Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

Jesssssssu, coraz gorzej sie czuje... Megagrypa i megaangina, choc ta druga troche lepiej, bo biore antybiotyki i juz nie boli... A jutro musze do pracy... Nie moge chorowac ani dnia, taki sobie wymyslili \"aneks\" do umowy - szok... Moj ukochany wczoraj mnie mocno zachecal, zebym zaczela sie z nim wiecej kontaktowac. Przemoglam sie i w rezultacie mam dola... Ja juz nie wiem, czy on mnie w ogole kocha, przeciez jak dwoje ludzi sie kocha, to nie ma przeszkod,zeby byc razem... A my sie nie mozemy dogadac... Ostatnio to juz nie widze zadnego innego wyjscia, jak rozstanie. I kazda rozmowa o tym, to jalowa dyskusja i rozdrapywanie ran... Zaluje, ze z nim rozmawialam. Juz chce miec z glowy te jego tlumaczenia tekstow (tekstow piosenek), nie zostawie go na lodzie przeciez. Ale jak tylko skoncze, to zrywam kontakt, nie potrafie sie z nim przyjaznic, bo zbytnio jestem zaangazowana... Przestal mnie cieszyc przyjazd do Polski - co z tego,ze przyjade, jak sie z nim nie zobacze... Masakra... Znow sie rozgadalam, sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA24
joyka26-witam serdecznie nowa teskniaca:) napisz cos wiecej gdzie jest twoje serce ,jak dlugo trwa wasza rozlaka,ile jestescie razem i kiedy wraca.Pozdrawiam kocica-oj kochana,widze ze sie rozchorowalas na dobre.Kurcze ja nie moge zrozumiec tych pracodawcow,tak jak twoj,przeciez jak jestes chora a tymbardziej ze az tak,to powinnas isc na chorobowe,tydzien bez niczego,lezec w cieplym lozku,i sie kurowac,bo tak to tylko zalatwisz sie jeszcze gorzej,czuc bedziesz sie gorzej a chorobsko albo cie bedzie trzymalo o wiele dluzej albo wcale cie nie opusci.No ale co my na to poradzimy?przykro m iz ejestes chora i kiedy nie musisz nie wychodz na dwor,trzymaj sie cieplutko caly czas,bierz leki .To rozkaz!!!:) No a jezeli chodzi o twojego ukochanego.....hmmm.....jezeli czujesz ze zalujesz tej rozmowy z nim to wiecej tego nie rob,chyba ze nie da sie obyc bez tego skoro mu przetlumaczasz teksty...Napisz tylko tyle:wspolczuje ci i z drugiej strony podziwiam ...siły. A mam jeszcze pytanko do ciebie.Wiesz moze czemu mam problemy z wyslaniem meili do osoby w USA? i ona do mnie rowniez?Ty jestes przeciez za granica a wysylalas do mnie meile i bylo wszystko oj.Ja do kolezanki wyslalam meila na jej odpowiedz w ktorej mi pisala z ebardzo wiele razy nie mogla do mnie nic wyslac ale sie udalo wiec jej odpisalam,tylko ze pozniej zobaczylam zwrot mojego meila z tlumaczeniami jakimis dziwnymi.Wiesz moze od czego to ??? angel-kochana,no ty to jestes debesciara hehehe na bluzeczce w ramiaczkach i marynarce na dwor w takie zimnicho :) ty to jo hehehe.Pytalas gdzie pozostale foumowiczki .Ostatnio kontaktowalam sie z Ania-pinicolada,za ok 2 tyg bedzie miala neta wiec na pewno da tutaj znac. A ja wczoraj biegalam po sklepach z moim sloneczkiem,musialam zrobic kilka zakupow i jestem zadowolona,bo kupilam plaszczyk jesienny i buty oraz kosmetyki bez ktorych zadna kobieta sie nie obejdzie hehe. Wekeend spedzilam calutenki z moim sloneczkiem i noce rowniez:)-jest fantastycznie. buziaki dla was dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Iva - nie wiem z tymi mailami, to raczej nie robi z jakiego kraju sa wysylane, bo mail do sasiada moze zahaczyc o serwer w Japonii :))) Nie poradze Ci, niestety. Skorzystajcie z innej skrzynki/skrzynek mailowej. Kurcze, zdycham tu, powinnam naprawde z tydzien polezec, wykurowac sie... Ale naprawde nie moge :( Wole nie wiedziec ile osob zaraze - w windzie w biurze, autobusie... No, ale nie mam wyjscia. Moj ukochany ponownie mnie poprosil, zeby poskypowac, bo ciagle mailujemy... Zgodzilam sie, bo u nas to tak jest, ze ja jestem gadula jak pisze, a on jak mowi. Niech ma szanse sie wygadac, poslucham. Ale na nic nie licze szczerze mowiac. W ogole jestem bardzo zmeczona i zniechecona tym wszystkim. Zaczynam obojetniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek na rondelek;) IVA - hehe no tak \"debesciara\" Superos Ci sie powodzi i tak 3ymaj siostro:) aaaa i w koncu forumowiczki come back :) Kocica Pręgowana - no to ladna masz jazzde z szefem skoro jestes na maxa chora:/ Zaprotestoj;) Jesli chodzi o Twojego faceta...chyba \"es\" mam pisac,sama nie wiem.......to......dlaczego nie spotkacie sie jak wrocisz? Chyba tego watku nie doczytalam:/ No nie wiem co mam Ci poradzic....Z tego co widze to Ty sie ciagle meczysz w tym zwaizku..zamartwiasz.....Pozdrawiam:) Zycze powrotu do zdrowia! Buziaczki kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA24
Angel-czesc "siostro" hehe ,ja mam juz dwie siostry i nie wiedzialam \ze mam tez i trzecią :):).Tez sie ciesze ze u mnie z moim sloneczkie ma tak fantastycznie ,no i nie zaprzecze ze jestem debesiara-a co :) hehe. Czy my sie wymienialysmy fotkami? ?? jak nie to zapraszam wyslac na mojego meila iva1982@o2.pl a ja odesle swoje.pozdrawiam PS a jak z twoim sercem?kiedy wraca? Gdzie reszta dziewczynek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA24
angel - no i widze z ety doslownie wszystkie buzki potrafisz zrobic,a ja nie:(,jezeli moglabys mi kazde z osobna wytlumaczyc jak sie robi a obok postawic wlasnie ta buzke o ktora chodzi to by bylo superancko :) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej A wiecie co? Zaczynam obojetniec i miec to wszystko gdzies. Chcialam mu dac szanse,zeby przez Skype\'a mogl sie wygadac, bo to nie rozmowy na maile, ale on juz nagrywa, wiec siedzi ciagle w studiu. I dobrze, jak czlowiek pracuje, to nie mysli duzo o problemach. Ja jestem coraz bardziej na NIE. Wlasciwie, to juz chcialabym sie dogadac na 100% ze koniec, zeby bylo jasno i prosto. Moze tu chodzi o moja dume, ale jesli on sie upiera,ze \'na wszystko jest czas\' (co slyszalam rowniez w marcu), to niech znajdzie sobie albo supercierpliwa babe, albo taka ktora bedzie miala w d... czy on ja kocha, czy nie. Fanke niech sobie wyhaczy - one nie oczekuja wzajemnosci (he,he ale on sie obraza,jak mu takie teksty rzucam). Ja mam i swoja dume i jakies poczucie wartosci. Jesli mysli,ze go bede kochac psia miloscia, to sie bardzo myli. Czesto mam wrazenie, ze on nie jest gotowy na powazny zwiazek... Do tego jakis uraz i glupie wnioski, przez co kazda kolejna kobieta ma przechlapane. Ja jestem Bogu ducha kobitka ktora go kocha, jesli nie umie o mnie zadbac i mnie zatrzymac przy sobie, to niech spada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest w Holandi ja tu. Strasznie tęsknię i już nie moge tego wytrzymać. Codziennie bardziej mi to doskwiera.Kocham mój Skarb i tak bardzo chciałabym się do niego przytulić być z nim, porozmawiać. Przecież maile , sms\'y czy nawet rozmowa przez telefon nie zastąpią bycia razem. Pomóżcie mi kobietki przetrwać. Juz miesiąc ponad jak wyjechał a przyjedzie dopiero w polowie grudnia. Czesem chciałabym zasnąć i obudzić sie dopiero w grudniu, bo sa dni kiedy rano się budzę i nie chce mi sie wstać bo tak bardzo za nim tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 bry dzionek 🌼 Stokrotka26i - czesc kobietko:) W jaki miescie jest Twoje koFanie??Moje tez jest w Holandii i wraca za 11 dni a byl w sumie 2 miechy i robi przy tujach.pozdrawiam serdecznie:) Kocica Pręgowana - oj..........nic dodac nic ujac:((( Tylko byc z Toba duchowo!!!Oj.....sama wiesz jak jest;) IVA24 - witay \"siostro\" hehe . prosze tak sie obi buzki ale miedzy nawiasami a slowami nie rob ostepow np. [ kwiatek ] 🌼 [ kiss ] 😘 : ( :( : D :D ; ) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iva najlepiej to najedz na moj nick i nacisnij na niego i wtedy zopbaczysz moje \"stopki\" jak sie je robi:))) pozdrawiam:))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***AnGeL*** - Moje Słońce jest w Monster to niedaleko Hagi. Pracuje przy kwiatach. Nie ma szans żeby tu wrócił tu na stałe bo pracuje tam już od 8 lat. Nie wiem czy tam jechać do niego. Mam tu robotę, a jak rzucę a potem tam bedzie ciężko. Cholerny kraj żeby nie było można tu normalnie żyć. [ kwiatek ] Ale ciężko nam bo czasem któreś ma jakiś kłopot i tak by się chciało przytulić wyżalić. Już prawie rok jak jesteśmy razem a widzieliśmy się kilka razy. Chyba sie przełamię i tam wyjadę. Co o tym sadzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winogronka8 - sorki nie doczytałam dokładnie. Od dawna tam jest. Moj wróci na święta ale potem zarez znowu tam ucieknie. Długo tak już jesteście w rozłace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Stokrotka:) u mnie wyglada to mniej wiecej tak: 3 tyg juz tam siedzi,na Swieta wogole nie wraca...ja do niego lece:)a dokladnie do Niemiec bo ma brata i chce tam przyjechac:)Do Polski nie zamierza wogole wracac,w czerwcu mam do niego dojechac (skoncze juz wtedy szkole).Troche sie tym wszystkim zalamuje bo jak czytam na innym topicu, ze przez takie rozstania zwiazki sie rozpadaja to odechciewa mi sie wszystkiego :o Stokrotka a Twoj juz dlugo tam siedzi? pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka26i - oł maj gad haha ang.spolszczony;) ja nie mogla bym tak zyc jak TY, jak WY!!!Masakiejra ale szacuneczek poelen ...podziwiam Cie......moje serce byl 8 miechow w Grecjii,tearz 2 miechy w Holandii i pozniej razem gdzies jedziemy.....Chociaz ja moge jechac ale sama ........moje serce nie chce tego...w sumie ja tez ale sa plusy i minusy jak to w zyciu;) IVA, KOCICA , GOSIAJ , KAMILECZKA222 etc. gdzie jestescie? Come back to mee bo mam problem i nie wiem ..........ja nic nie wiem.Zaczne od poczatku...zakochal sie we mnie taki jeden facet...ja 23 l, On ma 30 l. i wiem,ze traktuje mnie powaznie.Oczywiscie nie bylo miedzy nami nic a nic bo to dla mnie kolega ale On na mnie patrzy \"inaczej\" niz ja na Niego:( Powiedzialam wczoraj MOJEMU sercu o Nim. Chyba zle zrobilam....bo wQrwil sie i bedzie myslall....no coz,stalo sie .Martwie sie o moje serduszko....mam nadz,ze nic nie zrobi glupiego:( Oj ....a wieml,ze tego kumpla ranie a nie chce tego..w koncu to nie moja wina,ze On ten teges do mnie :/ kiski sle😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel mialam podobna sytuacje co Ty;)bylam z kolega na imprezie,potem na drugi dzien zaprosil mnie na piwo;) JA to wszytko mojemu opowiedzialam a ten sie wsciekl ze tamten koles mnie jemu odbije i ze szukam najwidoczniej pocieszyciela itp Jednak nie oplaca sie mowic facetom calej prawdy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,Angel U mnie bez zmian, on nagrywa ( ciekawe co mi napisze na okladce...), wiec nie ma czasu na Skype\'a. A mi zalezy na Skypie, bo juz chce to definitywnie skonczyc... Zal mi tego zwiazku, bo facet jest swietny, ale ten jego uraz jest dla mnie nie do przejscia. Za pare tygodni bede w kraju i sie z nim nie zobacze :( Ciezko mi, ale mysle, ze on sie nie zmieni. Czasem jeszcze mam nadzieje, ze jak poteskni, to do niego cos dotrze. Wiem, ze ciezko z nim zerwac, bo on mi powie, ze i tak bedzie czekal i znow zrobi do mnie podchody :) Ale ogolnie bardziej mi ten topik przypomina o nim ;) Dalej mam megagrype, ale kuruje sie w domku, bo mi dali umowe o prace na stale z wsteczna data i moga mi skoczyc teraz! To tyle newsow. Ogolnie staram sie pozytywnie podchodzic do zycia. Ostatnio wiecej i zdrowiej gotuje, kompletuje ciuchy, bo za malo wagi przywiazuje do wygladu, planuje wlosy sciac (juz mam fryzurke wybrana). Czyli skupiam sie na sobie, bo ja taki typ jestem ladnej kobitki ale niezbyt zadbanej. Jeansy, sweter, minimum makijazu. Wlosow nie farbuje, nie krece .... Ale mam ciemnobrazowe wlosy i brazowe oczy, wiec to dosc konkretny wyglad. Inaczej bym byla w 100% szara mysz... Ogolnie - bardziej pracuje nad soba, rowniez nad swoim lenistwem, balaganiarstwem... Nawet nie wiecie ile jest rzeczy, ktore w sobie mozna poprawiac! Doskonalic siebie i ulatwiac zycie sobie i innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winogronka8 -- hehe fakt faktem masz arcke ale cos,stalo sie,wygadalam sie:/ ale i tak o innych adoratorach nie wie bo wieml,ze wQrwil by sie na maxa a nie chce go dolowac............no a o tym kolesiu powiedzialam, mu bo secio wQreia mnie jego nachalnosc:/ Kocica Pręgowana - witam:) uwazasz,ze cosik ci napisze na okladce? Superos teraz podchodzisz do zycia a raczej sama do siebie..........te zmiany sa zajefajnym pomyslem...ja tez takie cosik planuje ale jaos nie moge sie zmobilizowac...........moze jak moj Amor wroci to wtedy cosik pokombinuje:) W przyszlym tyg, farbuje wloski tylko nie wiem na jaki kolor...........bylam blondi tearz mam ciemny blond wrecz jasny braz:) a tearz to nie wiem co wykombinowac hehehe buziaczki sle kobietki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, szatynki to maja dobrze. Ja na blond szans nie mam, nawet na rudy... Jedyne co, to ciemny braz albo czarny. Nie mam wyboru, bo wlosy nic nie lapia, a odbarwiac nie chce, bo strasznie slabe, no i moj kolor jest bardzo konkretny i boje sie,ze juz mi nie wroci po jakichs silnych zabiegach... To z tymi zmianami moze sie przydac tez teskniacym - facetowi nie zaszkodzi jak przyjedzie do bardziej zadbanej, wysportowanej kobitki i dostanie amciu z nowego przepisu ;) Ech, wlasnie rozmawialam z moim przez telefon; teraz w rozglosniach radiowych Kaczory robia czystki - zmieniaja sie dziennikarze, obsadzaja swoimi przydupnikami. Nawet w redakcji muzycznej (on ma swoj program autorski).Dowiedzial, sie, ze ma program odwolany do konca roku. Czyli juz pewnie na zawsze, bo ludzie nie beda mogli skuchac, nie beda listow pisac... Tyle lat zdobywal sluchaczy, a teraz wszystko szlag trafi :( Co sie dzieje w tej Polsce :( Uklady, ukladziki. Jedni drugich wygryzaja,a nikt nie pomysli o skutkach... Najgorzej w instytucjach, gdzie stolki obsadzaja - nie wazne jak kto pracuje, tylko jakie ma uklady... Angel - Ty w pracy teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocica- ne ja bezrobotna:( dzis bylam zlozyc podanie o prace i babka oficjalnie w oczy mi powiedziala,ze nie mam szans ........jedynie znajomsci pomoga!!! OkuFa co za bezsczelna baba:/ Chce wyjechac zmoim serce jak wroci........:) musze zaplacic jakos za studia.........a mam pol roku wolnego:) No to ladny cyrk ma Twoj facet:/ bo widze,z piszesz o nim iz jestescie jeszcze ze soba:)) buziaczki ide dzis na winko do kolezanki bo wyjezdza w srode do anglii a bedew chacie okolo 22 bo moje serce bedzie dzwnilo :/ w sumie ciesze sie ale to jej pozegnanie:( buuuuuuuuziaczki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Winogronka8 A u mnie to jest tak,że on tam juz od 8 lat jeździ no i raczej do kraju nie wróci na stałe,bo i po co. Bardziej logiczne jest żebym ja do niego pojechała. Teraz poleciał do Angli do brata i kolegi może. zastanawiamy się cały czas jak to zorganizować żeby było ok gdzie wyjechać. Ja mam stałą prace tutaj i nie wiem czy ją rzucać trochę strach bo niby byle jaka ale jest. Ale chyba dopracuje do końca umowy do czerwca i nie będę przedłużała umowy i pojade do niego. Mi tez jest ciężko, ale prawdziwe uczucie przetrwa ja w to wierzę. Kochamy się i damy radę. ***AnGeL*** hej no bywa roznie czasem placzę w poduszkę ale nie zawsze mu sie do tego przyznaję bo wiem że mu też nie jest łatwo.... jak udała się imprezka pożegnalna. Moje koleżanki też powyjezdżały. Zaraz po studiach bo odechciało im się szukać tu roboty. To jak szukanie igły w sogu siana. Trzeba mieć albo dobre plecy albo szlonego fuksa. A nawet jak się już znajdzie to tak płaca, że jak to mówi mój kierownik my nie pracujemy tylko mamy slabo dochodowe hobby zeby się w domu nie nudzić🌼 jak tak dalej pojdzie to łatwiej będzie spotkać polaka za granicą niż w Polsce bo przecież wszyscy młodzi uciekają. pozdrawiam kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój miał super program. taki, że z ciekawością oglądałam, jak mi dali:) fajnie to zorganizował:) ułozył, z humorem, symbolem, ale i wielka wiedzą. super facet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe forumowiczki😘 Stokrotka26i - witam:) Wiesz co....ja tez bym plakala do poduszki gdyby nie znajomi......wychodze czesto wieczorami, aby nie myslec o tesknocie o moim sercu:( He he he ap[odziekowal,fajne bylo pozegnanie.....i znajac mnie i zycie bylam po 2 w chacie bo poszlismy na blyskoteke;) A moje koFanie wczoraj mnie milo zaskoczyl bo napisalam mu,czy moge isc tu i tam itp.poprostu zapytalam sie a nie jak zwykle pisalam do niego eska stwierdzajacego,ze ide i juz...odpisal mi wczoraj,ze moge byc i abym dlugo nie siedziala bo martwi sie i,ze ufa mi!! No normalnie cyyrk poniewaz w srode bylam tu i tam i jak moje serce zadzwonilo to troszke sie wQrwil na mnie:/ Nie dziwie mu sie ale to nie moja wina...tak jak by;) kobietki buziaczki sle na dobry dziionek aha dzis jest 13-stego piatek,wierzycie w zabobony?Bo ja TAK ale w piatek 13-stego nie wierze i na dodatek w srode lusterko mi sie stluklo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×