Wspólne odchudzanie

Ach tam Truskaweczka dzięki trochę humor sie poprawił ale jestem tak zmęczona że ide spać i do jutra życzę dobrej nocki papapa

Hmm... dietowiczki gdzie się podziewacie? Chyba znowu zostałyśmy same: Gagatexxx i ja... szkoda... Ale co tam my się nie poddajemy! ;) A może ktoś się do nas dołączy jeszcze? Bo inaczej topic padnie :/ Serdzecznie zapraszam :) A ja dziś wstałam i pojechałam do centrum po zakupki ;) Jak narazie zjadłam nektarynkę... a na obiad zjem sobie gotowanego kalafiorka... mniammm ;) Aha muszę się jeszcze przyznać do jednego grzeszku... wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zjadłam troszkę pierogów ruskich... strasznie glodna byłam po wczorajszej pracy w ogródku, więc musiałam jednak coś zjeść (bo w ciągu dnia zjadłam niewiele - ok. 160 kcal)... a że pierożki akurat były w zasięgu ręki, to się poczęstowałam. W 100 g mają 168 kcal... no cóż raz na tydzień mogę popełnić jakiś grzeszek w jedzeniu ;) Pozdrawiam wszystkie dietowiczki!! Trzymajcie się papa

Hej no widzę że naprawdę tu pusto ale ja zostaję przezpraszam z góry że tak póżno ale cały dzień coś robiłam a najwięcej czasu poświęciłam na pielenie i obieranie cebuliki (fuj po tym strasznie niełądnie pachną ręce i muszę je wymoczyć w cytrynie) jestem zmęczona ale i tak zaraz idę na rowerek na godzinkę dziś zjadłąm serek wiejski lekki, pół papryki żółtej, kromkę Wasy, i jednego gołąbka z mięsem co daje około 330 kalori. Wiesz Truskaweczka ja wczoraj około godz 20 zjadłam całkiem sporą ilość pieczarek duszonych (pieczarki mają mało kalori bo tylko 15 w 100gr) ale były z dodatkiem śmietany to sądzę że zjadłam około 150 kalori na noc a wynik końcowy wczorajszego dnia to około 800kcl nieważne, po proostu nie wytrzymałam bo je uwielbiam jednak rano chciało mi sie od nich bełtać ale dobrze jest waga jak narazie 57,2 (jak sie ważyłam to byłam już po 2 kawach i porannej wizycie w WC) dobra ubieram sie i ruszam w podróż na moim super rozgruchotanym rowerku :-)

Hej gagatku ;) Jednak zostałyśmy same na polu walki z tłuszcykiem! Cieszę się, że zostałaś ze mną ;) A ja dziś zjadłam tak jak pisałam nektarynkę, ok. 250 g gotowanego kalafioru i 100 g pomidorków... nno i jak zwykle wypiłam kawusię. Daje to ok. 200 kalorii... a czuję się najedzona :] Mam nadzieję, że dziś mnie już nie napadnie apetyt, np. na jakieś pierożki :P Muszę się trzymać :) Ja jak narazie nie ważyłam się, wolę poczekać do końca tygodnia. Mam nadzieję, że waga znowu mi choć trochę spadła ;) Nio to narazie :) Trzymajcie się! Pozdrówka ;)

No kobity gdzie sie podziewacie :-) Truskawka czyżby laski zrezygnowały??? Niewierzę. Halllooo to apel odezwijcie sie i niewolno się poddawać My Truskawka sie nie poddajemy prawda? Ja od 7 rano zapierniczam i zaraz do ogrodu lecę bo jeszcze troche pracy zostało a zjadłam dziś 420 kalori i waga rano pokazała 57 (mimo że wczoraj znów zgrzeszyłam o 22godz bo zjadłam dwa plasterki kiełbasy a wiadomo że kiełbasa jest tłusta ale póżniej poćwiczyłam i jest ok) dzis czuję sie fantastycznie (mimo że przeciełam sobie paluszka bardzo ostrym nożem, dobrze że wogóle go nie obciełam, trochę boli ale do zniesienia) może mój miś przyjedzie do mnie było by miło ach........ uciekam Truskaweczko no i dziewczyny jeszcze raz powtarzam ODEZWIJCIE SIE :-) :-) :-) :-)

Jednak zostałyśmy same... Jasne gagatku, nie poddajemy się!! :) Walczymy dalej z tłuszczykiem, choć Tobie to już niewiele zostało do zwalczania... Gratuluję, waga wciąż Tobie spada ;) Super!! A ja dziś zjadłam pół grejpfruta, 150 g kalafiorka gotowanego i 100 g pomidorków, aha skusiłam się po raz pierwszy od 2 tygodni na coś słodkiego do kawki... zjadłam 1 biszkopcika. Ma 12 kcal... A co tam w końcu to niewiele kalorii ;) Czyli jak narazie pochłonęłam ok. 150 kcal :) Nio i w południe byłam sobie na rowerku (ok. 50 minut), więc kalorie spalone :] Współczucia gagatexxx... biedny paluszek :P Ale dobrze, że nic więcej sobie tym nożem nie zrobiłaś, tylko przeciełaś paluch!! Miłego wieczorka życzę i trzymaj się!! Właśnie laski, odzywajcie się, bo strasznie tu cicho :P Zapraszam do wspólnego odchudzania... w końcu w grupie zawsze raźniej :)

Cześć Truskaweczka Widzę że zabalowałaś w wekend ;-) bo Cię nie widać na forum Mi wekend minął mało kalorycznie tzn sobota 850kcl a niedziela 830 kcl Byłam wczoraj w kinei na \"Klucz do koszmaru\", całkiem fajny film, mi tam się podobał wczoraj waga pokazała 56,5kg a dziś 57kg :-( kurde a to dlatego że niemogę sie załatwić. Może to dlatego że wczoraj zjadłam sporo byraczków chociaż niewydaje mi się ze to jest bezpośrednia przyczyna kiedyś zawsze rano wypijałąm kawę i leciałam na kibelek a teraz robię czasem co drugi lub trzeci dzień męczy mnie to i mam złe samopoczucie wiesz może co mogłabym jeść aby sie polepszyło tylko chodzi o coś naturalnego a nie leki czy ziółka i herbatki może jest jakiś owoc lub coś odezwij się a ja tymczasem się zmywam pozdrawiam

Cześć gagatku! Ojjj... zabalowałam, zabalowałam, ale w niedziele! :/ Niestety wczoraj miałam imprezkę rodzinną przy grillu! Nio i oczywiście zjadłam i kiełbasę z grilla i chleb itp... poprostu odpuściłam sobie! Nawet nie chce liczyć ile to wszystko miało kalorii... wiem, że duuużo! No cóż trzeba wyciąć wczorajszy dzień z diety :( Dziś już normalnie... wypiłam kawusię i zjadłam nektarynkę... i na tym koniec dziś!! Z resztą nawet nie jestem głodna i w żołądku mi nie ściska! Pewnie po tym ucztowaniu wczorajszym! No cóż wracam dalej do swojej diety... Wiesz, mam ten sam problem... na kibelku nie byłam już od 3 dni :/ Podobno na to dobre jest jabłko... ale na mnie jakoś nie działa! Aha na mnie zadziałał ostatnio kefir... może i Tobie pomoże! Pozdrawiam! Trzymaj sie papa

Hej Truskaweczka wiesz mi dzis rano pomogło wypicie wody z miodem które wczoraj sobie przygotowałam, pół godzinki i poleciałam do kibelka więc polecam, poprostu woda mineralna z łyżką miodu odstaw na noc i wypij rano naczczo oj ja dzis przegiełam zjadłam juz około1200kalori a dzien jeszcze długi ale jutro sie poprawie i nieprzekrocze 1000 kochana uciekam już bo jeszcze robota mnie wzywa pozdrawaim i papa

Układam diety indywidualne również przez internet za uprzednim przesłaniu mi wyników badań krwi i wypełnieniu kwestionariusza. jesli interesuje Cie całomiesieczna \"opieka\" dietetyczna: ułożenie indywidualnej diety, zasady diety, jadłospis, suplementacja, przykłady ćwiczeń oraz rozwiązywanie problemów pisz Pozdrawiam mychor@go2.pl

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.bo przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.bo przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.bo przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.bo przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.bo przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(

witajcie.Jestem zrozpaczona.własnie przerwałam 3 tygiodniowa głodówke.przez te 3 tygodnie schudłam tylko 4 kilogramy.musze cos z tym zrobic.Pomocy.zapomniałam wspomniec ze po tym odchudzaniu przez 2 dzni przytyłam 2kg.:(