41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[Peny 0]

Cześć laski, cześć Buberku, no coś bardzo nas zaniedbujesz. Buber podobieństwa sa super i to szczera prawda. Jedna z moich koleżanek zawsze twierdzi że mój pies jest łudząco do mojego męża podobny, tylko nie z mordki ale raczej sylwetki. Szymciu dlaczego nie przysyłasz nam swoich zdjęć. Szczególnie czekam na zdjęcia małej Martynki. Wczoraj byłam na piwku u mojej sąsiadki i miałam ochotę adoptować jej wnuczkę, ma 5 lat i jest obłędna. Co do pracy to faktycznie przepracowana nie jestem :D, żyję sobie na zwolnionych obrotach, ale pojawiło się swiatełko w tunelu. Może za miesiąc będę miała pracę. Oczywiście po wielkich znajomościach mojego męża, bo normalnie to w moim regionie znalezienie pracy graniczy z cudem. Majeczko zgadłaś, mechanik zdarł z nas skórę a uszkodzenie pralki było naprawdę niewielkie. Najgorsze jednak było to że jak panu zwróciłam delikatnie uwagę że chyba za drogo wycenił swoją pracę i że mógł to zrobić na miejscu a nie wozić pralki na warsztat to prawie mnie wyzwał i powiedział że miał mnie za bardzo kulturalną osobę, ale się pomylił. Nie spałam z nerwów pół nocy. Za to teraz jadę do mojego syna bo mnie rano zaprosił do siebie na oglądanie zdjęć z Tunezji. Na uczelnię idzie dopiero na 13 to sobie pogadamy jak za dawnych dobrych czasów. Nie sądziłam nigdy że tak mi będzie go brakować jak się kiedyś wyprowadzi. Gdybym mogła cofnąć czas to miałabym conajmniej dwoje dzieci. Miłego dnia wam rzyczę

[maja5 0]

Hej Kochani:D Feee, zjadłam już CZTERY!! pączki i już mi niedobrze :D :D Lupasko - miłego weekendu :D Mirindko fajnie masz z tymi dzieciaczkami....chociaż pewnie nie zawsze są aniołkami:D Buberku nie zapracuj się na śmierć! Trochę luziku wskazane :) zastosować Beatko Szymciu a to słodziutkiego całuska dostałam od Malutkiej :D , dzięki! Peny takim \"fachowcem\" nie ma się co przejmować... niektórzy z nich myślą, że ludzie są od \"dojenia\" i obrażają się jak krówki dojne się buntują .....masz prawo do oceny jego pracy, bo to Twoje pieniądze. Trzymam kciuki za pracę i nic więcej nie mówię, żeby nie zapeszać! No to teraz odpoczywaj....jak możesz :D Miłego dnia

[maja5 0]

Jakoś cicho :( chyba wszyscy pałaszujecie pączusie...a Glamur już chyba wyjachała....

[Buber 0]

Tez CZTERY pączki:D

[Gość M jak]

Szymciu calkiem calkiem ale co dalej

[Mirinda 0]

Cześć ! Maja 4 pączki ????????????!!!!!!!!!!!!!!! Buber to rozumiem, bo facet, ale jak Ty dałaś radę ??? Ja utknęłam przy drugim i dziś już chyba więcej nie zjem. :D Słodko mi ... Szymciu nie mogę obejrzeć tej srtony, potrzebne są jakieś wtyczki, a mój komputer ich nie ma. :( Peny u nas każdy fachowiec nadaje się do USTERKI z TVN, my teraz mamy przejścia z samochodem, bo coś mu jest :), ale żaden mechanik nie wie co. Smacznych pączusiów ! Pa.

[Gość M jak]

Czekac moge a le tak z ciekawosci jakie sa propozycje

[Gość M jak]

Niemam obiekcji ale maruda z pewnosca nie jestem

[kora15 0]

Witajcie kochani zyję ledwo, ledwo.... zaraz wracam . teraz malutki obiadek a potem wezę się za pałaszowanie pączusiów, narazie jeszcze ani jednego nie zjadłam - ale mam i to smaczniutkie .... :)

[Gość pączki zjecie]

a potem znowu jedynie o odchudzaniu gadać będziecie. Jaki to sens? Lepiej myśleć głową i nie żreć tyle :D

[Mirinda 0]

Pomarańczko a cóż nam pozostało, pewnie że najpierw jedzenie, a potem odchudzanie... Przecież na forum o seksie nie będziemy gadać ! :P

[kora15 0]

Już po obiadku , 2 pączusie na liczniku .... narazie musze młodzież dopuścić do neta , wpadnę za pół godzinki ..... :)

[kora15 0]

Beatko fotki już ci właśnie posyłam. Jeszcze nie przeczytałam wszystkiego co napisaliście. A widze, ze było gwarno. Na temat pracy już więcej nic nie powiem, jest tak jak napisałam ostatnio - brak światełka w tunelu, ale dzisiaj nie zostałam po godzinach, bo córcia była długo w szkole i trzeba było szybko wracać do dmciu do pieska. Na szczęście moja sunia ostatnio jest grzeczna. Teraz poszła z córcią na spacer. Ja tez zarza idę na spacer i to porządny spacer. Niestety na aerobik przez tę chorobę nie chodzę , bo jeszcze na tyle nie doszłam do siebie, ale zaczełam z 2 koleżankami nabierac kondycji poprzez codzienne marsze dookoła jeziorka. Jeziorko mam jakieś 200 metrów od domu i zeby je obejść , robi się ok.1.5 km. I tak codziennie robimy po 4 okrązenia w duzym tempie. A bliżej wiosny mamy w planach bieganie , a później rowery. Na fitnes chodzi moja córcia - za mnie. Zaraz musze się zbierać , zaczynamy o 19.00. Dzisiaj pogoda całiem fajna , jakieś 5 stpni mrozu. snieg odgarnięty. Wpadnę jak wrócę, jęsli córcia nie będzie okupowała neta. Mam nadzieję, ze mnie dopuści, bo jutrop chce iść na dyskotekę, to będzie układna ( dzisiaj postrzątała ,pozmywała gary ... sam plusy). Miłego wieczora zycze.

[zahir43 0]

Właśnie wróciłam z dyżuru i chyba wśród was nie ma takiego łakomczucha jakim ja jestem.Mój rekord to 6 pączków,pierwsze postawił ordynator ,a pozostałe to każda jakieś przyniosła i tak wyszło.A brzusiu się cieszy,że najedzony.:) Szymciu ja później wrócę do tej stronki bo trochę długo się otwiera,

[maja5 0]

No to ja Wam nawet nie mówię ile pączków zjadłam...:D Do pomarańczki :D :D :D Szymcia, dobra dusza jesteś, a takie \"zakręcone\" starsze panie to fajne:D tylko jak taka ufna, to kiedyś moze ją spotkać jakaś krzywda:( od jakiegoś złego człowieka... Mnie też się nie otwiera stronka.... Mirindko - właśnie od jutra się DALEJ odchudzam (pewnie pomarańczka się odezwie hihihi) - bo wcale nie przestałam:D Diarra - trzymaj się w tej pracy.. kiedyś MUSISZ zobaczyć to światełko! i miłego spacerku Zahir ja też właśnie tak zaczęłam te pączki :) najpierw postawił szef, później my i tak poszło...:D - a tak na co dzień za pączkami wcale nie przepadam! MIłego wieczorku, papa, bo mój MIły mnie woła

[maja5 0]

Wstawać śpioszki!!! Kawka zrobiona:D

[maja5 0]

Szymciu :D:D:D Wszystko kumam z Twojego tekstu, więc ok:) , ale kawka druga może się przyda... bo ja robię rozpuszczalkę...jakieś niskie ciśnionko...ale słońce, nie powiem też świeci :D tylko wieje jak cholera!! Jak u Ciebie też tak wieje to czapeczki obowiązkowo na ten spacer załóżcie !!! Rozumiem w zupełności Twojego syna, ja jak przeczytałam \"Kod... \" to też byłam tą ksiażką baaardzo zafascynowana.. teraz czekam na film...zobaczymy - polecam również \"Anioły i demony\". A reszta śpita jeszcze?

[zahir43 0]

Hej,Szymciu stronka od ciebie otwiera się.Diarro skąd ty bieżesz te modele do fotografowania;) Kod Leonarda --też przeczytałam,bardzo mi się podobała ta książka bo trzyma w napięciu do ostatniej chwili.Ale się dziwnie kończy,słyszałam,,,,,ze ma się pojawić druga część. U nas jest mroźno w nocy tem.-11 a ma być jeszcze zimniej,czyżby wiosna na nas się obrazila. Szymciu stonka się otworzyła i sex bomba zatańczyła -super! Aco do błedów w pisowni to się nie przejmuj ,ja też je robię.

[zahir43 0]

Wymiotło was cz co?

[maja5 0]

Zahir No fajnie, że jesteś, ja też będę \"wpadać\" co jakiś czas, bo oporządzam chałupkę coby jutro noc nie robić :) Szymciu, ale przez okno to pogoda sssssssuper:D i zaraz sobie w poniedziałek pójdę do biblioteki zapytać o tę relaksującą książkę:),a i badzo lubę Cobena...Ja dalej czytam w połowie zjedzoną \"Perwersję\" Jurija Andruchowycza- na szczęście piesio zjadł już przeczytanie strony :D No to spadam sprzątać i zapraszam na herbatkę... dla odmiany po wczorajszych pączkach :D - herbatka z dziurawca

[Gość Marta2310]

Skończyłam 41 lat i ...chce sie rozwieść. Czuję i wiem, że nadszedł na to czas wlaśnie teraz. Żyłam w niedobrym malżeństwie, ale dopiero teraz wiem, że potrafię byc sama, życ sama, chcę tego dla siebie i dla moich dzieci... Czy i Wy probujecie cos teraz zmienić w swoim życiu???

[maja5 0]

Marta - a ja zmieniłam wszystko - rozwiodłam się z mężem - o duużo za późno i też nie żałuję :D jeżlei jesteś zdecydowana, to to zrób, chociaż nie będzie ładtwo, to też musisz wiedzieć. Szymciu, ok, przeczytam wg Twojej sugestii :D

[Mirinda 0]

Cześć dziewczyny ! Zrobiłam już ( i zjadłam! ) obiadek, a teraz przyszłam do Was na tę herbatkę z dziurawca, choć wolę zdecydowanie czarną. Też zamierzam dziś posprzątać, żeby mieć jutro wolne, zwłaszcza, że ma przyjść do mnie koleżanka. Marta lepiej coś zrobić, nawet jeśli potem można tego żałować, niż nie zrobić i do końca życia żałować, że się tego nie zrobiło. :) Skoro jesteś pewna, że chcesz tego rozwodu to działaj, choć na pewno będzie Cię to wiele kosztowało. Pod każdym względem, finansowym też. ;) Wiecie co dziewczyny, fajny zbieg okoliczności z tym \"Kodem\", bo w tym tygodniu udało mi się pożyczyć tę książkę i właśnie zaczęłam ją czytać ! A Wy dziś akurat o niej piszecie! :)

[maja5 0]

Mirindko - naprawdę fajna książeczka :D - jezeli ktoś lubi ten rodzaj literatury oczywiście. Szymciu może i czytałam coś tego autora... ale jeżeli było to jednorazowe spotkanie to nie zapamiętuję autorów (zazwyczaj)...jestem nałogowy \"czytacz\" :D i czytam wszystko!

[Mirinda 0]

Szymcia czy myślisz, że naczynka pękają od kofeiny..??! Mnie bardzo pękają, ale miałam już tak zanim zaczęłam pić kawkę, hmm... a właśnie teraz sobie zrobiłam, bo (sorry Majeczko :) ), ale herbatka ziołowa jest ... ;) Jeśli chodzi o wiosenne postanowienia to mam jedno: zacząć ćwiczyć ! Nie siłownia czy fitnes, ale rowerek, bieganie itp... No i jedzenie mniej słodyczy, bo wiem, że z tym przesadzam. Zobaczymy czy się uda. Mam pytanie; jak sobie radzicie z sierścią zwierzątek? Ja dostaję szału i wcale sobie nie radzę.. :(

[Buber 0]

Witam:) Jeśli chodzi o \"Kod Leonarda...\" to faktycznie sietę ksiażke czyta, wciaga niesamowicie i to tak sugestywnie,że ja czasami zastanawiałem sie co jest prawda a co nie:) Ale nie wolno zapomnieć,ze napisał to amerykanin dla amerykanow, ktorzy w 90% nie mają pojecia o kulturze i sztuce Renesansu.:) Wiec wypisuje niestworzone rzeczy:0 Tak sie skalada, że bedąc w liceum dośc dużo czasu poświecałem na poznanie tej epoki wiec sporo pamiętam, i choc ksiażkę przeczytalem jednym tchem tak jak wy to teraz smiać mi się chce z amerykanow.....Pozdrawiam mile forumowiczki:)

[kora15 0]

Witajcie słoneczka Wreszcie wolne ....... córcia wybiera się na disco , więc już dzisiaj nie odpuszczę i zasiąde do czytania i pisania .... :) Całuski i gorące pozdrowionka dla wszystkich :)

[maja5 0]

No dziewczyny... naczynka robią się też od ostrych przypraw i mocnej herbaty :p , więc ja z tej jednej \"siekierki\" rano nie zrezygnuję, szczególnie, że niskociśnieniowiec jestem :D , a tak, co do naczynek, to wskazane są kremy z witaminą K (na mordkę) i duże ilosci witaminy C (do brzuszka) Szymcia, jak Malutka? Chodzisz z nią na basen - pływa już? :D Ja też mam podobne postanowienia jak Wy dziewczyny..... Mirindko :D , ale ja tego Twojego postanowienia nie rozumiem....(chodzi mi o bieganie, czy rowerek) bo przecież jak będziesz wykonywać ćwiczenia aerobowe... to będziesz szczuplejsza od swoich podopiecznych - przecież Ty jesteś już teraz szczuplutka! A co do sierści...to mi to lotto :D wcale się tym nie przejmuję, odkurzę to jest odkurzone, a jak nie odkurzę to nie i już! Zwierzątka już tak maja, że są takie sierściuchy :D :D Buber, masz rację ja też przy czytaniu tej ksiażki łapałam siena sprawdzaniu wielu \"informacji\", ale, że ja uwielbiam ksiazki SF - to mi to nie przeszkadza:D Dzisiaj też jest film SF - w TV :D

[maja5 0]

Diarra - fajnie! ja też tak mam:D moje dziecię poszło na jakieś tajemne spotkanie... a mój Miły na nockę do pracy pójdzie

[kora15 0]

Nie wiem czy wiecie, ze jutro o godzinie 20.05 mamy rocznicę naszego topiku , stuknie nam 1/2 roku :) Beatko czy fotki Glamur i Zahir do ciebie dotarły ? Widze, ze już koniec Twoich męczarni papierowych , czas odcinać kupony :) U mnie nadal rozpacz w kratkę, ale staram się nie denerwować, bo ani to pomorze, ani coś zmieni, szkoda zdrowia ... Szymcia oj widze, że nie możesz się nudzic z maleństwem. Cały czas niecierpliwie czekamy na fotki Twoje i rodzinki, a w szczególności malucha, co to przesyła nam soczyste całuski ... Peny wiesz co , coś w tym jest, że pies jest tak czy inaczej podobny do swojego pana ... moja sunia ma charakterek mojej córci, uparta jak osioł ., ale i urodziwa :P Aż się wierzyć nie chce, ze Ty taka laska , młódka, a masz takiego syna - co to juz jest na swoim ... Zresztą w ogóle wydaje mi się , ze jestesmy jeszcze takie młode i tylko trochę za stare mamy dzieci. I co niektóre już i wnuczki . Ta moja przyjaciółka ( od tej dziewczynki po wypadku) ma przecież już 3 letniego wnuka i wierzyć mi się nie chce, ze zupełnie normalnie - to ja tez mogłabym miec takiegop wnuka, tylko, ze ja trochę za późno wziełam się za rodzenie.