Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Na te zawroty próbowałam wielu lekarstw FLUARIZINE, CAVINTION FORTE, BETASEC (NA SZUMY W USZACH) i nic. To cały czas musi być poprostu objaw nerwicy bo raz są silne a raz mniej. Gdyby to był stricte stan chorobowy to natężenie byłoby jednakowe. Zauważyłam też że jak się zdenerwuję to mam takie zamroczenia od tych zawrotów że to na pewno jest od tego świństwa. Tylko jak z tym żyć???? Jutro mam u siebie praktykantkę robi super masaż i poproszę ją o taki super relaksacyjny napiszę wam czy coś pomogło z doświadczenia wiem że jeden nie pomoże ale od czegś trzeba zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny coś Was wywiało, albo poszłyście na kawę beze mnie. Chyba, że wszystkie oglądacie pieknego Richa w Modzie na Sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJ lekarz psych powiedzial ze zawroty glowy sa od braku lub nadmiaru serotoniny w organizmie juz nie pamietam od ktorego z tych opisow i trzeba brac leki w ktorych jest serotonina a neurolog chcial mi dac jakis lek ale ja niue chcialam bo sie boje tych lekarstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja w ten pochmurny dzionek Mazanek DLA CIEBIE 🌻W dniu tak pięknym i wspaniałym życzę Tobie sercem całym zdrowia, szczęścia, pomyślności, sto lat życia i radości. Być może masz i inne życzenia, więc też życzę ich spełnienia.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Jagoda widze ze masz nawet fajny dzionek oby tak dalej trzymaj my są twarde dziołchy hi hi tylko jak sie pozbyc tych zawrotow :):):) ADULA a co u ciebie nie dajesz znaku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda teraz dopiero widzę ja też sie pisze na masaż hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani! Mazanek dla Ciebie ogromny bukiet🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 i serdeczne buziaki! 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Lidus! No wlasnie nie ma Ady:( Ada zyjesz? u nas sie na deszcz zbiera caly dzien:( Neciu ciesze sie ze masz dobry dzien ,mam nadzieje ze sie za ten mlotek na mnie nie obrazilas?:P U Jagodki tez widac lepsza forme ,tak trzymac kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neci ja tam na Twoim miejscu braalbym sie za dzidzie ,nie masz pezeszkod ,nie bierzesz lekow co jest ogromnym plusem! i bardzo chcialas zostac mama , odwagi kochana z dzidzia moze sie Twoje zycie diametralnie odmienic z N czy z D ,nie wazne ale bedzisz miala cel dla ktorego warto zyc i walczyc z przeciwnosciami losu! Trzymam kciuki abys sie zdecydowala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje kochane zapraszam was do mojego salona na masażyk GRATIS a potem na browarka z soczkim i pośmiejemy się z tych naszych objawów. Faktycznie jest trochę lepiej ale SZA bo się przestraszę i wrócą koszmary. Liduszka a może chociaż my jakoś się spotkamy, mogłabyś przyjechać do Katowic a ja już Cię odbiorę samochodem i pojedziemy do mnie do saloniku i zrobimy sobie Dzień Królowej = pomysl poważnie o tej propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyt. \"Zawroty głowy są skojarzone z zaburzeniami równowagi. Aby człowiek mógł utrzymać równowagę, muszą być przekazane do mózgu informacje z różnych narządów: mięśnie i kończyny informują o położeniu ciała, oko - o pozycji głowy, a narząd równowagi w uchu wewnętrznym rejestruje wszelkie ruchy głowy. Zaburzenia w funkcjonowaniu któregoś z tych narządów powodują powstawanie zawrotów głowy. \" Przeczytałam tez że u podłoża owych leży zwykle niegroźna chwiejność układu wegetatywnego. A skoro nerwica ma również podłoże wegetatywne to coś w tym jest.Ale wszędzie piszą że same w sobie nie są niebezpieczne dla życia. OK tylko głupie uczucie i napędza \"pietra\" i tak w kólko. Smieję się że nie muszę chodzić do lunaparku chociaż Wesołe Miasteczko w Chorzowie mam na rzut beretem.hihihi Sorrki za te naukowe wypociny I ta wiedza i tak nie zmienia postaci rzeczy że dalej karuzela w mojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znów ja, za niedługo pogonicie mnie, bo naskrobałam już tyle a jeszcze chcę coś dodać, mam nadzieję że nie przynudzam jak co to dajcie znać. Dalej temat ZAWROTY GłOWY pokaże wam pewną spójność i prawidłowość W A ż N E *Choroba morska (objaw zawroty głowy) to stan spowodowany pobudzeniem narządu równowagi wywołany przez kołysanie statku. *Nerwica (objaw m.in. zawroty głowy) to stan spowodowany pobudzeniem narządu równowagi wywołany \"kołysaniem\" = inaczej niestabilnością emocjonalną. Tzw. brak równowagi wewnętrznej ogólnie czy to spowodowane pływaniem(czynnikiem zewnętrznym) czy np.myślami (czynnikiem wewnętrznym) widzę tu podobieństwo co wy na to/ czyżby jakies epokowe odkrycie???? za niedługo chyba zrobię doktorat na temat zawrotów głowy hihihi Wniosek płyniemy n statku po banderą NERWICY. buuuuuuuuuuuuuu Trzeba wreszcie wyjść na ląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Jagoda ot to i problem bo ja sama nigdzie nie jadę a do Katowic to juz hektary dla mnie hi hi mam problem własnie z poruszaniem sie komunikacją miejską ale moze zdarzy sie taka okazja to z checią bym sie wybrała Moje samopoczucie do bani buuu znowu cholerny bol w okolicy lewej lopatki aż mnie cos kluje bu :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda podeslij swoją fotencję moj mail jest jak na mnie klikniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liduszko myślę, że moze przyjdzie czas dla Ciebie i wyruszysz samodzielnie zdobywać świat. Mam nadzieję, że rozpoczniesz od mojego saloniku. Mnie też coś ciągnie dziś w karku i mam zesztywniały kark z prawej strony, cholera ten masaż jutro to MUS. Liduszko na razie nie wiem jak się przesyła zdjecia ale poproszę syna to spróbuję. Jak wrócę z Mosznej sanatorium to wtedy porwę cię nawet jakbym miała przyjechać do ciebie do domu. Będę chciała osobiście podzielić się wrażeniami, ale tylko z osobą, która zna sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda ok trzymam cie za słowo tez mam taką nadzieję ze w koncu sama zaszaleję a jak sie ałatwia takie skierowanie do osrodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wszystkim za ciepłe slowa Liduszka jak tam u ciebie Netka dajesz sobie rade Renka Ewcia co tam Gdzies zniknela alojka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mazanek dzisiaj do du.. sie czuje czytałam o nerwobólach bo mi dokuczją hi hi chyba sie starzeję i po malu sypie a co u ciebie jak samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liduszka u mnie różnie różniaście raz lepiej raz gorzej se la vi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beznadziejny jestem
Newrica, nerwica... Do konca nie jestem pewien czy to to, ale mam objawy takie jak w tej chorobie... moze po prostu sie glupio tlumacze i usprawiedliwiam swoj marny charakter? Moja "nerwica" przejawia sie w tym, ze nie radze sobie z zyciem wsrod ludzi. Kiedys mialem sporo kolegow, wychodzilem z nimi, ale zaczalem w koncu coraz bardziej sie wymigiwac, coraz mnie z nimi przebywalem, w koncu drogi sie rozeszly, zostalem sam. W liceum w klasie bylo tylko paru chlopakow, do tego ci z ktorymi sie trzymalem byli z innych miejscowosci. Wiec juz od paru lat jestem praktycznie sam. Przez ten czas mialem przez 2 lata prawie dziewczyne, ae i to nic nie zmienilo. Gdy sie rozstalismy zamknalem sie jeszcze bardziej w sobie. Czuje sie zalosnie jak widze moich rowiesnikow, ktorzy maja swoje paczki i wszedzie razem przebywaja, imprezuja, a ja??? Nigdzie nie wychodze, a jak mam okazje to spanikuje i nie pojde. Boje sie tego co ludzie beda na mnie lubili, ze beda patrzec jak na przyglupa, ze beda traktowac jak gorszego od nich. Mam bardzo niskie poczucie wartosci, chociaz wiem, ze jestem przystojny, inteligentny, mam cos do powiedzenia. Wiem to, ale i tak czuje sie gorszy nawet od takich tepakow. Wole siedziec w domu niz byc miedzy innymi ludzmi. Skonczylem wlasnie liceum i chce isc na studia. Nie wyobrazam sobie, ja zgine w innym miescie... Ale z drugiej strony zmiana otoczenia moglaby podzialac mobilizujaco, w koncu tam nikt nie bedzie mnie znal, bede mogl na nowo budowac swoje zycie, z dala od malomiasteczkowych kompleksow... Chce w koncu byc taki jaki jestem, a nie wiecznie zakompleksiony... Odwazny, a nie wystraszony... z gromada kolegow, znajomych, z ktorymi moge gdzies sie wybrac. A teraz boje sie nawet takich sytuacji jak pojscie do knajpy :///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloo witam z rana :):) BEZNADZIEJNY JESTEM myślę za zmiana otoczenia dobrze ci zrobi zobaczysz a byłes może z tym problemem u psychologa ? Buziolki miłego dzionka wszystkim zyczę nie zapomnijcie dzisiaj Dzień Dziecka zyczoka dla maluchów :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beznadziejny te z mysle z epsycholog by tu pomogl. A ja sie dzis czuje beznadziejnie:OMam jednego z moich \"matrixow\".Choc wiem ze to wszystko moja wina to jednak ciezko tak zyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ..🖐️ Z okazji Dnia Dziecka .. życzę wszystkim dzieciakom, aby ich dzieciństwo było jak najlepsze i aby trwało jak najdłużej! ..❤️ Tym trochę starszym .. również życzonka składam ...🌼 Maleństwo szczególne dla Maleństwa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich. jagódko jak ja bym poszła do tego twojego salonu. tak mi brakuje fryzjera, solarium.a i piwka z soczkiem też bym chetnie się z tobą napiła. dziewczyny czy ktoś zna jakąś dobra klinikę leczenia nerwic. podobno jest taka w warszawie. wyjeżdza sie na dwa miesiące. przez pierwszy miesiąc wogóle nie można kontaktować się z bliskimi (nie wiem dlaczego).coś musze zacząć robić żeby się ratować bo inaczej popadne w taki dołek że nigdy z niego się nie wygrzebię. mazanku narazie jakoś się trzymam. dzięki że o mnie pamietasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani O jak miło Aniołek sie pojawił buziolki pozdrawiam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comijest
Kochani pomóżcie! Czy Wy też mając nerwicę macie zaburzenia ostrości widzenia? U mnie ostatnio to sie pojawiło, lekarze nic nie znajdują podczas badania :-( Mam takie skoki praktycznie z dnia na dzień :-( Wczraj lepiej widziałąm a dziś tragedia. Ostatnio żyję w strasie i odstawiłam psychotropy. Może mam do nich wrócić? Czytalam coś o śepocie histerycznej... W dodatku pojawia mi się lekki zezik :O Może to zmęczenie oczu? Kto mi pomoże? Czy to może mieć związek z nerwicą albo ze stresem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×