pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

cos dlugo to echo musialo docierac:P emiolek jak Ty sie tak uchowujesz bez seksu tyle czasu?? :):):) zreszta nie wnikam:P:P no ale widok czarodziejek w skorzanej bieliznie z kajdankami, pejczami musi dzialac na wyobraznie:P ZNACZY ZE NIE JEST Z TOBA TAK ZLE EMIOELK:) my tez Cie lubimy:) buziaki ps co Ci szkodzi powyrywac jakies laski:) krew nie woda:P:P:P

Czesc Czarodziejki ;) kartofelka jakos ten czas leci i daje nawet radę :) To jest chyba tak ze mną, ze mam nadzieję, ze będziemy jeszcze razem i tak sobie myslę i wyobrazam jak poczuję się wtedy wspaniale, gdyby doszło do seksu z Nią ;) i pomysle sobie, ze zaden seks mnie nie łączył z inna dziewczyną. Ze warto było sie tak uchowac ;) A co będzie jak sie nie doczekam ????? Wtedy oddam sie chyba cały jakies fajnej dziewczynie i powiem niech zrobi ze mna co tylko chce i ile chce ;) Ale wierzę, ze sie doczekam :) Kartofelka ja naprawdę jestem zdrowy ;) i mysle o seksie bardzo duzo, bo bardzo go lubie tak jak Wy mnie lubicie ;) ;) ;) ;) ;) ;) no, ale na razie czekam do mojego pierwszego orgazmu z kobietą w 2006 roku. Pozdrawiam Was wszystkie i pięknej , pełnej cudownych i wielokrotnych uniesien nocy zyczę :)

Echo dotarło i do mnie tylk oz kilkudniowym opóznieniem :) Emiolek - mogę spytac ile masz lat ? może cos przeoczyłam ale chyba cos ok.22lat. Masz \"nietypowe\" jak na faceta podejscie do seksu - cos w rodzaju nie liczy sie ilosc tylko jakoś i dziewczyna... wiem,ze są wyjątki i nie wszyscy faceci myslą rozporkiem :) A ja dzisiaj jestem happy bo Mojemu M. zarezerwowałam bilet na 8 kwietnia i 10-ego sie spotkamy :-).Niestety 20 kwietnia czyli zaraz po świętach wyjezdza :-( No i kurde coś mi się wydaje ,że na \"Koty\" do Wa-wy nie pojedziemy.

Cześć emiolek to źle że nie wyrywasz.... może to troszkę kolokwialnie i bezuczuciowo zabrzmi, ale czasem dobrze jest jak się klin klinem wybije :-P no i..... nie używany narząd z czasem zanika :-P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P hihihihi więc lepiej uważaj :-) Monia to Twoje echo to z opóźnieniem działa... ale dobrze że działa. Mam nadzieję że nastepnym razem pogadamy dłużej na gg i na trzeźwo :-P:-P:-P :-) Tricia koty nie zające i nie uciekną ;) hihihihi a jak będziesz chciała to Ci jednego swojego oddam, bo u mnie kotów pod dostatkiem :-) także też się martw :) a do kwietnia już niedaleko...i do wiosny Kochani :-D już nie mogę się doczekać kiedy ta chlapa na chodnikach stopnieje i na dłużej słońce wyjdzie.... Pozdrowionka

Czesc kochani! ja doslownie na kilka minutek bo o 17.13 mam autobus i jade do mojego robaczka:).Chcialam tylko was mocno usicskac i pozdrowic.U mnie ok,w pracy wporzadku-umowa podpisana i jestem happy-buziaki

no dobra odliczyliscie sie mniej wiecej:) emiolek - podziwiam to ze nie chcesz bzykac sie z pierwsza lepsza:) jestes widac fajnym facetem i mam nadzieje ze ulozy Ci sie w zyciu osobistym - czy to z eks czy z inna fajna dziewczyna:) ale kamileczka ma racje - nie uzywany narzad zanika:P ja tez juz wyczekuje wiosny!! mam dosyc kozucha, kozakow, rajstop pod spodniami:/blee:( chcialabym wreszcie zalozyc jakies lekkie ubranka, w sklepach coraz wiecej wiosennych ciuszkow, az chce sie kupowac:D buziaki dla Was

Czesc Czarodziejki ;) Zaraz musze wyjsc, ale pozniej będę. Czas pokaze czy cos zanikło czy nie ??? ;) Bądzmy dobrej mysli :) Jak na razie cos tam czuje ;) pozdro ;)

Emiolek jeszcze czujesz, ale zeby sie potem nie zbuntowal jak bedzie potrzeba wykorzystania:P ja zmierzam w kierunku lozeczka:D wczotaj do 3 bawilam sie z calkami i dzisiaj chodze jak spiaca krolewna:P slodkich snow i milej nocki zycze ja w weekend obchodze z moim kochaniem 3 rocznice:D ale chyba bedziemy zmuszeni przesunac swietowanie na inny termin, ale spoko luz:) spadam, bo przynudzam juz:P:P:P spijcie slodko, ale pewnie dzis juz tu nikt nie zajrzy wiec lepeij bedzie chyba jak napisze dzien dobry:D

Hej!!Jakos udało mi sie dorwac do kompa na chwileczke :). Nie spałam całą noc, bo Michał miał wrócić z rejsu wczoraj po północy, a tu cisza-nie ma zasiegu w komórce, nie odpowiada, nie odzywa się. Strasznie sie boje, czy cos mu sie nie stało...Strasznie sie denerwuję, nie moge o niczym innym mysleć... Ściskam was Kochani i trzymajcie się cieplutko w te zimowe dni!!!!!!!!!! Buziaczki

Ups...błąd w nicku :P

piniacolada mam nadzieję ze wszystko w porządku z Twoim Kochaniem... tzn. jestem pewna że w porządku, pewnie coś się opóźniło, albo poprostu komórka mu się rozładowała i np. był taki zmęczony że nie pomyślał żeby ją włączyć... różne są możliwości ale nie możesz od razu wymyślać jakichś najczarniejszych scenariuszy. Emiolek oczywiście że jestesmy dobrej myśli i to nie tylko o tym żeby Ci nic nie zanikło... ;-) :P o tym żeby się ta Twoja Łobuziara ocknęła i zobaczyła jakiego faceta rzuciła też jesteśmy dobrej myśli... no przynajmniej ja :-) Monia to Wy z Krzysiem obchodzicie rocznicę prawie w tym samym czasie co my. Bo my 27 lutego :-).. tyle tylko że u nas jest o rok krótszy staż :-)..i mam nadzieję że nie sprawdzą się u Ciebie przepowiednie madafi o tym że po 3 latach ma być jakiś kryzys.... KRYZYSY PRECZ!!!! A ja mam dziś i jutro wizytę u lekarza i trochę się boje bo to chodzi o sprawy z którymi zwlekałam kilka lat, a które niestety coraz bardziej się dają we znaki..... echhhh.. ale nic trzeba będzie jakoś to przeżyć... Dobrze że z Piotrkiem wszystko się dobrze układa i że mnie rozumie :-) PS>Monia> jakie macie pomysły na rocznicę... bo my nie obchodziliśmy jej rok temu, ale tak sobie pomyślałam że może najwyższa pora to naprawić w tym roku...tylko jakoś pomysłów brak... Iva ciesze sie z Tobą...

piniacolada zawsez czlowiek sie martwi i wyobraza sobie najgorsze scenariusze a wyjasnienie na pewno jest tak banalne ze smiac Ci sie teraz chce:) na pewno z Michalem wszystko ok:) kamileczka no my niestety nie bedziemy obchodzic tej rocznicy jakos wyjatkowo:( ogolnie w sobote to idziemy na imprezke a obchodzic rocznice bedziemy pozniej - tak wiesz sami:) ale co bedziemy dokladnie robic to jeszcze nie wiem:P jakbys miala jakis fajny pomysl to pisz tu - moze Ci go ukradne:P emiolek klamczuch jestes:( pisales ze bedziesz pozniej a tu doba minela a Ciebie nie ma:P mam nadzieje ze to nie przez niedotrzymywanie slowa rozstaliscie sie ze swoja ukochana:P:P:P buziaczki dla Was dobrej nocki Czarodziejki i Czarodzieju

chlip.. ja też.. tak strrrrrrasznie za Nim TĘSKNIĘ :( niech mnie ktoś przytuli ;(

ja Cie przytule:P a co sie stalo ze tez tesknisz??

Monia a na co się nie możesz zdecydować, cio?? bo zapomniałam wcześniej zapytać??

na stopke kamileczka na stopke sie nie moge zdecydowac:P:P:P buzka

Kamileczka- jak tam po wizycie u lekarza, wszystko dobrze ? Mam nadzieję,że wszystkie wyniki /badania wyszły dobrze Piniacolada- odezwał się twój \"marynarz\" :) A ja z moim M. jestem po rocznicy - 14stycznia 3 latka minęło.U nas rocznica upłynęła w Kazimierzu Dol. na kolacji i a potem w ... łóżku :) Mam nadzieję,że nasz topic nie zaginie gdzieś w innych.

Czesc Kochani!!!!!!!! Madafi-super,ze jedziesz do Niemiec do pracy i bedziesz tak blisko swojego kochania.Juz widze jaka masz radoche w serduchu:) Tricia-bardzo sie ciesze,ze Twoj misiek wraca w kwietniu.Chociaz dla mnie miesiac kwiecien nie zadobrze sie kojarzy bo 26 bede miec zabieg operacyjny...no ale...co zrobic.Pozdrawiam Kartofelka-pisalas,ze w wekeend bedziesz miec 3 rocznice ze swoim -extra! ja dopiero pierwsza rocznice bede miec 1 sierpnia.Ale za to w ten wekeend bedziemy z moim sloneczkiem obchodzic zalegle walentynki.W sobote idziemy do kina na "tylko mnie kochaj" (pierwszy raz idziemy razem do kina!!!:)),pozniej na pizze do naszego ulubionego miejsca,nastepnie do niego do domku aby swietowac moje podisanie umowy i bedziemy pic winko albo szampana razem i bedziemy sie objadac przepysznym ciastem jaki Karol specjalnie dla mnie upiecze:),a pozniej wspolna noc:)Nie wiem jak na to moi rodzice zareaguja bo ostatnio mowili ze przeciez mam swoje lozko i ze nie mam zostawac u niego na noc.Ale i tak zostane:) Nie tylko noc bo jeszcze i cala niedziele hehe.:) Pinicolada-a jak twoj marynarz?wrocil? nie martw sie,na pewno komorka stracila zasieg albo sie wyladowala,sama wiesz jak to jest na rejsach-bedzie oki.buzka kamileczka-jak wizyta u lekarza?martwie sie o ciebie i mam nadzieje ze wyniki sa wporzadku.wiem co to jest za strach isc do lekarza a juz wogole czekac na wyniki.3mam kciuki i prosze napisz jaknajszybciej jak poszlo i jak mozesz to napisz co sie stalo niedobrego z toba.Bardzo dobrze ze masz Piotrka pod reka i ze cie rozumie.nie ma to jak wsparcie ukochanej osoby w tak trudnych chwilach,buzka No kochani,a u mnie w s p a n i a l e:):):) Juz troche opisalam wyzej co u mnie (tamgdzie do kartofelki pisalam).Codziennie chodze do mojej wymarzonej pracy.dzis ide na 15-22,troche mam stresa bo dzis bede sama obslugiwac klientow,mam nadzieje,ze sie niezamotam i nie zapomne ustawic czasomierza na opalanie:).Z moim robaczkiem juz nie widze sie 3 dzien bo pracuje do 22 wiec nie mamy mozliwosci sie widziec,ale za to moje kochanie w czasie mojej pracy puszcza mi wetki,pisze esy i przed i po mojej pracy wisimy na telefonie.Juz nie moge doczekac sie wekeendu-wspolna noc,zalegle walentynki i wogole:) emiolek -a z tym pejczem to chyba zartowales:),nie myslalam ze lubisz tak ostro hehehe a jak tam twoja milosc?daje znaki zycia?pozdrawiam BUZIAKI DLA WSZYSTKICH ps slyszeliscie piosenke z filmu "Ja wam pokaze" Piotra Rubika pt"Niech mowia ze to nie jest milosc" ???? jak nie slyszeliscie to sciagnijcie sobie z emule,bo na prawde warto-uwielbiam ją !!!:) jest super,tak samo jak Wy kochani.Uciekam paaaaaaaaaaa

Iva mam nadzieję ,że nie przypaliłas żadnego klienta ;) Pewnie masz darmowe solarium skoro tam pracujesz.Mi by sie przydało ale słabo na mnie działa i musiałabym trochę pochodzić.W tamtym roku chodzenie 10razy co 3dni po przeważnie 15minut niewiele dało. A u mnie hm...powinnam posprzatac mieszkanko ale mi się nie chce. Moje Słońce wczoraj i przedwczoraj miało próbe generalną w kucharzeniu.Facet z którym pracuje w kuchni i jest głównym kucharzem musiał pojechac do domu wiec Mój M. sam robił jedzonko. Z tego co rozmwiałam z nim dobrze mu poszło bo talerze wracały puste i kelnerka mówiła ,ze gościom smakowało. Powinnam się cieszyć ale zaczynam sie dołowac i stresowac...miałam zapisac sie na angielski ale cholercia zapisy w lepszej szkole skonczyły się w styczniu.Nie chce isc do szkoły gdzie angielskiego ucza na odpierdziel :( Dołuję się bo z angielskim miałam do czynienia 5lat temu i wiem,że niezbyt umię język. Jest duże prawdopodobieństwo ,że po obronie mgr czyli w lipcu pojade do Danii.Mój powiedział,że prace mi załatwi ale ja przejmuje się poziomem angielskiego o duńskim nie wspomnę ... jak słucham płyt z nauka duńskiego to zastanawiam się ajk ja się naucze tej twardej wymowy. I cholera nastepnym problemem jest ortodonta- mam aparat na zęby więc będe musiała przyjezdzac dosyc często do Polski i wydawać na podróż 500zł .

Tricia- nie mozesz sie tak zamartiwac i myslec o tym co cie czeka,bo moze wcale nie b edzie tak strasznie.Patrz na te lepsze strony,np na to,ze bedziesz miec mozliwosc wyjechana za granice-niestety nie kazdy ma ta szanse aby sobie zarobic,bo wiadomo u nas to jest porazka z wyplatami w porownaniu z nimi.Poza tym bedziesz razem ze swoim kochanym.A to,ze bedziesz musiala wracac do Polski do ortodonty to mowi sie truno-zycie,nic nie dzieje sie rewelacyjnie-chcesz byc piekna musisz cierpiec:).Co do nauki jezyka to faktycznie to troche problem ale dasz rade,bedziesz sie uczyc to bedzie git,poza tym jak juz bedziesz wsor tamtych ludzi to sama zobaczysz jak szybko opanujesz mowe i zroumienie tego jezyka ktory teraz wydaje ci sie straszny.Ludzie wyjezdzaja za granice nieznajac zadnego slowa po np angilesku a juz po 2 miesiacach potrafia sie dogadac-bo nie maja wyjscia,sa wsrod obcokrajowcow i musza mowic ich jezykiem,Zobaczysz predzej czy pozniej nauczysz sie tego jezyka-wszystko jest do opanowania-nawet jezyk dunski:). A co do tego czy nie spalilam zadnego klienta to (jeszcze hehe) nie:).Mysle,ze kiedy ty chodzilas do solarium i nie bylo duzej roznicy niz przed ,to pewnie dlatego bo nie mieli nowych lamp itp.Duzo czynnikow wplywa na to z ektos chodzi czesto albo dlugo i mało widac opalenizny.Ja Ciebie albno inna kliente ktora tak sie opala i dlugo sie nie opalala dalabym najpierw na 6 min na (tez zalezy jakie lozko) a pozniej jak by bylo wszystko ok do tego rewelacyjny krem( na serio jest super;4skin) i zwiekszac minutki i zmieniac lozka i wtedy na bank bys byla zadowolona.Wiec pozostaje pytanie-kiedy przyjezdzasz do mnie??:) hehe Ogolnie dzis jestem szczesliwa bop moje slonce wczoraj po mnie przyjechalo o 22 do pracy,poszlismy na piwko,strasznie sie stesknil przed te dwa dni-kochany moj.No i teraz czeka nas super wekeend,zaczynamy od kina a skonczymy na lozku hehe. pozdrawiam wszystkich i zycze milego wekeendu0ja wroce w niedziele wieczorkiem paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

cześć Słoneczka nio byłam u lekarza i dostałam znów tonę leków.... Iva tak ogólnie rzecz biorąc problemy mam z przewodem pokarmowym... a i jeszcze byłam u pani ginekolog po wyniki, nio i też nie jest zbyt dobrze. :-( no ale cio... tłumaczę sobie to tak że są ludzie którzy maja zdecydowanie gorzej. Dzięki dziewczynki za zainteresowanie i pamięć :-). Tricia już nie masz się czym przejmować tylko językiem.... nie bój żaby, angielski jest łatwym językiem i poduczysz się trochę i napewno będziesz wtedy całkiem dobrze mówić w tym języku, a duński to przyznam że nie należy do łatwych...delikatnie powiedziawszy... Iva miłego weekendu Wam życzę :-) I wszystkim pozostałym również. Buziaczki

czesc:) kamilka mam nadzieje ze te Twoja problemy ze zdrowkiem nie sa bardzo powazne i ze wkrotce wszystko ladnie wyleczysz:) zaczynam nowy semestr, znowu bedzie nauka i chodzenie na te glupie cwiczenia:( buuu:( pozdrowionka dla Was i buziaki

Monia coś późno zaczynacie ten semestr...czyżbyście mieli tak długie ferie??? Bo my już drugi tydzień na zajęcia chodzimy. A co do zdrówka to problemy- średnio powazne, aczkolwiek wyleczyć się tego nie da. A ja mam jeszcze weekend. Poniedziałki mam wolne :-)... Słonko świeci, ładnie na dworze tylko jeszcze żeby choć troszkę cieplej było...echhh a tu wiosny wcale nie widać. Dziś jest nasza 2 rocznica... a nawet nie wiadomo czy się będziemy wogle widzieć. Piotrka babcia miała kilka dni temu operację, która się nie udała i dziś lekarze mają zdecydować co dalej... moja kumpela dziś ma bardzo poważną operację (pewnie zresztą już się zaczęła)..... także dzień nerwowy dziś..... Dobrze tylko że nie muszę na zajęciach siedzieć, w domu jakoś łatwiej. Pozdrowionka

musze gdzies poprzeklinac bo jestem zla i nie ma kto mnie teraz wysluchac:( mam pojebana szkole, debili wykladowcow, ktorzy robia sobie ze wszystkich jaja... jestem na maxa wkurwiona!! sorki, ale ja juz nie amm sily na tych balwanow:( buziaki dla Was

U mnie nic nowego ale napisze ze 2 zdania aby topic podniesc .Pisze prace zaliczeniowe ( uroki studiów zaocznych) i jakoś czas leci.

Czesc Czarodziejki Przed chwilą sie dowiedziałęm, ze moja ex ma kogos. Napisała mi, ze poznała kogos. Czuję sie jakos dziwnie, naprawdę dziwnie i chyba smutno. Nie chce mi sie juz nic. Trzymajcie sie Czarodziejki i pieknej nocy.

Hej, Ja też tęsknię za moim panem i mam problem... Po prostu nie daję rady... Jestem za granicą, on w Polsce. Ja nie mogę często przyjeżdżać - parę razy do roku... On bardzo dużo pracuje... Dopiero zaczynamy być razem, on się uparł, że chce na mnie czekać. Kocham go, ale chyba jestem słaba psychicznie - po prostu nie wytrzymuję tęsknoty. Czasem chciałabym, żeby sobie znalazł inną i dal sobi spokój ze mną. Przez to czekanie czuję też jakąś głupią presję, że jak wrócę, to wszystko musi się nam pięknie ułożyć (no, bo tyle czekamy przecież). A wcale nie musi - jesteśmy ze sobą krótko, może się okazać, ze nie pasujemy... Mi po prostu szkoda nerwów i jego zmarnowanego czasu (ja tam mogę być sama). Wrócę na stałe za jakieś 2 lata. Nie wyobrażam sobie tego związku na odległość :( Nie szukam furtki, żeby być wolną i próbować z kim innym, ale ta tęsknota mnie po prostu niszczy.

Kocica a ile jesteście ze sobą?

Emiolek : ile czasu minęło od Waszego rozstania? Moze powinieneś przestać życ marzeniami,że ona wróci do Ciebie, może to koniec bo ona kocha Cie ale jak przyjaciela a nie jak faceta.Trudno stwierdzić czy ona zaczyna nowy związek aby zapomniec o Tobie czy naprawde poczuła coś do tego drugiego. Sam zobaczysz jak bedą układały się wasze stosunki, czy nadal bedą przyjacielskie czy przestanie utrzymywać z Toba kontakt i \"poswieci\" się całkowicie tamtemu facetowi .Wydaje mi się,że jesli ona bedzie na poważniej z tym drugim to jej facet nie bedzie chciał aby miała zbyt przyjacielski konatkt z Tobą.

przykro mi Emiolku ze tak to wyszlo:( ale moze to lepeij ze teraz niz gdybys czekal na nia kolejne miesiace.. mam nadzieje ze szybko sie z tym pogodzisz i znajdziesz sobie fajna dziewczyne:) kocica jesli nie masz konkretnego powodu zeby sie rozstac to daj wszystkiemu toczyc sie po swojemu:P nie rob nic na sile - moze to ten jedyny i mozesz go stracic jesli za szybko podejmiesz decyzje.. buziaki dla wszystkich