Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co tu robić

co się bardziej opłaca dom czy mieszkanie?

Polecane posty

Gość co tu robić

może ktoś ma podobną sytuację - własna działka i pieniążki jakieś 200 tys się znajdą i co tu robić, kupić mieszkanie max 50 m czy budować dom, zależy nam również na czasie, no i późniejsze koszty utrzymania help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom odpada
w dom trzeba ciagle inwestowac no i roboty kolo niego jest wiecej...pomysl tylko o tych oknach do mycia na swieta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu robić
ale czynszu nie trzeba płacić a jak jest nowy to nie trzeba znowu od razu tak wiele inwestować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom odpada
no nie wiem...a masz tyle kasy zeby od razu zrobic go na cacy??? jesli tak to prosze bardzo...ja tam za nic nie chce domu bo widze po znajomych ile to nerwow i kasy z tym sie wiaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie dom
Przy budowie troche nerwów,ale jaka satysfakcja. Poza tym powierzchnia większa,własny wybieg:),koszty utrzymania wcale nie są duże,u mnie mniejsze niż mieskania. Dodatkowy plus to brak sąsiadów z każdej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz kase to tylko dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea67
POPIERAM tylko domek!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkalam 25 lat w domku, teraz w bloku i pod wzgledem finansowym w zyciu nie wrocilabym do domku. Dom to: - wysokie koszty ogrzewania zima, bez wzgledu na rodzaj opalu, czasem za miesiac zimowy wychodzi kilka tysiecy do zaplacenia, gdy sa bardzo mrozne dni - wieczna praca \"w obejsciu\" - no chyba, ze wylejesz beton na calym podworzu ;) Jesli jest trawnik, to zeby wygladal ladnie, trzeba go nawozic, kosic minimum 2 razy w tygodniu, o ogrodku nie wspomne... - wszelkie remonty wychodza dosc drogo - np. naprawy dachu, dodatkowe ocieplania, malowanie zewnetrznej elewacji - ciagle nieprzewidziane koszty - poczawszy od samej budowy, skonczywszy na codziennym uzytkowaniu. - nie wyjedziesz nigdzie na dluzej niz 2 dni zostawiajac domu samego - tu brak bezposrednich sasiadow to duza wada, latwiej niezauwazenie wlamac sie do domu (najlepiej zainwestowac w jakis system antywlamaniowy, a co najmniej rolety zewnetrzne - a to juz duuuzy koszt) - powierzchnia sprzatania... - duzym plusem domu jest wlasna przestrzen, tego ze nie trzeba az tak bardzo przestrzegac por ciszy nocnej (zaden sasiad nie bedzie mial pretensji, jesli zechce Ci sie np. odkurzac po polnocy ;) Mieszkanie w bloku: - trudno przewidziec na jakich trafisz sasiadow, czasem potrfaia uprzykrzac zycie - zeby poodychac swiezym powietrzem nie wystrczy wyjsc przed blok ;) - bez wzgledu na przestrzen, czesto mieszkanie jest \"przyciasne\" (ten brak wolnej przestrzeni) - ale za to ile plusow: stale oplaty, o nic nie musisz sie martwic (np. opal, gruntowne remonty budynku) - po to jest spoldzielnia - czesto wscibskosc sasiadow bywa zaleta, jesli sa czujni - bezpieczniej zostawic mieszkanie na dluzej Mysle tak - 200tys i tak nie starczy na budowe domu, a z wielkoscia mieszkania, ktore mozna kupic za te sume przesadzasz - chyba, ze chodzi o Warszawe... Ja na Twoim miejscu kupilabym mieszkanie apartamentowe, dwupoziomowe, okolo 80-90 metrow. Bo tak czy siak, bez kredytu sie nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiam
Mieszkałam 35 lat w domku. A teraz od roku mieszkam w mieszkaniu w bloku. I powiem Ci, że jak masz kase to buduj dom. Najlepsze rozwiązanie. Ja mieszkam w nowym bloku ale i tak jest gorzej niż w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litl**
mieszkałam w domu z rodzicami, potem w bloku, a teraz znowu w domu tym razem własnym . I nikt mnie nie przekona aby wrócić do bloku. Koszty utrzymania są o wiele niższe niż w bloku, a strzyżenie trawnika to sama przyjemność bo to mój własny trawnik. Poza tym córa może bez obawy bawić się na własnym podwórku i nie ma problemu że wdepnie w niespodziankę pozostawioną przez psa sąsiadów. jeśli dom jest ocieplony koszt ogrzewania wcale nie jest taki wysoki i nie płacisz za to przez cały rok. A największą przyjemnością rano lub po pracy , jest usiąść na ławce we własnym ogrodzie z filiżanką kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także jestem za własnym domkiem. Nie ma porównania w kosztach. Mieszkania są w dzisiajszych czasach strasznie drogie a ich utrzymanie stale rośnie :/ Moim znajomym ogrzewanie domku wychodzi niecałe 800zł a zawsze kiedy na dworzu jest zimno u nich jest cieplutko i przytulnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli masz tylko 200tyś
to i tak trzeba bedzie wziąść kredyt, bo 200tyś to za mało na wybudowanie nawet najmniejszego domku, a do tego dochodzi wykończenie wewnątrz(łazienki, meble do kuchni, sprzęt AGD, podłogi, ewentualne schody, meble,drzwi itd...), a te rzeczy , chcąc miec wszystko dosyć dobrej jakości,a nie najtańsze syfy, bardzo dużo w Polsce kosztują! sama właśnie kończę budowę, która kosztowała 250tyś i na wykończenie domu muszę wydać kolejne 200tyś, więc raczej bez DUŻEGO kredytu się nie obejdzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zależy Ci na
czasie to zdecydowanie mieszkanie, bo na dobrą ekipe trzeba czekać ok roku i dom na pewno w 6 miesięcy się nie wybuduje i nie wykończy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla
chyba spadłaś z kosmosu .200 tyś. to mało? można postawić dom z wykończeniem i to wcale nie taki mały.Chyba że wykładany cały marmurem pierwszej klasy ze złotymi klamkami i kryształową wanną itp., no to faktycznie trzeba brać kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyłączam się do powyższego. Na naszym rynku są miesięczniki poswięcone budownictwu, w których mozna znaleźć dokładnie rozpisane koszty budowania, łącznie z projektem (stan surowy zamknięty). Poszukaj w \"Ładnym domu\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iopuu
To życzę powodzenia, jezeli komuś się wydaje, ze 200tys wystarczy na pobudowanie i wykończenie domu.Poradniki poradnikami, a jak się już w to wdepnie ,to zawsze wychodzą koszty dodatkowe i to wcale nie małe. moi znajomi tak się zaklinowali, postawili dom, przykryli papą i stoi, a oni gniezdzą się w małym mieszkanku, na tym etapie nie mogą go sprzedać, kredytu się boją, ok. 200tys. już wydali, z tym zo oni musieli kupic działkę i generalnie sa udupieni. Zastanawiają się nawet czy tego nie sprzedać i kupić mieszkania, jak sobie pomyślą co i ich jeszcze czeka, duzo robili sami i przy pomocy rodziny. Ja myślę, ze jak się dusponuje konkretną gotowką i w miarę bezbolesnie mozna wybudować dom, to naoewno warto,jezeli ma to być kosztem wieloletnich wyrzeczen i odmawiania sobie wszystkiego to nie wiem, ja bym nie chciała, no i kwestia gdzie ten dom miałby stać, jezeli miałby stać gdzies na dalekich peryferiach i wiązaoby się to dojazdami typu 2 godziny autobusem ,czy 1 godzina samochodem ,to dziękuje już to przerabiałam {no i cena benzyny]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bla bla bla
ja wypowiadam się z pozycji osoby własnie kończącej budowę, a Ty chyba zielonego pojęcia nie masz o cenach... za 200tyś to wybuduje sie taki dom; puste wytynkowane, nieomalowane ściany i bez drzwi... wielu z was wydaje się , że dom trzeba tylko wybudować, a zapominacie o takich kosztach jak;elektryka, hydraulika, ogrzewanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla
dom to są wieczne koszta , ale jest własny i mój. I nie wyobrażam sobie mieszkania w bloku. Jeśli byłoby to takie kosztowne mało kto by się budował. Mam okna, drzwi i dach, w kranach ciepłą wodę a zimą ciepłe kaloryfery. Więc niemów mi co to jest budowa bo doskonale ten temat znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybym była w twojej
sytuacji to wybrałabym na pewno dom :-D Swój dom to nie mieszkanie w bloku. Poza tym kazdy kto ma pieniacze stawia dom, a w blokach mieszkaja osoby biedniejsze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dom tylko dom
Nie zastanawiaj się nawet. Z tymi kosztami utrzymania to przesada, pewnie, że ogrzewanie domu 150 m kw. a mieszkania 60 m kw. to różnica. Ja mieszkam w bloku i za 60 m kw. płacę miesiecznie dzierżawy 570 zł. to policz ile to jest na rok. W mieszkanie też trzeba inwestować, dach w domu zmienia sie 1 raz na ile lat? Dom to moje marzenie, juz wczesna wiosna mozna sobie posiedziec na swiezym powietrzu, całe lato az do jesieni, to cudowne. Jeden jedyny minus, że wyjeżdżając na wczasy nie mozna zostawic domu bez opieki, no ale przeciez w rodzinie zawsze znajdzie sie taki chętny któremu bedzie zalezało spędzić wakacje w domu a przy okazji popilnuje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie
Tylko mieszkanie. Do domu jesteś uwiązana, na wczasy bez stracha o majątek nie wyjedziesz. Koszty utrzymania i eksploatacji są realnie wyższe. Z mieszkania w bloku bliżej jest wszędzie - a przede wszystkim do lekarza, jakby coś się stało. Poza tym mieszkania są na prawde bezpieczniejsze, gdy spię w domu u znajomych odczuwam wielki niepokój - tyle się słyszy o włamaniach do domów, nawet jak właściciele są w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenobiuszowa
W takich zwykłych blokach to mieszkają ludzie mniej zamożni to częściowa prawda, bo roznie z tym jest, ale są jeszcze apartamentowce i uwierz mi trzeba mieć bardzo duzo pieniedzy, aby tam zamieszkać. Mieszkanie w blokach wybierają tez ludzie ktorzy nie chcą obciążać sdię obowiązkami związanymi zutrzymaniem domu, co do opłat czynszowych w bloku to jest w tej opłacie ogrzewanie , remonty, ale rowniez opłaty za wodę i ścieki i wywoz smieci i te opłaty ponosimy rowniez posiadając dom.Moi znajomi mają mieszkanie w zwykłym bloku, dwupoziomowe około 130m, z dwoma duzymi balkonami z pięknym widokiem , bardzo fajnie urządzone, blisko Centrum, wybudowali dom i zostali w mieszkaniu nie chcą się wyprowadzać poza Warszawę,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buduję dom, od urodzenia mieszkam w bloku na dużym osiedlu (Wawka), włamali się bez problemu i włamują się do sąsiednich mieszakań bez przerwy, nie ma tygodnia aby się do kogoś nie włamali :( Więc o bezpieceństwie zapomnijmy, bo to kwestia tego, czy złodziej będzie chciał okraść czy nie. Na dom zdecydowałam się, bo pomimo że wlasnościowe, to jak nie będe płacić opłat miesięcznych to mnie w końcu i tak wyrzucą z niego, w domu najwyżej przykręce ogrzewanie i będę siedzieć w jednym pokoju. Mamy stan surowy powyżej 120 mkw z piwnicą + dwie kondygnacje wyniosło nas ok 100 tys. przed nami wykończenie, ale mamy zamiar wykańczać stopnoiwo z jak najszybszym zamieszkaniem, bo mam dosyć opłat miesięcznych :O i złodziejstwa... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRUAUAUA
najpierw lepiej mieszkanie zawsze można sprzedac i wybudowac dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damrokaxy
To czy bardziej opłaca się dom czy mieszkanie zależy tylko od tego jaką powierzchnię chcesz mieć. Ja właśnie zakończyłam budowę domu. Domek jest mały, drewniany i stoi na działce którą miałam wcześniej. Ma ok 120 m2 z piwnica. Mam trzy pokoje ( dwie sypialnie na piętrze i salon) 1 łazienke i dosyć dużą kuchnię. Mieszkam z mężem i synkiem i miejsca mam tak w sam raz. Zdaje sobie sprawę że powierzchnia domku nie jest imponująca ale mam bardzo dużo plusów dla których nigdy bym z tego domku nie zrezygnowała. Po pierwsze jesteśmy na swoim , nikt i nic nie zakłóca nam spokoju. Mamy taras na którym swobodnie można się opalać pić kawkę i odpoczywać po pracy. Po drugie koszty ogrzewania są niewielkie i przy takim ociepleniu jakie mamy nie będą przekraczać kosztów ogrzania mieszkania o pow. powiedzmy 60 m. Po trzecie nasz syn ma bardzo dużą powierzchnie do zabawy w ogrodzie gdzie bezpiecznie może się wychasać do woli bez obawy o jego bezpieczeństwo poza tym zawsze można na powietrzu urządzić imprezę / grilla itp. Praca w ogrodzie no cóż dla jednych przyjemna forma odpoczynku a dla tych którzy tego nie lubią = pozostaje kostka brukowa i iglaki przy tym nie ma aż tak dużo pracy a efekt tez może być ładny. Dodam tylko że dom kosztował nas 135 tyś zł i jest wykończony kompletnie w środku (na zewnątrz brakuje blachodachówki i siatki ogrodzeniowej) A ha domek w środku wykańczaliśmy sami (duuuużo taniej) tzn ogorzewanie, położenie płytek i cekolowanie / malowanie ścian robili nam fachowcy poza tym wszystko robił mąż i mój ojciec. Efekt przerósł moje marzenia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damrokaxy
no i zapomniałam dodać że piwnica i strych stanowią jeden olbrzymi plus tego domu. Znajoma postawila wielki dom o pow. 390m i już teraz żałuje mimo że mieszka dopiero kilka miesięcy. Koszty ogrzewania i utrzymania ja "zjadają" Poprostu przegięła z ilością metrów. Sama przyznaje że ma jakieś 200 niepotrzebnych metrów. Nie przemyślała dokładnie tego co chciała mieć a kierowała się tylko tym żeby mieć wiecej niż znajomi. Teraz poważnie zastanawia się nad tym czy na zimę nie wynająć pokoju w bloku żeby nie ogrzewać tego domiska. Gdzie tu logika? Jak widzisz wszystko jest indywidualna sprawą każdego inwestora. Wszytsko trzeba dokładnie przemyśleć zanim podejmie się decyzje. P.S Mieszkając poza blokowiskiem można pooddychać świeżym powietrzem bez ruszania się poza teren własnej posesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁY DOMEK
6 lat temu postawiłem maly domek - 90 m kw., koszt ogrzewania - w najzimniejsze miseiące nie przekracza 300 pln/msc (grzeję prądem!!!), dom jest ubezpieczony więc nie rozumiem dlaczego miałbym się bać go zostawić i wyjezdzam spokojnie na 2 tyg... Pranie nastawiam o 12 w nocy a muzyki słucham jak lubię... jak musze się przespać u teściowej w mieszkaniu to dziwię się jak ludzie wytrzymują w wieżowcach... Aha - koszt działki 6 lat temu 20 tys, domu pod klucz 125 tys, teraz pewnie byloby 180 ale ja NIC nie zrobiłem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mając tyle pieniedzy
co ty na pewno wybrałabym dom i zapewniam ciebie,że za te pieniądze bym wybudowała i urządziła. Przeciez nie od razu zbudowano Kraków. Najwyzszy czas, że dzisiaj stawia się domki parterowne (taka moda na szczęście) 3 lub 4- pokojowe, a nie wielkie chałupy. A urządzenie - tak krawiec kraje jak mu materiału staje ... takie jest stare przysłowie. Dom urządzasz dla siebie, dla swojej rodziny a nie nie pokaz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×