Gość Frigue Napisano Lipiec 28, 2007 No właśnie dyskopatia i stany zwyrodnieniowe kręgosłupa - też mam to stwierdzone. Mi kardiolog powiedział , że przyczyną organiczną mej nerwicy jest kręgosłup i cóż z tego jak przy okazji tych bóli wkręciłam sobie serce i teraz jak boli lub piecze w mostku to jest zawał a nie kręgosłup. JAGÓDKO co robisz jak Cię boli kręgosłup , stosujesz jakieś ćwiczenia , jak tych bóli można się pozbyć . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 28, 2007 do FGDJKG jak się zdenerwuje to czuję mocne bicie serca i mam zawroty głowy, stan zdenerwowania wywołuje objawy wegetatywne, ważne jest, że potem wszystko wraca do normy i zastępuje rozładowania napięcia gorzej jak ten stan trwa dalej. Frigue jak boli mnie kręgosłup to smaruję sobie maścią końską, a poza tym chodziłam na masaże i byłam w sanatorium gdzie miałam codziennie zabiegi = to mi dużo pomogło. Ale mam ambitny plan od września. Będę codziennie ćwiczyć z tej książki o której wcześniej pisałam, będę chodziła na jogę i raz w tygodniu obowiązkowo masaż kręgosłupa, bo to znosi napięcie mięśni i obniża objawy takie jak bóle głowy i zawroty głowy. Ważna jest systematyczność, ale ja niestety nie robiłam tego tak systematycznie. Będę też chodziła na basen to też jest super sprawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 28, 2007 miało być następuje rozładowanie napięcia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiaijuz 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Hej! Ale miałam problem z odnalezieniem strony! Ale mam! Chciałam Was wszystkie pozdrowić! U mnie ok, od dwóch tygodni samiutka jak palec:-( Dzieciaki wyjechały na kilka miesięcy , i ja sama sobie gospodaruję. Jak na razie nie mam na nic czasu! Chciałam też podziękować za emaile! Ja jeśli coś mam ciekawe wysyłam ale od Pelasi mam same zwroty, nie wiem dlaczego:-( Buziaki dla Wszystkich pozdrawiam Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Witam wszystkich .. Lolala ................ Wielkie GRATULACJE!!!!!!!!!! :D Jesteś ..wielka ;) i jeszcze mocne usciski za odwagę i dzielność ! Beatea ja juz jestem gotrowa z moim podręcznym bagazem :) już jade z Tobą na urlop ! Co do urlopowiczek to jutro wraca Pipek :) możliwe że też Rrenka a nasza Liduszka jeszcze urlopuje w swoich rodzinnych stronach i przesyła wszystkim pozdrowienia ... :) Pozdawiam wszystkich i miłej soboty życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 28, 2007 afobamko jagódko dzięki wam za wyjaśnienia ale ja jak brałam betaserc to mi sie nie kręciło ale po miesiacu takie skórcze mwszedzie mnie łapały że nie mogłam wytrzymac więc znowu przeszłam na flunarizine ale na niej to znów mi sie kręci mam tyle roboty a jak mi sie w tej durnej pale kreci to mnie szlag trafia .czy to sie kiedys skonczy .................... czy prędzej mnie wykończy ........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Skoro Pipek jutro wraca to moze urzadzimy impreze powitalna?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kryga Napisano Lipiec 28, 2007 Witam wszystkich znerwicowanych. Ja jestem w tym stanie juz od 25 lat.Oczywiście nasilenie objawów nerwicowych przez te lata zmieniało się ale generalnie to jestem tchórzem i boję się sama wychodzić z domu.W związku z tym mam niskie poczucie wartości,że taka jestem słaba i nie potrafię np.iść na zakupy jak normalny człowiek.Próbowałam leczyć się psychatrycznie , niestety nic z tego nie wyszło.Mam nadzieję że Wam pójdzie lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Kryga ty jako doświadczony już nerwicowiec pewnie różne objawy już przechodzołaś więc prosze cię i inne panie o pomoc prosze niech mi ktoś napie=sze czy was też tak łapia skurcze i bolą wszystkie mięśnie jestem już wykończona od 2 miesiecy mam problemy bólowe myślałam że to od tego BETASERCU który brałam na zawroty głowy ale teraz go odstawiłam i dzisiaj po prostu nie moge normalnie się poruszać mam jakby wszystko zesztywniałe wszystkie mięśnie mnie bolą a jak jakoś nie tak stane to od razu łapią mnie skurcze w rękach nogach a nawet w stawach biore magnez juz zwiększyłam do 1000na dobe i nic pare dni było dobrze a dzis znów niewiadomo z kąt taki ból. prosze poradzcie cos czzuje sie jakbym była cała poobijana co to jest ............................. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość estrgrfdx Napisano Lipiec 28, 2007 a cym moze byc spoowoswane to ze czeto czuje na twrazy goraco i ona sie robi taka czerwona nawet jak jestem sama w domu? o czyms denerwujacym pomysle i juz mi goraco duszno i tp.:(czy to da sie lecyc badz wyleczyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość estrgrfdx Napisano Lipiec 28, 2007 najgorse jest to ze jak sie denerwuje czyli bardzo czesto to czuje z ecąłą jestem taka bardzo ciepła a twarz czerwona to komplikjuje mi zycie w woielkim stopniu na serio z tym sie nei da zyc pomysle o czyms i zaraz jestem gorac ai wogóle czy myslicie ze gdybym np.brałą serxat czy inne jakies leki któe by mnie uspokoiły to czy te dolegliwosci by minęły czy nie miałąbym wiecznie goracych policzjkó i moje ciało byłoby w miare chłodne boze co ja bym dałą zeby tak sie stało >>>>>>> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Est.... już pisałyśmy, że nie potrafimy postawić diagnozy czy to nerwica czy nie. Faktycznie podobne dolegliwości mogą świdczyć o poczatku choroby więc najlepiej iść z tym do lekarza. To on zdecyduje o farmakoterapii. Masz pobudzony układ nerwowy i wegetatywny należałoby go jakoś wyciszyć. Może na początek jakieś ziółka przez tygdzień meliska przed snem, albo jakiś syrop bez recepty. Jeżeli nie bedzie poprawy to najlepiej iść do lekarza, można do rodzinnego, albo do psychiatry (nie trzeba skierowania). Powodzenia. My sobie tu gadamy, ale każda z nas ma już postawioną diagnozę. Wspieramy się w trudnych chwilach, ale wiemy na co chorujemy.:( Jednak razem lepiej nam walczyć z p.N.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliess 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Dziewczyny, muszę wziąć antybiotyk, czy mogę go brać równocześnie z lekiem przeciwdepresyjnym! Prosze poradźcie coś bo sie boję wziąć , nie pamietam jak to było kiedyś kiedy chorował! Czy mam zrobic jakąś przerwę miedzy jednym a drugim! No bo w ogóle to chyba można brać, prawda? napiszcie mi coś, bo sie trochę nakręcam! Dziękuję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Bianka120 jak przez dwa lata jeszcze przed chorobą brałam Flunarizine na szumy w uszach i tylko obniżało mi to i tak niskie ciśnienie. Brałam też Betaserc ale nic mi nie pomogło, zawroty głowy jak w lunaparku. Już pisałam że przeszło samo. Może nie do końca samo, bo cały czas pracuję nad sobą. Psychoterapia, sanatorium też swoje zrobiły. :) Co do skurczów mięśni to też miałam taki kilku miesięczny epizod tylko ja nie miałam dużych skurczów tylko takie mikro malutkie, jakby mnie prąd kopał, na całym ciele z tyłu = koszmar. Nie mogłam przez to spać, jeść i wreszcie żyć, ale udało się to zwalczyć. Teraz mam tylko czasami ale już na nie zwracam uwagi. Bianko a jakby zrobić badanie poziomu magnezu to byłby już jakis wskaźnik czy to fizjologiczna sprawa czy nerwicowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Aliess witaj Czyżbyś się zaraziła do swojego maleństwa? :( Mnie sie to często zdarzało. Popatrz na ulotkę leku przeciwdepresyjnego czy jakieś przeciwwskazania, ale z tego co pamiętam to nie ma problemów z łączeniem tych lekarstw. Czy ty jesteś w Anglii coś mi się tak kojarzy. Tam teraz takie ulewy i powodzie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliess 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Witaj Jagódko :-) , fajnie , że mnie już pamietasz :-) jestem tu od niedawna! Tak zaraziłam sie od dziecka i moje drugie dziecko też! Faktycznie jestem w Anglli ale tu gdzie jestem na szczęscie sutków powodzi nie odczuwamy! Musze narazie uciekać bo dziecko woła! Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Aliess no to masz szpital w domu ;) ale najwazniejsze, że opanowana sytuacja. Pytałam o te ulewy, bo w naszych wiadomościach pokazują zalane całe miasteczka (z resztą takie piękne) i całe połacie ziemi. Jak nie urok to sraczka. :) Widze że pomimo choroby tryskasz energią, super trzymaj tak dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Dzięki jagoda może faktycznie te bóle od nerwicy ale we wtorek pójde na badania kontrolne i zobacze czy to znowu sprawka tej francy.................ale troche się uspokoiłam że może to byc tylko sprawa nerwicowa jeśli ty też tak miałas bo wiesz już mi rózne myśli chodziły po głowie że to może być coś gorszego już wam nie mówie nawet co raz jeszcze ci dziekuje ......jesli zaś chodzi o te zawroty to ja tak samo jak ty biore te same leki ale nie ma poprawy ............i chyba nie będzie a myślałam że te tabletki mnie wyleczą ....ja juz zupełnie zdurniałam nie wiem co to jest bo robiłam rózne badnia i takie połozeniowe na komputerze oi wyszło ze te zawroty sa od kręgosłupa szyjnego i powoduja oczopląs obustronny a reszta jest po łacinie napisana i to ta lekarka dała mi Betaserc zaś neurolog która skierowała mnie na te badania kazała odstawic i brać fLUNARIZINE jestem już cała głupia nie wiem co mam robić chyba wogóle zrezygnuje z lekarzy ........................już 3 lata kręci mi się w głowie i nikt nie może mi pomóc ................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 28, 2007 Życze wszysttkim dobrej nocy a jutro miłego dzionka pa pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cfsbhrgnngnf Napisano Lipiec 28, 2007 stososwałyscie moze lek SEROXAT jezeli tak to perosze napiszcie o skutkach ubocznych a takze o pozytywach których mam nadZIeje bedzie najwiecej pozdrawim was ai jescze czy stosowąłyscie lek hydroksyzynium hydroksyzyna hyba podobno ppomaga zapanowac nad napadowym czeriwnieneiem sie i kołataniem serca i jest bardzo uspokajajaca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna Napisano Lipiec 28, 2007 Hej, hej. Własnie schodzę z pełnej piguły Rexetinu (to samo co Seroxat tylko inna nazwa handlowa) na polówkę i musze przyznać że bardzo mi pomógł. Nie chciałam brać leków, bałam się uzaleznienia, skutków ubocznych itp, ale dzis moge powiedzieć że dobrze zrobiłam ryzykując. Zniknęły wszystkie najgorsze objawy nerwicy, czuje się o wiele lepiej, wychodze na prostą. Początki były bardzo trudne, bo okres przyzwyczajania sie organizmu do leku może trwać nawet 2-3 tygodnie. U mnie bylo to 5 horrendalnie trudnych dni. Na szczęście wytrzymałam, a potem bylo juz tylko lepiej. Napiszę kiedyś więcej na ten temat, teraz już późno. Pozdrowienia dla wszystkich nerwusek, szczególnie dla tych, które rok temu pomogły mi tu na tym forum, gdy wydawało się że ratunku już dla mnie nie ma. Jeśli macie pytania dot. Rexetinu chetnie odpowiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Brałam seroxat i bardzo mi pomógł. Nawet nie miałam tego pierwszego złego samopoczucia.Jest OK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Czesc Depresyjna jak to miło usłyszeć, że jest poprawa samopoczucia. Cieszę się z kazdej takiej wiadomości, bo wtedy mam nadzieję, że i ja oraz inne dziewczny mamy szanse na radość życia i spełnienia marzeń. Napisz więcej czy tylko leki czy jeszcze inne magiczne sposoby;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość angelpln Napisano Lipiec 29, 2007 ja mam nerwice od kilku miesiecy.zaczelo sie od momentu kiedy stracilam prace ,mieszkanie,i oszczednosci mojego zycia.od tamtej pory nie pracuje bo mam ataki codziennie a po nich jest mi tak slabo ze nie mam na nic sily.jak to jest z wasza praca?ja tak bym chciala gdzies pojsc nawet na krotki spacer ale czasem mam ataki kilka razy dziennie.nie wiem co mam robic,moj chlopak pracuje ale mieszkamy z jego rodzicami bo nie mamy pieniedzy na wasny dom,lekarze mowia ze mieszkanie z jego rodzina wcale mi nie pomoze,ale co mam zrobic(jestem na wyspach)wrocic do polski?czy wy pracujecie?ja nie potrafie wyobrazic sobie dnia w pracy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość angelpln Napisano Lipiec 29, 2007 jest 4 nad ranem...w tym ten problem-bezsennosc.i potrafie wstac o 6 rano wypoczeta ale przez te ataki to w dzien nadrabiam.hehh czesto ma ataki pomiedzy 24-3 rano takze juz nie robi to dla mnie zadnej roznicy,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Witam wszystkich .. Aliess leki antydepresyjne nie mają wpływu ani przeciwskazan żeby jednocześnie brać antybiotyk . One działają tylko na hormonki i mózg ;) a antybiotyk wiadomo działa na bakterie i wirusy ..więc można brać . Tylko czy antybiotyk zapisał Ci lekarz ? czy sama bierzesz ? bo jest różnica jesli jesteś tylko przeziębiona to antybiotyk nie jest potrzebny bo organizm sam sobie poradzi . Mozna pić herbatki lipową , podjadać czosnek ...na pewno jest lepiej niż brać na przeziębienie leki . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Aniołku przywitamy Pipka ... i zrobimy impreskę ;) Pipuś .... ............ Witaj Nam po ...URLOPIE!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kryga Napisano Lipiec 29, 2007 Bianka120 masz rację doświadczenia to trochę już mam z tą przypadłością ale takich objawów jak Ty nie miałam.Raczej były to zawroty głowy,trudności z oddychaniem,nogi jak"budynie"i że to już koniec.Ale żyję z tym już 25 lat i jak pomyślę o tym ,to szkoda mi tego zmarnowanego czasu.Tego że tyle straciłam,tyle mnie ominęlo,bo paraliżuje mnie lęk.Najgorsze, że nie dotyczy to tylko mnie ale też moich najbliższych.Muszą żyć z moimi dolegliwościami i też w pewnym stopniu są ograniczeni moją chrobą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Lipiec 29, 2007 witam wszystkich. zycze miłej niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 29, 2007 Czesc wszystkim!!!!!!!! Dzieki za pamiec.dopiero weszlismy w drzwi i jeszcze nawet sie nie rozebralam.Ciesze sie ,ze w koncu jestem z Wami.Potem poczytam i napisze wiecej. Pozdrawiam wszystkich Nowych Nerwuskow i Starszych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach