Roczne urwiski 2004

Ja tez lecę bo woda w wannie juz czeka, a i mam pewnie też :) Dobranoc i kolorowych snów :)

A, no widzisz to zmienia postać rzeczy, z tymi zadrapaniami... W takim razie to Martyna ma większą skazę;) A dziś na ciałku ma wysypkę plamisto - grudkową, zastanawiałam się po czym to i mam teorie spiskową, że to odczyn poszczepienny, była 2 tyg temu na szczepieniu odra, świnka różyczka

Ej, to chyba z apóźno na odczyn poszczepienny, co? Teraz juz naprawdę lecę bo się mama obrazi :) Pa

Witam szanowne panie ;) a raczej śpiące królewny powinnam napisać;) Dziś jestem bardzo póżną porą, ale wiele problemów i spraw się nałożyło:-0 Ogólnie dziś wyszłam z domu o 10.oo a wróciłłam ok 23.00 Wioletka jest przeziębiona,ma znowu silny katar i pokaszluje:( Sen ma kompletnie przestrojony po nocce u babci;) Mama mówiła,że wstała o 22.00 i bawiła się po ciemku w pokoju;) a potem poszła spać ok 23.00 Dziś wzięliśmy ja do domku i zobaczymy jak ciężka będzie ta nocka... Oczywiście gruszka ,syropki i inne poszły w ruch:-0

Loli - zdrówka dla Wiolki Biedna, ciągle dokucza jej ten katar :O. Usciskaj ja od nas

czesc to ja pozna pora:) siedze sobie i nozki sobie wykremowalam w roznych,,paskudztwach,, czekam kolejne 10 minutek...i zmykam pod prysznic jutro wielka parada...mikolajkowa:) musze ladnie wlosy ulozyc ,bo ta parada z rana o 9-ale glupio tak rano:( wiec sie wyszykuje juz teraz...poprasuje ubrania dla mnie i corki a jutro to tylko szybki makijaz i gotowe:) bedzie Mikolaj... jakies konkursy..itd... moja coreczka boi sie Mikolaja-ostatnnio spotkalysmy jednego w sklepie-to mala nawet sie nie chciala z nim przywitac ..tylko wtulila sie we mnie.......biedactwo chyba sie go bardzo wystraszyla! probowalam jej zrobic swiateczne foto u fotografa-nie ma mowy-zaraz zalewa sie lzami i placze glosno-wiec w tym roku swiatecznych zdjec nie bedzie ...no,oprocz tych robionych w domu przy choince co zdjec to bardzo wam dziekuje za pamiec i wszystkie e-maile ja wciaz nie wywolalam kliszy z halloween-jestem tragiczna!!! wciaz mam nie zrobione zdjecia ze slubu:).....a to bylo.........juz troche lat temu:P no nic nie marudze:) znikam....zmyc maseczke z nog slodkich snow:)

dodam jeszcze,ze... Destiny je ostatnio bardzo ladnie ma apetyt!!!:) mam nadzieje,ze to juz tak zostanie....tylko,ze grymasi bardzo-pizze owszem zje-nawet dwa kawalki,a potrawki z kurczaka nie che maly rozpieszczony bombelek!! jeszcze wam napisze,ze dzis to byla taka kochana...cale popoludnie mnie sciskala i calowala-slodka jest bardzo:) no zmykam............

ello

No wiedziałam ,że mi nie wyjdzie;)

hej mamusie-pozdrawiam.....i szybko znikam:P

Cześc jest tam kto? :)

Właśnie siadłam do komputera :) Witaj Jonko

Jonka - jak zwykle tylko my czuwamy ;)

No ale chyba jednak zostałam sama :O

Bo ja mam tylko parę minut :( Loli - ucałuj Wioletkę w zakatarzony noseczek Trzymaj ją w ciepełku, no i powodzenia, do świąt będzie po wszystkim!

Jestem, ale oglądałam maile hi hi, hi hihi

A gdzie się spieszysz? Na jakąś imprezkę :)?

Zaraz Ci tez wyśle śmieszny filmik Ale ten dzieciak w wanience to jest SUPER!!!!!!!! Szukam adresu do Simonki

Wysłałam Ci na malia :)

Nie, kopciuszek chadza na imprezki raz do roku i o północy wraca ;) Zaraz pewnie mnie inny użytkownik przegoni z kompa :( A co do Twojego wczorajszego wpisu - o niekolacji - ja bym wolała posiedziec na cafe, zamiast niekolacji ;) Jakoś mnie to ostatnio (od ponad roku)nie rajcuje Chyba się zestarzałam ;)

Wiesz, mi tez jakos do tego nie tęskno ;) ale ja zwlalam to na poród ;)

Dzięki za pomoc :) Wysłałam Wam fajny filmik ;) Co słychać, Karolina, jak minał dzionek?

Miałam dziś ogormnego pecha :O Umówiłam się z mama na zakupy w Makro ale najpierw nie chciał mi samochód odpalić bo akumulator sie rozładował, potem miałyśmy techniczne problemy w Makro a na koniec okazało się,. że i tak nic nie kupiłyśmy :O

A c u Ciebie i martynki?

Czemu nic nie kupiłyście? Czyli dziś dzień zakupów z mamą ;) Ja też z mamą byłam w Smyku Ale kupiłyśmy jednak coś :) Spódniczke dżinsową, rajtuzki z ABS-ami no i najważniejsze - buciki!! Takie, jakie widziałam na zdjęciach u Maksa i Martusi :)

Dom ośwetlony dość ciekawie :) ale według mnie to przesada. Wyobrażam sobie też rachunek za prąd ;)

Acha! Zauważyłam dziś pierwszą czwórkę - prawą na górze :D Czyli cichcem, cichcem moje dziecko zaczyna dobijać do średniej ;) A własnie marudzi cos przez sen w swoim pokoju Przewraca się z boku na bok

Nie takie całkiem nic bo mama zrobiła trochę zakupów do sklepu ale chodziło nam głownie o prezenty. Nic ciekawego nie znalazłyśmy :O a starciłyśmy 5 godzin razem z dojazdami i rozpakowaniem samochodu :O

Gratulacje dla Martynki . Zuch dziewczyna!!! Maksik dzisiaj znowu nie chciał jeść więc myślę, że i jemu szykują sie nowe ząbki :)

To zwykle tak jest, ale masz rację, czasu szkoda... Ja straciłam poczucie czasu wśród regałów w smyku, tak żałuję, że nie mam tylu pieniędzy, żeby jej kupić wszystkie zabawki, do których wyciągnęła rączki...!