Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ninna

Szukam ludzi z wwy...

Polecane posty

ninna, oczywiście, że nie jesteśmy w formalnym związku, poza tym on jest dość daleko...więc spotykamy sie dość rzadko..gosik, nie tylko łóżko się liczy, troszkę sobie żartowałam..mamy inne wspólne pasje, bardzo dużo rozmawiamy, ogólnie facet jest fantastyczny, ale ma właśnie tą jedną wadę...przyjaciółeczki..:( ciężko mi to znieść, a on powiedział, że z tego nie zrezygnuje..dlatego decyzja o byciu razem jest dla mnie bardzo trudna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i z tego wynika, ze ty też jesteś dla niego taką przyjaciółeczką - mnie by to nie odpowiadało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam Gosik gadasz, podtrzymuję swoje zdanie z poprzedniego postu :P Ale zaszalałam z pitraszeniem :D chyba trza będzie wzywać posiłki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się tu akurat z gosik zgadzam. skąd wiesz, jakie bajki opowiada pozostałym \"przyjaciółeczkom\"? miałabym go pod lupą w każdym razie. no, chyba, że też masz an-ula podobny stosunek do tych spraw i masz kilku \"kolegów\" na boku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi jestem głodna a ty mówisz o jedzeniu - podrzuciłabyś coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie Blondi, przypadkiem wszyscy jesteśmy w Warszawce ;) głodni! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D wiecie co ja już się boję zapraszać ludzi na swoje żarcie, bo potem mi się wpraszają i jeszcze pytają kiedy zrobie to czy tamto :P:P Szczególnie jedna koleżanka we Wrocławiu była upierdliwa, a w rewanżu zapraszała mnie na ...herbatę :D buhaha ;) Dobra ide zawijać...tego to nie lubie 😠 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama mówisz, że tyle tego upitrasiłasz ze mogłabys nas poczęstować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik..to nie takie proste:( ja podobno nie jestem tylko przyjaciółeczką..wiąże ze mną swoje plany życiowe, chce mieć ze mną dziecko itd. itp. sypia tylko ze mną, w to akurat mu wierzę - nie wiem co myśleć o tych przyjaciółeczkach, prawie mnie przekonał, że to normalne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik..to nie takie proste:( ja podobno nie jestem tylko przyjaciółeczką..wiąże ze mną swoje plany życiowe, chce mieć ze mną dziecko itd. itp. sypia tylko ze mną, w to akurat mu wierzę - nie wiem co myśleć o tych przyjaciółeczkach, prawie mnie przekonał, że to normalne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An_ula, ale ty tego nie jesteś pewna i trudno mi uwierzyć w to co mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An-ula - zgadzam się z dziewczynami... to wszystko grubymi nićmi szyte, nie bardzo bym temu kolesiowi ufał :( A skąd wiesz ze z innymi on nie sypia ??i powiedział Ci to miło z jego strony ale i mało przekonujące :( uważaj na gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An-ula, możesz te przyjaciółeczki potraktować jako jego hobby, takie trochę specyficzne... ;) Where\'s pacan? Zaczynam się martwić! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważać to trzeba na wszystkich facetów ;) A do rozsądku i tak jej nie przemówicie :P Poza tym używa go sobie do sexu no i dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za długi niebyt ale praca i obiad mnię zaangażowały znacznie (dzieki obiadowi nie bedę się slinić z powodu zapachów zalatujących z Blondi\'ńskiej kuchni :P) no aleście wsiadły na faceta An-uli - ulala [Łoooo Matko!!!!] gość lubi trzymac tzw. odwód czy tez podgrzewaną rezerwę w razie jak Anula mu podziękuje :P [zreszta już pisałem że wy kobiety uwielbiacie być okłamywane... taka ta wasza niby dopracowana konstrukcja]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, dałyście mi do myślenia:( już kiedyś się nad tym głębiej zastanawiałam, ale nie doszłam do niczego konkretnego..tak jak mówi ninna - traktuję to jako jego swoiste hobby, ale to chyba nie jest normalne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pacan - to nieprawda że lubimy być okłamywane - to wy faceci dorobiliscie taka swoja teorię :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An_ula to ty musisz podjąc decyzję co z tym dalej robić, ale tego związku nie możesz traktować poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat też wolę zawsze znać prawdę - nawet najgorszą, ale wiedzieć, na czym stoję. tym niemniej są takie laski, które najbardziej oczywistą ściemę łykają i o takich właśnie mówi pacan. jak powiedział poeta: \"w tym szaleństwie jest metoda\", czyli jakieś tam powody mają... ale dla mnie to jest \"o święta naiwności!\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu niektórym jest tak wygodnie bez zobowiązań - każdy sobie rzepkę skrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An-ula, piłka jest krótka: 1- albo mu ufasz i wierzysz, jak Ci mówi, że z nimi nie sypia, i takie tam; 2- albo mu nie ufasz: a) i albo Ci to nic nie robi - wiesz, że ściemnia, ale jesteś to w stanie przeżyć, co se chłopak będzie żałował. ewentualnie jak Cię to wkurzy też możesz bez większych skrupułów zawalczyć jego bronią i pójść na dzikie chłopy; b) i robi Ci to różnicę, bo nie wyobrażasz sobie budowania prawdziwego związku bez tej podstawy, jaką powinno być wzajemne zaufanie i szczerość. Tyle. Którą opcję wybierasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonko świeci - ja juz niedługo kończę pracę i bedę mogła iśc do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosik..ja myślę, że nie traktuję tego związku poważnie...bo widzę, że dobrze mi tak na odległość;) on ciągle \"molestuje\" mnie o wspólne zamieszkanie...a ja zwlekam..;) rozgadałam się dzisiaj, lecę już do domciu:) koniec pracy:) 🖐️ miłego popołudnia wszystkim życzę i do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ Wy krótko pracujecie! jak tak można! :P a ja tu jeszcze muszę kwitnąć godzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wciaż zawijam :) ale to dlatego, ze się ociągam i przerwy robię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko, to na którą Ty ten obiad zrobisz?? się weź Blondi do roboty zamiast na necie siedzieć! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×