Roczne urwiski 2004

Loli - to się wszystko zgadza, ale do tego co noszę lepiej będzie pasować coś w minimalnej kolorystyce, że się tak wyrażę :)

No to babcia ma silne geny :) Wiola większość cech ma swojego ,,taty biolog. ,, po mnie ma jedno oczko mniejsze :P ... Ale cieszę się ,że ma jego nos ;)

Cześć Beatku czasem jak piszesz o swoim Marku to mam wrażenie że o moim, a może to jakiś bigamista?????? :( Ja też chciałąm wczoraj papierami rzucać Loli juz poszło :)

Beatko ,szkoda ... Ah ta praca :(

Mój Maciuś to tak nie do końca wiadomo do kogo bardziej podobny. I ja i Marek mamy niebieskie oczy więć on też, ale długość rzęs i kształt brwi ma po tacie, tak samo usta, we mnie tylko włosy blond i jasną karnację, no i może nosek ma też mój. W ogólnej ocenie jednak wszyscy mówią że wykapany tata, a jak widzą moje zdjęcia z tego wieku to twierzą że do mnie. He he kto ma rację??

Aniu Witaj Co u Was ? Śliczny masz ogródek ,a najbardziej podoba mi się ta altanka :) marzenie ... A jak zobaczyłam Maćka pod kanapą to parskłam śmiechem :) super fotki i piesek taki słodki :) ! Wyrzuciło mnie

:( płyn do WC pofarbował mi ubikację co to za szajs sprzedają !?

Blondi może i bigamista Cholera go tam wie , on nietutejszy więc sprawdzić nigdy go nie mogłam a tak na serio znamy się 12 lat i co jakiś czas dowiaduję się czegoś nowego o nim niestety nie pozytywnego:( Maciusia zdjęć jeszcze do końca nie obejrzałam tylko dwa ale słodki z niego chłopczyk:D Loli zdjęcia z gazety z kolczykami nie znalazłam \"kamień w wodę\":(

Beatek to spróbuj je opisać :) Może coś odtworzymy ;)

No nic zabieram się za kuchnię ;) Wpadnę za jakiś czas ...

Loli łańcuszek z maleńkich srebrnych kuleczek może 1mm śred. i na końcu zawieszka kulka taka kryształowa 1 cm? Ale jeszcze poszukam tej gazety

Loli - a co to za płyn Ci pofarbował? Uprzedź nas przed tym badziewiem.

sorki ale mnie wywaliło Dzięki za komplementy, Maciuś baaardzo lubi chować się pod kanapą, a co do ogródka to specjalne zrobiłam te zdjęcia aby było porównanie jak wygląda w pełni rozkwitu. Latem jest piękny, a altanka rzeczywiście pełen wypas, Marek się zawziął żeby mieć coś orginalnego w ogrodzie no i przyćmił altankę sąsiada-słyszałam, że chce ją teraz rozebrać ;) Beatko ja o swoim Marku wiem tak naprawdę bardzo niewiele szczególnie jeśli chodzi o byłe dziewczyny, a grom ich wie :)

Ania, kurcze, skąd Wy macie tyle energii i czasu, że takie altanki i ogródki urządzacie? My mamy jeden wielki plac trawo-chwastu i tyle. Raptem 4 drzewka i kilka tujek. W jednym miejscu bukszpan. I to wsio. Na więcej nie mam czasu i sił :(

ja przez 3 lata to też nie miałąm czasu więc w końcu wzięłam ogrodnika tej jesieni wezmę go tez na sezon bo chce mieć weszcie piękny ogród kosztowało mnie to w sumie ok. 2000 zł plus roślinki około 700-800 zł ale to tak dużo tylko na początku, opieka ma kosztować 400 zł moiesięcznie w okresie letnim stwierdziłąm że warto.

Badziewie nawet nie wiem gdzie to kupiłam ale chyba w TESCO albo Biedronce? ? ? No nazwa : LEL ocean WC GEL New Formula Antibacterial ;) Ale po 20 min miałam spłukać zostawiłam na dłużej i zostały fioletowe zacieki :-0 ale polałam innym i trochę zeszły :) a miał być skuteczny na rdzę a jednak został osad

Fju, moja koleżanka wynajęła firmę do skopania, wyrównania, wywiezienia, nawiezienia i zasiania tylko trawy (w sumie ok. 400 m kw.) i to u nas w \"wielkim\" Trójmieście, psia krew, kosztuje ok. 12.000!!!!!

Beatek masz coś w skrzynce :)

Dziewczyny a ja nie mam ani jednego drzewa leściastego na podwórku a wszystkie liście z ulicy lądują na naszym placu :) O ogrodniku nie mam co marzyć , co najwyżej o psu ogrodnika :D

Ninko to włąśnie jest różnica gdzie się mieszka, a mi tak szczęśliwie się trafiło, że tym ogrodnikiem jest mąż mojej niani to raz a dwa on w ten sposób sobie dorabia, pracuje u mnie popołudniami i nie ma firmy-najlepiej właśnie takiego znaleźć, ale rękę do roślin to ma niesamowitą.

O 12.15 napisałam dłuugi post, ale mnie wywaliło i skasował się. Napisze w skrócie, że: Aniu - Maciuś jest przesłodki , taki blond aniołek Mam nadzieję, że jest równie grzeczny jak śliczny ;) Ogród to moje wielkie marzenie, ale żeby juz był ładny i żebym nie musiała się za dużo narobić ;) Loli - poproszę natychmiast o przesłanie zdjęć kolczyków, bo czuję sie pominięta ;) Ninko - Martynka tez ma oczy po babci, ja mam zielono - brązowe, a moja mama ciemny brąz i się u wnuczki odbiło :) W ogóle dziedziczenie cech jest bardzo ciekawe i kiedyś chciałam być genetykiem, żeby to badać, niestety, w naszej Ojczyźnie nie ma odpowiedniego zainteresowania tematem :( Beatko - jak to mówią mniej wiesz lepiej śpisz, ja nigdy nie chciałam wiedzieć za dużo o Mariuszu, bo za każdą tajemnicą stoi inna, większa, więc komu by się chciało psuć sobie humor... Jest dobrze, po co to zmeniać ;) Karolina - gdzie jesteś???

Loli jesteś blisko ale kulka większa no i łańcuszek z kuleczek ale to jest ten wzór:D

Jonko dzięki, ja bym bardzo chciała żeby był taki grzeczny niestety to diabeł w anielskiej skórze ;)

Łańcuszek z kuleczek -niestety nie wiem skąd taki wziąc a kryształki największe jakie mogę kupić to 10mm

Troszeczkę mnie nie zrozumiałyście bo nie chodzi o żadne byłe tylko samo zachowanie w określonej sytuacji . Ja zawsze miałam Marka za świętego ale teraz jestem skłonna stwierdzić że jakby miał okazję to by mnie zdradził np :(

Aniu - masz rację. Spróbuję rozpuścić wici w mojej okolicy. Może ktoś chętny się nawinie. Ale byłoby czadowo mieć piękny ogród. :)

A ja się nad tym nie zastanawiam, bobym się zżarła od środka :( Jestem piekielnie zazdrosna (jakby było o kogo ;) ) i uważam, że wszystkie obce baby ukradły by mi męża natychmiast ;) A co do niego - nie jestem do końca pewna, czy by mnie nie zdradził, jakby miał okazję... Tylko, że ta okazja musiałaby sama mu się wepchnąc w łapy, rozebrać i jeszcze chyba mu zapłacić ;) Bo czego, jak czego, ale wydawania pieniążków to mój maż nie lubi, oj nie ;)

Jonko mój M tez nie lubi kasy wydawać, a jakby miał np wydać na kochankę to tez by się ostro zastanawiał, poza tym to taki pracocholik, ze nie wiem kiedy miałby czas nawet sobie jakiejś poszukać. To czysty przypadek, że nam sie udało spotkać i że tak mu zawróciłam w gółowie, ze był w stanie np zrobić chłopakom wolne w sobotę tylko po to by przyjechać spokać się ze mną już w piątewk wieczorem

Aniu - :D

Cześć Czytam, czytam a końca nie widać więc postanowiłam zagadać ;) Maks postanowił nie iść dziś spać :O Ale po dłużeszej \"dyskusji\" przekonałam go, że to zły pomysł ;) Loli - jaki piekny zajączek z tej Twojej Wioletki. Właśnie taką kamizelke chciałabym dla Maksa, oczywiście nie różową ;)