Roczne urwiski 2004

Ja dziś byłam u laryngologa na badaniach. Byłam z Maksem i moją mamą i pani doktor zaraz zapytała się czy ten maluszek na korytarzu to mój synek i czy też ma niedosłuch. Zaczęła się wypytywać o niego bardziej niż o mnie i w rezultacie Maks też wylądował na fotelu. Darł się w niebogłosy dopóki nie zorientował się, że takie badanie nic nie boli. Pani doktor powiedziała, że słyszy na pewno i że wszystko w uszku jest w porządku ale dla pewności powinnam z nim iść do specjalistycznej poradni dal dzieci niedosłyszących. Zasugerowała to dlatego, że on już powinien zacząć mówić a przez cała wizytę albo się darł albo muczał. Ale na końcu i tak stwierdziła, że rozwija się prawidłowo więc w sumie sama nie wiem. U mnie stwierdziła lekki niedosłuch, ale w granicach nowym i jakąś nadwrażliwość. Nie mam też przyjmować jakiś określonych leków ale nie pamiętam nazwy, musze to wszystko sprawdzić w internecie. Boże, jak dobrze, że żyjemy w czasach kiedy wszystkiego można się dowiedzieć na własną rękę.

hej Karolinko jesteś jeszcze??

Buty naprawdę bardzo ładne a cena hm skórzane to i tańszych nie kupi się :( Karolinko Faktycznie może powinnaś poradzić się ajkiegoś innego specjalisty o tym niemówieniu Maksia kurczę naprawdę nie wiem ? wydaje mi się że opinia przynajmniej 3 specjalistów mnie osobiście uspokoiłaby :)

Pewnie, że jestem :) Siedze i drukuje maile ale chetnie pogadam

Betako - mnie też pewnie opinia trzech specjalistów by uspokoiła tylko nie wiem czy Maks przeżył by te wizyty bez szwanku na zdrowi psychicznym :O

http://www.sklep.guliana.pl/product_info.php?cPath=26&products_id=47 to link do internetowego sklepu z butami dla dzieci :)

Czyzbym znowu prowadziła monolog? ;) Napisze jeszcze tylko, że własnie prawie przypaliłam jajka :O A raz mi się ta sztuka nawet udała :P

nikt nie chce ze mna pogadać

Karolinko zajrzałam na poleconą stronkę bardzo fajne i niedrogie sandałki :) A strzelałaś kiedyś z jajek :D Moja mama raz nastawiła do gotowannia jaja i poszła sobie do siostry a jak przyszła za jakiś czas to wszędzie łącznie z sufitem były jajka normalnie eksplodowały :D Ale ja niestety nie mogę z Tobą tu posiedzieć bo szef czuwa :P

Beatek - no, wybuchły i kiedys w mikrofalówce. Na szczęscie po tym nie było bardzo duzo sprzątania ale wyobrażams obie ile pracy miała Twoja mama :D

hahaha:D Porobione masz już wszystko tzn sprzatnięte ? Mój Marek wyręczył mnie w tym roku i pomył wszystkie okna nawet dokładnie :D Ja troszkę mam robótki w kuchni bo się zapuściło co nieco:) i trochę pogotuję bo siedzimy w domu więc trzeba coś jeść :) A jak dieta czytałam że już 5 kilosów zrzy=ucułaś ?Ja mam wagę bez zmian , myślałam że jak przeprowadzę głodówkę 3-dniową to chociaż 1 kg schudnę a tu nic :(

he he fajna przygoda z tymi jajkami, a ja tak wpadam i wypadam bo to klient się zjawi albo Marek ale właściwie zaglądam cały dzień

Beatek - ja nie robię gruntownych porządków prze Świętami bo wychodzę z założenia, że sprzątam jak się nabrudzi a nie dlatego, że idą święta.

Beatek - a dieta to chyba nazywa sie cud ;) bo jem tak samo (w sobotę zjadła nawet frytki z kotletem) ale zrezygnowała ze wszystkich slodyczy i nie jem późno w nocy.

Karolinko to są podstawy dobrej diety, ja w taki sposób schudłam 8 kilo po urodzeniu Maćka (mało :( ) a poza tym przy takim dziecku jak Maks masz dużo ruchu :) a to też jest ważne w diecie teraz to powinnaś ze zdwojoną siłą chudnąć bo najlepiej się chudnie wiosną i latem

No niby podstawy ale cięzko mi tak bez słodkości :O Ale chyba będzie mi ciężej jak nie będe moigła iść z Maskem latem na plaże dlatego wytrzymam jeszcze troszkę :) szczególnie, że zaczyna się sezon na nowalijki :)

obiecałam wam zdjęcia w nowej rozjaśnionej i skróconej fryzurce, zaraz wysyłam, bo właśnie zrzuciłam je na kompa. Nie wiem czemu ta moja komórka ma takie fochy-w sobotę nie wysyłała dziś wysyła

Aniu - dostała zdjęcia Maciusia :) Nie to żebym narzekała ale obiesałaś swoje :O

he he za szybka jestem, ale już się poprawiłąm :D

.... ............_. ,-\'``; . . . . . . . . . .,`. . .`-----\'.. . . . . . . . . . .,. . . . . .~ .`- . . . . . . . . . . ,\'. . . . . . . .o. .o__ . . . . . . . . _l. . . . . . . . . . . . (#) . . . . . . . _. \'`~-.. . . . . . . . . .,\' . . . . . . .,. .,.-~-.\' -.,. . . ..\'--~` . . . . . . /. ./. . . . .}. .` -..,/ . . . . . /. ,\'___. . :/. . . . . . . . . . /\'`-.l. . . `\'-..\'........ . . . . . ;. . . . . . . . . . . . .)-.....l . . .l. . . . .\' ---........-\'. . . ,\' . . .\',. . ,....... . . . . . . . . .,\' . . . .\' ,/. . . . `,. . . . . . . ,\' . . . . .. . . . . .. . . .,.- \' . . . . . \',. . . . . \',-~\'`. ; . . . . . .l. . . . . ;. . . /__ . . . . . /. . . . . /__. . . . .) . . . . . \'-.. . . . . . .) . . . . . . .\' - .......-`

odezwę się wieczorkiem Posłałam maila ;)

Jeszcze nikogo niema ? Wioletka jeszcze nie śpi więc nie posiedzę z Wami:( no i muszę zrobić kolczyki jeszcze ...

Ja jestem ale Maks też jeszcze nie śpi :O Bylismy wieczorem na szczepieniu i pewnie noc będę miała z głowy :O

trochę mi się zdrzemnęło przy jej zasypianiu ;) Karola ,a co to za wieczorne szczepienie? No i piękne buciki kupiliście dzeciaczkom :) Mogę spytać ile się wykosztowaliście na nie?

Okna pomyte! :D I tylko okna :( Reszta zasyfiona na maksa, ale mam nadzieję na pomoc małżonka! ;) A teraz REKLAMACJA!!! Beatek - nie dostałam zdjęć!!!

Karolina - butki super. Naprawdę pożądne obuwie. Zaglądałam na te strony sklepu z butkami i okazuje się, że Marta nosi już ostatni numer w dziale butów wczesno-dziecięcych. :O Jak będzie nastolatką, to pewnie będę jej kupować buty na męskim dziale :(

Loli - mam wrażenie, że od kiedy skończyłaś pracę w solarium, to dla nas masz mniej czasu :( A Jonka to pewnie tak zabalowała, że do dziś trzeźwieje ;) :P Aniu - do mnie tez doszły zdjęcia Maciusia (słodkie bobo z butelką mleczka), a nowej fryzurki nie dostałam :(

Ninko Dziewczyny mimo ,iż tak to wygląda to nie jest tak do końca ;) Pisałam ,już ,że moja babcia pojechała do Niemiec -zostawiła w mieszkaniu 2 koty i np.wczoraj musiałam od 9.40-13.30 tam siedzieć i czekać na emeryturę babci ... Potem poszłam z siostrą i psem do weterynarza i tak zleciał pawie cały dzień :( Dziś też musiałabym wyjść bo czekam na przesyłkę ;) Ostatnio nie mogę się skupić na robieniem kolczyków :( za co przepaszam jeszcze raz Anię

Ninko może spróbuję przez pocztę siostrzeńca puścić , sorry ale do Ciebie wysyłałąm dla pewności pojedyńczo i jak widać nić to nie daje :( A nie boli Cię troszkę ciałko po tych 21 okienkach;) Acha zdjęcia które dostałam od Ciebie parę dni temu super :) i złożyłam zamówienie na takie same kolczyki tylko z różem ale Loli chyba nie zauważyła mojej skromnej prośby :( A i jeszcze Ninko jak Ciebie nie ma to tak jak kiedyś pisałaś pajęczyny zarastają topik , nakręcasz tu kochana temat :D

Beatku :( zauważyłam i odpisałam ,ale chyba nie przeczytałaś ... Pisałam ,że mogę wykonać takie ,ale kryształek w różu jaki posiadam ma 8mm i jest trochę mały ;) A łezki które przyszły :( też mnie rozczarowały wielkścią