozpoczęła się silnym atakiem potem badania badania badania żadnej diagnozy poszłam do psychiatry i usłyszałam \'nerwica\'brzmiało niegrożnie do przyjścia kolejnego ataku teraz jade na leku o nazwie xetanor jest dobry ale leki to za mało pochodze z małego miasta i nie ma tu psychoterapętów a nawet gdyby byli to mnie na nich nie stać spotkałam osoby 18-to letnie chore na nerwicę rzucały szkołę odsunęły się od znajomych i załamka wtedy postanowiłam się nie poddać cały czas uczę się panować nad atakami i mówię ci to jest możliwe

witaj rosa czytając twoją historię widzę swoją moją nerwicę wykryłam dwa lata temu również rozpoczęła się silnym atakiem potem badania badania badania żadnej diagnozy poszłam do psychiatry i usłyszałam \'nerwica\'brzmiało niegrożnie do przyjścia kolejnego ataku teraz jade na leku o nazwie xetanor jest dobry ale leki to za mało pochodze z małego miasta i nie ma tu psychoterapętów a nawet gdyby byli to mnie na nich nie stać spotkałam osoby 18-to letnie chore na nerwicę rzucały szkołę odsunęły się od znajomych i załamka wtedy postanowiłam się nie poddać cały czas uczę się panować nad atakami i mówię ci to jest możliwe

witaj rosa czytając twoją historię widzę swoją moją nerwicę wykryłam dwa lata temu również rozpoczęła się silnym atakiem potem badania badania badania żadnej diagnozy poszłam do psychiatry i usłyszałam \'nerwica\'brzmiało niegrożnie do przyjścia kolejnego ataku teraz jade na leku o nazwie xetanor jest dobry ale leki to za mało pochodze z małego miasta i nie ma tu psychoterapętów a nawet gdyby byli to mnie na nich nie stać spotkałam osoby 18-to letnie chore na nerwicę rzucały szkołę odsunęły się od znajomych i załamka wtedy postanowiłam się nie poddać cały czas uczę się panować nad atakami i mówię ci to jest możliwe

Czesc nerwusiat!!! Jak mija dzionek

Cześć wszystkim kobietkom. nie ma tu dzis nikogo? basia7771 głowa do góry.pisz do mnie jakby co. gg 2160273.rozumiem cię bo ja też sieje wokół panike z powodu moich powiekszonych z jednej strony węzłów chłonnych.jeszcze nie byłam u lekarza, ale przemogłam się i jutro pójdę na pobranie krwi. dobre i to.ale cholernie sie boje... pozdrawiam nerwuski

dzisiaj jest dobrze. i niech tak zostanie:) a jak u Was? marga dzięki za nr gg, zapisałam:)

Witam szanowne nerwuski 1234 nie wiem czy jeszcze Rosa pisze tu na forum WITAJ U NAS pisz zawsze ktos odpisze Hejka Basia i Marga

hejka hejka. Robię sobie właśnie swój plan na życie;)))

basiu kochana czy da sie tak zrobic plan ja to juz w nic nie wierze bo co zaplanuje to szlag trafia

liduszka nie trac nadziei:) ja jeszcze wczoraj sie zle czulam:). moj plan dotyczyc bedzie nie calejgo zycia ale napewno bedzie odgrywal w nim od tej pory wazna role. wypelniam nim swoje wolne chwile, bo wlasnie wtedy moje mysli zaczynaja na nowo przyjaznic sie z nerwica, a porqa te przyjazn zakonczyc. a wiec na poczatek walka z mysla, zaczynam planowo myslec pozytywnie. dzisiaj jak poczulam sie lekko poddenerwowana poszlam do kolezanki z pracy i sprowokowalam ja do zartow, smialysmy sie az o malo nie wpadlysmy pod biurka. od razu zrobilo sie lepiej. i tak postanowilam wprowadzac w zycie smiechoterapie miedzy innymi. buzka:)

witam wszystkich na mnie też śmiechoterapia działa.Pozytywne myślenie to podstawa. Ostatnio sie mało odzywałam ponieważ od nadmiaru czasu mam głowę pełną pomysłów i padam zmęczona wieczorkami a wtedy mam czas na pisanie. Ale dzieki temu zapomniałam że choruję a to najważniejsze. W poniedziałek idę do lekarza na kontrolę bo kończą mi się leki a z tym nie ma żartów. Ciekawe co na to mój lekarz jak mu powiem że rzuciłam pracę. Ja sama jeszczew to nie wierzę bo wydaje mi się jakbym była tylko na urlopie. A co do urlopu to już go planuję .... A póki co to zima nastała i na narciska trzeba by się wyrwać to też sposób na relaks dla duszy... Narazie czuję się zajefajnie i niech tak zostanie i życzę wszystkim tego samego.Musze jeszcze jakichś dodatkowych zajeć poszukać, zapisałam się już na siłownie,chyba jeszcze z basenu skorzystam bo tam też moją córcię mogę zabrać. A jutro na zakupy się wybieram to juz najlepszy relaks, nawet jak nic nie kupię. czy ktoś coś wie co u Enii bo nic się nie odzywa. pozdrawiam wszystkich cieplutko

Hej dziewczyny i chlopaki. Wpadlam sobie tutaj, zeby Was pozdrowic i pozyczyc Wam kolorowych snow. Przy okazji chcialam napisac, ze ponownie wyslalam fotki do kierowniczki13, madziarki27 i basi7771, wiec sprawdzcie poczte i dajcie znac czy tym razem doszlo. Jak by tego nie bylo w skrzynce to sprawdzcie w spamach, bo juz tak mialam, ze jak wyslalam do kuzyna maila to twierdzil ze nie dostal, a potem okazalo sie ze siedzial wlasnie w spamie.