Operacja nosa....kto to przezyl?????

LokkiLok robiłaś operację na NFZ?

Eq moge wiedziec u kogo sie operowałaś ?

A miala ktoras operacje jedynie czesci chrzestnej?Bo mam wielka miekka gule na koncu nosa i szerokie nozdrza jak u swinki Piggy, i chyba polowa nosa jest miekka, chrzestna i to ona sie nadmiernie rozrosla.Mysle ze przez te nozdrza lapie wszelkie infekcje, na zatoki tez choruje, sa zatkane bez kataru bardzo czesto.I wydaje mi sie ze nos rosnie, bylam nawet z tym u lekarza i mialam badania na akromegalie, ale wyszlo ze nie mam.Moze wystarczy tylko czesc chrzestna i nozdrza zwezic.Problemem wiekszym niz kasa jest straxh przed komplikacjami i unieruchomieniem

Witam, jestem 3 dni po całkowitej korekcji nosa wraz z prostowaniem przegrody. Jeszcze przez dwa dni muszę mieć setony. Cały czas czuję, że coś się sączy z nosa, gazik pod nosem wymieniam co kilka godzin. Czy też tak mieliscie?

Masz tylko takie uczucie :) A co do blizn to plastry są dobre.

No właśnie to nie jest tylko uczucie. Opatrunek pod nosem po kilku godzinach jest nasączony tą wydzieliną

U kogo się operowaliście i kogo polecacie do operacji przegrody i plastycznej

Hej wszystkim. Widzę, że temat jakby ucichl a szkoda bo coraz większe zainteresowanie... Moja operacja odbyła się ww wrześniu 2018. Zabieg 1.5 godz całkowita korekcja czyli łamanie kości wycinanie kolców i innych część chrzestnych...samopoczucie po operacji do przezycia( a jestem panikara histyeryczka i marudą)zatkany setonami nos miałam całe 5 DNI fuj. Natomiast ciężkie do przezycia było wyjmowane setonow za pierwszym razzem...masakra!Ale zyje:) więc... po wyjęciu setonow nos był drobny jakieś pół dnia a potem zatyka się straszliwie do 1.5 miesiąca od tego czasu jest coraz lepiej. Ostatnie 2 tygodnie doszła dziwna dolegliwość...puchnie mi gardło tak jakbym sobie palec tam trzymała ale oddychać się da i nie boli... od wczoraj prawie przeszlo( pisze to bo nikt nie wspomniał, że takie coś przechodzil). Noc a nos mam częściej zatkany niż drozny ale mam nadzieję, że to minie. Teraz o wyglądzie...

Ja miałam robioną korektę nosa u doktor Żukowskiej w Łodzi, miałam wielki nos, bardzo mi to przeszkadzało i miałam kompleksy. Efekt jest bardzo ładny, teraz wyglądam tak jak zawsze chciałam, podniosło mi to bardzo samoocenę. Także nie bójcie się i stawcie temu czoła!

Ja się zapisałam na wizytę do kliniki dr Anny Olender w Żarkach Letnisko. Mieszkam niedaleko - w Katowicach, więc w mojej okolicy to na pewno najlepszy chirurg. Zresztą, opinie to potwierdzają. 

Ja u dr Osucha w klinice miałam operowany nos ale to była taka mała operacja ( choc myslałam ze potrzebna będzie normalna ) tylko na częściach chrzestnych i tylko konca nosa. Wystarczyła, Nie miałam nic robionego na kosci, decyzja dr Osucha  który uznał, ze w moim przypadku to wystarczy. Było i szybciej i taniej , a wyglądam naprawde dobrze. Nosek śliczny i to bez powaznej operacji z ruszaniem kości :)

bardzo dobre opinie ma też dr Dorota Żukowska , ja się u niej operowałam w klinice Humana Medica Omeda w białymstoku. Dla mnie cudotwórczyni

Mój nos to była jakaś masakra  - dosłownie!! za każdym razem jak patrzyłam w lustro widziałam tylko swój duży, odstający nos. To samo zdjęcia - czułam się bardzo nieswojo kiedy ktoś mnie fotografował. Taka korekta nosa okazała się dla mnie wybawieniem. Niektórzy nie rozumieją jak to jest, kiedy Twój kompleks ma wpływ na każdy aspekt Twojego życia.. Szukałam długo w sieci, nim zdecydowałam się do kogo pójdę na zabieg. Padło na Centrum Medycyny Estetycznej Dr Majewskiej - www.drmajewska.com . Nie żałuję..oj nie..

Przeżyłam i jestem bardzo zadowolona z efektu, lubię w końcu patrzeć na swoje odbicie w lustrze, a to chyba najważniejsze. Zabieg wykonała dr Anna Olender (ma klinikę niedaleko Katowic).

Mam za sobą zabieg przeprowadzony przez doktora Wacławowicza w Orthos pod Wrocławiem. Efekt jest naprawdę zachwycający, a dochodzenie do siebie po zabiegu zdecydowanie było tego warte. 

Ja korekcję nosa, o której marzyłam niemalże od dziecka ;) zrobiłam już jako osoba dorosła w Gold Clinic w Warszawie, to klinika którą poleciła mi znajoma. Od tego momentu zaczęłam nowe życie, wzrosła moja pewność siebie, a sam zabieg przeszedł gładko, polecam to miejsce

Też jestem po operacji nosa, mnie operowała dr Dorota Żukowska z łódzkiej kliniki Dermed. Da się przeżyć, i sa super efekty jesli tak jak ja trafisz w dobre ręce

Dnia 21.06.2016 o 03:02, Gość gość napisał:

A jak nos zachowuje sie w długiej perspektywie czasu? Ponoć czasami efekt pogarsza sie po roku czy po 2latach. Czy to prawda?

Prawda.

Mialam w pracy osobe, ktora niepotrzebnie zrobila sobie operacje plastyczna. Nos nie byl idealny, lecz pasowal do (niebrzydkiej) twarzy. Jednak chirurg tak jej nagadal, ze - jak sama potem stwierdzila - zglupiala. Jak katarynka powyolbrzymial mankamenty wizualne i tym sposobem sklonil do poddania sie operacji. Juz zaraz po zdjeciu opatrunkow widac bylo, ze uchodzacy za profesjonaliste nie popisal sie albo zrobil operacje cudzymi rekami. Przede wszystkim bylo niesymetrycznie, a po kilku latach jeszcze czubek nosa zrobil sie po prostu brzydki. Pogorszyl sie takze komfort innego rodzaju, mianowicie nos zaczal swiszczec w czasie snu.