Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wydepilowana

depilacja cukrowa jestem w szoku

Polecane posty

Gość najfajniej jest
mam taki sam depilator, jest spoko bo bierze nawet najmniejsze wloski, a do bolu mozna sie przyzwyczaic;) ale powiem Ci ze jak sie dobrze naciagnie skóre to prawie w ogole nie boli. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolajog
ja też mam ten depilator i jest muszę przyznać, że jest fajny. Bo one mimo wszytsko naciągają, skręcają włoski i się wrastają. Ale można na to klupić krem przeciw wrastaniu (ostatnio odkryłam, że coś takiego jest) i musze powiedzieć, że rewelacja- to keranorm. kupiłam w aptece. Nóżki i wszytsko gładziudkie, bez czerwonych krostek. No i nawilżac trzrba, na to mam nanobase- nie podrażnia i skóra nie jest zaczerwieniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blagam, pomozcie. zrobilam te paste i niby wszystko z nia ok, ale pozniej robi sie mega problem... kiedy ja nakladac? na poczatku jest masakrycznie goraca, wiadomo, ze sie wtedy popazymy, a potem jak wystygnie to bryla. jak wy to robicie? help!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icoztadepilacja
gdzie mogę znaleźć filmiki na youtube jak się depilować tą pastą? nie mogę znaleźć żadnego filmiku, nie wiem co wpisać w wyszukiwarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta002
dziewczyny ratunku! ja jak chce wyrobic ta mase w reku to ona twardnieje a nie robi sie elastyczna... co z nia nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grace089
malgos0016 --> jeżeli jest za twarda to włóż pojemnik z masą czy w tym co masz do wrzącej wody i powinna sie zrobić bardziej płynna, ale nie parząca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwanabogini
hihihi właśnie gotuje mi się:D. nie mogę się doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwanabogini
Jakieś dziadostwo mi wychodzi. Teraz dosypałam już mnóstwo cukru i czekam aż ostygnie może wreszcie się do cholery uda (3 podejście będzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzrożdzona i przerażona
ZAAAAAAAJEEEEEBIIIIIISTEEEEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RACINE
Taak, wszystko pieknie ładnie i nawet mi (chyba?) wyszło za pierwszym razem....tylko...no właśnie...efekty mizerne...;/ wczoraj spróbowałam na jednej nodze, chyba z godzinę siedziałam i....trochę co prawda wyrwało, ale dużo, dużo jeszcze zostało.... ehhh, nie wiem, czy coś robię nie tak? Mam co prawda dosć twarde i mocne włoski (zahartowane przez maszynke...;]), ale czy to jest jedyną przyczyną? Czytałam wypowiedzi, w których depilacja jednej nogi trwała ok 30 min, a obie nogi można było "załatwić" jedną kulką, co u mnie nie wchodzi w grę...więc? o co chodzi?? Ktoś sie zna na tym dobrze...? Plisss, help ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety, nie czarujmy się. Roboty przy tym co nie miara, wszędzie się lepi, 40 min ledwie łydki zdążyłam zrobić a boli TAK SAMO JAK DEPILATOREM. Lepiej zainwestować w lepszy sprzęt z nawiewem, chłodzeniem itp niż paprać się pół dnia a efekty mierne. Nie mówcie, ze taniej- bo dobry depilator wytrzyma z 6 lat a ile cukru pójdzie, gazu-prądu? NIE WSPOMNĘ O CZASIE. Jak w temacie- średniowiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhfes
Ja nie mam juz cierpliwosci do tego!!!! Wyszło mi moze ze dwa razy tak jest za rzadkie a potem twarde jak kamień. Robie z przepisu: 3/4 szkl wody , 0,5 szkl cukru , pol cytryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tam pasta zawsze
wychodzi, nie boli przy depilacji i nie ma skutków ubocznych typu: wrastające włoski. Depilator nie wystarcza na tak długo - bo pęsetki się zużywają, poza tym ból jest o wiele większy i problem z wrastającymi włoskami. Ale nie ma o czym dyskutować - bo każdy musi znaleźć najlepszą dla siebie formę depilacji i kazdemu odpowiada co innego. Ja sobie nie wyobrażam już życia bez pasty :-) (robię wg tego przepisu http://www.youtube.com/watch?v=EI6Hqhkgwto&feature=related więc mam zapas na cały rok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba trzymac na nogach
przykleić i oderwać. Włoski muszą mieć ok 5 mm, to właśnie ten minus, że trzeba czekać aż odrosną. Ale raz na 2-3 miesiące można się poświęcić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża czarna
a mi chyba coś ta masa nie wyszła, gotowałam wg przepisu ale niewiem moze za długo, wyszedł kolor ciemny brąz i taki kamień że nawet po podgrzaniu nie idzie go w rękach wyrobić, cholera a tak sie nastawiłam... :( jak długo gotujecie, a może lepiej kupić gotow mase gdzieś w kosmetycznym, znacie jakies na polecenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nita_callahan
Mnie też się zrobił ciemny brąz i działa świetnie. Może za krótko podgrzewasz? Trzeba wstawić otwarty słoiczek do garnka z wodą, zagotować i poczekać aż się zacznie topić. No i mnie do nóg i rąk też lepiej pasuje depilator. Cukrowanie najlepiej działa w okolicach bikini, gdzie włosy są długie i gęste, bo nigdy się ich nie odważyłam dotknąć nawet maszynką, a co dopiero depilatorem. W ogóle nie wrastają włoski, po prostu cudownie. :) Najlepiej przykleić pastę, na to szmatkę i zrywać ciągnąc za nią, wtedy rzeczwiście nic nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 124 Kaaa.
Spróbowałam dziś. Za pierwszym razem nie wyszło- spaliłam. Smród i dym w całym domu, za długo gotowałam. Za drugim wyszło idealnie, jak masa nabrała brązowego koloru, wyłączyłam. Pracochłonne, i trochę bolesne (a mam cieniutkie włosy na łydkach). Łydki zeszły mi ze 2 godziny. Nie chwalę dnia przed zachodem słońca, więc nie polecam na razie, jak szybko nie odrosną włoski to będę zadowolona. Nie rozumiem, jak może wam nie wychodzić. Wystarczy szklanka cukru, pół cytryny, łyżka miodu i trochę wody (niedużo). Gotowac na malym ogniu, aż się spieni i uzyska kolor bursztynowy. Wyłączyć, poczekac az przestygnie i do dzieła. Fakt, wyrabianie tej pasty trochę męczące jest, ale cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika98789
ja to polecam chyba jednak laser! cala jestem wydepilowana i bez bolu tez i nie odrastaja. Jest napisane ze beda odrastac pierwsze 3 miesiace ale pozniej sie juz wypala cebulki calkiem ale u mnie jak na razie cisza. ja kupilam laser na allegro ale znalazlam juz tansza firme. Sa nowi wiec maja dobre ceny eurobart.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia30
zrobiłam mase , kolor bursztynowy , poczekałam wa stwardnieje ( włozyłam do lodówki ;P ) gdy zaczełam rozrabiać masę , ta zaczeła się topić i strasznie przyklejać do rąk , a o zrobieniu kulki z tego nie było mowy . czemu tak się to klei , czemu mi nie wychodzi ? co zrobiłam źle proszę o odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpnatalia
Również jestem zachwycona depilacja cukrową, choć ma i plusy i minusy. Plusy, to: - metoda tania i niemal bezbolesna, -nie powoduje wrastania włosków, - nie uszkadza meszków włosowych, - nie powoduje podrażnień, - pozostawia ciało jedwabiście gładkie, -w każdej chwili można ją w domu samemu przygotować, - bezpośrednio po tej można korzystać ze słońca, - łatwo usunąć resztki za pomocą letniej wody. MINUSY:- przede wszystkim wymaga dużej wprawy, -metoda jest niestety szalenie czasochłonna, - to metoda TYLKO dla uparciuszków, co powoduje, że łatwo się nią zniechęcić. Mimo minusów, korzystam z niej chętnie. Jednak kilka razy spotkałam się z tezą, że pastę nakłada się z włosem i odrywa dokładnie jak w przypadku depilacji woskiem - pod włos!!!! Nie wiem w końcu jak prawidłowo powinno się tę pastę nakładać. Z włosem, czy pod włos? Ja nakładam pastę POD włos, a zrywam z włosem, tzn. tak jak włosy rosną. Trafia do mnie teza, że właśnie zrywanie włosów z godnie z kierunkiem ich wzrostu pozwala uniknąć uszkodzeń meszków włosowych. Jak w końcu powinno się tą pastę stosować? Mimo wszystko, jak tylko pokażą mi sie nowe włoski, spróbuje nakładać z włosem i zrywać "pod włos"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpnatalia
Katia30m myślę, że zrobiłaś wszystko dobrze, tylko zabrakło Ci cierpliwości. Rzeczywiście, ja dość długo bawię się tym, zanim zmieni kolor z przeźroczystego na matowy, taki zółto-białawy, kremowy.. Tez czasami zdarza mi sie, że lepi mi się to cholernie do rąk. Wtedy stawiam jedną nogę na wannie, na kolanie kładę to coś "ukulane", myję ręce, dokładnie wycieram je do sucha i jest lepiej, mniej sie lepi. Spróbuj. Ta metoda jest naprawdę fajna, ale trzeba trochę potrenować, by dojść do wprawy. Tutaj, jak w życiu, trening czyni mistrza. Życzę powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na allegro można kupić
23 złote, przesyłka gratis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastę zrywamy z włosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czorna JP
A trzeba dodawać miód?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czorna JP
właśnie się robi :)) tylko jakaś przezroczysta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czorna JP
Gotowa ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×