Babska kawiarenka

Zajączku ja nie musiałam dochodzić bo ja nic do niej nie miałam i niemam ,ale koniec tematu,niech siada i pije kawę

Też bym się na morze wybrała bez względu na pogodę, tak tylko żeby pomoczyć stópki w morzu, poczuć wiatr we włosach, itp... Mój mężczyzna niestety ma mnóstwo pracy i nie da rady :( A tak bym chciała...

to o czym pogadamy moje drogie kolezanki ma ktoś jakis pomysł ??? :)

teska>> i tak to jest z tymi chlopami. W umowach jest taki zamet,ze ja nie moge. Jak wroci, to dam mu popalic ;)

ja zetkę tez,ale tez radiostację i eskę i czasem wawę :)

nie chcę nic narzucać ale może o relacjach damsko-damskich, tzn o więziach przyjacielskich... Macie takie prawdziwe przyjaciółki od serca? Ja miałam, ale już nie :(

ja kocham morze i pare lat juz nad nim nie byłam ach te wschody i zachody słońca wiatr we włosach , spacer nocą po plaży przy księżycu szkoda gadac tak sie rozmarzyłam jejku :( az mi smutno sie zrobiło

a ja slucham tego, z ktory sie akurat prze net polacze ;)

ja też tęsknię za morzem..;) Ja mam parę dobrych przyjaciołek od serca,głównie to długoletnie znajomosc,kolezanek więcej,ale tych od serca została garstka :) a jedną mam naj,naj zaufaną

a jest nią kto? tak-mężczyzna -moja,naj,naj zaufana osoba od długich pau lat

Hehehehehe.... Sorry... Hehehehe... :D Wysłałyśmy posty w tym samym czasie a ten topik rozrasta się w tak zastraszającym tempie ze nie nadązam doczytywać. Jak odczytałam ze to Ty niechcący wpisałaś (a ja sie tak przejełam) to turlałam się ze śmiechu ze takie nieporozumienie wyszło śmieszne. Sorki. Chcialam odejsc bo z doswiadczenia wiem ze jak ktos raz juz sie podszyje to juz pozamiatane i nie idzie sie potem w ogóle dogadać ale skoro to byłaś Ty to spoczko. Chyba to można nawet rozpoznać ze to nie ja się wpisałam. Ja chyba nie byłabym aż tak miła gdybym to ja to napisała :P Teraz już nie moge sobie przyczernić nicka bo to by zaprzeczało jego treści :P Mozecie mi przykleić etykiete kafeteryjnego zamęciucha. Widać takie już moje fatum - sianie zamętu. Ale teraz już siadam cicho jak mysz pod miotłą i piję to swoje gorzkie kawsko :) :P

kobieta z klasą a wiesz że ja tez całe życie to najlepiej się dogadywałam z facetami chociaż teraz to nie mam zadnego takie przyjaciela jak ty z facetami zawsze było prosciej się dogadać, a co do przyjaciółek to teraz mam tylko jedną jedyną ale jest super :)

Pomarańczova super że jestes z nami, ja popijam gorzką herbatkę :)

dziewczyny z góry przepraszam za brakujace literki i kropeczki ale dziś jestem tu z Wami z doskoku i czasem klawiaturka mi az miga przed oczkami z pośpiechu SORKI :)

Masz moje słowo-ze napewno wiecej tego nie zrobie,ani celowo,mnie to nie bawi ;) No to fajnie mała złośnico-wiesz co? teraz to ja się uśmiałam,ja tez nie jestem słodką dziewczynką ale jak juz wspomniałam słodko-gorzką rownowaga musi być,chyba ze...śa nieraz takie sytuacje zw pokazuję pazury ale tylko jak jest tego warta sytuacja,jak nie to tylko potroszku,powoli ostrzę,ale ogolnie to jestem udomowiona wariatka ;) chwała Panu ze złagodniałam,kiedyś to dopiero miałam tempreament,teraz temperament wykorzystuję w nieco innych sytuacjach ;) Gadaj Pomarańczova..chętnie posłucham czesgos o tobie-potrafisz zaintrygowc ;)

co jest grane?

matko ,ale ja to dzis roztrzepaniec zjadam własne litery:P

i jeszcze się mylę,sorki za błędy Chyba moja podzielna uwaga szwankuje :o :P :D :D :D Co tak ucichły?

Cóż ja mam powiedzieć o sobie... Uhm... Yyyyy.. Ja tak mam że jak ktoś mnie zachęca by coś mówić o sobie to cegiełka mi się na twarzy robi, aż domek można zbudować... :D

o kurczę zniknęłam na chwilkę do siostry na kawkę a tu proszę proszę zgubiłam wątek. pomóżcie mi się odnaleźć. Dziewczyny czy wy nie macie za mało obowiązków w tej pracy? żart.:)

ja się tylko cieszę że została wyjaśniona kwestia Pomarańczowej, odetchnęłam z ULGĄ :)

no co Ty? Pomarańczova? A robisz wrażenie takiej kobity odważnej raczej,chyba sobie zartujesz? no coz,pozory tez mylą,gadaj co chcesz ;)wkoncu fajnie jest tak o wszystkim i o niczym ;) ja to dzis z lekka zakręcona,ale powoli sie odkręcam ;) :P

juz sporo zrobiłam mimo ze dotrzymuje Wam kroku ;) ale piątki zazwyczaj mam najluźniejsze,poniedziałków niecierpię ;)

Tez samą siebie zaskakuje..

a moze mi kotoś wyjasnić o co chodzi z tym pomarańczowym nickiem kobiety z klasą ja tez dzis jestem trochę zakrecona i może do konca wszystkiego nie łapie

Zajączek ale o co konkretnie pytasz? ten post co widzisz wyzej to ja przestraszona ze mi cos z nickiem nie działa,a poprostu literke swoją połknęłam,hahahahaha:P :D

Chcecie się pośmiać to klikajcie na link :D :D http://www.superlaugh.com/1/catnip.htm

acha rozumiem poprostu myślałam ze znwu ktoś nam tutaj buszuje i chce zamieszania narobić sorki

http://www.superlaugh.com/1/behappy.swf cos na poprawę humorku ;)

kobieta z klasą swietne usmiałam się dzieki :)