Roczne urwiski 2004

wiecie co dziewczyny zaczynam bardzo doceniać atmosferę przyjaźni na naszym topicu-na dwudziestolatkach taki nalot zrobili na jedną dzieczynę, że już nie chce mi się tam zaglądać jak chcecie to poczytajcie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1068877&start=16380 to jest przykre że ktoś tak może traktować kogoś kogo włąściwie nie zna

Buziaki gorące Wam przesyłam Zostałam po spacerze odcięta od świata\" - nasze łącze działa jak ma ochotę, a dziś wyraźnie nie miało :O Martynka dziś w piaskownicy miała niesamowite wzięcie ;) Najpierw bawiła się z 3-letnim Karolem. Zabawa polegała głównie na tym, że Karol miał samochodzik, który Martynka bardzo chciała ;) I wołała za nim \"Kakol, oć!!!\" :D A my z babcią Karola skręcałyśmy się ze śmiechu ;) A potem przyszedł nieznany nam wcześniej Sergiuszek i na wstępie podszedł do Martynki, objął ją i usiłował pocałować ;) A Martynka odepchnęła go rączka i rzuciła takie spojrzenie, że ja spadłam ze śmiechu z murku :D :D Fotki ze świąt jutro :D Aniu- dzięki za zdjęcia - wyglądasz bardzo ładnie!!!

Roboty huk, nie mam na nic czasu , w pracy też kocioł w domu po ś 1000 robót :( Główka bolała mnie całą noc:( A Patrycja jest bardzo bardzo niegrzeczna :( Jak reagujecie na agresywne zachowania Waszych urwisków?? Loli napisz mi maila z numerem konta , proszę :) Blondi świetnie wyglądasz :) Ninko zdjęcia oczywiście super:)

Aniu - ale z Was sympatyczne rodzinka. Brzunio spory, ale pewnie i dzidzia będzie duża i zdrowa. A teraz dopiero zobaczyłam, że Maciuś jest do tatusia podobny. Daj mu od cioci Ninki słodkiego Beatek - czy mi się cos zdaje, czy obiecywałaś zdjęcia? Loli - też miałaś posłać fotograficzne metody swojej nieprzyzwoicie cudownej zdolności kolczykowania ;) Karolina - daj linka do tych butków, może pomartwię się z Tobą :)

:D Aniu - tego to oczywiście daj Maciusiowi :) hehehe, śmiesznie wyszło Beatek - jak Marta próbuje mnie np. ugryźć (już teraz wiem, że to objaw miłości), to mówię ostrym tonem \"nie wolno\". Jak narazie działa. Innych objawów agresywności chyba nie ma.

Hop siup, zmiana .... ;)

Ninko! Zdjęć nie posłałam bo wczoraj zupełnie nie miałam czasu , muszę napisać podanie o dodatkowe 8 godzin na dobę ;) Ja znie umiem poradzić sobie z zachowaniem Patysi bo ona nie reaguje na słowo nie wolno poprostu z uśmiechem na ustach robi swoje , jak psoci oczywiście , bo przy szczypaniu i gryzieniu robi iine minki:(

A jakby tak pacnąć ją w rączkę? Jak Marta próbuje mnie uderzyć (o wyszły inne objawy agresji!), albo coś zbroi, to ja pacam ją (lekko oczywiście) w łapkę. Ona wie, że to kara.

Próbowałam ale to zawodzi a ja doprowadzona na skraj cierpliwości , której mi niestety brakuje potrafię dać klapsa którego potem bardzo żałuję:( chyba jestem za stara na tak małe dziecko :(

No cóż, gdybym powiedziała, że nie dałam Martusi nigdy klapsa, to bym skłamała. Ale dałam jej 2 razy i za każdym razem w jeden pośladek (przez pieluchę) i nie za mocno. Wydaje mi się, że ona wie kiedy to jest kara i nawet jeśli tego nie poczuła, to i tak żałośnie płacze. Oczywiście też tego po 4 sekundach żałuję, ale bez klapsiaków chyba się nie obejdzie :(

Dźwiiiiiiiiiiiiiiiiiiigaaaaaaaaaaaaaaaaaam :D

Łojej, tak tu już nudno, że mi się nawet dźwigać nie chce. :O

Jestem ;)

Rozpoczęłam akcję po tytułem \"pokochajmy własna mamę najbardziej na świecie\" ;) I daję Martynce 100% swojego czasu i uwagi ;) Zobaczymy, jaki rezultat to przyniesie, bo ostatnie dni są dla mnie bardzo ciężkie - wszyscy są fajni, tylko \"mama papa!\" Acha- i jeszcze dziadek papa. Martynka nigdy tak rozpaczliwie nie płakała, jak ja gdzieś wychodziłam - a jak babcia jedna albo druga wychodzi albo my od nich wychodzimy to jest czysta rozpacz :O I dlatego postanowiłam \"zawalczyć\" o uczucia własnego dziecka. Bo powiem Wam, że od zawsze chciałam by c dla kogoś jedyna i najwazniejsza :O Mama ma jeszcze mojego brata. Mój mąż ma swoją mamę i siostrę... Myślałam, że dla mojej córeczki będe kimś takim, ale okazuje się, że nie I dlatego na przykład, nawiązując do karania dzieci, ja Martynki nigdy ani nie klapsnęłam, ani nawet nie \"pacnęłam\" w łapkę, nic... Jak mnie bije - łaskoczę ją pod paszkami Jak włazi gdzieś, gdzie nie wolno - po prostu podchodze i ją stamtąd zabieram. Jak rusza coś, czego jej nie wolno - też podchodzę i zabieram. No i tłumaczę, gadam, gadam, gadam....

Jonko - no jak to? Dla nas jestes kims jedynym i wyjątkowym. Nie zapominaj! A ja mam problem w drugą stronę - dla Martusi nie ma nikogo wazniejszego od mamy. To jest chwilami trochę męczące, ale cudowne. To fakt! :D

Dziękuję, Ninko za miłe słowa Napisz, jak się Martusia czuje???

Przepraszam. Musze lecieć. Marta nie ma już gorączki, ale została biegunka i mocne osłabienie. Odezwe się jutro!

Buziaki!

:( pustki ??

Witam serdecznie Zabieram się za obiadek - nie posiedzę z Wami :( Beatku zaraz wysyłam ;) Ninko ,nie zrozumiałam o co chodzi ? ;)

Witam serdecznie Zabieram się za obiadek - nie posiedzę z Wami :( Beatku zaraz wysyłam ;) Ninko ,nie zrozumiałam o co chodzi ? ;)

Ninko przepraszaaaaaaaaaaam ale szef chuchał mi w plecy ;) Loli kaska poszła:) czekam z niecierpliwością na cudeńka:)

Jestem załamana. :O Nasz topik się kończy :( Loli - chodziło mi o to, że chyba obiecałaś przysłać fotki nowych kolczyków. Ale może się mylę.

Ninko poprostu wszyscy tak długo czekali na wiosnę ,że teraz grzech siedzieć w domu kiedy nadeszła :) Co do kolczyków Ninko- to zrobiłam sobie małą świąteczną przerwę ;) Ale powoli nabieram werwy ;) Czekam też na dostawy ;) więc będzie co oglądać :)

Dziś oglądaliśmy wózki spacerowe :) takie porzędniejsze ;) No i mamy coś na oku ,tylko ceny od 270 - 330 zł ale może trafi się jakaś okazja bo z kasą kruuuchoo :( a obecny wózek okazał się słabo wytrzymały :-0

Pogoda ostatnio tak Nam dopisuje ,że ciągle jestem z kimś umówiona dlatego tak często mnie niema :( Jutro jadziemy z mamą I Wiolą z samego rana na targ :) Muszę coś upolować na wesele ;)

http://www.allegro.pl/item98223546_modne_wyszywane_jeansy_dla_dziewcznyki_rozm_92_.html Dziewczyny fajne tanie dzinsiki !!!

http://www.allegro.pl/item99099641_sliczne_modne_wiosenne_ponczo_z_czapeczka_r_92.html Choruje na poncho dla Wioli :( a te jest prześliczne ...

Witaj Loli Ponczo rzeczywiscie ładne :) i to jedyna wypowiedź jaką dziś przeczytałam ;)

Hej Karola :)