Roczne urwiski 2004

Święty Mikołaj - czy zamierzacie sie za niego przebrać? A może wybierzecie się z dzieckiem do marketu? Ja bardzo bym chciała żeby Adi się przebrał,ale on nie chce:(

CZeść Loli! Jesteś jeszcze???

Jak są jakieś kłopoty z ta skrzynką, to wysyłaj na ten adres na onecie - jonkar@poczta.onet.pl TAm powinny dochodzić I dzięki za zdjęcie Wioletki w spódniczce! Super! Kiedy Martynka będzie chodzić????????????????

Witajcie dziewczyny! Jonko - Martynka zacznie chodzić jak będzie do tego gotowa. Spokojnie. Cierpliwości. Nie chcę Cie martwić, ale jak już zacznie chodzić, to się skończą dobre czasy. Dziecko wejdzie wszędzie. Nagle zauważysz ile masz niebezpiecznych miejsc i przedmiotów w domu. Wszystko w swoim czasie. To już lada dzień :D Loli - wyobrażam sobie jak Ci ciężko zostawić swoje maleństwo na całe popołudnie :( Ale czas szybko zleci. Zobaczysz! A jak się mają Twoje zdjęcia w nowym płaszczyku?

Witaj Jonko :) Masz na myśli kiedy Martynka będzie chodzić w spódniczce?:) No napewno kiedy jej ją ubierzesz;)

Aniu, wiem, że to nudne i mało ciekawe, ale jak już się nauczysz i skończysz studia, to odetchniesz i zdziwisz się, jak dużo masz nagle wolnego czasu ;)

Dziewczyny nie zajrzałyście do skrzynek?

Dziewczyny nie wiecie na której stronce jes nasza lista obecności?

Kiedy ona zacznie swobodnie chodzić :) Na razie sa to nieśmiałe i rozpaczliwe próby, z szemowskim usmiechem puszcza się poręczy i stąpa jak KIng-Kong w wersji mini, najwyżej 10 metrów... Ale jej jest najwygodniej \"na trzech nogach\", tak nazywamy jej raczkowanie, bo ona odpycha się jedna nóżką, nie wiem, czy to dobrze, ale nie mam siły sie tym martwić

Loli - super ten płaszczyk. No i co najważniejsze - Tobie w nim ładnie. Szaliczek do tego idealny. Czapeczka pewnie też jest? Gratuluję zakupu. A tak na marginesie - piękne masz włosy. :)

Także, Ninko, już teraz wiem, jak to jest, jak dziecko jest w jednym miejscu, a po sekundzie na drugim końcu mieszkania... Tylko na razie nie mam stresa, że się potknie i upadnie ;)

Loli, nie dostałam zdjęcia :( Spróbuj na ten adres na onecie...

Martusia w ostatnich dniach odkryła bieganie na paluszkach (najlepiej jak ją mama goni dookoła stołu w jadalni) i próbuje podskakiwanie przy tańcach. Śmiesznie to wygląda.

Szukałam listy i.... nie znalazłam:( Dziękuję Ninko ale akurat co do włosów, to mam z nimi mnóstwo problemów;) Ostatnio zaczęly mi wypadać i to dość dużo:-0 Całe szczęście,że mam bardzo gęste;) Myślę,że są dwa powody ich wypadania jem bardzo mało warzyw i prostownica:-0

Ale Ci fajnie :) Takie bieganie dookoła stołu to świetne ćwiczenie przed świętami ;) A mnie teraz marwi kolejna rzecz: MArtynka ma bardzo gruby brzuszek 53 cm w obwodzie Tyle samo w klatce, ale ten brzuch jest taki balonikowaty. MArtwię się, czy to nie cos złego... Pediatra niczego nie wymacała...

Coś w tym jest. Im więcej pielęgnacji, tym gorszy stan włosów. Powiem Ci, że od kiedy przestałam używać suszarki (idę spać z mokrymi włosami), to one wyglądają lepiej. Czego, niestety, nie mogę powiedzieć o ich ułożeniu :( Po nocy każdy sterczy w inną stronę. Jedyny ratunek to koczek i trochę lakieru. :)

Loli, ta lista to jakieś 3 tygodnie temu, albo i dalej była... Chyba musimy stworzyć nową, ale może się uda znaleźć tamtą

Jonka, ale dzieci mają takie duże brzuszki. Moja córcia też. Nawet mój mąż mówi, że ona ma duży brzuszek. Ale gdyby on jadł takie dobre jedzonko, to też by tak miał. A jak pokazywałać ten brzuszek pediatrze, to potwierdziła, że jest nienormalnie duży? Pewnie nie.

Wiolusia też ma duży brzeszek :) a szczególnie ,jak stoi to go tak zabawnie wypina do brzodu;)

Miało być ,,brzuszek,, ;) Jak ostatnio ją mierzyłam to miała z jakieś 55cm jak wstanie to ją zmierzę jeszcze raz-dla pewności;) Myślę ,że to może być przez soczki np. marchwiowe i owoce,które mogą powodować wzdęcia.

Ale jej się ten brzuszek taki duzy zrobił dopiero niedawno. Ja jestem troche przewrażliwiona :) Jak człowiek przez 6 lat słucha o nierozpoznanych w porę chorobach, które mozna by było wyleczyc, gdyby...

Jonko wejdż na skrzynke sprawdzić ;) Muszę na chwilę zniknąć;) A co z tym Mikołajem dziewczyny?

No to uspokoiłaś mnie, Loli, jak i Wiola ma taki obwód, to chyba z MArtynka nie jest źle. A ile w talii ma Martusia? :)

Są! Idą fotki! Dzięki!

Nie mam pojęcia ile ma w talii, ale zdecydowanie ma duży brzuszek. Ale jak ona zjada całego banaka i wielkie jabłko, a potem zaraz ciasteczko i herbatkę, to mnie ten brzuszek wcale nie dziwi.

A co z Mikołajem? Jeśli chodzi o przebranie, to liczę na mojego szwagra. Chociaż mam nadzieję, że Marta się nie przestraszy i nie będzie miała traumy na całe życie ;)

Jaki śliczny ten płaszczyk!!! A Ty jesteś taka szczupła!!! Po co chcesz się odchudzać???

Jonko a dlaczego Martynka nie chodzi? Czy ma jakieś przykre doświadczenia? np. upadła i się uderzyła? No wiesz każde dziecko zaczyna w swoim czasie;) moja siostra biegała jak miała 9miesięcy! A starsza zaczęla po roczku ,ponieważ się zraziła upadkiem:-0

Jonko,ja tylko chcę trochę spaść z wagi do 52-53 kg ;) dla lepszego samopoczucia:) Powoli zaczyna moje ograniczenie w jedzonku dawać efekty:) kg schudłam,ale wiem,że jeden stracę a dwa zyskam gdy przestanę za wcześnie ;)

Loli, wydaje mi sie, że jej się na razie nie chce, bo nie przypominam sobie, żeby upadła, czy coś. NA razie szybciej jej sie poruszać \"na trzech nogach\", na dwóch jeszcze stoi niepewnie. Może wina leży po stronie podłogi - nie mamy żadnych wykładzin ani dywanów, goły parkiet i jej jest slisko, mimo skarpetek z ABS-ami ;) Chciałam jej kupić takie buciki, jakie widziałam na zdjęciach MArtusi i MAksa, takie bez palców, wiązane na sznurówki na grzbiecie stopy, ale nie mam pojęcia, gdzie są? Ninko, Martynka nawet rano, na głodniaka ma taki duzy brzuch :(