JESTEM W CIĄŻY ALE.... NIE Z MĘŻEM

hej! widze ze przybyło dużo podpowiedzi, komentarzy tylko takie one sprzeczne..... Ja już sobie przemyslałam ostatecznie wszystko i podjełam decyzjęze mu powiem prawdę, caluską prawdę. Bedziemy przez to przechodzić razem (mama nadzieję) Boje sie tej rozmowy ale jestem juz u kresu wytrzymałości, chyba mi juz obojetne co sie stanie, byleby mu wszystko opowiedzieć. Z drugiej strony boje sie ze mnie zostawi Jestem cała sprzecznosci wiem wiem...... Nie wiem kiedy sie tu pojawie znowu ale trzymajcie kciuki za powodzenie, zeby to dziecko miało rodzine

On powie że chce od tamtego alimenty na dziecko

ze on raczej powie ze ma cie gleboko gdzies i cie zostawi. I dobrze by zrobił ;]

Hej, co ja mam zrobić mam nadzije, że wpadniesz tu i powiesz, jak tam po rozmowie:) jestem bardzo ciekawa. Nigdy nie widaomo co w życiu będzie, a taka sytuacja każdemu sie może zdazyć:)

powodzenia na rozmowie ;-) Napisz jak juz bedziesz po

"taka sytuacja każdemu sie może zdazyć"

"taka sytuacja każdemu sie może zdazyć" TEŻ COŚ!!!!

i jak???????????

będzie dziecko miało dwóch ojców,zawsze to taniej...Czy tam gdzie mieszkasz podciągnęli już światło bo takiego zacofania dawno nie widziałem.Myślałaś że to Ty jesteś bezpłodna i dlatego ruszyłaś w tango na całego...

ja mys;le ze nie ebdzie mialo 2 ojcow bo maz zony pewnie ja rzuci jak sie dowie ze sie puscila z innym bo on jej nie mogl dac dziecka

wlosy mi stanely na glowie i tak juz chyba zostanie do jutra, wiec powstrzymam sie od komentarzy... nieszczescie, glupota, albo prowokacja.... za pare groszy mozna zrobic badanie jakosci plemnikow w nasieniu, jest to badanie podstawowe przy wykluczeniu lub potwierdzeniu meskiej plodnosci ....inna rzecz jest z kobieta...nie w kazdym cyklu mozemy zajsc w ciaze, jest to o wiele bardziej skomplikowane....dochodzxa rowniez czynniki psychologiczne... wiec jesli bezplodnosc meza jest tylko i wylacznie twoim przypuszczeniem lub spekulacja...to moje gratulacje....i szczere uklony sle panu doktorowi, moze to \"sanitariusz zenek\", zaspokajajacy potrzeby swoich pacjentek...zenada!!!! juz od dobrych kilku lat robi sie badanie grupy krwi noworodkom....moj syn mial je zrobione od razu po urodzeniu, wynik wpisuje sie do ksiazeczki dziecka jeszcze przed opuszczeniem szpitala po porodzie... w kazdym razie zycze wiele szczescia i niech dzidzius urodzi sie zdrowy....a tobie zycze wiele sily, bo bedzie ci potrzebna... ale wciaz mam nadzieje, ze to prowokacja!!!! :D :D :D

Najlepiej zrobisz jak nie powiesz teraz to bedzie za duzy szko i z pewnoscia nie bedzie chcial wychowywac nie soje dziecko. Kiedys rozmawialam o takiej sytuacji z moim chlopakiem i oboje stwierdzilismy ze lepiej zycw nie swiadomosci. Poazty mozesz mu powiedziec gdy dziecko bedzie wieksze przynajmniej do tego czasu pokocha go jak swoje. Wiec jesli nie chcesz stracic meza to nie mow tak bedzie lepiej dla was trojga :)

moniks555 Tak, oczywiście niech facet najpierw pokocha dziecko a potem powie mu się że nie jego. Brawo.

Sorki ale mam moze tylko 23 lata ale to co słucham to przechodzi ludzkie pojecie. A co jak bedziecie chcieli kolejne dziecko puścisz sie znowu zeby mu je dac czy facet ma do konca zycia wychowywac nie swouje dziecko to chyba najgorsze co moze byc zyc w swiadomosci ze to twoje dziecko a tak naprawde to nie bo zona cie zdradzila na dodatek bez skrupółów mowi ze to twoje dziecko. Sorki ale chyba nie tedy droga

Jesli zdradzilas meza tylko dlatego zeby miec dziecko to potraktowalas tamtego faceta jak bank spermy. Mysle ze to bylaby najodpowiedniejsza wersja(tzn ze skorzystalas z banku spermy), ktora nie powinna faceta zranic i nie jest tez do konca nieprawda. Powodzenia

Dramatyzujecie Ja bym nic nie mowila, facet na pewno nawet nie pomysli o badaniach, a z krwia roznie bywa. Znalazly sie wielkie panie z LPR, won do kosciola a nie udze zycie rujnowac

Hmm dziedziczenie grupy krwi rządzi się niezachwianymi regółami :) więc jesli np dziecko ma grupe 0 a mąż Ab to nie może być czysty przypadek

powiedz prawdę

powiedz prawdę bo wczesniej czy pózniej się dowie a będzie za pozno

tylko totalna egoistka nie powiedzialaby prawdy...o czym w ogole ta dyskusja?!czasami az mi wstyd za inne baby!

Kiedys na ten temat byly Rozmowy w toku:) Gosc jak sie dowiedzal ze dziecko nie jest jego ( a mialo juz moze ze 3 lata) to odzszedl od zony ale dziecko kochal jak swoje, spotykal sie z nim, mimo iz wiedzial ze to nie jego...Ale ten gosc nie byl bezplodny, tylko wyjechal na dosc dlugo za granice a kobita znalazla sobie innego (co lepsze inne dzieci tego malzenstwa wiedzialy o tym i ojcu nie powiedzialy!! :| ) Uwazam, ze powinnas mu powiedziec ale byc wtedy gotowa na to, ze cie zostawi. Jesli go oklamiesz bedziesz miala wyrzuty sumienia do konca zycia!!! A co jesli on sie zorientuje ze to nie jego, bo bedzie calkiem do niego nie podobne?? Zastanow sie...Faceci tez maja MOZG i podejzenia, nie tylko my...

Z drugiej str. jak mu powiesz CALA PRAWDE, to nawet nie wiesz jak on sie z tym bedzie gryzl!!! Ze on, mezczyzna, nie mogl dac wam dziecka!! Ze \"musialas\" isc do innego, zeby on dal ci dziecko... Gosc wpadnie w depresje (nie zartuje) i jeszcze sobie cos zrobi, bo bedzie sobia wmawial, ze nie jest dobrym mezem/ojcem i do niczego sie nie nadaje...Ten punkt u facetow jest naprawde wrazliwy a ty go wlasnie w niego chcesz uderzyc... Zycze gosciowi powodzenia zeby to przezyl!! (i ty tez oczywiscie)

powiedzieć mężowi .... a powinnas też pomysleć o dziecku ... co jemu powiesz jak zacznie zadawac pytania ... oj cięzka wybrałas sobie drogę życia ... i czy na pewno było warto?

http://wydarzenia.wp.pl/kat,33324,wid,7759186,wiadomosc.html?ticaid=1