Szukam ludzi z wwy...

ninna no co Ty :) jestem zbyt zajęta sobą a poza tym nie znalazlam jeszcze odpowiedniego tatusia :( dla maluszka

heh, skądś to jakby znam... smutne mimo wszystko, że tak pędzimy, nie?..

niestety... mnie to bardzo męczy, ale co zrobić -c\'est la vie :( Na razie płyne z prądem czekam ale wiem ze kiedyś to się zmieni ;) taka już moja natura :P

znaczy jaka?.. ta natura?..

niedzisiejsza.... a reszta - jak to powiedział Shakespeare - jest milczeniem :(

Oj pogoda źle działa!! Pacan erotoman-gawędziarz :P a dziewczyny popadły w melancholię ;) A ja przyziemnie: zupy chińskiej mi się chce i to bynajmniej nie torebkowej ;) więc spadam do kuchni :)

właśnie wygrzebałam sposób na dobre samopoczucie ;) coś dla nas śliwka ;) ...\"Podążając za prostą radą, którą przeczytałam w gazecie, znalazłam wewnętrzny spokój!! \"Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny - to dokończyć wszystkie rzeczy, które zacząłeś... \" Więc rozejrzałam się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zaczęłam i nie dokończyłam... i zanim wyszłam z domu dzisiaj rano, skończyłam: - butelkę czerwonego wina, - butelkę białego, - Baileys\'a, - Black&White, - Wild Turkey, - Absoluta, - trochę walium, - niedopalonego jointa, - resztę tortu orzechowego - i pudełko czekoladek. Nie macie pojęcia, jak zajebiście się czułam !!

słuchajcie, a Wy ile płacicie za mieszkanie? bo jak dałam ogłoszenie, to mi piszą, że to drogo jest. no kurde, dla mnie też nie jest tanio, też bym wolała mieszkać za połowę na przykład, ale co mam zrobić... więc ile płacicie Wy? tak pytam, dla porównania...

no ja płacę 375 plus opłaty czyli razem ze 400 - nie liczac telefonu ;) Mieszkamy we 4 i mamy 4 pokoje :) początkowo płaciłam 450 i opłaty ale właściciele za to że jesteśmy ok spuścili cenę :) Myślę ze na 2 pokoje 500 to nie jest dużo

My za jednopokojowe 36m2 płacimy 1000+liczniki. Moim zdaniem 500zł za pokój to nie jest dużo...

zaraz stad spadam :) co niezmiernie mnie raduje bo po kolejnej kawie skoczyło mi ciśnienie i rozpiera mnie energia :D Wpadają do mnie dziś znajomi więc tym bardziej mnie nosi :) coś czuję że jutro będę lekko wymięta :( ale co tam... a Wy macie jakieś konkretne plany na wieczór??

fak, no i widzicie, a ludzie to by chcieli normalnie darmo mieszkać... anyway, plany na wieczór to nie wiem, chyba się zahibernuję, bo coś mnie power gdzieś opuścił... baw się dobrze śliwka :)

DZIĘKUJĘ :) dobra powoli uciekam bo jeszcze muszę jakies jedzonko zakupić. Gin i wino juz się chłodzą :) ale musze nabyć jeszcze oliwki, pleśniaki i takie tam cuda. Moi kochani przyjaciele przychodzą zobaczyć nasze zdjęcia z wakcji więc pewnie będzie ubaw - szczególnie z tych gdzie byłam pomocnicą fakira :) i chodziłam po facecie leżacym na gwoździach... moze w przypływie dobrego humoru podeslę Wam tą fote ;) lece pa i do jutra

Śliwka nie wpadnij w kompot ;) Ja dziś wieczór spędzam standardowo :D

ciekawe, co pacan. pewnie też standardowo, ze swoją najlepszą przyjaciółką - złotą rączką ;) bosz... robię się hardcorowa... ;)

ave ...jak to fajnie że dziś piatek... ale dlaczego nie sobota???

hardcorówy :D ninna - niestety ale wieczór spędziłem - siłowniowo-basenowo-saunowo w bardzo milutkim towarzystwie na dodatek nie rozumiem dlaczego moja najlepsza przyjaciółka ma być złota? hm... no na studiach miałem kumpla co był nazywany \"złota raczka\" ale to dlatego ze potrafił naprawiać telewiziory i tyle jarał, że miał pożółkłe paluchy... ja tylko troche znam sie na telewizorach i niestety nie pale... a w ogóle to sorki ze tak znikam z forum ale coś mam w robocie za duzo nieoczekiwanych spotkań... wiariactwo normalnie

No witam państwa :) Mój wieczór miał być standardowy.... taaa, tylko skąd ten kac i dodatkowy mężczyzna w łóżku :D Piiiiić!!!!!!!! hihihi

blondi no nie.... w tej chwili mów o jakiego faceta chodzi :P nie można takl zaostrzać apetytów i znikać :( ninna a Ciebie gdzie wywiało??

Hehe, Śliwko to kumpel mojego ukochanego :D Pacan to wczoraj wykrakał chyba, bo coś tam bredził, że może za mało ;) :P Niestety w środku spać nie mogłam :P

Blondi - Ty niewyżytko jedna :D :P - szcuneczek:P

Eee tam od razu niewyżyta ;) temperament :D:P

no blondi Ty temperamentna kobitko :P nie masz litosci dla facetów :P A Pacan to chyba leciutko zazdrosci...

blondi, ale skoro nie spałaś w środku, to znaczy, że Twój facet... o Bosze, aż się boję pomyśleć!.... ;) pacan, czemu \"niestety\" na basenie, saunie, itp? taka straszna ta Twoja best friend? :P śliwka, jednak żyjesz? ;) a mnie od rana wykorzystywał szefuńcio. ledwo żyję. dobrze, że już piątek...

żyję? chyba raczej wegetuję :( a wszystko to dzięki wczorajszej przygodzie z chardonnay ;) no ale cóż wiedziałam że tak będzie... Na szczeście wychodzę dziś wcześniej, jutro sobota więc z nadzieją odmierzam czas ;)

Ninna zboku :P Ja już się całkiem dobrze czuję mimo, że wymieszaliśmy piwko i drinki wódka z NRG drinem :D hihi. Chyba miałam jakieś przeczucie, że ugotowałam pikantną chińską :D bo stawia na nogi ;)

dziewczyny - normalnie mnie zawstydzacie... Blondi - temperamentna ze skłonnościami do trójkacików a na dodatek bynajmniej nie wylewająca za koszule... i to w środku tygodnia ninna - z bujną wyobraźnia a sama chętnie przystaje by dać sie wykorzystać w biały dzień przez szefa... wielokrotnie zapewne... śliwka - znowy sponiewierana akoholem... a moze i nie tylko... i ja spokojny obywatel niczym aniołek z nieba kontrastujacy z osobowościami opisanymi powyzej... aż mi głupio... ...powiem tylko tyle ze postaram sie zmienić i nadrobić zaległości w weekend tak aby być godnym waszego towarzystwa dziewczyny :P

Pacan, aleś walnął :P Samozwańczy psycholog cholera ;) A fotki co posłałeś to niby jak o Tobie świadczą? Aniołek...upadły :P

no dobra szaleńcy spadam stąd :) o ja biedna sponiewierana idę odpoczac bo weekend za pasem i coś czuje ze będzie sie działo :) Pacan, no ja nie wiem co bys musiał zrobić - Ty mężczyzna bez skazy by dorównać nam - kobietom po przejściach ;) tak czy inaczej życzę wszystkim dobrej zabawy :) A i nie zapomnijcie jutro wychylić jednego za moje zdrowie - mam imieniny :) całusy

tak jest pacan, używaj i poniewieraj się na maxa! w końcu kiedy jak nie teraz?.. ;) a ja cuś energii nie mam, ale wyjeżdżam na weekend, więc może akumulatorki mi się podładują nieco. nie wiem. a może to już jesienna deprecha?? anyway, koniec smutków. a za Twoje zdrowie śliwka to może nawet dziś wypiję. a co! ;)