mąż kasuje numery w swoim telefonie

Myślę nad tym, tam nawet nie ma jak dojechać, bo to jest w lesie, ale drugie dziecko ma przyjechać, zresztą zobaczę, może to i dobry pomysł. W przyszłym tygodniu planuję z nim rozmowę - poważną i zobaczymy czy coś się wyjaśni. Pewnie mnie skrytykujecie za to co teraz napiszę, ale jakoś powoli się zaczynam do niego zniechęcać, to nie jest zależne ode mnie, ale niestety tak jest i właściwie nie wiem dlaczego.

Beata, mnie się własnie już od dłuższego czasu wydaje, ze za mało Ci zależy, ze za dużo myślisz, a za mało działasz ( przepraszam, ale tak mi to wygląda ), pozastanawiaj się może na odwrót: wyobraź sobie ze się z nim rozstajesz, nadal jesteś zniechęcona? W każdym razie z takim nastawieniem jakie masz obecnie, to rozmowa może się skończyć burzą....

beata..... Wykombinuj tak zebyś jechała tam sama . Poproś siostrę aby zajęła sie dzieckiem albo obojętnie kogo.....masz duzą rodzinę przecież:) Jedz tam za wszelką cenę :) i jak juz skończą sie srodki lokomocji;) to zadzwon z komorki i powedz mu ze jestes tu i tam i zeby po Ciebie przyjechał..... Potem oczywiscie razem z Nim zajmij się łowieniem tych rybek...... a potem to już ,jak będziecie sami zajmij się jego rybką:p Zobacz jak się zachowa,jesli nie jestes do konca pewna czy On Cie rzeczywiscie oszukuje to nie rozmawiaj na ten temat. Jestes kobietą wyczaisz sytuację, ja nie myślałabym tyle tylko juz kobinowala co i jak.Jutro czwartek masz jeszcze czas..... pociąg ,autobus obojętnie co.......

balonik ma rację...to tak wygląda....:( balonik a Ty samotna czy jak? co z tymi km?

BALONIK-----------------------------------------------------zależy mi akurat, może nie widać tego w moich wypowiedziach tutaj, ale mi zależy, a że myślę............szkoda, że nie zaczełam myśleć wcześniej. Zamierzam się dzisaj włamać do komputera męża, nie laptopa, bo tamten juz przejrzałam, tylko tego domowego, ma założone hasło więc ciekawa jestem co tam znajdę.

wanieta: mężatka z mężem za granicą 2000 km .... :( przejściowo na 3 mce ale lekko nie jest. dobrze ze jest taka kafeteria :) i takie fajne babeczki jak wy :)

Kurcze, to teraz szpiegiem zostanę, no ale muszę wiedzieć na czym stoję.

Balonik a skąd jesteś i w jakim wieku? Ja z Warszawy. Tak z ciekawości pytam, żeby mieć lepsze wyobrażenie o osobach tu piszących.

I jak balonik wygląda taki związek na odległość? Masz do niego zaufanie?

Beata: zacznij w końcu działać, ale nie o takie działanie mi chodzi jak piszesz , ze zaczniesz od komputera, tylko zacznij robić coś w tym kierunku, zeby się ZBLIZYĆ do męża. A dlaczego jestes zniechęcona? moze już ugruntował Ci się pogląd ze on jednak jest winny? a ja: lat 32, południe Polski :) jezu, musze zmykać, zajrzę do was jutro, pa, pa:)

balonik, zblyżć oczywiście, ale komputer też muszę sprawdzić, ma w nim hasło więc może coś ciekawego tam jest, inaczej nie zakładałby hasła chyba.

beata ...ales mnie rozśmieszyła...\"musze się wlamać do kompa\":):):) Ciekawe skad wezmiesz hasło do kompa?:( Prościej byłoby mieć dostęp a potem lamac hasła istniejacych tam programów, a nie odwrotnie:(:(:( Ja myslę ze lepiej ruszyc tyłek teraz i obczaić sytuacje !!!! balonik ja tez z południa ale tego śmierdzącego:p:p:p a Ty????? uuuuu to Ty tez stara d... Jesteś:):):):) ja rok starsza:) A Twoj M od jakiego czasu Twoj?????:) napisz coś więcej o Sobie....:)

WALNIETA------------------------------włamanie do komputera to dla mnie nie problem, pomoże mi kolega informatyk prze gg, sama też bym dała rade, ale dłużej by zajęło, a złamanie haseł do outlooka, gg czy odzyskanie skasownych rozmów to dla mnie pestka.

Poza tym w najgorszym wypadku mogę przełozyć dysk twardy z jego komputera do mojego, hasło jest nie na dysk, tylko do całego komputera czyli blokuje tylko komputer, nie dysk twardy, a jak przełożę do innego to już nie trzeba hasła.

masz za dobrze w zyciu beata i szukasz dziuryn wcalym chialabys milosci uwielbienia i bog wie czego a sama co z siebie dajesz? nic no oprocz tego ze super szpieg z ciebie! chore !

WALNIETA------------------------to ja często bywam w Twoich okolicach chyba, ciekawa jestem w jakim mieście mieszkasz, ale nie musisz tu podawać jak nie chcesz

niebiesko szara zielona --------------------przeczytaj wszystkie moje wpisy

czytalam! i ogarnia mnie prerazenie! nie widzę wogole logiki w tym co piszesz i robisz!

zdolna jestem niesłychanie najpiekniejsze mam ubranie moja buzia tryska zdrowiem jak cos powiem to już powiem jak odpowiem to roztropnie w szkole mam najlepsze stopnie poza tym najlepiej sprzątam, gotuję, najlepiej dzieci wychowuję ze wszystkim radzę sobie sama męża uwodzi jakaś dama a ja choć nie wiem czy to prawda mam chętkę posłać go do diabła a szpiegiem jestem doskonałym dla mnie hasełka to zwykła pchełka oj beata ;)

Ależ masz prawo nie widzieć logiki, w każdym razie to forum jest od tego, że można się tu anonimowo wypowiadać i poprosić o rady, co też ja uczyniłam, zresztą pierwszy raz. Jest wolność słowa i wypowiedzi i każdy ma prawo wyrazić swój pogląd. Twój jest akurat taki, trudno, życzę Ci, żebyś nie miała podejrzeń co do swojego mężczyzny, bo wcale przyjemnie się z tym nie żyje.

Oooooooooooooooooo, ładny wierszyk, dziękuję.

mozesz sie podzielic swoja wiedza jak zlamac te hasla do gg?

czytam ten topic od poczatku, nigdy się jeszcze tu nioe wypowiadałam, ale wciągnął mnie bardzo, czytajac o Beacie mam wrażenie jakbym ją znała, jakby była dziewczyną z sąsiedztwa, jest taka naturalna i wciągneło mnie to co pisze i jej życie. Kawe w pracy zaczynam od czutania tego topicu. jestem w podobnym wieku co Beata i też mam dzieci i męza, pracuję i wiem jak to jest jak nie ma czasu dla siebie. Ja ostatnio poczułam się bardzo zaniedbana przez męąża, ciągle tylko dom - praca - dzieci i tak w kółko. Byłam znużona życiem, brakowało mi szaleństwa, adrenaliny i czegoś niestandardowego. Poznałam kogoś, spotykamy się, mąż o nim nie wie bo pracuje a jak jest w domu to wie tylko co jest w telewizji, niczym się nie interesuje. I odżyłam, jestem bardziej zadowolona, uśmiechnieta, pare osób powiedziało, że ładnie ostatnio wyglądam. Seks z nim jest super, z mężem był max 2 razy na tydzień. Jestem milsza dla dzieci, weselsza w domu, znajomi sie pytają dlaczego ostatnio we mnie tyle emnergii. Może Beata tobie trzeba takiej odmoenności na chwile, może znuzyło cie życie i ciagle w kółko te same obowiązki. Taki romansik naprawde może odmienić kobiete. I teraz pewnie będzie fala krytyki pod moim adresem, ale to moje życie i ja decyduje co jest dla mnie dobre. Beata, może z tym kolega z imprezy rzeczywiście umów się na kawe, może na dyskoteke, może warto czasami się oderwać, usłyszeć komplementy, poczuć sie jak kobieta ładna, poczuć, że komus sie podobasz, to bardzo dowartościowuje. Jestem z wami cały czas.

PS. Beata bardzo ładnie pisze jak na forum, prawie żadnych literówek, blędów, ładne zdania i z sensem, od razu rzuca się w oczy.

I ja jeszcze -ten seks to 2 razy na MIESIAC NIE NA TYDZIEN

czytaczka...juz się wystraszyłam hehe( odnośnie tego sexu 2 razy w tygodniu :)

a co do tego co studiujesz Beata to pytałam dlatego , że myślałam ze mogłabym pomóc bo mam duzo materiałów , niestety ja kierunek humanistyczny:)

http://www.gg.bulwar.pl/haslogg.html to jest link do programu łamiącego hasło do gg, tam jest podana instrukcja, jest to bardzo proste, program nazywa się Gadu-gadu Password Reader, musisz skopiować plik config.dat do folderu gdzie jest gpr.exe

wyprobuje ten program i ja, topic czytam, juz się uzalezniłam, jestem z tobą na bieżóco

prosty program do łamaia hasel na gg to gg crack:) wpisz na gooogle gg crack.Ale ten program rozkoduje hasła zapisane na kompie na ktorym gg sie zainstalowało..... czytaczka.....Twoje życie:) a ze jest CI z tym dobrze to oki...ale konsekwencje....:( mogą być ..... nieciekawe.......delikatnie mowiąc........;( Ja chyba nie potrafilabym tak żyć...... nie wiem ..ja jakoś jestem dla obcych chłopów pittbulkś:p:p:p