Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wonderful and adorable woman

Bo w nas jest seks!Niech wreszcie się ujawni -Czyli odchudzanie od 1 sierpnia

Polecane posty

Już się trochę uspokoiłam i powoli wracam do normalności! Fajnie mi się czyta to co piszecie:) wogóle super że znalazłam się wśród was:) ostatnio próbowałam namówić moją mamę do diety ale jak jej powiedziałam że koniec ze słodzeniem kawy, drożdżówkami, masełkiem i jedzeniem po 18 to poskarżyła sie wszystkim że córka zabrania jej jeść i sie skończyło wspólne dietowanie mamy i córki :) więc zostałam sama na placu boju! te rady, zamieszczone powyżej, są super! i zamierzam sie do nich stosować! dziś jak na razie 2 jabłka i duży jogurt naturalny bez cukru, a po południu gołąbek(jak myślicie-dużo ma kalorii????) no i ogórki kiszone na które ostatnio choruję! uczę się także pić zieloną herbatę ale coś mi nie idzie.... :( wolę czerwoną lub wodę mineralną niegazowaną! pozdrawiam:) trzymajcie się diety i piszcie:) bo ja znowu nuuuudzę się w pracy to chociaż umilę sobie czas czytaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Dzisiaj drugi dzionek dietki, na sniadanko zjadłam 2 kromki razowego chleba z pasztecikiem sojowym na obiad chce zjeść warzywka na patelni, jajko sadzone i 2 kromki chlebka razowego na kolacje jakaś sałatke owocową albo owocki Miedzy posiłkami jem czasem - jak juz nie mogę tez jakies owocki Co myślicie o takim jadłospisie, nie stosuje diety więc czesto będę się was pytac czy takie jedzonko moze byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk ---> zastosuje wszystkie twoje rady :) glamorous_girls ---> za każdym razem jak bedziesz miała dość diety to pisz do nas a wszystkie cię wesprzemy!!! Głowa do góry na poczatku jest najgorzej!! Ja teraz przez 15 dni jak bylam na wakacjach przytułam 4kg i od przyjazdu i zwazenia sie mam mega doła......zaparłam sie ostro i odchudzam sie!!! Jadę własnie nad wodę troche popływac, bedę pozniej papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa03
ale mam doła, właśnie zajadam się orzechami w czekoladzie, i mam wszystko w nosie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa03
mam prosbe zeby nie uzywac moje go pseudo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa03
czyzbu to znów znudzone 00000? sorry dziewczyny jakis pajac o 12 47 uzył mojego psed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny:) o rany,wchodze tu czesto a i tak mam zawsze do nadrobienia strone albo dwie:PBEDZIE OK:)walczymy dalej...:p w.a.a.woman---->mysle ze najlepszym wyjsciem bedize wklejenie tej tabalki w takim stanie jaka jest,a kogo na niej nie ma,to sam se po prostu dopisze:) i chyba,jak juz dziewczyny tu pisaly najlepiej bedzie jaka kazdy sam bedize potem zmienial swoje dane?? ps.bo ja ci e-maila jak juz pisalam NIE MOGE wyslac,ale dwymiary juz podawalam kilka razy pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja 16 ja wyczytałam ze powinno sie 2 kromki dziennie razowca jesc nie wiecej ale niewiem, ja juz od miesiaca nie jadłam ani okruszka:) pozatym menu niezłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dietkowiczki:) siwa:zaczernij nick to nikt nie bedzie sie pod ciebie podszywal. alicja:moim zdaniem dietka ok,a liczylas ile to kalorii>? glamorous girl:nie powinnas sie zalamywac,kazdy przechodzi w zyciu trudny okres ale ty musisz dzielnie przez niego przebrnac:) axxk:dzieki za porady,na pewno z nich skorzystam:) Ja jak mowilam nie moge zasypiac i wlasnie pol godziny temu wstalam,pol dnia juz minelo.A co do tych tuczacych bananow,ja gdzies wyczytalam ,chyba w superlinii, ze to nie prawda,ze banany sa wlasnie malo tuczace a zapychajace,nie wiem juz sama,czytalam tez ze jak sie je ananasy to sie spala kalorie,im wiecej ananasow tym wiecej odchudza,podobnie jest z grejpfrutami,tylko sa drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloł :) Wczoraj 7 stronek a dzisiaj patrze a tu 13!! Strasznie duzo :) Ale a to ciekawe rzeczy. Ja zastanawiam sie nad kupnem tabletek CLA - moj kolega z zona stosowali je przez dwa miesiace (dodatkowo ćwiczyli) i on schudł 10 kilo, a ona 7 i pozbyla sie w duzym stopniu cellulitisu. Zapisuje sie na silownie (jak tylko skonczy mi sie okresik :) )i pomyslalam sobie, zeby kupic te tabletki. Co Wy na to Kochaniutkie?? Dzisiaj sobie troszke podjadlam: 2 kawalki bułki drożdżowej z zółtym serkiem i dwie kanapki z chlebkiem wiejskim z serem i wedlinka + konc. pomid. + 2 ogórki małosolne :( I co najgorsze jestem głodna jak cholera....Ciekawe co na obiadek?? Z parowaru jednak sie rozmyslilam jak na razie, bo mieszkamy z mezem jeszcze u rodzicow i przekonal mnie Jarek (moj mąż), zeby lepiej go kupic jak juz pojdziemy na swoje. W sumie to ma racje... Przeciez i tak bym nie gotowala oddzielnie skoro mama robi obiadek dla wszystkich :) Napisze teraz troszke o mnie... Ania to moje imię :) 20 latek (23 sierpnia 21), studiuje zaocznie w Warszawce fryzjerstwo i w tym fachu takze pracuje, moje hobby to zaklady bukmacherskie, dzieki ktorym moj budżet znacznie sie podwyższyl no i oczywiscie moj przecudowny mężczyzna :) To by bylo tak w skrócie. Ide cos przekasic bo to jest nie do zniesienia ten \"burk\" w brzuszku :P Dziobaski, papa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackAngel...................
dziewczyny... w lodowce sa dwie pyszne czekolady ... zaraz nie wytrzymam..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczeska21
hello, no ja też po obiedzie : kasza gryczna, pyszniutka, no i leczo, to chyba nie najlepsze połaczenie bo w leczo była wedlinka,więc wegle i białko, no cóż zjadłąm: a na podwieczorek slodziutki arbuz cięzko mi jakoś dziś, cały dzień siedzę w domciu, bo remont zaczynamy, więc myśli krążą wokół jedzonka, no ale wieczór mam zapełniony więc chociaż po 18.00 zapomnę o jedzeniu:) a ja zieloną herbatkę bardzo lubię,chociaż trzeba się pilnować z zaparzaniem, tylko 3 min. pod przykryciem bo potem gorzka, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej a może....
Niestety, z własnego doświadczenia wiem, że mało osób lubi grubasy. Wręcz spotykałam się ze stwierdzeniem ,że grubas to nie koń, a jedynie wyrób "koniopodobny" Zdecydowana większość lubi szlachetne konie, a już araby to mają ogromne rzesze miłośników. Nie powiem, są śliczne, ale nie w moim stylu A jeździł ktoś z Was na grubasie? Dla mnie to wrażenie jest nieporównywalne z niczym innym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...to nic dziwnego ze ta zielona mi nigdy nie smakowala:p nie wiedzialam,ze trzeba 3 minuty tylko al;ez bylam glodna przed chwila... te czekolady jednak zostaly w lodowce nieruszone :):)jestem z siebie dumna:):) zjadlam za to naktarynke,troche kefiru,kilka malych marchewek i ogorkow zielonych nicdzis niby nie robilam,ale jakos slabo sie czulam przez ta pogode chyba, wiec zrobilam kawe )ktorej normalnie nie pije!!:)--byle tylko juz nie jesc:)dolalam troche mleczka i czuje sie sto razy lepiej:) w sumie to za duzo tez dzisi sie nie ruszam,ael na wieczor zaplanowany rowerek z kumpela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny :) \"dawno\" mnie nie było ale to dlatego bo mam lekko skręconą kostkę :( widzę że świetnie Wam idzie i wspieracie się nawzajem -bardzo mnie to cieszy :) wiecie...mam chyba problem.. cos jest chyba nie tak :( chodzi o to ze wczoraj zjadłam tylko jedną kromkę chleba z miodem i talerz zupy owocowej z makaronem zaś dziś to samo i... po prostu nie mogę więcej zjeść bo tak bardzo żołądek mnie boli-zjem troszkę i więcej już nie da rady :( może powinnam sie cieszyć ale sama nie wiem... jakoś źle się z tym czuję :( a na siłę nie bedę w siebie wpychać jedzenia bo żołądek \"mówi\" ze już mu dosyc... co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO Sandrusi ---> Jeśłi chodzi o te ananasy. Ja kupiłam ostatnio w hipermarkecie dość tanio, ale w puszce. Było ok 10 plastrów (ok 300 gram) i kosztowały 1.99. Dziś \"nadziałam się\" na ananasy tej samej firmy, w tym samym hipermarkecie, tyle że nie w plastrach, a w kawałkach i kosztowały 1,69. I myślę, że to dobry pomysł z tymi ananasami, przynajmniej dla mnie bo lubie słodkie reczy, a 100 gram tych ananasów z puszki ma 64,3 kcal, czyli jak byś chciała zjeść całą puszkę to się zmieścisz w 200 kcal, ale powiem cie szczerze, że ja nie mogę całej w siebie zmieścić, nawet jak jestem bardzo głodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulcia a co to są za tabletki CLA ?? Nie słyszałam o nich, cos jak adipex wstrzymują apetyt??? Napisz o nich coś wiecej :) Axxk --->ktoś nawet na forum mowil ze nie powinno sie własnie jesc wiecej niz 2 kromki chleba razowego ale to dotyczy diety 1000kcal, a jesli jej nie stosuje to mogę wiecej kromeh jesc????:( Jakos bez tego chlebka sobie nie wyobrazam...dopiero bede cały czas głodna:( Sandrusia kalorii nie liczyłam, tyle co patrzylam ile maja takie warzywka na patelnie, bardzo mało BlackAngel...... ----> tez mam w szafce duzo słodyczy bo moj tato kupuje ale na razie udaje mi sie ich nie jesc..... Madeline, może się zatrułaś i dlatego boli sie jak jesz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to jakoś spada mi motywacja......kurcze bo ja chciałabym od razu pozbyć sie tych kilogramów a tu mecze sie z tym jedzeniem i wciąż waże tyle samo :( buuuuuuuuuu w dodatku ciagle mysle o jedzeniu i ciagle jestem głodna :( moze zołądek miałam wczesniej rozciągniety i musi to potrwac zeby sie zmniejszyl...:(:( HELP !!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sto brzuszkow za mna...yupi:):) laseczki,tak co do ananasow to ja jestem chyba jednak wiekszy lakomczuszek:p bo taka puszka na raz to dla mnie nie problem, niedawno wlasnie pochlonelam cala bo uwielbiam ananasy:) faktycznie anansy podobno pomagaja w odchudzaniu,tylko wiecie co, takiez puszki to sa jednak slodzone,wiec juz nie takie \"idealne\":p no ale woadomo,ze takie najlepiej smakuja i njalatwiej takie dostac (w tym naszym klimacie:) ) Madeleine..hmmm jestes ciekawym przypadkiem:):) nie iwem,co ci \"jest\" bo dziwne,ze tak szybko by sie zaladek skurczyl:p]no lae lepsze to niz nieposkromiomny apetyt na wszystko co jest pode reka:) ps.pewnie wiecie laseczki,ale przypomne:)ze przede wszytskim w zdrowej i skutecznej dietce trzeba pic duzo wody!! ***glod dzieki temu mniejsz,bo zaladek wypelniony ***organizm latwiej usuwa wsezlkie toksyny z organizmu razem z tluszczem:) ***zapobuiegamy odwodnieniu (jak sie tak odchudzamy,to wiadomo,ze najpierw starcimy mnostwo wody,tyle ze potem jak zaczniemy jej pic wiecej,bo odwodniony organizm bedzie potrzebowal,to zrobimy sie jak balon:P:Pcala woda sie w organizmie zatrzyma,daltego stale od poczatku diety trzeba jej pic duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alicja---->wytrzymaj choc tydzien po to by sie przekonac ze jednak jakies efekty sa!!to cie zmotywuje i nie zrezygnujesz nie waz sie codziennie:p pij duzo wody i tym sobie tlumacz ze waga ne spada,bo tluszcz tracisz ale jestes opita:) (tak ma byc:)--byle nie odwrotnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do CLA tez kiedy o tym slyszalam,drogie bylo,ale nawet sie zastanawialam czy kupic tyle,ze oczuywiscie jak juz pisalam wszelkich tabletek boje sie ,bo co bedzie ,jak sie je przestanie brac..:( poza tym, to CLA dzial podobno tak,ze ttluszcz sie spala a buduja sie miesnie,no i ja sobie pomyslalam,ze w sumie to nie chce byc za mocno umiesniona jjak atletka:):)bo to tez niedobrze,tym bardzije,ze juz przy cwiczeniach miesnie sie rozwijaja (ale moze przesadzam,w koncu chyba od razu bicepsow po tym wielkich nie ma:D:D:to przeciez nie sterdy:p ) wiec jesli chcialabys kupic,to ostroznie!!dowiedz sie jak najwiecej o skutkach ubocznych i przemysl to bo nie warto zbyt wiele ryzykowac na wlasnym oraganizmie,nie jestesmy krolikami doswiadczalnymi,no nie??:):) a co do adipeksu to juz calkiem jestem negatywnie nastawiona,skoro w aptekach polskich ich sprzedaz jest zakazana,to na pewno nie bez powodu..:(tak na moj rozum:)a wy,co myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po obiadku i strasznie najedzona... Wydaje mi się, że jestem w ciązy... Zjadłam dość sporego schabowego, dwa ogórki i 3 kartofelki. Nie jestem głodna, ale bym coś zjadła jeszcze.... W sumie to ciągle bym cos jadła... :( Co z tego wynika?? alicja=> Dam Ci linka do strony na allegro, gdzie jest opisany ten produkt - CLA http://allegro.pl/show_item.php?item=58594240 Pozdrawiam, i ide robic porzadki w szafie :( Pa Morduchny 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlackAngel=> Ja osobiście brałam Adipex przed św. Bożego Narodzenia i w 20 dni nie schudłam ani kg, ale za to straciłam 5 cm z bioder i 3 z uda. Teraz znowu brałam, ale jakos przestał na mnie działać. Być może organizm już sie przyzwyczaił do niego? Sama nie wiem. Jeśli jednak chcecie nie czuc się wiecznie głodne to polecam kupić błonnik naturalny w tabletkach. Nie jest drogi, ok. 18 zł za 100 tabletek, albo codziennie rano zjadajcie łyzkę otrąb pszennych z odrobinką mleka + łyżeczką miodku - nie dość że dobre to jeszcze bardzo zdrowe i sycące :) Lecem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, blonnik popieram kiedys go moze kupie,a jak narazie staram sie go miec duzo w pozywieniu (duzo maja otreby wlasnie , chlebek pelnoziarnisty i wszystko co jak najmniej przetworzone, warzywa zwlaszcza surowe, z owocow duzo maja jablka i jest duzo innych rzeczy...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo błonnika jest w warzywach liściastych i zielonych. Powinnyśmy ograniczyć tłuszcze i przyjmować je jedynie w postaci ryb i wszystkich orzachach (nie mówie tych solonych czy w miodku :P). Zawarte w nich tłuszcze pochodzą z rodziny NNT omega-3 i nie są tak szkodliwe NT. Pamiętajmy równiez, aby posiłki przyjmować mniej wiecej w tym samych czasie. Lepiej jest zjesc 5 posilkow mniejszych, gdzie 3 z nich to główne, a 2 to jak najwiecej warzyw. Owoce jedzmy najlepiej z rana, gdyż fruktoza ma świetny wplyw na nasze samopoczucie i daje mnostwo energii, a warzywkami zajadajmy się miedzy daniem głownym. Polecam wszystki zielonki z rodziny kalafiorowatych - mają włascviwosci odchudzajace. Pomidory tez są swietnymi sprzymierz(Ż??)encami w odchudzaniu. Z własnego doswiadczenia polecam picie szklanki wody co godzine. W ten sposób mało zjadamy, a woda extra wyplukuje z nas \"smietki tłuszczowe\", czyniac nasza skore gladką i pozbawioną cellulitisu :) Ale co ja bede sie mądrzyła...Przeciez My to wszystko wiemy, prawda?? Od dzisiaj zaczym 6 Weidera, ktos chętny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz calkowita racje:):) sek w tym,ze teraz trzeba to wprowadzic w zycie:):) tylko sie dziwe,ze tak malo tej wody..ja slyszalam ze przynajmniej 2,5litra plynow dziennie (ja wogole duzo pije wiec na jednej szkalnce na dzien umarlabym z pragnienia chyba:)---dodam,ze heranty ani kawy nie pije praktycznie wcale--chybze czerwona i sporadycznie zielona,ale chwilowo nie mam zadnej) co do szostki kiedy probowalam...lae pierwszqa dni to luz a potem juz strasznie ciezko..wiec ja raczej na niej dluzej nie wytrzymam dltego po swojemu robie te brzuszki,np. 100--po 20 na przemian zwykle i skosne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam popołudniową porą! Humorek się poprawił na tyle że nie nakrzyczałam na nikogo ani nie zrobiłam nikomu krzywdy bo pół dnia przesiadziałam z nozem w ręku! Głupio mi się trochę robi bo co wchodzę to któraś z was pisze o cwiczeniach, ile to brzuszków nie zrobiła a ja....? dupy nie chce mi sie wieczorm ruszyc, jedyny mój ruch to ok. godzina spacerów dziennie, wchodzenie i schodzenie po schodach.... wrrrr.... muszę się wziac za siebie z tą gimnastyką ale na razie nie mam czasu ani ochoty! już po pbiadku! dziś było mięsko z piersi z indyka(zmielone i wymieszane zryżem) i 2 ogórki małosolne i wooooooooda! idę chyba się przemagac znowu do zielonej herbaty-przeczytałam - 3 minuty! ale najpierw powalczę z włożeniem nowego tuszu do drukarki ;) zajrzę wieczorkiem! trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×