Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Catalina

Mój synek nie chce zasnąć wieczorem.

Polecane posty

Gość Catalina

Witam, może macie parę porad jak spowodować żeby czteromiesięczny malec zasypiał wieczorem o rozsądnej porze. Od jakiegoś czasu zasypia dopiero około godziny 24, zaczyna mi to przeszkadzać tym bardziej że niedługo wracam do pracy.Za sugestie z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, faktycznie jest to niezły problem. Ja mam 1,5 synka z którym miałam podobny problem jak był taki malutki, ale po jakimś czasie odkryłam, ze on był po prostu głodny. Nie wiem jak wyglada sytuacja u Ciebie, ale ja jak karmiłam piersią nie dawałam mu na tyle mleczka co on potrzebowałal. Ja staram sie kąpać Krasnoludka zawsze po bajce. Potem mleczko no i do łózeczka. Od czasu jak zaczęłam go dokarmiać butlą od razu po kąpieli, ładnie zasypiał Tak jest do dziś. Fakt, dziecko czasami miewa trudne dni (jak każdy) np. Dawidek ostatnio zasął b. zmęczony o 19, ale za to obudził się o 23 i do 2 w nocy oglądał tubisie.....szok! Był taki czas, że zasypiał mi równiutko o 21.30 ....też mnie to irytowało, bo czas jak dziecko śpi, trzeba wykorzystać na prace domowe, dla siebie lub dla męża :-)) czy tak???Wiem napewno, ze stały rytm dnia czy wieczora dobrze wpływa na to, zeby dziecko nauczyło się pewnych zachowań: ta sama, lub zbliżona pora kąpieli, mleczka, spacer przed snem tez dobrze robi. Może nie pozwól mu spać zbyt długo po południu. hm....to tyle moich doświadczeń. Służe poradą. Iwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia ma roczek. do niedawna zasypiała wtedy, kiedy sama chciała. byłam wykończona bo czasami po północy szła spać, nawet jak miała kilka tygodni. od około tygodnia wprowadziłam tzw wieczorne rytuały. ok 20.30 kąpiel. mam szampon jonsona lawendowy (ułatwia zasypianie i uspokaja), później mleko z kleikiem (zeby sie w nocy nie budziła i była najedzona do rana), później do łóżeczka i niedługo zasypia. Jeśli karmisz piersią to nie zwracaj uwagi na ten kleik. poza tym myśle ze jesli twoje maleństwo ma 4 m-ce to i tak je w nocy. wiele sie naczytałam o tym, ze dziecko musi mieć stały rytm dnia, ale jakoś nie umiałam sie zmobilizować. Zyczę Ci powodzenia i wytrwałości. Na pewno Ci się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tej pory usypiałam ją na ręku. nosiłam czasem godzinami. kręgosłup jeszcze czasami boli. Lepiej naucz dziecko samo zasypiać pogłaszcz po pleckach lub po główce i bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zrozpaczona, ja stały rytm dania wprowadziłam jak mały miał miesiąc , kąpie go o 20.00, potem jedzonko , przytulanie, kołysanie, spiewanie piosenek i nic - mały nie chce spać - chce się bawić - próbowałam już baaardzo wielu rzeczy - i nadal nic. dziękuję za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotylda
Nnapisz cos wiecej, jak masz rozplanowany dzien? Ja z moim maluchem mam tak samo. Wstajemy o 9-10 rano, czasem przysnie kolo 12 na godzinke, potem kolo 16 tez z tyle. Kompiel o 20.00, cycek, a maluch sobie grandzi do 23-1. Masakra! I tak od 10 miesięcy:( Ale mloda jestem, jakos to znosze, chociaz czasem tez wpadam juz w dola, bo po calym dniu nie mam juz sily walczyc. Dopiero od pol godziny mam spokoj, a dzis malenstwo obudzilo nas o 6 rano! Nie martw sie, nie jestes sama, musisz to jakos przetrwac. Napisz plan dnia, prosze, zobaczymy co z tym zrobic;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaraj sie najpierw pobawic z malenstwem. wtedy bedzie bardziej zmeczony. pozniej relaksująca kąpiel i ,jesc i spac Spróbuj kąpac na początek ok 21 lub 21.30 jak zadziala to powoli mozesz to przesuwać na wczesniejszą godzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błędne koło, ponieważ pózno zasypiamy to rano jak on śpi ja też odsypiam także nasz dzień wygląda tak: 9-10 pobudka - karmienie 12-13 drzemka , karmie 14-17 spacer,jak nie śpi na spacerze to robi sobie drzemkę w domu, potem karmienie 20- kąpiel , karmienie, kołysanie, przytulanie, ... i nic dalej nie śpi . . . 23 cieszę się jak zaśnie bo mógł póżniej 3.30 budzi się na karmienie 6.-7 budzi się na karmienie Najgorsze jest to że on nie płacze tylko wrzeszczy i to tak głośno że myślę że coś mu jest ale jak zaczynam się z nim bawić to on sie śmieje. I nie sprawdziły się metody polecane przez specjalistów , które ogladałam na DVD, czyli zawijanie dziecka w rożek, i lekkie kołysanie główki, syczenie do ucha, włączenie suszarki, zostawianie dziecka w łóżeczku i wychodzenie z pokoju, nic , klęska. Jeśli nic się nie zmieni to się wykończę po powrocie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie zabawy - on ma więcej energii niż cała nasza rodzina z dziadkami włącznie - on cały czas chce się bawić - zresztą bawimy się z nim na zmianę to ja to mąż,obojętnie o której by się nie zbudził to chce się bawic - Jejku ja to czasami przez godzinę do siebie muszę dochodzić (kawa obowiązkowa) a ten od razu - szeroki uśmiech i fika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madelina
Wklejej zdjecie synusia i to juź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danti
mam syna 10 miesiecy wczesniej tez mialam problem z jego zasypianiem.dzieciom kilka razy zmienieja sie fazy snu.tak to nazywamy z mezem.na poczatku robilam kapiel o 22(powaznie) i zaraz po niej zasypial.Po paru tygodniach Jak zauwazylam ze jest zmeczony wczesniej to przesuwalam kapiel o godzine dwie(stopniowo).teraz kapie ok20,potem mleczko ,zabawa(ale spokojna,zeby sie wyciszyl)i o 21 spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirus ma racje to jedyny sposob, sprawdzony napewno przez mamusie tez;):P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunialek
możliwe,ze zapawa po kąpieli dodatkowo go rozbudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunialek
Tylko nie dawaj dziecku alkoholu, ani zadnych le.ków bez zalecenia lekarza. w Ten sposób mozna tylko zaszkodzić. ja dawałam małej jak miała rok valeriane, ale to nie znaczy, ze takie małe jak Twoje moze wszystko dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka 15 synusia
Nie chcę sie okazać nieczuła, ale wydaje mi się, ze może poświecacie mu za duzo czasu.tzn. dziecko powinno nauczyc sie bawic w samotności, umieć być SAMO. Wydaje mi się, ze takie postepowanie doprowadzi do tego ze nie bedziesz mogła spokojnie usiąść bo dwu latek nie bedzie umiał bawic sie sam! Mój mały ma 1,5 roku, jak miał 4 m-ce to on raczej lezał w kojcu, lezaczku lub łózeczku i sam sie bawił, ja nie siedziałam cały czas nad nim. Teraz mam tego efekty, bawi sie slicznie sam i z dziećmi w żłobku. a co do usypiania, po kąpieli (mleko) i koniec..cisza i spać a nie zabawa. Popłacze ze 2-4 dni i w końcu zrozumie. Takie jest mohje zdanie! Nie dasz sobie rade na przysżłość jeśli całe 24 h na dobe bedziesz z dzieckiem. Wykończysz sie a gdzie mówic o pracy.... Pomyślcie z mężem o tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka 15 synusia
Korekta ....jestem mamą pietnastomiesięcznego synusia ..;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catalina, właściwie, to popieram przedmówczynię;) Chociaz łatwiej powiedzieć (napisać), niz zastosować:) Ja mam dwójkę dzieci i mój pierworodny był dokładnie taki, jak Twój:o Cały czas się nim zajmowałam, albo ktoś inny, on dosłownie nie mógł przez chwilę byc sam, no i też problemy z zasypianiem (oczywiście na rękach). Ale najpierw sama musisz dojrzeć do tego, zeby dać mu czas na...samodzielność (wiem, głupio brzmi przy takim maluszku;); nie musisz go ciągle zabawiać;) A z tym zasypianiem, to może rzeczywiście spróbuj tej metody z zostawianiem w pokoju i zaglądaniem co jakiś czas, po kilku dniach powinno być lepiej;) I tez nie jestem jakąś wredotą, co zostawia dziecko samo, zeby się wypłakało:) Po prostu mów mu, że pora na zasypianie, przytul, pocałuj i zostaw. No chyba, ze mieszkasz z rodzicami, albo teściami, to wtedy nic się nie da zrobić, bo babcia zabije Cię wzrokiem, za taki brak czułości;) Z mają córcią miałam dość cyrków z zasypianiem i budzeniem się w nocy, jak skończyła 6 miesięcy (pracowałam już wtedy). W siódmym miesiącu zaczęła sama zasypiać i wieczorem i w dzień (tylko, ze ona nie płakała żałośnie sama w pokoju;) raczej się wkurzała na początku, a to mog łam wytrzymać;) ) A odkąd przestałam ją karmić piersią, przesypia nocki:0 U mnie zadziałało, ale każde dziecko jest inne:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję kłaść go wcześniej w ciągu dnia. Moim zdaniem powinien maluch już od 16 nie spać, żeby po 20 szedł spać. Staraj sie go zabawiać zabawkami. Produkty dostępne są na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzieliście już to ? blog z najlepszymi konkursami w sieci i nie tylko fajna zabawa i ciekawe nagrody polecam http://xurl.pl/bestkonkursy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×