Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

Cześć. Oskar wieczorkiem miał gorączkę 38.5, po podaniu nurofenu mu spadła, i o 4 nad ranem też miał 38.7 dostał czopka i jak na razie to dej pory nie ma. Nie skarży się już że go gardełko boli może już mu przechodzi. Na 14.20 do lekarza. A co z Wami kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Oskar ma zapalenie migdałków i dostał antybiotyk, no i klinika odpada. Dzwoniłam ale nie ma sekretarki zadzwonię jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Werciia zdróweczka dla Oskarka , my też musileiśmy przekładac termin zabiegu więć wiem co przeżywasz :( Joasiu jak wyniki Krzysia ??? Ja ciągle jeszcze mam katar , Tynia rano lekko pokasluje ale już bez katrau i znowu jest na cleratinie dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Napiszę od początku. No to jak byliśmy ostatnio w Warszawie w poradni kardiologicznej to pani profesor powiedziała\" że przyjedziemy do kliniki i Oskar będzie miał robione badania i lekarze stwierdzą jaką metodą zrobią mu ten zabieg\" My myśleliśmy że jak pojedziemy to już na zabieg a jak dzwoniłam ostatnio w środę to siostra powiedziała że na razie będzie miał robione badania po których lekarze będą się konsultować jak i kiedy, że nie zostaniemy na zabieg tylko będziemy czekać. Także do kliniki jedziemy tylko na badania a dopiero później zabieg. A już myślałam że będziemy po , ale pomimo tego że zachorował to kazała siostra nam przyjechać, tylko żeby był zdrowy w dniu przyjęcia do kliniki . Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bratówka z rodzinką pojechała a Mati razem z nimi Joasiu zdjęcia z chrztu po prostu cudowne:) Wercia to znowu musicie czekać :( Oby Oskaek był zdrowy jak będziecie jechać na badania :) Ide dalej sprzątać bo po pronad 1,5 tygodnia przy 4 dzieci wszystko jest gdzie indziej:D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Widzę, że dzieci chorują, zdrówka dla nich 😘 Wróciliśmy z wakacji, szkoda.. super byłó, mogłoby dłużej:) Dzieci świetnie zniosły podróż (11 godzin!!!), a nad morzem apetyt im dopisywał, pogode ogólnie mieliśmy, nawet się opaliłam:) Kacper stwierdził, że nie bedzie strażakiem tylko piratem:) Całusy dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jutro kupimy autko - jak się zecydujemy tzn. jak się z tym prześpimy ;) model toyota avensis :) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Długo się nie odzywałam bo jak pisałam Oskar zachorował, miał ropną anginę.Dostał antybiotyk doustny, po 4 dniach zaczął wymiotować, zaczęło się w piątek w nocy całą noc wymioty, więc przeszliśmy na zastrzyki.Cała sobota wymioty, potem biegunka i na dodatek pojawiła się znowu gorączka.W niedzielę już było lepiej wymioty ustąpiły ale została biegunka,bo miał jeszcze wirusa rote .Pojechaliśmy do lekarza w poniedziałek z gardełkiem już lepiej ale przepisała mu jeszcze do środy zastrzyki.Jadąc na zastrzyk wieczorkiem zauważyliśmy że ma całą dupkę i plecki czerwone a jak się dotknęło to czuć było ciepło, siostra kazała zejść na duł do lekarza bo zastrzyku nie poda.Lekarka stwierdziła że może być uczulony na środek dezynfekujący lub na zastrzyk, kazała odstawić zastrzyki. Wczoraj już nie miał rano tych plam a po południu cała dupka i plecy i jeszcze go to swędziało bo się drapał, więc zadzwoniłam po lekarza i jak się okazało ma uczulenie na spirytus do odkażania , powiedziała że będziemy musieli przy następnych zastrzykach mieć ze sobą riwanol. Jak Oskarowi minęły te wymioty to mnie i Erniego złapał wirus rota, dzisiaj czuje się lepiej ale boli mnie głowa.Także wszyscy przeszliśmy chorobę. Kasika 🌼 fajnie że się udał urlop , czekamy na zdjęcia Słoneczko 🌼 udanego zakupu auta Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika super że wyjazd udany :) Wkelj jakieś fotki :) Wercia oj to miałs przeboje:( dobrze że już po a 4 jedziecie do kliniki ??? miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Pamiętacie nas jeszcze??? Od kilku dni sobie was czytam, ciekawa jestem co u Was słychać. Widzę ze sporo się działo: Joasia i Kasika urodziły - czego gratuluję, powiem ze mnie zamurowało, gratuluję kolejnych ciąż dla Rybki i Serka. U mnie po staremu, Maja rośnie jak na drożdzach, właśnie zmieniłam miejsce pracy i od września będę pracować w przedszkolu u mnie w mieście, tak więc kolejne staranka znowu przesuną się o rok conajmniej, a już baaaardzo chciałabym mieć drugie dziecko. Pozdrawiam wszystkie gorąco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Słoneczko fajne testy, zdjęcia prześlę jak wgram corela, bo nie mam jak rozdzielczości zmienić. Jestem w stresie małym, dostałam tę pracę w mieście w którym mieszkam, ale kurde nie mam jeszcze @ i ... idę za tydzień do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roza kope lat Cię nie było, Ja dzisiaj pierwszy dzień po urlopie - i nie chce mi się nic:))) Wypoczynek się udał byliśmy w Tarnowie pogoda nam dopisała. w sobotę pojechaliśmy sobie nad morzez - jechaliśmy 4,5 godziny 150 km, ale warto było tyle jechac dla plaży i kąpieli w morzu. Przywieźliśmy ze soba mamę i bawi mi dziewczyny. Ścięłam włosy zafarbowałam ;) No i mam już swój etat:))))) Słoneczko no to niech samochodzik służy jak najdłużej, a kombi czy nie?? Jezu chaotycznie piszę, ale normalnie nie moge się zebrać do racjonalnego myślenia po tym urlopie. Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Roza to za co trzymac kciuki ???:) Asmanka super że wypoczynek udany :) Jakieś fotki poproszę z urlopu no i nwego image :) autko nie kombi stwierdziliśmy że żadnych wózków itp. sprzętów nam nie poterzba już wozić więć jest sedam :) Miłego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąży brak, naszczęście, to nie jest odpowiedni moment, ale załamki by nie było :) Asmana rzeczywiście długo się nie odzywałam. Też byliśmy z małą nad morzem, korki są okropne na siódemce, skwar, ale na plaży było super, za to woda zimna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!A mnie ktos pamięta??? ;) Czasem wpadam i Was podczytuję troszkę, ale tak baaaaaaaaaaaaardzo brakuje mi czasu na pisanie.... Pojawienie się Róży troszkę mnie zmotywowało do skrobnięcia kilku słów. U nas po staremu, Milenka rosnie zdrowo i jest bardzo grzeczną dziewczynką, ostatnio przebiłyśmy uszka, bo mała baaardzo chciała i nawet nie kwęknęła ;) Byliśmy na wakacjach w gdańsku i było cudnie :) Poza tym praca, upierdliwi teściowie, czyli zwyczajne życie. Ja też dojrzewam do decyzji o drugim dziecku i myślę,że na wiosnę zaczniemy staranka ;) To tyle , z grubsza ;) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo, bardzo ciepło. słoneczko 🌻 asmanka🌻 wera🌻 joasia🌻 kasika🌻 elizabetaa🌻 Róża 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cisza, wszystkie pewnie urlopują:) Anna80 ciesze się że Cię zmotywowałam do skrobnięcia paru słów, rzeczywiście trochę czasu mineło. Miło Cię "słyszeć":) Słonko jas się sprawuje autko?? Dostałam tę pracę:D, od września zaczynam, ale dyrka poprosiłą abym przychodziła w ostatni tydzień sierpnia, rodzice będą przyprowadzać dzieci na 2-3 godziny. Muszę jeszcze powiadomić swoją obecną dyrekcję, aby szukali na moje miejsce kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciliśmy z Mają od ortopedy, mamy zalecone buty ortopedyczne. Majka tak koślawi ogi ze nie mogę patrzeć, szczególnie kostka w lewej nodze leci do środka. Jestem padnięta, mała śpi umęczona bo dziś skwar a niestety nie ma klimy w aucie:O Pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Pozdrawiam Wszystkich gorąco. Wróciliśmy w piątek. Pojechaliśmy do kliniki 4 sierpnia tradycyjnie nie było Oskara na liście do kliniki, ale miałam zapisany termin w książeczce to nas przyjęli. Zrobili mu podstawowe badania krew , mocz , prześwietlenie klatki piersiowej, i echo serca bez znieczulenia ale się poruszył i jednak musieli go uśpić na drugi dzień.Śmiał się po podaniu znieczulenia.Ma otwarty przewód i będzie miał zabieg albo operacyjnie mu go zamkną. To się wszystko okaże we wtorek Ernest pojedzie, a dlaczego we wtorek ponieważ w poniedziałek zbierają się lekarze i rozmawiają na dany przypadek i ustalają termin dalszych wizyt. Cały dzień przesiedział w przedszkolu , nie chciał spać w południe. A najgorsze to było jak musiał być na czczo , wstał rano i pierwsze co chciał to mleko a ja nie mogłam mu nic podać ani mleka, ani nic do picia, żadnej bułki, dostał kroplówkę żeby się nie odwodnił, płakałam bo wołam "mamao mamo zrób mi mleczko, albo daj mi bułeczkę" to było straszne.Ale już po narkozie jak się obudził dałam mu picie i bułkę to zjadł od razu 4 i na wieczór już mleczko i jeszcze bułkę przed spaniem. Oskar był dzielny jak mu wbijali ferflon , patrzył się i popłakiwał ale myślałam że będzie gorzej. Co do spania to też zasypiał bez problemu. Roza 🌼 fajnie że się odezwałaś , pamiętamy Was Asmana 🌼 odpoczęłaś ,czekamy na zdjęcia w nowej fryzurce :) Słoneczko 🌼 samochód bardzo ładny Anna 80 🌼 ciebie też pamiętamy Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werciu biedny ten Twój Oskarek... Ale jaki dzielny:) Trzymajcie się dzielnie Kochani, zdrówka dla Oskarka i sił dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RRR
Hej, pamiętacie mnie? Kiedyś byłam na poczatku tabelki! Super, że dalej piszecie, fajnie Was poczytać. Mój synuś to też juz duże chlopisko, ubranka na 116, waga ok.20 kg, od wrzesnia idzie do przedszkola.Pozdrawiam, będę tu zaglądać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RRR pewno że pamiętamy. Ale synuś Ci wyrósł... Moje to chucherko ;) Ubranka 104-110 i 14-15 kg. Mnie wczoraj wzięło na wspominki i zaczęałm czytac nasz topik od początku ,kilkanaście pierwszych stron, moje wpisy mnie niemal wzruszyły ;) Takie to odległe..... słoneczko co z Twoja weną? Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania moja mała wazy tylko 13kg he he, ja jestem lepsza od Ciebie, we wtorek wyciągnełam wszystkie badania i kartę ciąży, ojj czas na drugie dziecko. RRR witaj, pamiętamy Cię:) Wera zdrówka dla Oskarka i dużo sił dla Ciebie, abyś dzielnia zniosła to wszystko:) Słoneczko ale to chyba wszystkim wena odeszła ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:))) Izulka też do grubasków nie należy, bo waży 13,500 Dzisiaj przyjeżdża do mnie siostra z rodzinką, więc troszkę sobie poszalejemy;) Słoneczko jak to Ci brak weny?? Tobie!!!jak się samochodzik spisuje??? Joasiu a co z Tobą? RRR jasne, że pamiętamy ,wpadaj do nas częściej. Kasika a jak Twoje szkraby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×