Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Truskaweczka_20

Wspólne odchudzanie

Polecane posty

Gość natiiiiiiiiiiiiii
zaczyna ktos od 5 wrzesnia:>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Truskawka no co Ty nie upadł ja jestem cały czas (no z małymi przerwami) ja dziś zjadłam pół miseczki rosołu (to około 100 kcl), kalafiora (120kcl), 200gr jogurtu(100kcl) kawałek papryki i kilka plastrów buraka rano waga pokazała 58 :-) Pozdrawiam Cię gorąco i nie smuć się Idę zaraz na rowerek spalić zbędne kalorie papappapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchelka
hej dziewczyny chyba wasz topik nie upada bo i ja chce sie do was dołąćzyć pozwolicie???? Ja też musze sporo schudnąć ok 8 kilo narzuciałam sobie diete 500-600 kcal diennie, ćwiczenia brzucha (oczywiście!), wspomagająca czerwona herbatka oraz rankami sienie laniane, które z całego serca polecam bo naprawde skutkuje!!! Mój wzrost to 180 i 70 kg wagi, chciałabym na tej diecie schudnąć do 60 pomożecie?????? bardzo prosze razem raźniej bo inaczej sie załamie!! pozdrawiam wszyskie dietowiczki i życze sukceśów w odchudzniu (oczywiści)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Fajnie gagatexxx, że jeszcze jesteś ze mną ;) Myślałam, że sama będę musiała toczyć walkę z kilogramami :) Ja też nie jestem tu cały czas, bo niestety mam zajęcia. Dziś musiałam grabić trawnik, spaliłam ok. 420 kcal! A zjadłam tylko pół grejpfruta, ok. 100 g melona i wypiłam kawkę. Jak narazie jest OK. ;) Dopiero jutro się ważę, więc też się pochwalę czy mi waga poszła w dół :P Gratuluję kolejnego kilograma! Pozdrawiam Cię Gagatku i mam nadzieję, że nadal będziesz pisać ;) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć pchelko! Fajnie, że dołączyłaś do nas :) Czekam na Twoje wpisy... napewno będzie raźniej ;) Jeśli przeczytałaś moje wpisy, to wiesz, że ja stosuję dietę \"jak najmniej jeść\" :) Też piję herbatkę, ale La Karnita i ćwiczę tak jak Ty. :) Życzę Ci powodzenia i trzymaj się! walczymy razem z naszym wrogiem, czyli tłuszczykiem :p Razem szybko schudniemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchelka
truskaweczko------- dziekuje za miłe powitanie od razu czuje sie raźniej. Mogłabyś mi jeszcze napisać ile już schudłaś jak jesteś na tej diecie (czyli mniej żreć !) Bo w październiku mam wesele i musze schudnąć do niego własnie te 10 kilo!!!!! czy to możliwe?????? dozobaczenia powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pchelko => co do moich kilogramów, to jeszcze się nie ważyłam. Jutro będzie dokładnie 7 dzień jak zaczęłam diętę (jak to ładnie określiłaś \"mniej żreć\"), więc dopiero jutro chcę się zważyć. A myślę, że napewno trochę schudłam, bo widzę to po brzuchu i udach ;) Jutro Ci napiszeę ile dokładnie! Do października jeszcze prawie 5 tygodni, więc spokojnie można schudnąć. Jest to bardzo możliwe o ile będziesz naprawdę przestrzegać swojej diety, tzn. nie podjadać nic kalorycznego, a przede wszystkim słodyczy! Na pierwszym miejscu warzywa i owoce :) Z resztą ja też chcę schudnąć dokładnie do 1 października ;) Musi się nam udać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzionek kończę popijając wodę Kalorie dziś zjedzone to 510 a na samym rowerku spalone 400 widzę że przybywa dietowiczek coraz więcej, fajnie bo jest coraz milej i rażniej, witam zatem wszystkich niewiem jak wam ale mi bardzo pomaga to forum, że mogę wejść przeczytać wygadać sie i mam siłę na dalsze odchudzanie chyba bym oszalała jak by wyłączyli mi net idę porobić brzuszki i przysiady i spaććććććććć dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) W końcu też zaczęłam jeździć na rowerku ;) Wstałam o 6.45, ubrałam się i pojechałam na długą i męczącą przejażdżkę rowerem :] A teraz piję, jak co rano, La Karnitę. Może uda mi się przetrwać do obiadu i narazie nic nie jeść... Mi również te forum bardzo pomaga i motywuje! Pewnie gdyby was laski tutaj nie było ze mną... to pewnie po kilku dniach olałabym tą dietę i miała wszstko gdzieś. A tak to fajnie wejść tu wygadać się, poczytać wasze wpisy, poradzić się itp. Aha no więc weszłam rano na wagę... Ważę 68 kg :) A ważylam jeszcze tydzień temu dokładnie 73 kg :P No więc schudłam w ciągu 7 dni 5 kg! Super! Mam nadzieję, że się nie poddam i jeszcze zgubię parę kg... Może i bym więcej schudła, gdyby nie moje wieczne \"odchudzanie\" przez ostatnie 2 miesiące, raz się odchudzałam, a raz nie, schudłam 2 kg i przytyłam spowrotem, dlatego teraz jest coraz trudniej chudnąć mi. 59 kg.... ehhh... marzenia... musiałabym schudnąć jeszcze 9 kg... No, ale i tak jest dobrze ;) Pozdrawiam serdecznie! Trzymajcie się laski :) Odchudzamy się dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Truskaweczka:):):):P Ja odchudzam sie \"na innym temacie\":):):):P Faktycznie trzeba silnej woli i samozaparcia,ale nie martw sie uda sie zrzucic jeszcze te pare kilo. Zwlaszcza ruch duzo daje:):D Ja nie chudne,gdy sie nie ruszam.Musze sie ruszac,zeby waga sie choc troche ruszyla.Tak juz mam i ciezko mi schudnac. Ale ja tez stosuje inna dietke:) niz Ty,bo zjadam 1000 kalorii dziennie:):):) i raczej ponizej nie schodze.Czasem jestm o to na siebie zla,bo niby w sumie to duzo i chudnie sie powoli- jakis 1 kg tygodniowo,ale za to trwale. Daletgo moze przemysl swoja diete,bo z tego co widze to bardzo malo jesz.No i robisz podstawowy blad w odchudzaniu. Ja juz wiele razy sie odchudzalam,wiec mam male doswiadczenie. Powinnas jesc sniadania- lekkie i malo kaloryczne moze byc,ale zeby bylo.Sniadanie nakreca metabolizm organizmu i jest bardzo wazne w odchudzaniu. Lepiej zrezygnowac z posilku wieczornego,a zjesc sniadanko.I pamietaj lepiej czesto,nawet 5 razy dziennie a malo:):):):P No to zycze owocnego odchudzania:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę schudnąć
truskaweczko, jak to 5 kg ? jestem w szoku i pełna podziwu, bo ja robiłam wszystko by mniej jeść, naprawdę malusie porcje i tylko 2kg, chyba muszę przetestować dokładnie to co jadłaś ;) ale moze ja mam organizm inny, bo ja sie odchudzam od marca :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchelka
hej truskaweczka --- to dopiero wynik GRATULACJE!!! mam nadziej że ja tez taki osiągnę po tygodniu diety!!! aha dziewczyny, któraś z Was wspominała że idzie poćwiczyć a była godz. chyba 21.00 nie radze bo małe efekty w miarę możliwość jeśli ktoś ma jeszcze urlop lub wakacje proponuje rankiem przed sniadaniem!! ja tak robie a efekty mnie zadziwiają (naprawde) w bardzo krótkim czasie, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa!!! bo przez 3 dni takich ćwiczeń 3 centymetry w pasie mniej SUPER! polecam! Pozdrawiam wszystkie dietowiczki i życze wytrwałośći w odchudzaniu !!! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Marta Obdarta => Niestety nie masz racji. Ja już się odchudzałam w taki sposób ok. 5 lat temu (tzn. bardzo mało jadłam, ale też prawie w ogóle nie ćwiczyłam) i schudłam ponad 10 kg! I wiesz, że przez te wszystkie lata ani kilograma nie prztyłam, a mimo wszystko jadłam normalnie! Niestety w te wakacje dopiero przytyłam, bo fatycznie za dużo jadlam i to stanowczo (wręcz się obżerałam), ale to przez załamanie i takie tam moje sprawy! Więc nie mam co przemyslać... ;) Wiem, że ta dieta jest dla mnie najskuteczniejsza. Z resztą ja wieczorem nie jem, tylko popołudniu! Tak, tak... to co piszesz - masz racje... wszędzie można o tym przeczytać: 5 razy dziennie jeść ale mało, nie jeść wieczorem itp... Ja to wszystko znam, wiele się o tym naczytałam... z resztąjak miałam 14 lat przez pół roku chodziłam nawet do poradni diabetologicznej aby schudnąć, więc wiem dużo na temat odchudzania... Ale ja wolę swoją dietę, która wiem, że jest skuteczna i wiem jak mój organizm się zachowuje... Ale mimo wszystko dzięki za porady ;) Ja również życzę Ci skutecznego odchudzania. Do muszę schudnąć => Witam Cię. Cieszę się, że zajrzałaś na nasz topic. Faktycznie każdy ma inny organizm i inaczej reaguje... Nie wiem jak się dokładnie odchudzałaś od marca... może robiłaś tak jak ja kiedyś, że najpierw kilka dni się odchudzałaś a potem znowu jadłaś normalnie i tak w kółko, bo jeśli tak to wtedy organizm już się przyzwyczaja do tego i coraz trudniej się odchudzić... A może faktycznie powinnaś postawić nie tylko na diete, ale i na ruch? Wysiłek fizyczny też jest w końcu ważny i wspomaga odchudzanie! Ja robie wszystko, aby spalać kalorie... ćwiczę, jeżdżę na rowerze, pracuję na ogródku, nawet wyręczam mamę w pracach domowych... aby spalić te wredne kalorie! Pozdrawiam Cię serdecznie i zaglądaj do nas!! BuZzzka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pchełko! Jeśli będziesz wytrwała w tym co robisz - dietka, ćwiczonka, to napewno schudniesz i to dużo! A do października, to będziesz super wyglądać ;) Wiem, że razem pozbędziemy się tych kilogramów! Więc do odchudzania marsz hehe Pozdrawiam Cię i wszystkie dietowiczki! Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę schudnąć
tak tak, i tak Ci zazdroszcze super wynik :D Tzn, ja byłam na 1000kcal od marca do poczatku lipca, wakacje zupełnie mnie rozstroiły :o a teraz próbuję jeść jak najmniej, i naprawdę mało, ale myslę... codziennie wieczorem jem lody ok. 300ml, moze to przez nie??? :o chyba trzeba je wyeliminować ! no ale juz dzis zjadłam 500ml, szlag by to trafił! i pół parówki i ok. 300g winogronu ( ale on ma kcal! :o ) i kawa z mlekiem. ahhhh.... na obiad zrobie sobie sałatkę ze swierzych warzyw i postaram sie wiecej nie jeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dietowiczki Truskawka gratulacje i trzymaj tak dalej, wiem że nam się uda osiągnąć cel, ja przez tydzień schudłam 2kg ale jem więcej od Ciebie bo wolę jednak odchudzać się powoli żeby póżniej łatwiej było mi utzrymać tą wagę. Ale jak sama wiesz to każdego indywidualna sprawa więc trzymam kciuki. Dobrze że zaczęłaś jeżdzić na rowerze, ruch jest bardzo ważny, bez niego dieta niema sensu bo ciało staje się obwisłe bllleeee :-) Hej Marta Obdarta spotykamy się też na tym forum ;-) pozdrowienia for You Hej muszę schudnąć, my tez sie spotykamy gdzie indziej, Tobie również gratuluje tych 2 kg pchełka to ja mówiłam o ćwiczeniach o 21, wiesz bardzo bym chciał zmobilizować sie i ćwiczyć rano, może od jutra zacznę a póki co ćwiczę codzień wieczorem. pozdrawiam ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie ;) No więc dzisiaj pochłonęłam ok. 200 kcal. Zjadłam kawałek arbuza, melona i troszkę pomidorków, no i oczywiście wypiłam kawusie ;) I na tym koniec, w końcu jest już za późno na jedzenie :P Kolejny dzień przetrwałam i nadal czuję się dobrze, mimo tak ubogiej diety! Choć mam smaczek na coś dobrego i kalorycznego, ale nie dam za wygraną i trzymam się dalej! Idę napić się herbatki. Ehhh... oby udało mi się schudnąć kolejne 5 kg, a najlepiej 9 :))) Jutro rano znowu na rowerek, bo wtedy najlepiej mi się jeździ ;) Cieplutko pozdrawiam ;) Trzymajcie się dziewczynki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę schudnąć
truskaweczko chcę sie odchudzać z Tobą ;) ja po tygodniu, tylko2 kg mniej, zła jestem na siebie na dietę, na wszystko! muszę sie bardziej pilnować i nie jesć lodów, kurcze, jeszcze 1 rolada lodowa w zamrażalce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cie slicznie milo ze zaczelas sie odchudzac ja od jutra zaczynam swoja kuracje jesli chcesz jakas diete..dowiedziec sie o odchudzaniu...wejdz na www.dyjewska.blog.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć muszę schudnąć :P Fajnie, że znowu dołączyłaś do mnie :) Dlaczego jesteś zła? Przecież 2 kilogramy w ciągu tygodnia to i tak dużo!! Niektórzy cieszą się nawet z jednego kilograma mniej... Moim zdaniem i tak się pilnujesz z jedzonkiem, bo nie jesz za dużo... no może faktycznie zbyt często pozwalasz sobie na lody. Spróbuj jeść je chociaż co drugi dzień ;) Ja też uwielbiam tak jak Ty lody i nawet mam w lodówce całe 1000 ml, ale oparłam się nim i nie zjem ich! Poprostu nie zaglądam do zamrażalki i nie myśle o lodach ;) Nio, ale raz w tygodniu może sobie pozwolę na małe co nie co (o ile będę miała smaczka na lody)... A ja dziś już zjadłam 200 g arbuza, ale co tam, w końcu to tylko owoc i ma mało kalorii. A poza tym działa moczopędnie i oczyszcza organizm ;) Pozdrawiam! Powodzenia w dalszym odchudzaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę schudnąć
Co drugi dzień? to jest jakieś rozwiązanie :D nie wpadłam na to... :D jadłam je codziennie, dzis spróubuje sie oprzeć, dzięki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo dziś mnie tu nie było jeszcze WItam słoneczka pochłonęłam dziś około 750 kalori a waga spada hihihihi z czego się cieszę (dziś 57,5) zjem może jeszcze pomidorka, wypiję herbatkę przejechałm dziś na rowerku około 14 km (to taka mniej wiecej trasa moja standardowa) staram sie jeżdzić na rowerku codziennie ale czasem to niewychodzi dziś mój Miś zaprosił mnie do siebie na rodzinnego grila ale nie pojechałąm, miałm wymówkę że żle sie czuję bo mam @ i że mam zjebany humorek ale tak naprawdę to nie chciałm jechać bo bałam sie że niewytrzymam i zjem jakąś rzecz grilowaną a tego bym nie chciała oj nie gdzie Wy jesteście że niema tu nikogo Truskaweczka co tam słychać no i wszystkei po kolei laski gdzie jesteście pozdrawiam gorąco wpadnę wieczorkiem późnym papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór ;) Jakoś tu pusto dzisiaj... No więc dziś pochłonęłam ok. 250 kcal :) Na śniadanko zjadłam 200 g arbuza, a na obiadek 2 pierożki ruskie (nie mogłam się powstrzymać) i do tego warzywa gotowane. Oczywiście kawusia też musiała być! ;) Niestety dziś nie pojeździłam sobie na rowerze, bo z rana źle się czułam (przez @)... Nio ale za to przez 2 godziny grabiłam trawę na ogrodzie, więc kalorie znowu spalone ;) Gratuluję gagatku kolejnego spadku wagi :) Oby tak dalej! Pozdrawiam wszystkie laski! Piszcie jak wam idzie z dietką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałąm na chwilę aby życzyć wszystkim dobrej nocki ide porobić brzuszki i półprzysiady i spać papapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcąca niemożliwego
Dzień 8 - 3kg mniej waga 68kg cel 58 czas 29 dni musi się udać :D został równo miesiąc na pozbycie sie 10kg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość painka
hej przyłączam się waze 63 wazyłam 70kg schudlam od lipca ale za miesiać mam wesele no i studia wiec chcę schudnąć do ok.52kg mam 171 cm. wcześniej mniej jadłam pracuje w biurze wiec podjadanie nie wchodzi w grę ale jak wracam do domu o 20 to mnie bierze głod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość painka
polecam tez portal pewnie go znacie www.dieta.pl on pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim, jak wam idzie, bo ja maleję :-), znaczy mój tłuszczyk maleje Truskaweczka gdzie jesteś???? u mnie dzionek minął raczej w stresie a to wszystko przez @ i przez faceta, ale osiągnęłam sukces bo mimo wszystko nie sięgaąłm po słodkości, jedynuie tylko pomidorki, marchewka chlebek Wasa Sonko, jogurt, zupka jakaś tam, kalafior, i rzodkiewki i wyszło (mimo że dużo się wydaje) 610 kalori (zawsze podaję z górką bo jeżeli coś ma 27 kcl to pisze sobie 30 na równo) idę chyba na rowerek bo mój luby do mnie nie przyjedzie dziś po raz kolejny :-( no to uciekam papapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam stare i nowo przybyłe dietowiczki ;) Nie było mnie cały dzionek, bo byłam strasznie zajęta, albo jakieś zakupy albo musiałam pomagać mamie w ogródku, ale co tam znowu kolejne kalorie spalone :) A dziś zjadłam niewiele... 1 netarynkę, grejpfrut, troszkę pomidorków koktajlowych, nio i wypiłam kawę. Łącznie pochłonęłam ok. 160 kcal... mało, ale już za późno na jedzonko a dopiero niedawno przyszłam do domciu. Gagatexx => mam nadzieję, że przejdzie Ci zły humorek i będzie wszystko OK! Dobrze, że się trzymasz i nie podjadasz słodyczy! Tak trzymaj!! Bedzie dobrze ;) Trzymaj sie! Dziewczyny piszcie, wtedy będzie ciekawiej. Z chęcią czytam wasze wpisy!! To mnie podnosi na duchu ;) i mam większą motywację do odchudzania! Laski przyłączcie się do nas... napewno będzie nam raźniej się odchudzać :) Pozdrawiam wszystkie dietowiczki! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×