czy ciężko jest zdecydować się na drugie dziecko

mam jedno dziecko i myśle o drugim chociaż mineło od porodu 5 miesięcy . ciągle rozwżam to ale boje sie że nie dam rady a nie chciałabym mieć z byt dużej przerwy między dziećmi góra 2 lata.. powiedzcie czy ta decyzja była dla was trudna>>> a może lepiej zaliczyć wpadke

moje dziecko ma 2.5 roku a ja nadal się boję że nie dam rady z drugim ;) więc chyba trudno... podziwiam mamy z siedzącym bobasem w wózku i z drugim w drodze :)

moja kumpela tak miała jej dziecko miało 4 miesiące jak wpadła z drugim i jak sama mówi że ciężko jej jest ale cieszy się bo odchowa dwójke jedno po drugim tym bardziej że to dwóch chłopców

A moj maly ma 2,2mies i bardzo mocno pragne drugiego dziecka ale moj maz jest anty.A ja jestem pewna ze dalabym sobie rade choc moj synek niezle dal mi popalic.Ale teraz jest juz w miare grzeczny a mi bardzooo brakuje niemowlecia.BARDZO

na osiedlu na którym mieszkam widuję kobietę z dzickiem około 3-letnim, w wózku niemowlak jeszcze nie roczny a ona z widoczną ciążą... jakos sobie pewnie daje radę bo musi... ja pewnie też dałabym radę z drugim dzieckiem, właściwie myślimy z mężem o zajściu w ciążę pod koniec tego roku, ale sama nie wiem :) pewnie wpadka byłaby najlepszym rozwiązaniem ;)

ja wiem że jak dałam sobie rade z jednym to przy drugim bym też dała ale boje się czy bede miała prace i utrzymam rodzine choć mój mąż pracuje ale tak dużo nie zarabia

u mnie w tej chwili jest podobny problem, a też nie chciałabym zajść w ciążę zaraz po znalezieniu pracy, więc tą decyzje na razie odkładam, nawet ten koniec roku jest bardzo optymistycznym terminem... najwyżej będzie większa różnica wieku między dziećmi

ja pracowałam nim ją urodziłam ale moja umowa wygasła po porodzie więc boje się że znów tak będzie a z kuronia już nie jest tak łatwo żyć i z jednej pensij

z tego samego względu zakładam, że o wiele prościej byłoby mi sie zdecydować na drugie dziecko, ale teraz jakoś sobie radzimy z jednej pensji a co by było jakby doszła jeszcze jedna osoba? jak byśmy mieli ustawioną sytuacje materialną to podejrzewam że robilibyśmy dziecko i już :)

to jest właśnie problem większości ludzi każdy by chciał zapewnić swoim dziecią godziwe życie

ja tez mam corcie 5m-cy i marze o nastepnym dziecku,bo chcialabym miec ich kilka... ale jestem po cc i nie bardzo moge juz,pozatym karmie i jeszcze niecalkiem odrzylam...ale marze

z drugiej strony istnieje ryzyko że na ustabilizowanie sie sytuacji materialnej moge jeszcze poczekać? ile mam czekac z decyzją o drugim dziecku? lata lecą prawda? a ja najmłodsza już nie jestem

dzieciOM i odŻyłam :O

a ja pragnelam nastepnego dziecka jak moja coreczka skonczyla 15 miesięcy, zaszlam jak miala 1,5 roku, poronilam, i lekarze kazali mi bezwzglednie odczekac co najmniej pol roku, i wiem co to praagnac dziecka a nie moc na razie. zale sczescie, ze to juz ty;lko 2 miesiace i bedziemy starac sie znowu!!! dwuletnia roznica wieku jest wystarczajaca, a nawet dosc wygodna bo takie rodzenstwo chetniej soe bawi raze.. wiem co mowie, mam 6 riodzenstwa :-)

tak więc szukać trzeba pracy i zacząć myśleć o rodzeństwie dla mojej małej

Moja córka ma już 6 lat i dopiero zamierzamy starać się o drugie dziecko, choć marzymy i mówimy o tym gdzieś od trzech lat. Wcześniej było wiele przeszkód - studia, praca moja i męża. Teraz myślimy, że to dobry czas, chociaż mamy problemy mieszkaniowe - jeden pokój i kuchnia z jadalnią, ale jesteśmy w trakcie budowy domu i mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Odpowiadając na wasze pytanie - mnie osobiście było bardzo ciężko zdecydować się na drugie dziecko.

A JEDNAK CIĘŻKO JEST SIĘ ZDECYDOWAĆ MOŻE JEDNAK WPADKA TO DOBRE ROZWIĄZANIE

ponawiam

dla mnie babska z niemowlakiem i jeszcze jednym w drodze to szjbuski, zwykłe rozpłodówy ---aha i pragnę dodac ze nie lubie ciężarnych i uwazam ze 1 dziecko na łeb to za duzo - jesli jakas ma dwoje to istny pierodlec

to ty jesteś jakąś szajbuską ...... a może to zazrość