Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana..

Jestem w ciąży z żonatym facetem

Polecane posty

Gość poopieram
w 100% "a gdzie te zony"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie te żony
dzieci to dzieci dobro najwyższe niezaleznie od okoliczności..prawdopodobnie 75 % żon nie planowało swoich dzieci ze swoim obecnym męzęm ale sie zdarzyły wziełu ślub i teraz sądzą że ich dzieci są lepsze niż dzieci ich męzów z kochankami...taka sama wpadka jak i wasza...to do tych 75% nie do wszystkich....nie ma gorszych dzieci i lepszych a każda kobieta chce dzieci mieć i op[iekuna dla tych dizeci nie ma róznicy czy zła[paólaś go na młodzieńczą wpadkę a teraz mineło 20 lat i okazło się że to za mało dla podtrzymania związku czy masz lat 35 i wdałaś sie w romans z zonatym facetem i masz znim dziecko....motywy są podobne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awe
znasz to powiedzenie,, kto mieczem wojuje , ten od miecza ginie"? Sama brałaś udział w okrutnym oszustwie , teraz c ty jesteś oszukaną - nic w przyrodzie nie ginie , to proste jak drut! dobrze ci tak!! tylko dziecka mi żal, jakie będzie , gdy wychowa je taka głupia matka bez zasad moralnych?!! wolę sobie nie wyobrażać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Ci tak.Chciałaś ułożyć sobie życie kosztem czyjejś rodziny i ich szczęścia. Jesteś zepsuta do szpiku kości,skoro myślałaś,że złapiesz faceta na dziecko. Współczuję Twojemu dziecku wrednej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie te zony
awe nie wiem czy pijesez do mnie nie mam dzieci ani z e związku małżenskiego ani poza nim, staram sie tylko o to zeby pochopnie nie oceniac kobiet ktore maja dzieci nawet z zonatumi facetami bo ani one gorsze ani te dzieci nie gorsze, dzieci nie rozumieja zasad moralnych i nie wiedzą skąd się wzieły..to tyle....mogło by ich ni byc owszem ku wygodzie zon..al;e jeśli juz są..to co z nimi...do gazu??? do gazu? dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie te zony
cyniczna moze tym kochankom dobrze ze próbiwały cos tam kosztem czegoś...ale te dzieci...czemu one winne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awe
nie [pije do ciebie ,,gdzie te zony" nawet nie przeczytałam tego co napisałaś.. po prostu cholernie wkurza mnie, gdy dorośli załatwiają coś manipulując dziećmi !! w tym wypadku ,,zrobionym specjalnie po to!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co zrobilas to zrobilas i juz sie nie odstanie...teraz musisz myslec o dziecku,ktore niedlugo przyjdzie na swiat! Nie traktuj wiec malenstwa na przegrana tylko na szanse na inne,nowe doswiadczenia,zycie w zupelnie innym wymiarze..jego dobro jest najwazniejsze i nie zapomonaj o tym!Pamietaj ,ze nic nie dzieje sie bez powodu!Twoje zycie sie zmieni,ale nie wolno Ci myslec,ze bedzie to zmiana na gorsze.Wszystko sie zmieni,mam nadzieje,ze jestes silna i staniesz sie jeszcze silniejsza bedac mama. A co to tego faceta..on tez nie jest dzieckiem,wiedzial,ze zdradzajac i sypiajac z Toba mozesz zajsc w ciaze!Nie zyjemy w sredniowieczu,matka ma wiele praw i powinnas sie o nie upomniec.Przynajmniej wsparcie finansowe bedziesz miala zapewnione. A ludzimi,ktorzy Cie tu krytykuja nie przejmuj sie tak bardzo...siedza,aby wytykac codze bledy udajac,ze sami nie maja swoich! Badz dzielna,bo odpowiedzialne zadanie przed Toba! Zycze powodzenia z calego serduszka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz byc straszna egoistka,skoro dziecko potraktowalas jako srodek do zdobycia osiagniecia celu... cel-rozbicie rodziny,odebranie zonie meza,dzieciom ojca etc i do tego zeby to osiagnac posluzylas sie dzieckiem,ktore z goryskazalas na \"nieposiadanie \" ojca.bo chyba nie jestes tak naiwna zeby myslac ze on odejdzie od zony i dzieci i co powiesz dziecku jak spyta o tatusia? ze jest ze swoimi dziecmi?a ono tez jest jego dzieckiem ale takim z boku,takim mniej chcianym?nieplanowanym?ze w sumie to ono tylko mialo pomoc w pewnej sprawie ale niestety sie nie udalo,sprawa nie wypalila ,ale Ci przykro a Ty synku/coreczko musisz zyc dalej?ze mamusie nie wyszlo ale sorry,skad mogla wiedziec? szczyt egoizmu z Twojej strony wspolczuje temu dziecku Tobie w sumie tez,bo ciezko bedzie mu to wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wypowiedzi chanell
zawsze moze powiedziec dziecku ze tatus pojechal na wojne i zginal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nikt nic nie mowi
o tym facecie, bądz co badz ojcu tego dziecka? Ciąża sie z kosmosu nie wziela prawda? Facet decydując sie na seks z kobieta musi brac pod uwage ze z tego moze byc dzidzius. Moze nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co?Tylko wystraszyłyście dziewczynę! Proszę,proszę...Następny topik,gdzie można wyżyć się na zdesperowanwj kochance,która za miłość do żonatego jełopa będzie płaciła całe życie,a przede wszystkim dziecko ma piękny rachunek do zapłacenia. Ile to się kamieni tu posypało,wzsystkie które rzucały nie zbrukały się nigdy czynem podobnym... Oj,kobity,jak się Was czyta,to tak jakby się \"Chłopów\" czytało.Jagna BBBBBBBBBBBBBBBBBEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE,a Antek CCCCCCCCCCCCCCCAAAAAAAAAAAAAAAAAAAACCCCCCCCCCCCCCCCYYYYYYYYYYYYYYYY.Gdzie jest ojciec i mąż?Pewnie zeżarł już śniadanko,zaraz pójdzie z dziećmi na spacer.poogląda się za dupami,a jutro do pracy,można korzystać ze swobody. Dziewczyno:SKARZ O ALIMENTY,OTWORZ JEGO ZONIE OCZY,NIE MIEJ ZADNYCH SKRUPULOW,JESTES TO WINNA TEJ KOBIECIE. WALCZ O NAZWISKO DLA DZIECKA,SKARZ GO O WYDATKI ZWIAZANE Z CIAZA I PORODEM. Odezwij się,dasz radę,będzie dziecko i wzsystko się ułoży. Aha,jestem kobietą,matką,żoną i jestem SPRAWIEDLIWA W OCENIE,a nie głupia baba z wałkiem w ręku. Pozdro dla broniących założycilkę topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAMMAMIIIIA
przeciez to prowokacja ludzie, szkoda na to czasu i klawiatury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddllker
Wszystko byloby ok, gdyby nie fakt, ze autorka przypuszczalnie oklamywala faceta co do zabezpieczenia przed ciaza. Generalnie nie interesuje mnie to, czy byla kochanka czy czym innym, to ich sprawy. Postapila jednak nieuczciwie wobec faceta, tak sie nie robi, koles pewnie myslal, ze bierze tabletki a babka go oszukala. Mam nadzieje, ze oduczysz sie klamac, klamczuszku.Nie rob tak wiecej, szkoda zycia. Zdrowia dla bobasa i zycze szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia...
do ddllker Nastepnym razem to niech koles nie mysli że kobieta bierze tabletki a sam się zabezpieczy !!!!! Nie bronie załozycielki topiku bo to dziciniada takie myslenie ale popieram KWIATKA74, obrzucaja błotem Ci którzy wiekiem sa małolatami lub aby tylko kogomus dokopac. Nie chciałabym wiedziec ze moj mąż mnie zdradza bo to normalne ze bym odeszła od niego nie baczac na dobro dzieci, zwyczajnei coś peka w zwiazku i nie potrafiłabym go zrozumiec a tym bardziej wybaczyć i nadal zyc tak jak dawniej. I czy by moj mąz poszedł do tamtej kobiety? oj watpiwe!! Wiec ile ludzi na tym cierpi? och tak jasne mam cierpiec ale mam juz według Was otwarte oczy na poczynania mego męza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddllker
Do poprzedniczki: skad pewnosc, ze on tylko myslal, ze ona sie zabezpiecza.Piszac to, myslalam raczej o ty, ze wspolnie wybrali antykoncepcje. To wszystko a jak bylo nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne wytłumaczenie, facet mógł i nie tylko powinien się zabezpieczyć również!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddllker
Widocznie mam inne podejscie do kwesti zabezpieczania sie przed niechciana ciaze. Zazwyczaj bedac w zwiazku wspolnie ustalamy antykoncepcje, dla nas najlepsza i ufamy sobie. Nigdy nie oczekiwalam od faceta dodatkowego zabezpieczenia, jesli wczesniej ustalilismy, ze bede brala tabletki, no ale moje zwiazki byly powazne i oparte na uczuciu i zaufaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddllker
Zygot, nie bardzo rozumiem.Ja juz nie chce aby ktos mnie chcial, mam meza, inni mnie juz nie interesuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie bardzo roumiem
dlaczego forumowicze "najeżdżają" na autorkę tego topicu. Owszem, zrobiła kardynalny błąd, usiłując złapać faceta na dziecko, acz przecież "do tanga trzeba dwojga". On jakkolwiek nie postępował fair wobec zarówno swojej żony jak i Zdesperowanej. Moja rada? Do sądu a alimenty. Przecież nie ciągnęłaś go na siłę do łóżka, prawda? Dziecko jest także jego... Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana..
żona wie o ty że jestem w ciąży z jej męzem ale ona nie chce odejśc ,decydując sie na dziecko myślałam ze jak się dowie że mąz zdradził i bedzie miał z inną potomstwo to odejdzie a ja zostanę z moją miłością ale zostałam sama .Nie poddaję się bedę walczyć moje dziecko też ma prawo do ojca ja już nie mam nic do stracenia mogę jedynie zyskać.A żona nie obchodzi mnie widocznie nie była taka dobra jak wolał spotykać się ze mną a nie być z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie bardzo roumiem
Do hiehiehie: nie śmiej się bratku, z cudzego wypadku :P A skąd wiesz, czy ty nigdy nie zakochasz się "na zabój" i nie popełnisz w związku z tym jakiegoś totalnego głupstwa? A facet Zdesperowanej to jest bez winy, tak?? Ona go może ciągnęła na siłe do łożka, a on się jej wyrywał? Jeśli tak myślisz, to gratuluję Twojej przeogromnej dojrzałości emocjonalnej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIGOTA
najłatwiej jest skrytykować, nazwać wredną matką i egoistką. jak zwykle społeczeństwo pierwsze rzuca kamieniem..a nikt nie pomyśli, że ona być może przeżywa dramat, o on może z nastepna zdradza swoją żonę...wy do cholery nie popelniacie błędów?? ja popełniłam błędy..też miałam romans..i mam dziecko chociaż go nie planowałam...uciekłam na drugi koniec Polski, dziecko wychowuję sama...wiele przeżyłam i do dzisiaj nie potrafię pozbyć się wyrzutów sumienia, chociaż minęło tyle lat...ale nigdy nie żałowałam że mam dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia...
Zdesperowana, ale jesli ona odejdzie od męza czy on na pewno bedzie z Toba w tedy? a moze nadal zostaniesz sama z dzieckiem. Nie wiem czy jest sens walczyc az w taki sposób, bynajmniej ja bym nie walczyla... Nie wiem ile masz lat ale takie myslenie kojarzy mi się z bardzo młoda kobietka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIGOTA
w takim razie gratuluje takich zasad i mocnej postawy.. od tamtych przeżyć też mam swoje zasady i wiem że już nigdy tego nie zrobię..wtedy jako kobieta dopiero stawałam na nogach i niestety nie ustrzeglam się błędów...z drugiej jednak strony mam super dzieciaka, a tamto przynioslo mi też wiele pozytywów...chociaż takich przeżyć nie zyczę nikomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia...
LIGOTA pieknie napisane, serdecznie Cie pozdrawiam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIGOTA
dziękuję...i za to również, ze nie wszyscy rzucają kamieniem...pozdrawiam również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość man
zdesperowana a tak na marginesie ile ty masz latek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×