porcelanowe koronki na zeby...

Cześć, ja mam 20 lat i mostek założony na 5 by uzupełnić brakującą 4 i strasznie źle się z tym czuje. Myślicie, że mając takie coś jestem jeszcze atrakcyjna i czy mogę sobie kogoś znaleźć?? i czy nie jest to obrzydliwe dla innych osób??

oczywiscie ze nie jest to obrzydliwe dla innych,przecież o tym nie wiedzą,jesli masz dobrze dopasowany to sama za chwilę zapomnisz o tym,mnóstwo osób ma takie uzupełnienia,chyba to lepsze niż brak zęba prawda?

W wieku 30 lat macie juz mostki? Masakra, przeciez to młody wiek, nie dbaliscie o zęby?

hej. Mam podobny problem do reszty użytkowników. Obecnie mam aparat na górnych zębach. Noszę go od października, chciałam tym poprawić sobie zgryz. Niestety dwójki i jedynki mam martwe. Po zdjęciu aparatu muszę sobie założyć koronki. Byłam na konsultacji u protetyka i zdziwiłam się ceną. Za 4 ząbki zawołał 1600 zł. Pytałam się czy będą porcelanowe, przytaknął że tak. Czy to możliwe, żeby jedna koronka porcelanowa kosztowała 400 zł? dodam, że Mieszkam w mieście 75 tys mieszkanców. Niestety w poniedziałek spiłuje mi te 4 zęby, chce miec zalozone te tymczasowe koronki, ale dentysta powiedział, że nie jest pewny, czy na jedną jedynkę będzie możliwość zrobienia takiej tymczasowej. Czy moge nalegać żeby ją założył? Wyjezdzam na tydzien na wakacje i nie wyobrazam sobie siedzenia bez zeba... to jest straszne jak o tym mysle. Jak myslicie czy te tymczasowe korony wytrzymają tydzien? Jak to wyglada, wie moze ktos? czy one przeswiyują, są niewymiarowe, czy mam sie tego obawiać? proszę o odpowiedź

paulina0089. to zalezt czy to korona jest na metalu czy pelnoceramiczna. mi sie wydaje ze lekarz ci powiedzial cene za korone na metalu.bo korona pelnoceramiczna jedna sztuka kosztuje ok.1.200 zl. a korone tymczasowa musi ci zalozyc. i nieobawiaj sie ona wytrzyma ale no niestety musisz na nia uwarzac zeby nie pekla.Dla otuchy ci powiem ze tez mam taki problem. ja mam usunieta dwojke i mam zalozona korone podwujna na jedynce zeby ukryc brak 2. to jest dopiero meczarnia nie moge wogole urzywac siekaczy. porazkaaaa.

dziękuje za szybką odpowiedz. ta nazwa- koronka na metalu mnie troche przeraża, a nie ma takiego sposobu żeby żadnego matelu tam nie było, a cena pozostała ta sama? czytałam dużo na temat tych koronek, w sumie jeśli mi zrobi na tym metalu, to mam go prosić o to żeby były jak najmniej przezroczyste te zęby, czyż nie? U mnie problem z tymi koronami jest dość duży, bo kiedyś miałam już zakładane niejakie korony, czy też fleczery z kompozytu, miałam w dziecinstwie taki wypadek, że trzeba bylo uratować w ten sposób dwie jedynki, ale ząbki wytrzymały około 7 lat, byłam z nich zadowolona, chociaż nie wyglądały tak jak zawsze chcialam, wiec chce teraz je ulepszyć.. dentysta musi mi je teraz spiłować, a nowe koronki będą na moich zębach, tylko problem jest tym, że nie wiem ile ich się uchowało, a dentysta nie powiedzial jasno, czy te tymczasowe zostaną zamocowane bo nie wiadomo czy będzie wlasnie na co... przeraża mnie ta wiztyta w poniedzialek u dentysty, jak mi nie zalozy tymczasowych to sie zalamie, nikomu sie na oczy nie pokarze...

paulina0093. ja tez bede sobie robila te koronki na metalu bo nie stac mnie na te drozsze. tego metalu wogole nie widac. jezeli nie chcesz metalu to nie pozostaje ci nic innego jak koronka pelnoceramiczna i koszt takiej juz ci pisalam. jak zdecydujesz sie na koronke na metalu to pros o jak najmniejsza przeziornosc. jezeli mozesz to zdajdz sobie innego lekarz. ja tez wychodzilam sciezke zeby dorwac jakiegos porzdnego lekarza ktory mi wszystko wytlumaczy, bo ja sie protetyka nie zajmuje na codzien i nie mam zielonego pojecia co z czym.a oni od tego sa zeby pacjetowi wszystko wytlumaczyc,ale udalo mi sie takiego znalesc. mialam juz dwie wizyty opracowalismy "plan" i wiem teraz na czym stoje. zycze ci powodzenia. i wiem jak ;jest ci ciezko bo ja tez to przechodze. w dodatku w sierpniu wychodze za maz i mam nadzieje ze bede szczerzyc pieknymi zabkami. pa.

Te pełnoceramiczne są zbyt drogie niestety, mam nadzieję że te na metalu też będą przystępnie wyglądać... zależy mi na tym żeby było jak najbardziej naturalnie, nie chcę żeby moje zęby wyglądały jak sztuczne... co do zmiany lekarza to trochę się waham bo nie znam mojego miasta aż tak dobrze, mieszkam tu dwa lata... ten do którego idę ma specjalizacje protetyka więc mam nadzieję, że mi nic nie zepsuje, jak będę u niego w poniedziałek to będę miała więcej czasu żeby z nim porozmawiać, ostatnio jak byłam miał klienta więc może dlatego nie wytłumaczył mi wszystkiego zbyt dobrze.. w sumie to chcę mieć już wszystko za sobą, mam nadzieje że ten czas oczekiwania na ładne zęby będzie jak najkrótszy a efekt będzie mnie zadowalał... miło tak z kimś porozmawiać, z kimś kto jest w podobnej sytuacji... życzę Ci udanego wesela i szerokiego uśmiechu od ucha do ucha. :)

Witam, mam taki problem brak mi górnych zębów 4 i 5 a z drugiej strony jest taka luka między drugim a trzecim zębem, nie za mała a i nie taka na całego zęba. Dentystka zaproponowała mi mostek i założenie na wszystkie zęby widoczne u góry korony, żeby wszystkie wyglądały jednakowo i żeby ogólnie poprawić ich wygląd. Ale czy to nie przesada żeby od razu wszędzie korony? Czytałam sporo postów tutaj i jestem przerażona, że korony mogą odpaść itp.

Jestem już ogólnie załamana bo chciałabym mieć w końcu wszystkie zęby, a szkoda mi ich piłować na most, czy ktoś może wie czy taki most wygląda naturalnie? A implanty to trochę duży koszt..

Dobry stomatolog zrobi most zębowy z gwarancją na kilkanaście lat, ja mam już trzeci w swoim życiu..Teraz porcelanowy na metalu...

http://www.stomatologiabezbolu.com.pl/protetyka/mosty-i-korony-porcelanowe-na-podbudowie-metalowej

to są napewno korony porcelanowe na metalu? bardzo ładnie się prezentują aż trudno uwierzyć

No i kosztują też ładnie...

ale widać że są warte swojej ceny, jak tam w cenniku przeczytałam to po 750 zł, czyli nie aż tak drogo

A czy warto zakładać koronki na zęby po to aby trochę poprawić ich wygląd? Mi tak dentystka zaproponowała bez namysłu, zęby te są kiedyś leczone, ale nie kanałowo, z ich wyglądu nie jestem aż tak bardzo co prawda zadowolona ale to tylko względem koloru a żeby je od razu spiłować wszystkie? Z tego co tu czytam, to lepiej się z tym nie spieszyć??

Jasne,że koronki to jest ostateczność....Potem to już jedynie protezy...

z pewnością jakby ktoś miał wybór- zostawić swoje zęby, mimo kilku wad, a zakładać koronki to wybrałby to pierwsze, ale niestety czasem w życiu tak bywa, że musi powołać się na ostateczność. Bynajmniej u mnie tak jest. Szkoda tylko że nie wygrałam w totka, tak bym mogła sobie założyć przepiękne koronki jedna po 3 tysiaki, a tak budżet mnie ogranicza...

jestem w trakcie robienia sobie koron na metalu.w chwili obecnej mam korony zastepcze. mam duzy dyskomfort,ale czego sie nie robi zeby spelnic swoje marzenia. nastepna wizyta w czwartek potem 1.08.2012 ostatnia i wkoncu bede szczesliwa. a 11.08.2012 wyjde za swojego narzeczonego i wtedy to dopiero bede szczesliwa i szczerzyc zebami na slubie i na weselu. =pozdrawiam wszystkich ktorzy dorza do spelnienia swoich marzen........

Hej. I jaki efekt po kolejnej wizycie, zadowolona jesteś? Ja też mam zamiar zabrać się za koronki. No i też aby mieć ładne ząbki na ślub :)

Śledzę to forum i powiem Wam, że też zaczynam zakładać koronki na wszystkie zęby. Od przyszłego tygodnia zaczynam leczenie kanałowe 3 szt potem wkłady, piłowanie i zobaczymy co z tego będzie. Stresuję się wynikiem końcowym bo jeśli chodzi o wydatek to jest rzędu dobrego auta. balus napisz jak efekt bo też jestem ciekawa ;-)

Ja mam tymaczasowe od 20/07...teraz dentysta idzie na 2 tyg urlopu, więc bede w tym plastikowym badziewiu chodzić do conajmniej końca sierpnia...problem jest w tym, ze z pracowni jak przychodziły te zęby, to ciągle coś nie pasowało...teraz bede jechała do pracowni na miejsce zeby tam dobrali kolor i ksztalt ostateczny. czy ktos z was tez miał takie przeboje, ze ciągle coś trzeba bylo zmieniac zanim się zacznie cieszyc efektem końcowym?

Karolina ja miałam możliwość wybrać sobie zęby, które mi się podobają z gazety. Takie zaniosłam mojej pani a ona przekazała protetykowi. Jestem już po leczeniu kanałowym, jeszcze tylko wkłady i piłowanie. Korony tymczasowe będę miałą takie jak zęby wybrane żeby z nimi pochodzić i sprawdzić czy takie mi pasują (24 i 25.08 mam piłowanie). Ile robisz tych koron?

Kamaksa - Robie 9 sztuk na górze. Tymczasówki mam na wzór "starych". Te nowe mają być prostsze i dopasowane do zgryzu, ale jak to powiedział dentysta trzeba bedzie sie przyzwyczaić jak do nowych butów...a potem sie ułozy...piłowanie 8 sztuk mialam za 1 zamachem - 3,5 h...z rozdziawioną japą (9- tego nie mam -więc będzie most z prawej strony) Tobie rozłozyli na dwa dni ?Ile robisz sztuk ? Na cyrkonie, czy na metalu ? Może i ja wezmę gazete..z celebrytek najładniejsze ma Doda i A.Chylińska... :-) napisze coś wiecej po wizycie w pracowni, zobacze wogole jak się tą porcelane wypala i wogole, bo mam zamiar tam siedziec dopuki nie zrobią takich jak mi sie podobaja..

Kamaksa- teraz przeczytałam post wyżej i piszesz ze robisz wszystkie zęby ..góra i dół ? cała klawiaturka ? koniecznie pisz jaki będzie efekt, potem może się wymienimy zdjęciami " hollywodów" :-)

Robię renowację całj klawiaturki ;-) Na górze cyrkon na dole pełonoceramiczne. Ja swoje oryginałki odbieram 03.09, no chyba że nie będzie mi dobrze w wybranym kształcie jaki sobie wynalazłam w gazecie. Jeśli chodzi o kolor to jaki bedziesz miała?

kolor to drugi "problem"...teraz się robi korony cieniowane, na przodzie jaśniejsze, boczne ciemniejsze, dodatkowo przy dziąsłach troszkę ciemniejsze,a na dole jaśniejsze..dlatego tez jade do pracowni, bo te "mośki" mają problem z kolorem...ja mam taki ciepły oddzien urody,zielone oczy, w miarę jasne wlosy i swoje zęby takie w kolorze A3-B3..natomiast walneli mi pierwszą przymiarkę w C1. odcienie C mają szarą poświatę , a C 1 pasuje do osób typu "zima". gryzło się z dołem jak cholera. Na modelu zresztą to inaczej wygląda,a w buzi tez inaczej...suma sumarum podbudowę cyrkonową będe miala A2 i cieniowanie...ale dokladnie nie wiem jak to będzie finalnie wygladalo. Będę mądrzejsza po wizycie w pracowni...to się wypowiem i podzielę wrażeniami od strony technicznej. a teraz dodatkowe spostrzeżenie...Uwaga na mozliwość seplenienia !!!Nie dajcie sobie zmienić drastycznie długości nowych zębów względem starych...krótsze zęby mogę powodować seplenienie, ponieważ jezyk ma nową przestrzeń i nie zawsze poprawną,..załozyli mi krotsze 1 bo nie chciałam królikowatych i katastrofa - nie potrafiłam wypowiedziec słowa : "najlepszy."..bo mi jezyk uciekał. nikt tego nie bierze pod uwagę, bo brzmi absurdalnie,ale przetestowałam na sobie to wiem teraz. generalnie to ciekawa jestem efektu końcowego a z drugiej strony się strasznie boję, ze nie bedzie pasowało, że będę świszczała w tych nowych zębach..no cała masa obaw, nie do końca może uzasadnionych... a gdybym brała całą klawiaturkę to wziełabym kolor A1 od góry do dołu....:-) wygldąda najbardzoej naturalnie. B1 jest za kredowy. Ja muszę się liczyć z dołem zębów, więc też nie mogę sobie walnąć "płotka" całego w kolorze A1 bo będzie od razu wiadomo, że sztuczne... dobrze ze trafiłam na to forum, bo przynajmniej zredukowałam stres z tym związany.. przynajmniej nie jestem sama w temacie :-) 03.09 też mam zamiar już się szczerzyć w pracy do kolegów :-)

Ja chcę właśnie kolor A1 bo robie wszystkie więc mi bez różnicy, nie muszę ich do niczego dopasowywać. Też najbardziej boję się efektu końcowego bo to przecież tyle kasy że dobre auto mogłabym sobie zafundować...Mam nadzieję że wszystko pójdzie ok. Powiedz mi jeszcze Karolina (bo pewnie miałaś juzleczenie kanałowe) czy jakiś ząb po kanałowym Cię bolał? Ja miałam robione 3 i jeden mnie poprostu wykańcza. Moja dentystka powiedziała że czasami tak jest i trzeba to przetrzymać (miałam robione zdjęcie bo kanał był leczony mikroskopowo i jest wszystko ok a boli). Jakie są ceny za leczenie i protetykę u Ciebie?

A tak mi się jeszcze przypomniało... a może sobie wybiel dół do A1 a wtedy górę zrób jaśniejszą i gra muzyka ;-)

Leczenie kanałowe - dentystka ma rację, czasami tak zryte kanały,szczególnie jak były niedrożne i trzeba bylo sie nagimnastykowac, żeby je wypełnić, mogą boleć. U mnie skończyło się to stratą 5 po prawej. Tak mnie bolało, że nie dało się sztyfta metalowego w korzeń włozyć i po zrobieniu zdjęcia wyszło, że tam może się "coś" dziać. Ale ten ząb był juz i tak osłabiony na maksa i wyrwanie go trwalo 5 sekund, praktycznie sam wyszedl...dlatego będe miala most, ale spoko, reszta leczenie kanałowe przeszła pomyślnie , ale to ok. 10 lat temu, bo ja na przodzie na 4 zebach mialam juz korony...(ściąganie tych starch przycementowanych to dopiero była zabawa...) Na 3 sztukach będe miala korony na zywych zebach...trzeba tylko co jakiś czas walnąć sobie przeswietlenie, zeby zobaczyć czy nic się do korzenia nie dzieje.... Korony można zakładac na żywe zeby. Wczesniej tego nie wiedziałam.. nie chciałam po prostu tych 3 przeleczyć kanałowo.Dzisiaj moj dentysta napisał ze wraca dopiero 28/08 z wakacji więc dopiero ustalimy termin w pracowni...moze szczesliwie jeszcze w tyg. 34 się uda, bo już niemilosiernie mi sie czas dłuzy... całość czyli lecz+korony tymaczasowe + korony finalne wyniesie 1800 od zeba...auto mozna by kupić za to fajne...no ale klawiatura bedzie ze mną jezdziła tramwajem do pracy. W domu nikomu sie nie przyznałam ile to bedzie kosztowało, bo zawału by podostawali... pewnie poza moim miastem jest taniej, ale z urlopem cięzko, więc nie bardzo nawet jest jak jechać gdzies dalej...a z kolei narażać prace, to nie będzie z czego tego spłacić, więc koło się zamyka. a jak to cenowo wygląda u Ciebie ? Może ktoś dopisze jeszcze swoje przygody z koronami, ja chętnie poczytam :-)