MaM 20 lat i nigdy nie byłam na randce!!!

Nikt mnie nie chciał...:( Nie jestem brzydka, głupia czy gruba, a nikt nie zwrocił na mnie uwagi! Na studniowke nie poszłam bo nie miałam z kim:(:(:( Jestem beznadziejna ale nie wiem dlaczego...:(

Nie przejmuj sie , ja jestem beznadziejniejszy bo mam 23 lata :D

hehe, jesteś brzydka tylko nie chcesz tego przyznać. Gdybyś była atrakcyjna, to bez wzgledu na to jaki masz charakter i inteligencje chłopcy by sie za Tobą uganiali:D Przykre ale prawdziwe

jedyne pocieszenie to ze jest takich przypadkow mnostwo. Moja piekna kolezanka 25 zawsze sama, druga 25 od roku ma faceta i to pierwszy z ktorym sie calowala! Trzecia 26 dziewica, dziewczyna znajomego z nim stracila cnote w wieku 34. Ja... 26, pierwszy facet od poltora roku z nim jestem. Wczesniej 2 randki w zyciu, obie kiepskie. Nikt mnie nie podrywal a ladna jestem. Te moje kolezanki tez, ladne wyksztalcone, z praca, po prostu normalne i wcale nie zadzieraja nosa! A faceci czekaja jak jakas rozkrzyczana panna ih wyrwie. Czemu, czemu tak jest??? Wkurza mnie to od lat i odpowiedzi nie znam:(

Heh, ja musiałam czekać do 25 roku życia! :-D

nie żyjecie:)

wszystko przed toba....spojrz na siebie w inny sposob, nie mozesz mowic o sobie ze jestes beznadziejna, bo inni faktycznie zacznal o tobie tak myslec....wiem ze latwo pisac, ale trudniej zrobic...poza tym mialam ten sam problem i teraz wiem ze zawsze jest szansa na to ze kogos sie spotka;)

do 24 roku życia :D nie przejmuje się :D na studniówce też byłam sama, zero randek, na studiach też nikogo :D ale doczekałam się :D

Teraz obciągam z połykiem nawet 20 razy dziennie

ja 1 chlopaka mialam w wieku 16,5 lat i zupelnie nierozumiem jak to mozliwe ze dziewczyna 20letnia nigdy nie byla na randce?!Musisz miec cos w sobie co odpycha facetow....

do: ja tego nie rozumiem Mysle, ze ma subtelnosc, ktorej Tobie brak

Nie pękaj panna:)Jesteś młoda i z pewnościa na jakieś fajne spotkanie niedługo sie umówisz:):):)

ze moze miec cos co odpycha facetow. oni zazwyczaj na poczatku lapia takie 16stki by sie wyszalec :P sama jestem ładna. żadna pieknośc, zwyczajnie ladna. tez czekalam.

A na studniówke poszłam sama i też było fajnie.Szkoda,że nie poszłaś:(

Najwyższa pora zaprosić na randkę jakiegoś dżentelmena i zanieść topik do śmietnika.

Do chrupkuta A jak wyglądają Twoje relacje z facetami?? masz kolegów?? nikt na imprezie Cię nie zaczepia?? a jak zaczepi to jak reagujesz??

A może Ty wydź z propozycją randki ?? Faceci czasem lubią jak to kobieta pierwsza przełamie przysłowiowe lody :) ... Tak naprawdę to nie bardzo wiem co Ci więcej poradzić bo nie miałam nigdy takiego problemu ... Od 15 roku życia do teraz nie byłam ani jednago dnia sama ... teraz już od ponad 3 lat jestem z jednym facetem ... Dlatego bardzo trudno mi cokolwiek innego poradzić. Ale moim zadniem nie powinnaś się tak przejmować ... na pewno jescze kiedyś będziesz tak często chodziła na randki że będziesz miała tego dość :) Życzę powodzenia i ... udanych randek :)

że po prostu za dużo siedzisz w domu, musisz wyjść do ludzi, bo inaczej nikogo nie bedziesz miala okazji poznać :-D Pozdrawiam

Znam to uczucie. Randka? Co to jest w ogóle? Nigdy się facetom nie podobałam, chociaż nie jestem brzydka. Na studniówkę też poszłam sama, bo stwierdziłam, że nie opuszczę takiej imprezy tylko dlatego, że nie mam faceta do pary. I byłam jedyną dziewczyną, która była sama. I bardzo dobrze się bawiłam. Aha, tak samo jak Ty mam 20 lat

Ja tez nie umawiam sie z dziewczynami bo jestem patyczakiem :( Czyli jestem wysoki i chudy :( A jestem ze szczecina i mam 22 lata :( buuu

ja mam 23 lata, faceci sie za mna "uganiali", a tez nigdy nie byłam na randce :)

A na studiówke nie poszedlem bo mialem twarz całą w ropnych zmianach trądzikowych :( proponuje zalozyc klub nieudacznikow zyciowych :(

Na studniówce byłam z moim ukochanym.......bratem :) No i co z tego. Jestem dziewicą, pierwszy raz całowałam sie majac 16 lat, a w sumie w całym moim zyciu z 5 razy. Ale nie dobijam sie tym, bo nie mam czego załować. Tak naprawde nie przypominam sobie, żeby cudowny facet "umknał" mi z mojej winy albo, ze nie wykorzystałam sytuacji. Najzwyczajniej w swiecie nie było nikogo fajnego (no moze dwóch, ale jeden nie wyszedł z inijatywa, wiec ja na pewno nie jestem winna, a do drugiego wyjatkowo ja wyszłam z inicjatywa, ale on sie wycofał). a jesli chodzi o spotkania z ludźmi to fakt, ostatnio niewiele ruszam sie z domu. Jestem znudzona, zmeczona, nie mam czasu itp. No i sama sobie jestem winna zapewne. Dlatego nie mam co osadzać i oceniac "dlaczego" i "kto i co" jest przyczyna mojej sytuacji. Mam nadzieje, ze jeszcze cos fajnego czeka mnie w zyciu :(. Że nie jest za późno

tez myslalam ze dlugo faceta miec nie bede, moze nawet cale zycie, ale swoj swojego zawsze znajdzie, umawialam sie na randki od 14 roku zycia, nigdy zadna nie konczyla sie choc krotkim zwiazkiem, mozew dlatego ze zawsze mialam nadwage, a z charakteru na pewno nie jestem zyciowym nieudacznikiem, pierwszego chlopaka mialam w wieku 18,5 lat, i jestem z nim do dzis, wszystko co tyczy sie seksu jest dla mnie nowoscia i to on jest pierwszym z ktorym to robie, z ktorym sie caluje, nigdy mu tego nie powiem, bo sie zwyczajnie wstydze ze tak jest, tzn to ze to z nim pierwszy raz sie calowalam, bo to ze bylam dziewica to on wie :P jestem zdania ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i wszystko co ma miejsce w naszym zyciu po prostu jednm sie nalezy a innym nie, i na wszystko jest w zyciu czas, czasem warto czekac.....bo nie warto tracic czasu w zyciu , bo z czasu sklada sie zycie :)

ja tak samo jak Pyskaty...przez trądzik zawsze miałam problemy ze znalezieniem sobie kogoś :( a wysokich i chudych facetów zawsze lubiłam :) może dlatego, że też jestem wysoka i chuda...

Jeszcze poznasz swoją druga połówkę, ja mam 21 lat i nie mam jeszcze chłopaka, jak poznaję kogos to myślę, że to nie jeszcze nie ten, na imprezy raczej nie chodzę, ani nie zaczepiam chłopaków przez gadu gadu więc jak na razie to czekam, może zdarzy się jakiś cud??

i nigdy nawet nie miałem dziewczyny.

ja też nie martw sie tym wszystko nie kręci się wokół facetów

ja mam 19lat i tez nigdy się nie całowałam ani nie miałam chłopaka. kiedyś był taki topik niejakiej : Olgi pt "Nie moge sie doczekać kiedy pokocham z wzajemnością" i tam pisaliśmy ale chyba podupadł. poprostu katastrofa..... ide na studia i jak kogos poznam i bedzie chcial sie pocałowac to ja chyba od niego spieprzę:( co ja mówie - taka dziewczyna jak ja nikt nie zainteresowalby sie... (kompleksy)