Roczne urwiski 2004

czesc witam was z anglii,teraz nie mam czasu, ale odezwe sie za tydzien.dzieki za maile ja na razie zdj nie mam jak wysylac .pozdrawiam i odezwe sie w tygodniu.

nie ma sprawy zdjecia poszły :) chyba nawet więcej niż obiecałam ale się rozpedziłam ;)

JEJUŚ DANTI super że wróciłaś, ale z Anglii ????? stęskniłyśmy się za tobą , naskrob coś do nas

Danti ? :) jejku dziewczyno pisz prędko co słychać u Ciebie,jak Leonek? I wogóle wszystko !!! :)

Witam wieczorową porą :) Dziś wybrałyśmy się z Wiolą na spacerek -Jonko zabrałam jej też wózek z lalą :) słodko maszerowała :) Potem pojechaliśmy na zakupki po buty ... Kupiłam sobie wygodne półbuty za 70zł a Wioli różowe półbutki za 60zł :-0 To są słodzieje żeby damskie od dziecięcych były w podobnych cenach Tylko Adi boroczek nic dostać nie może ,ale co ja mogę za to ,że ma takie big foot ;)

Wiszę Wam kolejne fotki w tych bucikach :) i kapelusiku . Mam pytania dla Was na jutro: Czy Wasze maluch też są taaakie marudne i rozwrzeszczane ,jak Wiola ? ;) Coraz baardziej staje się nieznośna ,w kościele ostatnio tak zaczęła krzyczeć ,że musiałam wyjść :( a w sklepach to samo ... Sama nie wiem czemu tak jest niegrzeczna :( Kupiliśmy jej klocki ,bawiła się ładnie z Adim :) zbudował jej tron ;) Ale potem zaczęło się rzucanie ,kopanie w nie i stawanie na nich :-0 Ciężko z Nią wytrzymać.... Przeważnie już wstaje z bekiem nie wiadomo o co :( Jak patrzę na foti to Martusia tylko wyglda bardzo grzeczna :) Bo Martynka i Patrycja mają chyba coś z Wioletki widzę to po oczkach ;) takie małe diabełki tam siedzą :)

A mi niestety nie udało się kupic nic dla Maksa Czyżbym miała zbyt wygórowane wymagania? :O

Wpadłam się przywitać i spadam, bo Martyna demoluje szafę ;) Miłego Dnia!!!

Loli wysłąłam kolejną rezerwację, a więcej fotek w kolczykach przyślę później, bo pamiętasz, że miałam problem z portem podczerwieni i nie mogę niektórych fotek wrzucić do komputera. Co do nieznośności to ja mam identycznie z Maćkiem, wczoraj poszedł spać po 23-ej. Przepytywałam Marka do egzaminu i on za chiny nie chciał się położyć. Co układałam go do łóżka, to darł się z taką siłą, że aż się prężył. Wstawał w kółko a jak spowrotem go kładłam to rzucał smoczkiem, maskotkami i czym tylko się dało. Nawet lanie wczoraj dostał i zero reakcji. W końcu się tak zmęczył, że już go dla świętego spokoju wzięłam do nas do łóżka i zasnął przy zapalonej lampie i spał z nami całą noc. Oczywiście dziś zaspałam, bo zwykle wstawał o 6.30-7.00 a dziś obudziła nas niania. Ogólnie Marek doszedł do wniosku, że radość z posiadania dziecka się nam skończyła, a zaczynają problemy wychowawcze. Ja mam nadzieję, że to przejściowe, ale we znaki się daje. Potrafi znienacka uderzyć w twarz, pociągnąć za włosy, a jak mu się na coś nie pozwala to już nie płacze tylko się DRZE a niekiedy nawet zanosi. Wiem jak się czujesz iłączę się w bólu, oby naszym dzieciom to przeszło. Na zakupy wczoraj nie pojechałam bo Maciek nie pozwolił :(

Witajcie Aniu dostałam maila :) odpisałam Ci na niego. I posłałam Wam nowe fotki :) Dobrze wiedzieć ,że to nie tylko Wiola jest taka niegrzeczna ;) Dzięki Aniu ten mały złośnik od rana już wszystkim wchodzi na głowę i chce rządzić :-0 Ale wczoraj widziałam się z koleżanką która ma synka dzień młodszego od Wioli i... jest taaki sam :-0 To chyba taki bunt dwulatka :-0

Witajcie No, nie wiem czy Martusia należy do grzecznych, bo ostatnie dni miała kiepskie. Też dużo marudziła i płakała, ale wczoraj zajrzałam jej do buźki i lada chwila przebiją jej sie te nieszczęśne piątki, więc łudzę się, że to jest powód tego zachowania. Generalnie, po całości oceniłabym Martusię na 5 w skali (od 1-niegrzeczna do 10-grzeczna). Loli, wczoraj mąż miał zrobić dyspozycje do banku, więc w każdej chwili pieniążki powinny przyjść. Czy uda Ci się skrócic je do 5 cm, tak jak sugerowałaś? Byłoby super.

Ninko oczywiście ,że je skróce :) Jak tylko Wiola zaśnie zajmę się tym! ;) Dziś jeszcze też je wyślę ,jak wyjdę z Wiolą na spacerek :)

Loli posłałam twoją propozycję z kołami do koleżanki, lubi koła więc wykombinuj drugą lagunę, te zielone się zgadzają, nowe zdjęcia też wysłałam. Aha i kazała ci powiedzieć że jesteś niesamowita, że sama takie rzeczy robisz. Ja też się pocieszam, ze Maciek tylko chwilowo się tak zachowuje. Ninko za to mi się wydaje, że w przypadku Maćka to nie ząbki :(

Ale się cieszę. Przyznam się skąd u mnie ten fiołek na punkcie tych przezroczystych kryształków - jak byłam mała (może w wieku naszych pociech), to moja mama miała takie korale. One mi się podobały do szaleństwa. I tak mi to utkwiło w mózgu na całe życie :D

Tak naprawdę to wiele mi brakuje do robienia cudownych kolczyków:( ,jak patrzę na niektóre arcydzieła to zastanawiam się , jak oni to zrobili ? ;) To co ja robię to naprawdę jest taki skromny początek ,ale mam nadzieję ,że szybko się nauczę robić jeszcze ciekawsze rzeczy :)

Loli - jak dla mnie do są małe cudeńka Twojego autorstwa. Naprawdę!

Lecimy na spacerek bo słonko świeci pieknie :) a potem zajrzę na dłużej

Ninko dziękuję za miłe słowa :) Jednak wiele rzeczy jest dla mnie zagadką ;) Fachowo wiele rzeczy inni lutują :-0 a ja i lutownica - co najwyżej tylko ją kiedyś trzymałam w ręku :) no gdyby mój dziedek żył to pewnie by mnie nauczył ... To był cudowny i mądry człowiek ,szkoda ,że już go nie ma :( Taka nasza złota rączka

Adi wpadł się zdrzemnąc wczoraj towarzyszył mi do 1.00 w nocy przy robieniu kolczyków :) Wiola sama położyła się w łóżeczku więc wykorzystam moment i skrócę Twoje kolczyki ;) Zajrzę jeszcze do Was ! Ciekawe kiedy Danti się odezwie ... Jak ona sobie tam radzi ?

Loli - może to po dziadku masz zdolności manualne? A lutownica, jak każdy inny sprzęt jest nieznana, póki jej ... nie poznasz ;) Ja kilka razy lutowałam (czytać dosłownie!) i nic wielkiego. Kwestia wprawy :) A poza tym, przecież Ty dopiero rozkręcasz biznes!

Witajcie , znowu mam okropny ból głowy proszek zaczął działać dopiero przed chwilką:( Ninko i Loli posłałam fotki ale dostałam zwrot i nie wiem od kogo ? :( Loli ja kiedyś chciałam takie kolczyki jak zrobiłaś te zielone umieszczone centralnie na zdjęciu tylko z różowym kamyczkiem :) Patrycja też jest czasami nieznośna i bardzo chuligani , o agresji pisałam , ale tak jakby mniej teraz gryzie itp , a rządzi nami to już dawno , ostatnio zrobiła scenę tatusiowi bo chciała pobyć na osiedlu na zimnej bujawce i się rozwrzeszczała tatu śkowi a dobrze mu bo to on na wszystko jej pozwala :P

Beatek - niczego nie dostałam :( Skrzynka prawie pusta.

No to ja już nie wiem bo do Ciebie wysłałam Chyba zrezygnuję z poczty onet bo takie kwiatki wychodzą i jeszcze mam 20 spamów dziennie:(

Beatek - w tej chwili skrzynka jest juz zupełnie pusta, bo właśnie ją opróżniłam.

Cześć Wszystkim! Ninko, zauważyłam, że zrobiłaś wpis numer 11300 ;) Nie wiem, czy czytałaś weekendowe plotki, tam umieściłam link do aukcji, na której \"wylicytowałam\" dla Martynki sukieneczkę :) A użyłam cudzysłów, bo byłam jedyną licytującą osoba, nie wiem dlaczego ;) Może w tej sukieneczce zacznie wyglądać jak dziewczynka, bo już mam dość słuchania, że \"chłopczyk, a taki ładniutki, jak dziewczynka\" ;) Aniu - to na pewno bunt dwulatka :O U nas jest to samo :O Ale próbujemy nad tym panować, a może u Martynki nie jest bardzo nasilone (jeszcze) Zdarza jej się uderzyć znienacka w twarz, zwłaszcza, jak coś idzie nie po jej myśli. I nie robi tego niechcący, tylko celowo :( Wtedy i ja i Mariusz stanowczo przytrzymujemy jej rączki i mówimy poważnie, że tak nie wolno. Jeśli się ząłości nadal - ląduje w swoimłóżeczku na kilka minut. I to zwykle wystarcza, żeby się uspokoiła, woła na proszącym tonem, a jak podejdziemy - rzuca się na szyję i cmoka w co popadnie. Na szczęście gryzienie złośliwe juz jej przeszło - teraz gryzie dla żartu, nie mocno, raczej pieszczotliwie, tak jak ja ją - czasem nie mogę się opanować, żeby nie podgryźć tego słodkiego ciałka :D

Ninko kolczyki gotowe do wysyłki :) Tylko mam nadzieję ,że nie gniewasz się bo zamiast 5cm wyszło 4,5cm :-0 Beatku pamiętam doskonale ,ale nie mam takich różowych łez tam gdzie zamawiam :( poszukam na allegro zobaczymy co da się zrobić ;) Jonko - wiem co przeżywasz Wiola też na policzkuje w złości ,gryzie i kopie gdy jest zła na coś lub kogoś :(

Loli - obejrzałam kolczyki - są przepiękne :) Czekam na coś okrągłego z różowym :) A Wioletka w kapeluszu (i bez ) wygląda słodko - na tych zdjęciach nie widać łobuza, tylko słodką panieneczkę :D Beatek - czekam na fotki pod adresem joanna-rogalska@tlen.pl

Loli - nic się nie martw. 4,5 to też sporo jak na taką starą babę ;) :D Co do bicia, to Marta bardziej macha reką. Ale jak tylko tak zrobi, to jej w tę rękę klapię i mówię, że nie wolno. Juz kiedyś tak robiła i jej przeszło, a teraz na nowo zaczęła.

Ninko - bardzo mi zależy, żebyś zobaczyła tę sukieneczkę, więc wklejam znów link http://www.allegro.pl/show_item.php?item=93814951 Przepraszam, jeśli jestem namolna ;)

Loli czekam z niecierpliwością :D Ninko w parcy nie mam możliwości wysłania niczego:( A może któraś z kochanych koleżanek by wysłała Tobie:D:D Ninko ? A wiecie co mój Marek zrobił wczoraj ? trzasnęłam drzwiami ( tak normalnie ) jak wychodziłąm z domu do matuli na chwilę , a że drzwi mamy metalowe to tak się fajnie nimi trzaska :) przychodzę do domu dom zamknięty i złośliwiec nie chciał mnie wpuścić :P