Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anty Teściowa

TEŚCIOSTWO

Polecane posty

Gość portka
up! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciu trzeba pomoc
jestem w ciazy. a ona: jedz wiecej kielbasy i jajek, bo dziecko bedzie male i chorowite. po co ty na basen lazisz? Powinnas w domu siedziec, obiad uotowac porzadny, kielbase, zeimniaki i jajka! ( u mnie:ryz, surowka, losos) dziecko mam miec na imie Filip, bo ona tak chce i juz. Urodze dziewczynke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaaaanaaa
Moja teściowa też ma swoje za uszami. Bardzo fałszywa jest i obgaduje wszystkich. We wszystko się wtrąca i wszystko musi wiedziec o każdym. Kiedyś spotkała mnie z moją koleżanką na mieście, to odrazu wieczorem telefon kto to, co robi, gdzie pracuje, czy ma dzieci, ile zarabia,jaki ma rozmiar buta, no wszystko! Uwielbia krytykować innych, ich sposób ubierania, wystrój mieszkania, imiona dzieci itp. Sama za to uważa się za nieomylną, cudowną kobietę o wspaniałym guście i wyczuciu stylu.Szkoda, że prawda jest zgoła inna: jest kiczowata, tandetna, nie da si ę z nią pogadac na inne tematy niż plotki i seriale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupupupup
Piszcie dziewczyny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytuacja nas zmusiła do powrotu do teściowej. Dopiero 3-mce a to jest koszmar. Pytania gdzie byli, po co jadą, szpiegowanie z okna a nawet podsłuchiwanie naszych rozmów na porządku dziennym. Musi wszystko wiedzieć, a jak podsłucha coś co powiem to powie teściowi "a ona mówiła to i to", moja teściowa wie lepiej co robię w domu niż ja sama - przykład "kąpie się bo ma okres", tak... wyliczanie mi wypadów do łazienki, kąpania, prania, nawet wyjścia z psem(kto więcej wychodzi) też są. Ale to ja jestem ta najgorsza, bo gadam że podsłuchuje (hm... a nie? :) ), że się interesuje za bardzo wszystkim. Obgadywanie mnie na porządku dziennym, zgryźliwe komentarze, sarkastyczne uwagi. Przy innych "inna"kobieta, a przy teściu wylewa swoją żółć. Ja na prawdę jestem typem osoby która nie tupnie nóżką, ale mam tego po dziurki w nosie, zaczęłam się już stawiać to jestem ta najgorsza. Mam dość kontroli naszego życia, chce się czuć normalnie w domu a doszło do tego że nie chce nawet tam wracać po pracy bo wiem co mnie czeka. Może ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie z tesciami to najgorsza z możliwych opcja dla synowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nr
Zamieszkalam z tesciami na prośbę męża. Dom zapisany na niego z dochowkiem rodziców. Nie polecam. .. to jest koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nr
Zaczęłam łapać się na tym ze specjalnie opozniam powrót do domu żeby jak najmniej ich oglądać. Dom powinien być azylem a nie jest. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Balbinka nie przesadzasz. Ja doskonale cie rozumiem. Nawet (niby) najlepsza tesciowa nigdy nie będzie traktować synowej jak córki bo nią nie jest! Nie zgadzajcie się na mieszkanie z teściową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowa nie jest córką. Tesciowa nie jest matką. To nie jest tylko subtelna różnica a powód dla którego ich relacje po wypracowaniu mogą być co najwyżej poprawne ale nigdy nie będą prawdziwie dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze temat trochę przebrzmial bo nadal jest aktualny. Mogłabym napisać niejedno na ten temat. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko przez to ze te baby nie potrafią zrozumieć ze nie maja najmniejszego prawa wtrącać sie nieproszone w życie swoich dorosłych dzieci. Czy synowa mówi teściowej jak ma robić to czy tamto? NIE! Obie są dorosłe. Tesciowa tego nie rozumie co doprowadza synowa do pasji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Już nawet łapie się na tym, że to może moja wina, bo powinnam olać, bo jest stara i w ogóle ale nie potrafie. Czemu to ja mam być "ofiarą", już mam taką paranoje w domu, że nawet nie chce nic mówić gdy słyszę że chodzi na dole. Mój mówi bym olała,bym się tak nie przejmowała wszystkim a nawet bym poszła do terapeuty bo już brnę w to niemiłosiernie. Nie ma dnia bym czegoś na babsztyla nie powiedziała, i ja mam dość i on. Wiecznie zdołowana chodzę, może ten terapeuta nie jest wcale takim złym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cie. Ja na dźwięk głosu teściowej biorę głębszy oddech i zastanawiam się co ta kobieta znów wymyśli. .. nie chce jej obrażać ani się kłócić ale ona czasami aż się prosi by nią potrzasnac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wyżej Skąd ja to znam. Tv na głośno, drzwi zamykam i nie chce nic słyszeć, nie długo to zacznę po domu w słuchawkach chodzić ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz wiem ze owszem ja mogę szanować swoją tesciowa ze względu na meza i olewac niektore chamskie teksty ale nigdy jej nie polubie. Za to jak ona się zachowywała w stosunku do mnie zaraz po slubie i zachowuje teraz nie polubie jej. Wtrąca się niemiłosiernie. A jak ktoś robi i mysli inaczej niż ona to jest debil. Taka typowa kwota przy kosci i emerytowana nauczycielka co by wszystkich rozstawiala po kątach i pouczala. A i klasyka gatunku: moze wszystko powiedziec nawet jeśli komuś uwlacza oraz należy jej się cześć i chwała bo jest starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja to królowa dramatu, która szuka tylko "sensacji" w słowach, zdaniach, zdarzeniach. Z naszego życia zrobiła sobie telenowele na żywo. Niby się do Ciebie uśmiecha i miło gada ale to pozory by jak wyjdziesz d**e ci obrobić. Niecierpie dwulicowych ludzi!!! Tracę tylko zdrowie psychiczne tak się przejmując. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młode synowe są strasznie naiwne. Po ślubie myślą że tesciowa kochać je będzie jak córkę a tu nic bardziej mylnego. Dla teściowej synowa to Niedojda bo nic zrobić nie potrafi! To "nie potrafi" to tak naprawdę tylko to ze robi coś INACZEJ ale wg teściowej to źle. Wpierdziela się we wszystko. Komentuje wszystko i nawet święty miałby dość a co dopiero młoda kobieta. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze są niby takie właśnie słodkie teściowe. Moja z uśmiechem na ustach wbija szpile. A potem tekst: "no nie ma się co obrażać. ..". Głupia kwoka. Tesciowy przestańcie się wpieprzac w nie swoje sprawy. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxBalbinkaxx
Niech każdy żyje swoim życiem. Moja się pytała kiedy chodzę na siłownie, odpowiedziałam że wtedy kiedy mam ochotę to idę po prostu ,to chciała drążyć temat w jakie dni. Po co? Nie czeka na mnie z obiadem. Ja się jej nie pytam gdzie idzie i kiedy wróci, a nawet to mnie to nie obchodzi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxBalbinkaxx
Mamy psa, jak nas nie ma teściowa wychodzi z nim bo to szczeniak. To przy wszystkich zachwyca się psem, jaka to jest super, Abusia jaka śliczna - a nie dawno mówiła że mogłam jej nie odrobaczać to by zdechła a tak jest problem. Nie mamy jeszcze dzieci, ale teściowa która ma już 5 wnuków ostatnio oznajmiła że ona to już nie chce mieć wnuków. Mogła bym tak cały dzień opowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś tesciowa wywołała kłótnie. Ja w szoku bo to bylo zaraz po slubie i nie wiedzialam jak sie zachować i reagować. Zatem nie chcąc się dalej sprzeczac i wysłuchiwać jej dyrdymalow myślałam ze utne wywody i powiedzialam: "dobrze mamo niech ta nasza kłótnia umrze śmiercią naturalną. .." ta wpadła w amok i drze się do teścia: "słyszałeś? ! Ona chce naszej śmierci! !!". Ja zaszokowana mina a ona: "no co?! Wiesiek (do teścia) przecież ty to słyszałeś! ". Teść nic... tesciowa do mnie: "widzisz on tez słyszał! ". Męża najpierw zatkało potem zaczął mnie bronić. I niech mi ktoś powie żeby z taką tesciowa zgodnie żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowej nic do tego ile i czy syn z synowa planują dzieci. Ale one już takie są. Gdyby mogły to by synowej określaly dni płodne. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa zawsze będzie uważać ze synowa robi wszystko źle i się wpieprzac.. taki dowcip: noc poślubna. .. młode małżeństwo udaje się do sypialni. Tesciowa ukradkiem za nimi... drzwi się zamknęły. Tesciowa przyssala się do dziurki od klucza i podgląda mlodych mało jej się łeb nie oberwie... nagle marze sama do siebie: "No jak ta ku***a nogi rozłożyła?!!! Synciowi jest niewygodnie!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Balbinka tesciowa na pewno szarpie ci nerwy a ty nie chcąc być chamska jak ona milczysz i cierpisz. Powiem Ci ze w tym wypadku to maz powinien ustawiać mamusie. Jeśli tesciowa zobaczy ze maz stoi za tobą murem powoli zacznie odpuszczać. Ja tak miałam zatem wiem co mówię. Ona mnie atakuje mąż od razu broni i ona się zamyka. Kiedyś milczał a ona jechała po mnie. Wyjaśniła mu jakie to chore. Teraz takie sytuacje są sporadyczne bo baba wie ze jak coś synek ja ustawi. Czasami zmagań się z głupim pieprzeniem ale cóż poradzić. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjasnilam mu*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa to mnie raczy systematycznie takimi akcjami że dużo można by pisać. .. mam dość tej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam dość mojego teścia najchętniej bym go zabiła ale nie warto bo pójdę siedzieć.Obgaduje buntuje wszystkich na mnie policja była już dwa razy.Nie mam już sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam z teściową ,teraz wymyśliła że mnie będzie unikać. W sumie tydzień jej nie widziałam. Mamy góre dla siebie ale jak wychodze to musze minąć jej korytarz. Za każdym razem ucieka, kurcze, a serio byłam grzeczna, co tej babie znów do łba strzeliło?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, no serio zaczynam się martwić :P Teraz pytanie. Bo jak ja nic nie zrobiłam, to co ona zrobiła takiego że aż mnie unika?! Ha, zaproszę ją w sobotę na kawę i będę patrzeć jak się ze mną męczy :) Buahhaaha :D Zeby mi potem nikt nie powiedzial, ze sie nie staralam poprawic naszych stosunków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×