Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_m*

dobranoc...może usłyszysz szept mojego snu....

Polecane posty

Gość dobranoc...
Niewiasta, ust czerwienią znaczona zuchfałą, Niby żmija na węglach w skrętach pręży ciało, Trąc o łoże pierś pełną żądz nieujarzmionych, Potok słów wylewa piżmem nasyconych: - A kiedy z kości moich wyssała szpik cały, Ja zaś zwróciłem wreszcie ku niej wzrok omdlały - Na jej miejscu ujrzałem tuż przy boku swoim Jakiś bukłak oślizły, napełniony gnojem! Zamknąłem oczy lodem przerażenia ścięty; A gdym otworzył, chcąc sen odegnać przeklęty, Na chłodnem łożu, zamiast machiny potężnej - Niespożytej jak może, nadmiarem krwi prężnej - Drżały nagie piszczele i czerep śluzawy, Wydając pisk smętny chorągiweki rdzawej - Lub szyldy co w noc zimną na żelaznym pręcie Na wietrze pojękuje w żałosnym lamencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobranoc...
Śmierć kochanków Zapachów lekkich pełne będą nasze łoża, Łoża jak grób głębokie - a w środku komnaty Będą dla nas w wazonach kwitły dziwne kwiaty, Rozkwitłe pod jaśniejszym błękitem przestworza. Wśród mdlejących upałów ich woni ostatnich Dwa nasze serca będą jako dwie pochodnie, Co odbiją swe blaski szeroko i zgodnie W duchach naszych złączonych, tych zwierciadłach bratnich. W mistyczny zmierzch, przez róże i błękity senne, Niby łkanie przeciągłe, żegnaniem brzemienne, Zamienimy jedynej błyskawicy lśnienie... A potem drzwi otworzy lekka dłoń anioła, Co radosny i wierny do życia powoła Zamącone zwierciadła i martwe płomienie. C.B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
Patrzę na Ciebie... i wciąż to przeżywam... znów beznadziejnie... z inną przegrywam... Staram się odkochać... lecz to sie nie udaje... tylko we śnie jesteś dla mnie rajem... Spójrz chociaż raz... prosto w moją stronę... zobacz... jak we łzach tonę... Pomyśl przez chwilę, jestem niedaleko... za Twej obojętności rzeką... Tak bardzo pragnę ją szybko przepłynąć... Prosze nie pozwól mi... bez Ciebie zginąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
Na wielkim oceanie życia płyniesz sam... nikogo wokół nie ma wszyscy Cię nienawidzą nikt Cię nie docenia... ale masz jeszcze duszę ona patrzy oczami człowieka więc naucz sie wreszcie kochać bo życie szybko ucieka! Nie mniej serca z kamienia to życie dobrze Ci radzi w milczeniu zachowaj wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA Ciebie KOCHAM
"Miłość po francusku" Powiem: że tę kobietę kocham, bo to jest właśnie ta. Właściwie nie jest moją własnością, bo sama siebie ma i posiada, chociaż i ja czasem ją posiadam, kiedy ona na mnie siada. Powiem: że tę kobietę kocham, bo ona też nabija mnie na kolce sutków, aż do skutku tego właśnie zakochania, o którym tu wspominam. Powiem to po francusku, bo tak lubię, kiedy ona lubi, aż do zbieżności z lubieżnością słuchać, gdy nikt oprócz nas - nas nie słyszy. Wtedy i jedno, i drugie dyszy sobie, jak lokomotywa, stojąca na stacji, bo już pot po niej spływa aż do nagich stóp. Z.MATYJASZCZYK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.A.
Obłoki, co z ziemi wstają I płyną w słońca blask złoty, Ach, one mi się być zdają Skrzydłami mojej tęsknoty. Te białe skrzydła powiewne Często nad ziemią obwisną, Łzy po nich spływają rzewne, Czasem i tęczą zabłysną. Gwiazdy, co krążą w przestrzeniach Po drogach nieskończoności, Są one dla mnie w marzeniach Oczami mojej miłości. Patrzą się w ciemne odmęty Te wielkie ruchome słońca... I ja miłością przejęta, Patrzę i tęsknię bez końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.K.
Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć Gdy spadają jak liście Kartki dat z kalendarzy Kiedy szaro i mgliście Trzeba marzyć W chłodnej, pustej godzinie Na swój los się odważyć Nim twe szczęście cię minie Trzeba marzyć W rytmie wietrznej tęsknoty Wraca fala do plaży Ty pamiętaj wciąż o tym Trzeba marzyć Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Jonasz Kofta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym całował twe śliczne oczy, I pieścił jedwab twoich warkoczy; W objęciu Twoim, słodkim marzeniu Sennym bym zdał się zapomnieniu! Niech pieśni miłosne snuję I Twoje śliczne oczy całuję. Jakbym Ci stworzył szczęścia świat mały Zawiódł w krainę, gdzie ideały, Motyle ułud z Tobą bym gonił, I Ciebie kwiatku od nieszczęścia chronił... Pozwól, niech pieśni miłosne snuję I śliczne Twoje oczy całuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a.a.
Ja ciebie kocham! Ach te słowa Tak dziwnie w moim sercu brzmią. Miałażby wrócić wiosna nowa? I zbudzić kwiaty co w nim śpią? Miałbym w miłości cud uwierzyć, Jak Łazarz z grobu mego wstać? Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć, Z rąk twoich nowe życie brać? Ja ciebie kocham? Czyż być może? Czyż mnie nie zwodzi złudzeń moc? Ach nie! bo jasną widzę zorzę I pierzchającą widzę noc! I wszystko we mnie inne, świeże, Zwątpienia w sercu stopniał lód, I znowu pragnę — kocham — wierzę — Wierzę w miłości wieczny cud! Ja ciebie kocham! Świat się zmienia, Zakwita szczęściem od tych słów, I tak jak w pierwszych dniach stworzenia Przybiera ślubną szatę znów! A dusza skrzydła znów dostaje, Już jej nie ściga ziemski żal — I w elizejskie leci gaje — I tonie pośród światła fal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swym uśmiechem zaczarowałeś moje sny gościsz w nich każdej nocy nie dajesz spać mówisz Kocham a ja Ci szeptem odpowiem dobranoc..... Kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwalam Ci przychodzic
wszystkim których kocham ..... milego picia kawy.......... "Marzenie miłosne" Stanisław Czycz - Zabawy których nie znacie Bo mimo wszystko czasem na moment nagle jakby brak mi powodów do mojej nieustającej radości Wtedy w smutku jak w zaćmieniu pozwalam przychodzić jaśniejącej Gdy już nie mogę inaczej wyjść z nagłych przygasań pozwalam ci przychodzić Inka I wstaje słońce Jego gorące fale stulasz w złote objęcia rąk w całujące usta powoli uśmiechasz się nagle uśmiechasz się. W i d z ę c z e r w o n e z ę b y jakieś miękkie zęby poruszające się w oddechach widzę To jest nawet dość ładne ale walę pięścią w twarz w zęby kopię i krztuszę się w tych kopnięciach pluję krwią i szczerzę wyłamywane oddechami zęby śmieję się I pozwalam ci przychodzić Inka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> dla mk to dobranoc......ale dzień dobry... Tobie również miłego dnia i wszystkim Jesień wg Bursy Przez złoty park pies kosmaty goni Wiewiórka w liściach rudy orzech chowa Opowiadaj mi moja mała żono O srebrnych trąbkach wołających w dąbrowach Październik z trudem wiąże koniec z końcem Purpurowa kurteczka nie ukryje biedy Usiadł sobie w gospodzie pod Nowym Sączem Żółte piwo popija na kredyt A gdy ostatnią przepije kapotę Wymknie się wiatrem i złoty liść przez okno rzuci Ach opowiadaj opowiadaj mi o tym Jak oszwabiony szynkarz się zasmucił Jedzie zima w kożuchu na wozieNasze palta ostrą igłą wiatr podszywa Będziemy patrzeć wieczorami w ogień Jak nastroszył czerwoną grzywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ulubiony Nic dwa razy Szymborska Wisława Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno. Dziś, kiedy jesteśmy razem, odwróciłam twarz ku ścianie. Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat? A może kamień? Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne. Uśmiechnięci, współobjęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest miłość? po sto razy pytaj, Nie znajdziesz na to odpowiedzi w słowie, W kochanka oczach, w jego duszy czytaj, Co to jest miłość, tak ci o niej powie. Jest to duch jakiś, seraf niewidziany, Odblaskiem światła promieniący z dala; Niebieski promień na ziemi zbłąkany, Co wchodzi w serce i serce zapala. :*:*:* MK [J. Korsak]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie jest za późno, aby się pojednać, nigdy nie jest za późno, na to, aby pokochać, nigdy także nie jest za późno, aby być szczęśliwym. :*:*:* MK [P. Bosmans]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno przeczytasz....
Nie mogę przestać ...... Nie umiem , nie potrafię, Nie chcę Zobaczyłam świat na nowo Obudziłeś moje serce Biegłam lekka jak ptak ku niebu Schowałeś mnie w objęciach swoich ramion Bądź ze mną szeptałeś, nie bój się , zostań Drżałam , pytałam siebie ... Powtarzałeś bądź ze mną Obiecuję Ci NAS zawsze i wszędzie dziękuję za rozmowę 👄 👄👄 z okazji .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ricarda Huch - \"Tęsknota\" Ażeby tylko z tobą być Porzucę bez wahania Rodzinny dom, przyjaciół krąg I wszystkie dobra świata Pożądam ciebie Niby brzegu fala Jako jaskółka na jesieni Co ku południu ot obraca Niczym syn Alp, gdy w szałasie Samotny, nocą utajony Poświatę księżycową Po śniegu turni myślą goni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla kogo jest
post osoby ''napewno przeczytasz.... ''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdego dnia stoję w oknie z nadzieją, że wreszcie ujrzę Cię, lecz znów zawiodłam się. Czekam i czekać nie przestanę, jednak zastanawiam się, co w nagrodę dostanę Kochanie? Uwierz, że smutno mi jest, kiedy jesteś daleko gdzieś... I tak mija dzień po dniu, a Ciebie ciągle nie ma tu. Przyjdź, przytul mnie i powiedz głośno, że wciąż bardzo kochasz mnie! :*mk :*mk :*mk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla M.K jak mogłam Ciebie kiedyś minąć? Kochany mój świat nie istniał szukałam bram do nieba bałam się że pragnę zbyt wiele co noc prosiłam bym następnego dnia potrafiła rozpoznać miłość w zwykłym napotkanym spojrzeniu zatrzymać ją i móc codzień kochać Twoje oczy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno przeczytasz....
dla KOGOŚ ważnego i WYJATKOWEGO dobranoc KOCHANIE 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla Ciebie Pytanie Co to jest para wodna? Tylko umysł dziecka jak źrebak szybki odpowiedział od razu: - Dwie małe rybki J.T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mów
Nie mów, chociażbyś miał ginąć z pragnienia, Że wszystkie źródła wyschły już bijące! — Tyś gonił pustyń piaszczystych złudzenia, A minął strumień na zielonej łące. Nie mów, chociażbyś umierał z tęsknoty, Że nie ma czystej miłości na ziemi! — Tyś pewnie w drodze blask jej rzucił złoty, Za ognikami zdążając błędnemi. Nie mów, że wszystko, czegoś ty nie umiał Odnaleźć w życiu — marą jest zwodniczą! Zdrój czystych uciech będzie innym szumiał I inne serce poił swą słodyczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA Ciebie KOCHAM
Kupiłem ci pelargonię niosę doniczkę w różowej bibułce. Idę ulicą ludzie biegną ludzie jadą ludzie krzyczą ten sprzedaje cudowny płyn na porost włosów szkaplerze trujące cukierki pornograficzne obrazki. Obok w czerwonym kościele grożą jeszcze śmieszni piekłem obiecują niebo zachwalają wiarę ojców naszych. Sprytny z rybim okiem i brodą jak lisia kita z miedzi nabił sto tysięcy nędzarzy w butelkę ogłosił bankructwo. Mrowisko się mrowi. Piszą anonimy, składają fałszywe świadectwa chorują na syfilis piją wódkę i eter gwałcą i zarzynają obliczają saldo. Obywatele miasta obłudnicy witają kardynała karmazynowy kardynał nie uczynił cudu wygwizdały go ptaki. Poeci grają na katarynkach prowadzą dialogi z Bogiem fałszują monetę. Na uniwersytecie profesor pod parasolem w czerwonym turbanie na głowie wykłada metafizykę, radzi wdychać prane. Bzdura obłuda fałsz. Idę ulicą jestem ci wdzięczny za miłość cieszę się pelargonią w różowej doniczce. To jest prawda: miłość uszlachetnia jestem lepszy odrobinę lepszy wierzymy w to oboje. Tadeusz Różewicz Nie ma piekniejszego uczucia niz milosc pozdrawiam wszystkich ktorzy umieja prawdziwie kochac, sa bowiem wielkimi szczesciarzami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×