depilacja cukrowa jestem w szoku

Koleżanka nabrała się na depilacje w la beaute clinique IPL + RF - to nie działa. jednym słowem nie polecamy, dokładniej opisana sytuacja w linku poniżej http://tinyurl.com/Labeauteclinique

????

http://shinybox.pl/?ref=4c8a51f - wejdz i zarejestruj sie na stronie SHINYBOX co miesiąc do zgarniecia za darmo pudełko pełne kosmetyków ;)

Dziś to zrobiłam i powiem, że wyszło mi dość słabo, choć skutecznie. Na filmie na youtubie chyba różniły się kolory, bo dziewczyna z ognia ściągnęła bardzo ciemną masę więc i ja tak zrobiłam, a co. No i jest ona bardzo toporna w użyciu, ale daje radę, właśnie depilowałam nią wąsika. Super sprawa, ale następnym razem postaram się, żeby była płynniejsza.

Zdecydowanie polecam do depilacji depilconcept.pl Najlepsze miejsce do tego typu rzeczy. Korzystałam z usług wielokrotnie - zawsze wysoka skuteczność i wszystko jak najbrdziej ok :)

jak długo trzeba trzymać tą pastę na nogach? ;>

próbowałam tej pasty cukrowej... i mówiąc szczerze jestem kompletnie niezadowolona. a próbowałam zarówno własnoręcznie robionej jak i kupnej - dramat. jak na razie pachy zrobiłam sobie w studio laser, za jakiś czas potraktuję też łydki i będę mieć święty spokój. na pastę cukrową naprawdę szkoda pieniędzy.

To ze tobie nie wyszło, nie oznacza ze innym tez sie nie uda... Po prostu nie umiesz i tyle. Ja pastą depiluje się od ponad 2 lat i jeszcze nigdy nie miałam z nią problemów.

do końca wakacji depilacja cukrowa w Ambasadzie taniej o 20%!

Dzieki dziewczyny za przepis!rewelacja! Na nogach musze jeszcze pocwiczyc bo tam mam cienkie wloski, ale moje okolice bikini jeszcze nigdy nie byly tak perfekcyjnie wydepilowane, i pomimo pierwszego razu poszalam i zrobilam glebokie bikini:) pytanie...dlaczego tak pozno musialam odkryc ten cudowny karmelowy sposob depilacji... Nawet na wakacjach mozna, wystarczy zabrac karmel w pudelku i podgrzac suszarka! Nie trzeba gotowac za kazdym razem.

Dziś zrobiłam sobie pierwszy raz depilację pastą cukrową i jestem strasznie zadowolona!! Zrobiłam według takiego przepisu: 1 szklanka cukru (mam tylko kubki więc było trochę więcej niż 250g :D ok.5 łyżek wody (nie opłaca się więcej, bo trzeba dłużej gotowac i się łatwo przypala :/ ) sok wyciśnięty z połówki cytryny miodu nie dodawałam. Pasta udała mi się dopiero za 3 razem :o wczoraj wszystko mi się spaliło masakra dodałam miód i dużo wody widziałam w innych przepisach by dac pół szklanki wody ale nie wiem jak to wtedy gotowac, by woda odparowała a się nie spaliło :o cała masa była czarna jak smoła odlałam do plastikowego pojemnika żeby uratowac garnek , to tak bulgotało i było takie gorące, że momentalnie stopiło pojemnik i miałam cały blat umazany ://// dziś ponowiłam próbę, za pierwszym razem wyszło za ciemne taki ciemny bursztyn i przez to konsystencja była dziwna i od razu stwardniała :/ nie poddałam się i zrobiłam drugi raz i ooooo udało się. Przelałam od razu póki wodniste było do miski normalnej szklanej i poczekałam aż ostygnie. Po chyba 20 minutach wzięłam kulkę w palce i zaczęłam rozrabiac. Na początku to było strasznie klejące nie chciało się z palców odklejac znowu się załamałam że coś nie tak ale po czasie przestało się do palców przyklejac, zrobiło się matowe no i mogłam działac. Wydepilowac sobie chciałam tylko bikini, ponieważ nogi i pachy robię depilatorem. Pod pachami po kilku latach depilacji mam 3 włosy na krzyż na nogach mam dalej dużo ale o wiele rzadsze no i depilatorem to na prawdę jest szybka sprawa. Tą masą to bym chyba cały dzień robiła :o rzeczywiście nic nie boli!! bałam się, że to będzie taki straszny ból jaki przeżyłam na depilacji woskiem u kosmetyczki. Darłam się i skakałam z bólu, najgorsze przeżycie w moim życiu. A tu nic, jedynie uczucie takie jak się plaster odkleja :P wiadomo im głębiej tym mniej przyjemnie ale na prawdę da się przeżyc!! Skóra niepowtarzalnie gładka, jedwabista, żadnych krostek i zaczerwienienia! Po depilacji woskiem 4 dni miałam podrażnione i dużo krostek a tu od razu gładziutko :D tylko strasznie się z tym grzebałam i przez to masa w misce mi zdążyła wystygnąc to musiałam znowu podgrzewac później ochładzac bo za gorące itd :/ bo ta kulka po czasie już nie chciała włosów odrywac więc trzeba co jakiś czas wymieniac. Tylko później coś się zespuło chyba :D bo te kulki zaczeły się robic jak guma do zucia w ogole nie chciały odchodzic od skóry :o musiałam kilka razy pod prysznic wchodzic i to zmywac. No i i dłużej to robiłam tym częściej kulki były do niczego :/ następnym razem będę się szybciej uwijała i mam nadzieję, że na całą depilację masa będzie idealna. Na prawdę polecam te metodę depilacji i nie poddawajcie się jak na początku nie wyjdzie bo dla efektu na prawdę warto się pomęczyc :)

http://www.youtube.com/watch?v=WoS1uuddqcM&feature=fvwp a może w ten sposób?

To jest swietne! nawt jesli pasta nie wyjdzie do konca jak trzeba mozna jej uzywac tak jak wosku zamiast plastrow biorac kawalki starego jeansu(sa wielorazowe, wystarczy wyprac)nie podraznia.jedyny minus to to ze jest czasochlonne

ja z pasty cukrowej byłam zadowolona, ale tylko dlatego, że chodziłam do dziewczyny, która była w tym mistrzynią, a niewiele jest takich osób. Moim zdaniem pasta, druga po laserze to jest najlepsza metoda, żeby się pozbyć niechcianych włosów.

http://okazjoteka.pl/oferty/cala-polska/tylko-29-zl-za-zestaw-trzech-opakowan-egipskiej-pasty-cukrowej-easy-sweet-do-natu gotowe tylko do użycia i są super!!! :D

szok cukrowy polega na tym ze cały czas jesz słodycze nic nie jesz itd.. to znaczy ze nawet jesli wam skoncza sie slodycze to nawet zjesz cukier tak najzwyklejszy cukier wiem bo sama miałam tak kilka miesiecy temu nic nie jadłam tylko słodycze wiec naprawde nie jeccie duzo słodyczy bo od tego mozecie dostać cukrzycy mnie to ominelo na szczescie ale bylo bardzo blisko

Hej, obejrzyjcie libanski film Karmel. Rewelacja,

Robiłam sobie taką depilację w salonie w Krakowie. Niestety efekt był nietrwały. Może źle wykonano ten zabieg? Powiem szczerze, że teraz wolę stosować wosk do depilacji z hb niż wydawać pieniądze na takie zabiegi. Przynajmniej jestem pewna, że usunę wszystkie włoski i nie powrócą one tak szybko.

Przed chwilą próbowałam zrobić pastę cukrową wg przepisu rosyjskiego. To już moje drugie podejście, pierwsze było 4 lata temu. I co wyszło ?, no gó*wno, najpierw m się za szybko skrystalizował w garnku, ale ok dodałam wody i gotowałam - super uzyskałam pastę, która kleiła się tak mocno do blatu stołu, że musiałam ją szorować, by to zeszło. Cieszyłam się, odstawiłam, przelałam i co ? po ostygnięciu moja pasta się skrystalizowała i jest bezużyteczna, ogólnie nie polecam, bo zabrudzicie całą kuchnię i pokój, wszystko się lepi... lepiej zainwestować w depilator.

Dla mnie depilacja cukrowa jest idealna. Chodzę do kosmetyczki, wiadomo, ze trwa to dłużej niż depilacja woskiem, ale warto. Pierwsze wlosy odrastają po około 2-3 tygodniach, ale są co raz słabsze i jest ich mniej. Robię pachy, lydki i wąsik. Jak ktoś chce mogę polecić gabinet w Poznaniu.

http://www.youtube.com/watch?v=qgDhEM4Rd1E 1 raz mi wyszła ta pasta, z tego przepisu na górze, na biki jednak polecam krem zniczulający

Aby przybliżyć tematykę depilacji pastą cukrową zachęcam do zapoznania się z artykułem http://www.karmelove.com.pl/artyku%C5%82y/index Wykonujemy depilację pastą cukrową w Szczecinie i z chęcią odpowiemy na pytania!

lipa ............. całą godzine szorowałam garnek ............ wszytko wykipiało na gazówke :( nie polecam .......... twarde :(

samemu to nie ma co się bawić, bo jak się nie umie to ciężko zrobić ją dobrze, poza tym nie tylko problem z garnkiem można mieć, ale też z tym, że się można poparzyć

Pastę cukrową można kupić albo zrobić samemu. Przepis jest bardzo prosty – wystarczy szklankę cukru połączyć z połową szklanki wody i sokiem z połowy cytryny (można dodać też łyżkę miodu). Całość należy podgrzewać na wolnym ogniu, często mieszając, aż otrzymamy jednolitą masę (jest gotowa, jeśli na jej powierzchni pojawiają się bąbelki powietrza). Skarmelizowaną pastę trzeba zdjąć z ognia i przelać do miseczki. Odstawić do wystygnięcia. Gotową pastę należy lekko podgrzać, aby zmiękła i dała się formować (np. gorącym powietrzem z suszarki do włosów). Uwaga – jeśli po wystudzeniu pasty okaże się, że jest zbyt twarda i niemożliwa do formowania, do masy można dodać odrobinę wody, raz jeszcze ją podgrzać, całość dokładnie wymieszać. Podgrzaną pastę należy formować tak długo, aż będzie jasna, plastyczna i błyszcząca, łatwa do rozprowadzenia na skórze. Następnie robimy z niej kulkę, dociskamy do ciała i rozprowadzamy ją na obszarze przeznaczonym do depilacji – palcami albo szpatułką. Ważne: pastę rozprowadza się pod włos, a następnie zrywa w przeciwnym kierunku, z włosem (odwrotnie niż w przypadku woskowania). Do rozprowadzonej pasty można też przykleić pasek bawełniany, fizelinowy lub papier pergaminowy i oderwać go razem z włosami. Resztek pasty po skończonej depilacji pozbędziemy się ciepłą wodą.

gość 2014.01.04 Ja chcę wiedzieć gdzie w Poznaniu można iść na taką depilację, bo jest wiele salonów, które mają informacje na stronie, a jak się do nich dzwoni to się okazuje, że mają tylko wosk :(

Drogie dziewczyny!! Nie jest prawdą to, że proporcje składników nie mają znaczenia. Ilość wody faktycznie nie ma znaczenia - jeśli dacie jej więcej, będziecie musiały gotować dłużej, by wyparowała, jeśli mniej - gotujecie krócej. LECZ najważniejsza w przepisie jest CYTRYNA!!! Sok z cytryny też oczywiście paruje, lecz inaczej niż woda. Ważne jest, żeby cytryny było DUŻO!! niektóre kobiety nie dodają w ogole wody, lecz tyle cytryny by przykryła cukier. Moje proporcje to: 1 szklanka cukru, 1/3 szklanki wody i sok wyciśnięty z połowy bardzo dużej cytryny!! To dzięki niej pasta tak dobrze wyrywa włosy. Jeśli jest dobrze zrobiona, wyrywa 100% włosków już za pierwszym pociągnięciem, nie trzeba nawet jej parokrotnie przygładzać do skóry. Moja przygoda z pastą zaczęła się parę lat temu kiedy zrobiłam ją po raz pierwszy, i o dziwo, wyszła mi za 1-szym razem idealna!! Wyrywała 100% włoskow, szło mi to niezwykle sprawnie, całe ciało gładziutkie. Problem zaczął się w momencie gdy skończyła mi się cała pasta z pojemniczka, a ja nie pamiętałam proporcji z jakich skorzystałam. Więc błądziłam po internecie, próbowałam różnych przepisów i nigdy nie wychodziła mi tak dobra!! Wyrywała może połowę włosów, drugą połowę urywała, nawet parokrotne przygładzanie do skóry nie pomagało. Aż do dziś!! Zrobiłam ją ponownie, tym razem dałam dużo więcej cytryny i to jest to!! Zauważycie, że jeśli jest dużo cytryny, mikstura o wiele bardziej bulgocze - ma milion wielkich bąbelków. Za każdym razem kiedy dawalam mniej cytryny, bąbelków prawie nie było - to błąd. Spróbujcie mój przepis, nie dawajcie dużo wody. I dajcie znak czy pomogłam!! Aha, oczywiście moją pastę stosuje bez pasków materiału - rozciągam do konsystencji plasteliny i depiluję. Pozdrawiam wszystkie cukrowniczki :)

A ja zdecydowałam się na depilację laserową w salonie kosmetycznym Laser Glamour w Łodzi i z efektów jestem bardzo zadowolona. Podczas zabiegu nie cierpiałam i wszystko przebiegło bardzo sprawnie. http://www.laserglamour.pl/index.php/laserowe-usuwanie-owlosienia-w-lodzi.html na takich zabiegach byłam- pachy, nogi i bikini:)

Wolę chodzić na depilację pastą cukrową do salonu niż babrać się w domu z gotowaniem :)

e tam teraz można kupić gotowe zestawy razem z paskami i niby trzeba się trochę z tym pobawić ale mam porównanie z zabiegiem w salonie i kiedy robię to sama i zdecydowanie jakoś wolę zająć się tym sama ;) pastę zamawiam z tej strony http://www.topdrogeria.pl/depilacja_i_golenie/orientalna_pasta_cukrowa_do_depilacji_paski_bawelniane,11983.html, można sporo zaoszczędzić robiąc to samej ;)