Czy ktos ma przepis na przecier ogórkowy do słoiczków na zimę??

Chodzi Ci o taki z którego późńiej można zupę ogorkową zrobić??? Bo też bym chciała się tego dowiedzieć.

Własnie takiego szukam,miałam kilka lat temu ale gdzies go zgibiłam,a był swietny.Niestety przekopałam cały net i nigdzie nie ma tego przepisu:(

Mama mojego narzeczonego podobno zna przepis więc jak będziemy u niej to zapisze.:)

jak go bedziesz miała to wpisz tutaj proszę:)

ona robi 9 a raczej robiła ) tak: ściera surowe ogórki i na sama górę słoiczka wklada koszyczek kopru i dolewa wody z solą ( 1,5 łyzki soli na 1 litr wody- to szybciej trzeba zagotowac) . Ale mówiła że mają całkowicie inny smak niż jak się zrobi normalne w słoikach ( koper, czosnek, chrzan) i póżniej trze się na zupę. Mozna zrobnić takie całe w sloikach, postoja z 5 dni wyjąć zetrzeć nałożyć starte do słoiczków i zagotowac z 10 minut.

To jeden z ulubionych moich przepisów na przetwory.Umyte ogórki scieram na tarce jarzynowej.sole dosc obficie,dodaje koper,chrzan,kilka kulek ziela angielskiego,czosnek i odstawiam az bedzie duzo soku.Do wyparzonych słoiczków nakładam ogórki dosc scisle,lekko ubijam łyzka a nadmiar soku odlewam.Zakrecam słioki i odstawiam na około tydzień az sie zakwaszą(ogórki zrobia się żółte)Wtedy je pasteryzuje 5-10 minut i gotowe.Zupa-odjazdowa dzieki dodatkom chrzanowo-koperkowo-czosnkowym.Smacznego:)

DZIEKUJĘ ,JESTEŚCIE KOCHANE:)

Żeby mieć przecier na zimę nie musisz własciwie mieć żadnego przepisu.Wystarczy że obrane kiszone ogórki zetrzesz na tarce,nałożysz do małych słoiczkow,zalejesz sokiem z tych tartych ogórków zkręcisz i na momencik zagotujesz,ale tylko tyleżeby słoiki "chwyciły",bo inaczej zrobi się ciapa.Zimą tylko otworzysz i po sprawie.ą zeszłego lata ja jeszcze bardziej udoskonaliłam sobie życi e.Po prostu potarłam ogórki,które wcześniej sama zakisiłam ,włożyłam do woreczków i dałam do zamrażalnika.Sprawdziło się to znakomicie.Ale tak mozesz zrobić tylko pod warunkiem,że masz "pewny"zamrażalnik,tzn.taki jak mój w którym można trzymać zamrożone rzerczy nawet rok,i nic się z nimi nie dzieje.Pozdrawiam.

Też szukałam tego przepisu i dziś dzięki forum znalazłam, nie wiem tylko jaki to ma być koper, czy zielony pokrojony czy ten z baldaszką. Czy czosnek i chrzan dajemy ogólnie do ogórków czy do każdego słoika.

Ja 2 lata temu dostałam przecier(do tej pory super)robiony tak:ogórki starte plus starta marchew,koper,ziele,listek,ziarnka gorczycy,pieprzu,kawałki chrzanu,trochę czosnku.Zmieszać w misce,nałożyć w słooiki,zamknąć i koniec.Bez pasteryzacji.

Do Iwona 600 super przepis, chce go wypróbowac tylko nie za bardzo zrozumiałam czy trzeba pasteryzować czy nie .Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu to proszę o odpowiedz.

Och,z u biegiem lat widzę że popyt na nasze tradycyjne przepisy wzrasta a nie maleje.I chwała temu,też szukam starych przepisów.A,tak w ogóle jeżeli szukacie przepisów na swoje potrzeby to szukajcie u internautów.Tylko dlaczego ich nie publikujecie. A JA MAM TAKI PRZEPIS NO SYLWESTROWĄ ZAKĄSKĘ.Odezwij się to podam .bojandy

Ja kiedyś robiłam tak, najpierw kisiłam ogórki, a potem takie ukiszone tarłam na tarce i upychałam do słoiczków, potem zakręcałam i pasteryzowałam. 2 lata temu postanowiłam sobie ułatwić sprawę i teraz robię tak : ogórki myję, trę na dużych oczkach, następnie solę do smaku(oczywiście solą kamienną, niejodowaną) mieszam i zostawiam na około godziny. Przygotowuję słoiczki, na dno każdego wkładam po ziarenku ziela, z 2 ziarenka pieprzu, baldach kopru (albo pół - zależy od wielkości), posiekany ząbek czosnku, kawałeczek korzenia chrzanu. Wkładam do słoiczków, dosyć ciasno, trochę ubijając, dbając , aby ogórki na wierzchu przykrywał sok. Delikatnie zakręcamy, odstawiamy w ciepłe miejsce, aby się ukisiły. Po burzliwej fermentacji, dokręcamy słoiczki i wynosimy w chłodne miejsce. Jak ktoś chce, można zapasteryzować, ale nie jest to konieczne. Do ogórków można dodać startą na drobnych oczkach marchewkę, a jak ktoś lubi ostrzejsze smaki to kawałek papryczki chili (ale ja papryczki nie daję, marchewkę - czasem tak).