Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Witajcie kobietki :) wczoraj tyle napisałam i niestety jak widze mój wpis mi wcięło :( , napisałam troszkę chociaż byłam tak padnięta, bo pracowałam do 20.00 ... dzisiaj z pracy wrociłam o 18.00 i jak tak dalej pójdzie to naprawdę orła wywine. W domu nic nie zrobione, okna nie umyte. świąt nie wyprawiam, bo będę miała dyżur ( ten przyspieszony ) więc będę jak ta k....a na telefon :P Na sniadanko pewnie pójdę to ojca alo do brata, a resztę czasu pozostawiam na odpoczynek. Upiekę serniczek, pieczeń z jajkiem i wystarczy ... Pogoda przepiękna ale nawet nie mam okazji się nią nacieszyć. Pozdrawiam was i ślę całuski , bo już teraz tylko wyrko mi pachnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja dzis nemocna-grypsko zoładkowo-jelitowe sie przyplatało -i jakby tego było mało-jeszcze migra....umieram po trochu...buuuuu.To tyle na ten moment...trzymajcie sie ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketsisu
ketsisu Kolejny koń - Dereszka, bardzo Was proszę o rozgłoszenie tego na wszystkich mozliwych forach... Notka na tej stronie była napisana 22.03, a więc mamy czas tylko do 1 kwietnia... błagam http://centaurus.org.pl/czeka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki. Dzisiaj wiosna gdzieś odeszła, nie ma słoneczka i dosyć chłodnawo. netka, wspólczuję bo wirus nieprzyjemny ale za to odchudzający. zawsze mozna w nim znaleźć jakąs pociechę! Diarra, ja mam to niestety często, napiszę epistołe a jak próbuję ją wkleić to gdzieś mi wcina tekst, szlag mnie trafia potem przz dwa dni nie chce mi się pisać. Wczoraj tak miałam , co prawda na innym forum. Rozpisałam się jak szalona a tu dupa! Dzisiaj już czytałam o nieudanym pomysle jakim są sądy jednorodzinne i że zdaniem prognostyków pomysł ten upadnie. Nawet czytałam porady w ne icie co robić, żeby takiego sądu uniknąć. Chore to wszystko. Ale przynajmniej masz świąteczne gotowanie z głowy, sernik wystarczy. Ja przygotuję parę potraw ale też absolutnie nie zamierzam szaleć z ilością bo kto to wszystki pochłonie. Wogóle świąteczne obżarstwo bardzo mi nie odpowiada i nie cierpię tego jak któś mi wmusza jedzenie, bo tyle narobione. Moje dziecię się odchudza , mąż także więc bez histerii. mam znajimych, z którymi przestałam się spotykac min dlatego, że nie sposób się było z nimi gdzieś umówiwć w ciągu dnia, bo obiad w ich domu był porą zaporową. Tak, jakby nie mozna go było go zjeśc o innej godzinie albo nie jeść wcale> Nie rozumiem ludzi, dla których jedzenie jest w zyciu najważniejsze. Oczywiście, jest duża przyjemnością, ale tak to z przyjemnościami jest, że nalezy je odpowiednio dozować. To miłego nieobżerania się Wam zyczę. Pozdrawiam. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze chorsza...na tyle tylko dzis mnie stac.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🌻 wreszcie odpoczynek :) ciesze się bardzo. Pogoda piękna, to może wreszcie humor mi się poprawi. Haneczko 🌻 nie wiem co to są sądy jednorodzinne , ale myślę, ze miałaś na mysli sądu 24-godzinne . To prawda, ze pomysł jest niefortunny, bo te sprawy i tak były rozpoznawane bardzo szybko, a teraz kosztem tych poważniejszych wszyscy są zajęcie szykowaniem tych bzdetów. Jest to bardzo duże utrudnienie dla wszystkich od początku do końca. Już i tak duzym dla nas obciążeniem jest jak wpływają wnioski o areszt, ten sam sposób załatwiania, a teraz jest po 2,3 wnioski dziennie w trybie przyspieszonym i trzeba wszystko rzucić i je rozpoznawac. A pijaczki i tak mają wszystko w d... i dalej będą jeździć po alkoholu. Dzisiaj okazało się, ze ja będę miała tygodniowy dyzur zaraz po świętach . Wspólczuję koleżankom spraw w czasie świąt albo tym co będa miały w majowym weekendzie. Będzie na 100% straszny wysyp spraw. Ale póki co rozpoczął się weekend i mam w planach wielkie sprzatanie chatki, mycie okien itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🌻 wreszcie odpoczynek :) ciesze się bardzo. Pogoda piękna, to może wreszcie humor mi się poprawi. Haneczko 🌻 nie wiem co to są sądy jednorodzinne , ale myślę, ze miałaś na mysli sądu 24-godzinne . To prawda, ze pomysł jest niefortunny, bo te sprawy i tak były rozpoznawane bardzo szybko, a teraz kosztem tych poważniejszych wszyscy są zajęcie szykowaniem tych bzdetów. Jest to bardzo duże utrudnienie dla wszystkich od początku do końca. Już i tak duzym dla nas obciążeniem jest jak wpływają wnioski o areszt, ten sam sposób załatwiania, a teraz jest po 2,3 wnioski dziennie w trybie przyspieszonym i trzeba wszystko rzucić i je rozpoznawac. A pijaczki i tak mają wszystko w d... i dalej będą jeździć po alkoholu. Dzisiaj okazało się, ze ja będę miała tygodniowy dyzur zaraz po świętach . Wspólczuję koleżankom spraw w czasie świąt albo tym co będa miały w majowym weekendzie. Będzie na 100% straszny wysyp spraw. Ale póki co rozpoczął się weekend i mam w planach wielkie sprzatanie chatki, mycie okien itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś skończone porządki. Paniusia wyczyściła mi głównie kieszenie , ale co było zrobić gdy za każdym schyleniem łupie w plecach. Ale i tak musiałam poprawić po swojemu. Same wiecie... . Kto zrobi tak dobrze jak my??? Słońce dobrze dopiekło . Wyszłam na spacerek krótki by zaprawę mieć na weekend. Przede mną dwa dni w pracy. Jak wszyscy do garów to ja do roboty:O , ale za to mogę się czasem wymigać od porządków...:D Diarro🌻 - ty to chyba nigdy się nie obrobisz. Albo nadrabiasz przed urlopem , albo nadganiasz po nim.. Wieczne utrapienie . Tak jest gdy oszczędza się na etatach...Współczuję ci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwczyny jeszcze 60 wpisów i będziemy miały 11000. Może jakieś panie z początków topika się odezwą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszatko, Diarra jest panią od początku topiku i cały czas się odzywa. :D A i ja... druga weteranka... pojawiam się i znikam... :D Jutro też zamierzam zabrać się za porządki, oby było tak pięknie ciepło jak dziś. Pozdrawiam... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi o to że niewiele nas. Choć może lepiej iść w jakośc niż ilość:D Czekam na dziecię powracające z kościoła i zaczynam się denerwować . Ile można się modlić o tej porze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stawiam na jakość. :D Dziecię po kościele poszło na randkę. A komórki nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ... Wróciła. Uff. Tatuś zgarnął po drodze... Niby człowiek nie myśli o złym ale.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzetchnęłam. Adrenalinka mi podskoczyła. Muszę się wyluzować. A wypić nie mogę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe szczęście! Ja też zawsze wpadam w panikę, gdy moje dziecię późno wraca do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki. Woda do wanny się leje . A lody z wisienkami w pucharku...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🌻 Ja jestem od początku i mam nadzieje, ze pomozecie mi jeszcze dłuuuugo, dłuuuuuugo pociągnąc ten topik :) Dzisiaj na Mazurach prawdziwe lato , cieplutko , bez wiatru , jest ślicznie. Moje dzieciątko wzięło się za mycie okien, jedno juz gotowe, drugie jest w trakcie mycia, ja już susze firanki na tarasie. A sama zaraz ruszam na jakieś zakupy. Dzieciątko tak dzielnie szoruje, bo chce ponadplanowo na torebkę. Tak więc musi zapracowac. A wczoraj byla u fryzjera, włoski podcięte, ufarbowane na ciemny brąz - wyglaa świetnie , ale musiałam dać na te zmiany 80 zł. No, ale w końcu wiosna i 18 lat na karku ( 14 czerwca). Ja po zakupach też biorę się za sprzatanie i mysice reszty okien, w tygodniu absolutnie nie będzie na to czasu. To prawda Mirindko, ze u mnie w pracy beznajdzieja jeżeli chodzi o wyjście na prostą. I tak już z koleżankami się smiejemy, ze dobrze chociaż że mamy znajomych psychiatrów :P jakby co to pomogą. Ja o swoją córcię też ciągle się denerwuję jak jest poza domem , wiadomo, złe towarzystwo nie próżnuje .... Pozdrawiam. miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powitanko:) jak dzis cudnie!!!!A ja nadal choruje, choc moze ociupinke mi lepiej, ale praktycznie cały czas czuje sie nietego.Ja pomyłam juz okna, została mi zmiana poscieli na najblizszy tydzien, łazienka i moze szafki kuchenne-ale niekoniecznie-w zalezności od nastroj;).Poczytałam dzis troche madra ksiezke na balkonie w pełnym słoncu, bez rekawków-ale dawało!Dekoldzik mam \'\'chwycony\'\'.To na tyle,miłej niedzielki i dzisiejszego popołudnia i wieczorka, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co ja tu widzę, zmowa dezerterów :( Dzisiaj taki sympatyczny dzionek a was nie ma ... Miłej niedzieli zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam tylko się przywitać😘 wczoraj miałam pełną chatę gosci ,dziś ciąg dalszy dzamprezki-kinderbal.!Chata bedzie zagrozona ,7 dzieciaków pełnych energii:) Ale co tam!przezyjemy!9 lat temu ,moje młodsze dziecię miało 2 godziny za mnie ,uspioną,lekarze recznie rodzili łozysko. Dzisiaj ma 9 lat i jest tz \'\'mamin-cyckiem\'\' i niech ten stan trwa jak najdłuzej. Miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Dziewczyny. To nie bral chęci powodował, że mnie nie było ale po prostu moje dziecię za nic w świecie nie chciało mnie do kompa dopuścić, więc nie pisałam. W piatek wieczorem bylismy w gości u przyjaciół, sporo winka pekło, więc w sobotę wstałm o 12.30 i pół dnia chodziła śpiaca. Zaliczyłam z córką zakupy w Tesco a pod wieczór machnęłam okienko w dużym pokoju. A dzisiaj leniwy , słoneczny dzionek, za chwilę zawozimy córkę na zajęcia a my wybierzemy się na Ostrów Tumski na spacerek. dawno nie byłam i mam ochotę się przejść. Sprzatanie zostawiam sobie na połowę tygodnia. Miłej niedzieli Wam zyczę. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam południem 🌻 Alis - gratulacje dla córci i dla Ciebie. Wszystkiego najlepszego na drugie tyle do pełnoletności. Mnie to już w czerwcu czeka i nie wiem co to będzie z imprezką. U nas moda na imprezki lokalowe :( Zobaczymy. Moje dziecko wczoraj umyło trzy okna, zaskoczyła mnie totalnie, ale bardzo pozytywnie. Dzisiaj kuzynostwo zabrało mnie na wycieczkę do lasu i nad jeziorko. Było cudownie, ptaszki śpiewają ,słońce grzeje, żaby kopulują ... Przywiozłam trochę wiosennych kwiatków ( kilka nawet posadziłam w ogródku) i pare gałązek brzozowych - do świąt będa listeczki. Odpoczełam wyśmienicie. A teraz jestem tylko śpiąca , chyba od nadmiaru powietrza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po południu. Diarra, mam to samo co Ty. Spacer w pełnym słońcu był cudny ale wyczerpujący. Obeszlismy cały Ostrów Tumski, katedrę, Kawałeg ogrodu botanicznego, potem deptakiem nad Odrą i muszę przyznać, że wiosną Wrocław jest naprawde piekny a zwłaszcza jego historyczne miejsca. Wędkarze łowia ryby, łódeczki pływaja po Odrze, statki wycieczkowe też niedługo rozpoczną sezon. na Ostrowie Tumskim jest też ekskluzywny Dom Papieski w którym jest po prostu luksusowy hotel dla kościelnych vipów, centrum konferencyjne itp. A w środku urocza restauracja i kawiarnia. Postanowilismy wejść na kawę, dają tam różniste jej wersje, ja piłam mrożoną z gałką lodów, znajomi late i torcik bezowy (ja nie). Na korytarzu fortepian, pan grał, solistka śpiewała arie, czułam się jakbym nagle znalazła się w zupełnie innym świecie. Wystrój knajpki bardzo piękny, stylowe meble, naprawdę miło było godzinkę posidzieć. No i pełno ludzi bo to obchody śmierci papieża więc przy stolikach słychać było różniste języki. Więc jak będziecie we Wrocławiu to koniecznie ostrów Tumski zaliczyć musicie. A teraz robię sobie mocną kawę bo wieczorem spotykam się z przyjaciółką celem konsumpcji naleweczki, którą dostałam od znajomej (nalewka domowej roboty ma się rozumieć) i nie będę zbytnio odpoczywać po tym spacerze. Miłego wieczoru wam wszystkim zyczę.Do usłyszenia, Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Wczorajszy dzień częściowo spędziłam w pracy. Potem pizza z dziećmi -by nie stać przy garach i spacerek nad morzem . Dawno nie byliśmy , a pogoda zachęcała do oddychania jodem . Musiałam jeszcze odwiedzić rodzinę . Tych dni z wolnym czasem jest stanowczo za mało . Nigdy nie mogę zdążyć ze wszystkim co zaplanowałam . A zdążyć mogłabym tylko z turbo doładowaniem , a tego mi się nie chce . Wieczorem obowiązkowe Ranczo i pierwszy łyk drinka od 3 tygodni . Czułam sie jakbym z pustyni wróciła . Łyk mi wystarczył. Dziś słonko znowy świeci , więc muszę coś w ogródku zrobić- jakieś kwiatki zasadzić czy cóś. Trzeba pogodę wykorzystywać. Alis🌻 dla córci . Oby w szczęściu rosła nadal ❤️. Czy nie zauważyłaś że te \" łożyskowe \" dzieci mają niesamowite szczęście . Mój młodszy urodził się tak samo i też na brak szczęścia nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powitanko! U mnie recesja chorobowa, ale jeszcze nie do konca. Wczorajszy wspaniały dzionek spedziłam w samochodzie zamiast na swiezym powietrzu, bo musiałam pojechac 200 km stad do swoich rodziców-nie bedziemy razem na swiatka, wiec byłam wczoraj. Przywiozłam taka mase wałówki,ze juz mało szykowac musze na swieta i przed oraz słoiki z przetworami. Kochani sa, wiele im zawdzieczam fiz. i psych. Dzis wszystko od nowa.Rankiem biegam na zabiegi , potem obowiazki domowe. Dzis o 18 prosze za mnie trzymac kciuki i to mocnooooo-opowiem niebawem,zeby nie zapeszac. Pozdro, zycze milusiego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry w poniedziałek. Cieplutko, słonecznie i wiosennie. Na wrocławskim Rynku restauracje stawiaja juz letnie ogródki a to dla mnie oznacza prawdziwe nadejście wiosny.Zazdrośnie patrzę na turystów beznamiętnie snujących się po Wrocławiu, ja niestety tak rzadko mam na to czas. A szkoa. Netka, ja kciuki trzymam juz teraz ale jak nie wpadniesz wieczorem i nie opowiesz to Ci aortę przegryzę. Ale generalnie widze poprawę nastroju u Ciebie, to miłe. Ja myslę o odkurzaniu i myciu podłóg i niestety dzisiaj albo jutro muszę to uczynić. A nie nawidzę. Naszatka, zazdroszczę Ci tego spaceru nad morzem a tak a propos jak masz do niego daleko??? Cóż dziewczyny, zaczął sie wielki tydzień a Wy nawet nie napisałyście czy palmy poświęcone. Ja byłam \"blisko\" kościoła ale jajka na pewno pójdę poświęcić. Choć ja nie kościelna to spróbuję dziecię wyciagnąć. Życzę wam udanego popołudnia i całuję. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×