41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[kora15 0]

Porzadki muszą poczekac . Wyobrażcie sobie, ze poderwałam policjanta z Łodzi :P i własnie rozmawiam z nim przez telefon już od 2 godzin .... jest miły do bólu i mam wrażenie, ze znamy się od lat. I sprawdziłam go dokładnie .... wiem, ze on to on. ...reszte opowiem wam jutro .... :)

[glamur 0]

Witajcie mam tak mieszane uczucia po wczorajszym spotkaniu, że sama już nie wiem.... przegadalismy 4 godziny, ale jakoś tak ...chyba nic z tego, przynajmniej z mojej strony, on jeszcze wczoraj przysłał smsa. Ja chyba jeszcze nie jestem gotowa na nowe znajomości:( Kończę, bo idziemy z córką na zakupy. Miłej niedzieli

[Twusiaczek 0]

No, widzę, że jakaś lawina znajomości nam się sypnęła na topiku ! :D Diarra Trochę daleko od Ciebie do Łodzi ale ... co tam ! Poflirtować jest miło ! Nastrój poprawi Ci się od razu ! Galmur I co ? Fajnie się z Holendrem gadało ale chemii nie ma czy coś innego ? Mam dzisiaj kolejną randkę. Wrócę dopiero wieczorem więc jeżeli nie będzie zbyt późno to zajrzę tutaj. Trzymajcie się wszystkie !

[Peny 0]

Cześć wszystkim. Wreszcie u mnie mrozik więc wszystko z zamrażarki wywaliłam na balkon i rozmrażam. Diarro cieszę się że z kims flirtujesz. To fajna rozrywka, na to cię właśnie namawiałam, nie musisz od razu brac ślubu ale pogadać z facetami i przełamać tę niechęć która chyba jest w tobie. Gratulacje. Glamur no napisz coś więcej co było nie tak, nie podoba ci się czy na innych falach nadajecie. Ty się chyba jeszcze nie uwolniłaś od tamtej miłości i wszędzie szukasz tego eks. Będzie ci trudno. Flow żabko czemu się umawiasz w niedzielę, nie lepiej by było w sobotę. A może ukochany pracuje w soboty co ? Wracam do pracy bo kupiłam kapustę i gotuję bigosik.

[Peny 0]

Rozmrażam oczywiście lodówkę a nie mięso na balkonie. Zaraz jadę na zakupy do REALa, może kupię jakieś prezenty dla mamy i teściowej. Widzę że tu dalej pusto czyli szalejecie z porządkami. Wcale się wam nie dziwię tak dużo jest w domu do zrobienia a czasu do swiąt juz niewiele. Idę na małą kawkę bo już mi się nie chce pracować i powietrze ze mnie lekko zeszło.

[kora15 0]

Witajcie kochani Poflirtowałam sobie troszeczkę, bardzo sympatycznie. Facet bardzo otwarty, bezposredni i strasznie odważny. Wiem już o nim prawie wszystko. Tym bardziej się dziwię , bo jest w końcu jakąś osoba na stanowisku, a nie obawia się żadnych konsekwencji i tyle o sobie mówi, że ąz strach. I faktycznie jest policjantem , sprawdziłam na 100% na stronie KPM w Łodzi. Ale bardzo miło się znim rozmawiało. Pewnie ciąg dalszy bedzie, ale tylko niewinnego flirtu , bo juz wiem, ze nie rzuci mnie na kolana.... niestety. Ja dzisiaj , chociaz to niedziela - miałam bardzi pracowity dzień. Umyłam okno, poprałam firanki i zasłonki i juz powieszone świeże. No i zmobilizowałam córcię do roboty i nawet umyła u siebie w pokoju okno - pierwszy raz w zyciu. Udzieliłam jej wskazówek i nic nie krytykując ( chociaz wyszło jej nawet nie najgorzej) dałam się jej wykazać . I odetchnełam , bo już więcej myć u niej okna nie będę , skoro tak dobrze sobie poradziła. W koncu ma już 16 lat. Wczesniej sobie porozmawiałysmy w łożeczku przy śniadanku. Miała do mnie pretensje, ze psa przytulam , pieszczę i komplementuję a jej nie. I to ostatnio prawda. Ale spytałam jej kiedy to niby ją mam przytulac , jak na mnie warczy , albo trzaska drzwiami , albo o nic sie jej doprosić nie mogę ? I przyznała mi rację. Obie obiecałysmy sobie poprawę i juz było dalej ok. Teraz wzięłam prysznic , zjadłysmy wczorajszy obiadek , Madzia ogląda film , a ja mam czas dla siebie. Uf , jak prztjemnie. Zaraz zrobię sobie kawkę , zapale papieroska (pierwszego dzisiaj ) i pobuszuje po internecie.... :) [kwiat[kwiat dla wszystkich . A co tam u was .

[glamur 0]

Mam już serdecznie dosyć łażenia po sklepach. Ludzi tyle, że trzeba sie wszedzie przepychać. Ale promocje są super:) Szkoda tylko, że z kasą krucho:) A co do Holendra, chyba chemi brak:) Rozmawiało się sympatycznie, ale .... nie wiem, może po kolejnym spotkaniu (bo pewnie się wybiorę) dostrzegę coś czego teraz nie widziałam:), nie czułam. Flow, no właśnie czemu Ty randkujesz w niedzielę:) Diarra, jak policjant? Peny, uwielbiam zapach gotującej się kapusty kiszonej, chociaż to niezby miły zapach, ale dla mnie to super aromaterapia:)

[kora15 0]

Glamur najwazniejsza jest chemia, to prawda. Zobaczymy , co czas przyniesie, nie teraz to nastepnym razem.... Ja tez nie lubie zakupów w tłoku, dlatego ja najczęście zakupyrobię w małuch sklepach . Czort z promocjami. Policjant , jest za bardzo otwarty , to aż podejrzane ... jak to w ogóle mozliwe, poza tym nie jest w moim guście jeżeli chodzi o urode, chociaz nie jest najgorszy dla oka. Ale ma wąsy , a ja wąsów nie lubię ( brody zreszta też ). Jezli chodzi o zapachy , to ja natomiast uwielbiam zapach gotujacych sie grzybów , dla mnie to zapach świat i dzieciństwa kiedy wszystko było takie łatwe i przyjemne , a marzenia o prezentach i radość z pomarańczy, śliwki w czekoladzie i orzechów - :) przepełniały całkowicie. :)

[glamur 0]

Diarra, tak... dla mnie swięta zawsze bedą się kojarzyły z zapachem pomarańczy, mojemu dziecku tak trudno to dziś zrozumiec.... pamiętaj, ze brodę i wąsy i zawsze można zgolić:)

[Peny 0]

Diarro pracuj teraz na dobre stosunki z córka bo mój syn mi do tej pory wypomina jak to wchodząc z pracy od drzwi robiłam \"o coś dymy\" zamiast z nim pogadać. Tak to jest krzyczymy na te nastolatki zamiast próbować je zrozumieć. Glamur ja też lubię zapach kapusty, ale jak już mięsko przesmażone i grzybki w niej są :D :D :D. Właśnie zapach bigosu kojarzy mi się ze świętami nie wiem czemu. Przewaznie gotuje go w nocy jak już moi chłopcy śpią, a ja sobie nucę kolędy i gotuję pachnący bigosik. Wróciłam z REALa przed chwilą. Nie macie pojęcia co ci ludzie kupują, tak jakby cały rok nic nie jedli. Mnie udało się kupic dla mamy flanelową piżamę, bo nie wiem czy wiecie ale to ostatnio rarytas nie do kupienia. Moja mama bardzo chciała piżamkę z flaneli i mam nadzieję że się ucieszy z prezentu.

[Mirinda 0]

Cześć kobietki! Cześć Buber! Też dziś byłam na przedświątecznych zakupach!!! Wczoraj udało mi się trochę posprzątać, umyć okna i powiesić firanki. Za gotowanie zabiorę się może od jutra... :) Diarra bądź ostrożna z tym bardzo szczerym facetem, może sporo rzeczy zmyślać, ale flirtuj sobie na całego, to nic nie kosztuje, a bardzo poprawia nastrój.:) I powtórzę to co napisała Glamur; wąsy i brodę zawsze można zgolić. Flow to podejrzane z tą niedzielną randką!!! :D Dlaczego nie w sobotę??! :D :D :D Miłego wieczoru, teraz muszę już kończyć, ale może będę wieczorem.

[gruszka1234 0]

Cześć pracusie. A ja troche leniuchuje ale od jutra galop. Diarka pochwal sie trochę więcej jak zarwałaś tego policjanta??????????? Glamur co tam chemia , skoro przez 4 godziny mieliście o czym pogadac to juz jest coś. Daj sobie czas motylki przyjdą później. Flow ta spryciura pewnie teraz randkuje. Czekamy na nowinki!!! Peny - no Ciebie Święta już całkiem wzięły - A taka skromniusia hoho. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ja juz niestety idę leczyć moje biedne dziewczątko po wczorajszych urodzinkach. pozdrówka.

[Peny 0]

Cześć Mirindo, cześć Gruszeczko. Ja się trochę wzięłam za te porządki bo tak jak pisałam wcześniej mama mnie zawstydziła. Jak wcześniej pracowałam to mama mnie rozgrzeszała ze wszystkiego, że mam nie przejmować się porządkami bo przecież tak ciężko pracuję. A teraz jak jej powiedziałam że ja jeszcze w lesie to tak na mnie naskoczyła że aż mi się przykro zrobiło. Że siedze w domu to powinnam mieć już błysk bo ona tyle starsza a już wszystko ma porobione itd........ Moja mama nawet balkon wyszorowała, a ja zrobie to dopiero na wiosnę i żadna siła mnie wcześniej nie zmusi. Dziewczynki czyt. Diarra i Glamur, chemią się nie przejmujcie. Moim zdaniem miłość od pierwszego wejrzenia zdarza się tylko nastolatką a i to bardzo rzadko. Jak już z facetem jest o czym pogadac to jest nieźle. Chemia może przyjdzie z czasem.

[Twusiaczek 0]

Dziewczyny - dlaczego niedziela to nieodpowiedni dzień na randkę ? Dobry jak każdy inny. A poza tym mój pan ma tzw. gorący okres przedświateczny w biznesie więc spotkania w tygodniu odpadają do końca roku. A poza tym ja tez mam masę roboty przed świetami więc niedziela jest jak najbardziej na miejscu.

[Mirinda 0]

Flow żartowalysmy!!! Może chciałyśmy Cię sprowokować do dłuższej wypowiedzi..? Mam nadzieję, że dziś randka też była udana. Peny uważam, że mycie balkonu zimą jest trochę bez sensu. :) Dobranoc wszystkim

[Twusiaczek 0]

Mnie się nie da sprowokowac tak łatwo ! Sa sprawy osobiste o których się nie pisze na forum i kropka.

[Peny 0]

Cześć dziewczyny i Buber. Flow kochanie uswiadomiłaś mi znowu bolesną prawdę, że internetowa przyjaźń jest tylko namiastką przyjaźni. Bo jakie sekrety i jakie osobiste wyznania można napisać, mając świadomość że czyta je być może kilka tysięcy niepowołanych osób. Oczekujemy tu szczerości, a tak naprawdę oprócz zdawkowych uprzejmości na wiele wiecej nie można sobie pozwolić. Pozostaje samotność w sieci i trudno. Mirindko zgadzam się z tobą całokowicie co do mycia balkonu, ale powiedz to mojej mamie. Ja na szczęście robie tylko absolutne minimum żeby nie mieszkać w brudzie, a swoje lekkie bałaganiarstwo nawet lubię. Kurcze muszę wyjść z psem. Jak ja rano nie lubie tego robić. niech ten mój mąż już wraca bo szlak mnie trafi. Na szczęście mój synek ma dzisiaj wolne na uczelni i obiecał że jak tylko wstanie to zaraz do mnie przyjedzie. Bardzo za nim tęsknię i pewnie stąd te moje huśtawki nastrojów. Trzymajcie się ciepło, miłego dnia i zaglądajcie.

[Mirinda 0]

Cześć! Mam dziś wolny dzień, więc mogę spokojnie napisać. :) Flow zgadzam się z Tobą w 200%, nie można wszystkiego pisać na forum, zwłaszcza o sprawach bardzo osobistych, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo kto to czyta. Sama nieraz wspominałam, że wolę już gg niż publiczne forum. Peny ta nasza internetowa znajomość chyba nawet nie jest przyjaźnią, ale dobrze wiesz, że w ten sposób inaczej się nie da. Może kiedyś uda nam się spotkać zgodnie z umową, a wtedy wszystko stanie się realne. Idę odśnieżać, będę tu zagdlądać, miłego dnia wszystkim.

[Mirinda 0]

Specjalnie do JA-TWA ;) Źle zrozumiałaś, ja też wierzę w internetową przyjaźń, ale dopóki się kogoś dobrze nie pozna nie można mówić o przyjaźni. Nigdy tak do końca nie wiesz kto jest naprawdę po tej drugiej stronie monitora. Tu chodzi o zaufanie, a nie pomoc, zrozumienie czy sympatię. Te trzy ostatnie można i trzeba okazywać zawsze. Jeśli przyjaciela znasz tylko z netu nie masz pewności jaki jest naprawdę. Różni są ludzie...nawet wśród dobrych zawsze trafi się jakieś licho. :D Pozdrawiam

[Twusiaczek 0]

wszystkim ! Peny, Mirinda Cieszę się, że zostałam zrozumiana. Pisanie wszystkiego do końca i ze szczegółami na topiku nie jest dobre. W końcu nie wiadomo czy nie przeczyta nas osoba o której piszemy. I jak się wtedy poczuje ? A co do interenetowej przyjaźni - nie zgadzam się, że jej nie ma. Oczywiście, że można się zaprzyjaźnić kiedy się kogos pozna na tyle dobrze, że można mu zaufać. Dam Wam typowy przykład: poznałam TWA, juz trochę o niej wiedziałam zanim zaczęłyśmy gadać na gg, potem się spotkałyśmy przy okazji mojego wyjazdu na Wszystkich Świętych i od tamtej pory gadamy codziennie. To właśnie jest przyjaźń. Internetowa i bezinteresowna. I nieważne czy gadamy o swoich problemach czy błachostkach - liczy się, że chcemy porozmawiać i wykorzystujemy każdą chwilę żeby kręcić ploty !

[()___---TWA---___() 0]

Mam zaufanie do Flowki i pomagamy sobie wzajemnie tym, że mamy dla siebie czas, bo chcemy mieć. Właśnie przed chwilą jej powiedziałam, że życie każdego dnia nas zmienia, a ja nie chcę jej prześwietlić na wylot. Witam.

[Twusiaczek 0]

TWA I właśnie na tym ma to polegać żebyśmy nie czuły się niewolnikami tej przyjaźni !!!!

[Gość aaaaaaaaaaaaaaaa]

fajne :D

[Peny 0]

Dziewczyny ja się zabiję, czuję że sobie zepsułam cały gar swiątecznego bigosu. Juz był wczoraj prawie gotowy tylko czekałam aż wystygnie, żeby go zamrozić. I w tym momencie zadzwoniła moja mama z pytaniem czy daję do bigosu suszone śliwki, bo moja siostra to zawsze daje i bigos jej pyszny wychodzi. Akurat miałam w domu sliwki więc pokroiłam drobno i dodałam. Bigos zmienił smak i dla mnie jest wstrętny, słodkawy i mdły. Ciekawe co jutro mój mąż i syn powiedzą, aż się boję, bo kto ten bigos teraz zje. Diarro mam pytanie czy pierogi zamrażasz surowe, czy lekko podgotowane ?

[Peny 0]

Flow i Twa - zazdroszczę wam. Moja przyjaciółka wyprowadziła się czas jakiś temu do Łodzi i teraz się rujnujemy na smsy bo ona jest sporo starsza i niestety nie ma komputera.

[Miriami 0]

Czesc Dziewczyny :0 no to i ja dolacze do tak wybornego towarzystwa:) Wlasnie w piatek skonczylam 41 latek. Czy sie martwie??? jakos nie mysle o tym, wygladam na sporo mniej (zadna moja zasluga), a w glowie czasem jak u nastolatki.Ciesze sie drobiazgami bo piekno to nie wszystko czym dysponuje kobieta. Kilku znajomych panow powiedzialo mi ze mlode cieleciny sa piekne tylko juz PO nie bardzo jest z nimi o czym porozmawiac:). A znam kobiety stare i brzydkie ktore sa piekne wewnetrznie. Jasne kazda ma dbac o siebie i wygladac mozliwie najlepiej, ale mnie juz sie znudzily rozmowy o tipsach i innych takich. Wlasnie gram razem z synem w intrnetowa gre sieciowa i jest super(tylko walczymy o miejsce przy komputerze).A zeby sie dowartosciowac juz nie zawsze musze tego szukac u mezczyzny.Chociaz nie powiem milo jest widziec ze jeszcze sie facetom podobam.I wiecie co super ze jest taka masa kobiet , ktore sa na kompie i chca sobie pogadac bo czasem mysle ze jestem jakas nienormalna zeby w tym wieku tak sie pasjonowac komputerem i internetem :):):) Pozdrawiam wszystkie NIENORMALNE BABY:)

[()___---TWA---___() 0]

Miriami - co to znaczy w tym wieku? Jak miałam 20 lat, to tego nie było co teraz, więc nadrabiam, w końcu nie wszystko jest tylko dla młodzieży. JA też mam prawo do życia. Mocne prawo!

[kora15 0]

Melduję się i gorąco pozdrawiam Miriami Witam nowa koleżanke. Najlepsze zyczenia urodzinowe Komputerami fascynujemy się wszyscy i sa dla wszystkich , bez wyjątku. A kto i ile korzysta z tego cudu techniki , to już indywidualna sprawa i nie ma w tym nic dziwnego , a już nienormalnego tym bardziej. :) TWA wreszcie i do nas zajrzałaś . Jak tam dietka, święta to trudy okres. :) Peny Ja pierogi z grzybami zamrażam surowe i zawsze sa wspaniałe. Mrożę je układając pojedynczo. A potem pakuję w woreczki. Jutro bedę robiła nastepną partię. :)A jeżeli chodzi o bigos , to ja nie lubię sliwek w bigosie. I współczuję ci , ze go tak zmarnowałaś.... Flow Przyjaźń internetowa jest mozliwa , , ale jesli byłaby tylko internetową , to nigdy nie będzie tak do końca spełniona , jak to jest mozliwe w realu. :) Mirindka Beatka Musik Igam Peny Buber Basia Senda Gruszka Policjanta poznałam na \"ilove\" . A skowronków i ma , nie mówiąco motylkach .... Agrypina Glamur Zoi gdzies się zawieruszyła .... Sonik

[kora15 0]

Mam wspaniały przepis na sśledzie , czy ktoś reflektuje ?

[Peny 0]

Diarruniu ja poproszę przepis na śledzie. A tych sliwek z bigosu powybierałam ile się dało a było to trudne bo mi się myliły z grzybkami. Idę na M jak miłość.