Szukam ludzi z wwy...

.. jestem usatysfakcjonowana...jestesci...NARESZCIE!! Wlasnie utknelam przy pelnym neseserze ciuchow i probuje cos z tym zrobic,powroty z podrozy sa niewatpliwie urokliwe zwlaszcza dla takich leniwych modeli jak ja ;) Droga Landrynko a moze Rozowa Landrynko? zgadlas opcja pierwsza sie zgadza ,z malymi poprawkami: -me drogie dziecie,jeszcze nie konsumuje tak wyrafinowanych potraw jak szpinak z czosnkiem ;) -niestety czasami przydaza sie nocna eskapada do kuchni aby cos spalaszowac (memu dzieciu oczywiscie). Obiecalam nagrode i spelnie me obietnice,poprosze o trzy zyczenia do zlotej rybki...zlota rybaa przeanalizuje i poda do wiadomosci zainteresowanej jejmosci. Ok,a teraz znikam ladowac akumulatory na jutrzejszy baardzo trudny dzien...przyjezdza moja \'specyficzna babcia\"...hm super. Do pozniej

Szpiklak -->tylko nie różowa...>:( ..................... napisz skad wrocilas?

no ale nie no!... tak się bawić nie będziemy! - szpilkak, dawaj nam tu info o sobie typu: wiek, wymiary, akta/-y ;) (różowa) landrynka - to by nawet pasowało ;) pozdro z rana

Dziń dybry :) Nowa koleżanka - jak miło

Czeee ale mam leeeeniaaaaaaa :D

A gdzie Ty Blądasie byłaś ??

Nad morzem :D

Ale gdzie dokładnie

Pisałam wcześniej :P

a ja z wrocławia,mogę też pogadać?

Hello,witam wszystkich! ;-)

fuuujjj z tym rozowym kolorem Stic-->co ty taki leniwy inie chcce Ci sie zajrzec na poprzednia stone..:P

hejka rowerowa :) Właśnie wróciłam z wycieczki. Wziełam prysznic zjadłam pierogi z borówkami a teraz piję piwko i czekam na odwiedziny rodzinki :) Sielanka nieprawdaz :P Muszę sie pochwalic - ponoć jestem mistrzynią świata w kąpaniu niemowlanków :) Ćwiczę na obecnie 4 -miesięcznej chrześnicy :) :) Ale prosze nie szukać w powyższej wypowiedzi podwójnego dna. Zdrówko robaczki :)

Sliwka--> jadlas je z borowkami czy po warszawsku z jagodami??? tak czy inaczej zazdroszcze :) jesli chodzi o pierogi jestem strasznym lasuchem :)

:) w Wwie jadłabym z jagodami, natomiast u rodziców zawsze serwują mi z borówkami - mniam :)

Cześć, dziś się pakuję znowu, jak ja tego nie lubie :o Fuuj pierogi z owocami :P

Zajrzałem na poprzednią stronę - kosztowało mnie to sporo - Blądi była w Rewalu. Kojarzy mi się to z towarzyszem Girekiem, daczą pod Warszawą i PRL\'wską propagandą :P Co Ty chcesz od pierogów z owocami ??? Ja nie jadłem z borówkami - ale muszą być pyszne...mniam

Ja nawet nie chce pisać z czym mi się kojarzy pisanie \"Blondi\" przez \"ą\" :P Jakaś zazdrość przez Ciebie przemawia :P A \"owocowych\" obiadów nie lubie i tyle :P

Blondi--> a gdzie sie znowu wybierasz????

Wracam do Warszawki, bo jestem jeszcze we Wrocławiu :)

Stic a z jagodami jadłes - bo to to samo tylko zależy w jakiej części naszego magicznego kraju jesteś ;)

Nie no jak - borówki są czerwone i mają lekko gorzkawy smak a jagodki fioletowe :) To nie to samo ... jak dla mnie...

Cześć

czeeeeść blondiiiii ;)

ale puchy :P

hello :) o matko ale u mnie leje - jak z cebra :( szkoda bo miałam w planie kajaki a tak d... zbita a raczej zmoczona ;) no włóaśnie co tu tak pusto :(

hej :) co za ohyda za oknem i tak źle (upały) i tak nie dobrze... Wczoraj widziałam fajny film \"jabko adama\" jesli bedziecie miec okzaje, albo problem z wybraniem filmu w kinie to gorąco polecam :)

Witam Deszcz, nie powiem, był potrzebny. Ożywi ludzi, zwierzęta i roślinność ;), ale mam nadzieję, że do wieczora jednak przestanie padać, bo na imprezę w strugach deszczu to mi się zapieprzać nie chce :o Dziś wstało nam się późno, bo wczoraj Zaplutek i jego połowa wyciągnęli nas do Bier Halle i zostaliśmy jakoś długo :D:P Dobre piwko a jaki wybór soków do niego!!! :D No to idę się ogarnąć i robić farsz do sajgonek :D

Blondi--> naroblas mi samaku tymi sajgonkami....:) ale samej mi sie nie chce robic w a poblizu nie ma zadnego chocby chinczyka...ogolnie ostatnio nic mi sie nie chce w upaly 3/4 dnia spedzalam w łóżku nieopodal wiatraka zdychajac i tak z gorąca a teraz popijajac juz 2 kawe prawie zasypiam ehhh :( jakos mi nudno

dobry jest śmiech.... długie ale warto :D :D:D Temat: CO O TYM SADZICIE? 23:30 GGCC Perfekcyjny dzień dla kobiety 8:15 jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami 8:30 ważysz 2 kilo mniej niż dzień wcześniej 8:45 śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty 9:10 rozpakowujesz prezenty, np. drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera 9:15 gorąca kąpiel z olejkami pachnącymi 10:00 lekki workout w fintess-clubie z twoim przystojnym dowcipnym personal trainer 10:30 manicure, pielęgnacja twarzy, mycie włosów, odzywka do włosów 12:00 widzisz ex-zone, -sympatie twojego partnera i stwierdzasz, ze przytyła 7 kg 13:00 shopping z przyjaciółmi, karta kredytowa bez limitu 15:00 drzemka popołudniowa 16:00 3 tuziny róż zostają dostarczone z karteczka od tajemniczego wielbiciela 16:15 lekki workout w fintess-clubie, potem masaż, miły, przystojny masażysta stwierdza, ze rzadko masował takie perfekcyjne ciało 17:30 przymierzasz outfit z designer-clothes i przed dużym lustrem robisz mały pokaz mody dla siebie samej 19:30 kolacja przy świeczkach dla 2 osób, następnie tańce i dużo komplementów 22:00 gorąca kąpiel 22:50 zostajesz zaniesiona do łóżka, świeża, wykrochmalona pościel 23:00 czule pieszczoty 23:15 zasypiasz w silnych ramionach Perfekcyjny dzień dla mężczyzny 6:00 budzik dzwoni 6:15 ktoś ci robi loda 6:30 wielka, zadowalająca kupa poranna, przy tym czytasz dział sportowy w gazecie 7:00 śniadanie: rum stek, jajka, kawa, toasty, wszystko przygotowane przez naga gosposie 7:30 limuzyna podjeżdża 7:45 parę szklaneczek whisky w drodze na lotnisko 9:15 lot prywatnym jetem 9:30 limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu golfowego, po drodze ktoś ci robi loda 9:45 gra w golfa 11:45 lunch: Fast ford, 3 piwa, butelka Don Perignon 12:15 ktoś ci robi loda 12:30 gra w golfa 14:15 limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek whisky) 14:30 lot do Monte Carlo 15:30 popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki podroży płci żeńskiej są nago 17:00 lot do domu, masaż całego ciala przez Annę Kornikową 18:45 kupa, prysznic, golenie 19:00 oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany, marihuana i hardcore-pornos zalegalizowane 19:30 kolacja: rak na przystawkę, Dom Perignon (1953), wielki stek, na deser lody serwowane na nagich piersiach 21:00 Napoleon Cognac, Cohuna, oglądasz sport w TV na szeroko panoramicznym dużym odbiorniku, Polska pokonuje Anglie 11:0 21:30 sex z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do nimfomani 23:00 masaż i kąpiel w whirlpoolu, do tego pizza i duże jasne 23:30 ktoś ci robi loda "na dobranoc" 23:35 wszystko to prawda 00:11 takie sobie.... nierealny jest taki kobiecy dzień, za to prawdopodobny męski 00:15 sexoholck TAK!! Zajebiście prawdopodobny!!! Ja zapierdalam z porządkami świątecznymi i włąśnie idę wieszać firanki kurna. Bo wyprałem, myślałem, że przez noc wyschną, a tu je na mokro okazało się należy wieszać. Ja, niedoświadczony, wpierdoliłem całe pranie naraz i zadowolony kurwa jak cholera wieszam firany w oknach. Wypaliłem już pół paczki fajek przy tym, wypiłem butelkę piwa i idę dalej wieszać to kurestwo. I nikt mi przy tym loda nie robi, zadna gosposia nie chodzi nago! Nago to są okna w całym domu!!!! Kurwa jaki jestem zły!!!!! Temat: WASZE wpadki u lekarzy 01:29 aleobciach jak kiedys bylam u gina..to pani doktor miala na sobie tyle bizuterii (branzolet), ze przez moment sie zastanawialam czy przy badaniu sie nie wzbogace...... 10:36 jak urodziłam dziecko zszywał mnie bardzo dowcipny lekarz w pewnym momencie pyta się -jaką zostawić większą czy mniejszą??? najpierw mnie zatkało,a później mu odpowiedziałam: - Na miarę swojego panie doktorze 21.12] 23:00 Niezawesoło jest Mam w bloku taką starą sąsiadkę (ma chyba z 90lat). Jak jade z nią w windzie, to ona mlaska i posiorbuje. Dziewczyna jak robi mi loda, wydaje dokładnie takie same dzwięki jak ta sąsiadka. Od razu przypomina mi się sąsiada i.... opada mi. Z seksu nic. Dziewczyna się denerwuje, myśli że coś z nią nie tak. Ma pretensje. Nie wiem co robić. Poradzcie coś. Plisss 23:02 *frywolny wikary chodzić po schodach