Praca w Mc Donalds

Naczytałam się tego wszystkiego, co tutaj ludzie wypisują i stwierdzam, że jest to forum paradoksalne. Ci co narzekają, to muszą być po prostu lenie, albo ludzie o wyjątkowo dużych ambicjach, którzy chcieliby najlepiej zarabiać kokosy za op...dalanie się. Ja pracuję w Koszalińskim McDonald's od przeszło roku. Na dniach mam dostać awans na instruktora. Przede mną tylko test instruktorski. Nie powiem, nauki trochę jest, ale jeśli rzetelnie pracuje się na co dzień, to nie powinno być problemu z zapamiętaniem tego wszystkiego. Praca nie jest tak ciężka, jak opisywali mi znajomi, zanim postanowiłam się zatrudnić. Pracuję na 1/2 etatu, około 4 dni tygodniowo, różnie z godzinami. Od 6 do 10. Dostaję niecałe 9zł brutto na godzinę. Atmosfera w naszej restauracji jest jak najbardziej pozytywna. Wiadomo, zdarzy się jedna, czy dwie osoby, które z lekkością tą atmosferę psują, ale nie ma miejsca, gdzie takiej osoby się nie znajdzie, prawda? Na początku, zaraz po rozpoczęciu pracy ciężko mi było to wszystko ogarnąć. Kolejność wydawania zamówień, pakowanie, co gorsza - robienie kanapek, ale po niedługim czasie, z pomocą instruktorów wszystko załapałam i teraz już wręcz nie myślę, gdy robię tortillę, czy royala :D Może i trudno w to uwierzyć, ale szczerze polecam pracę w McD uczniom i studentom. Wiadomo, ciężko jest nam znaleźć inną pracę, w której możemy mieć swobodę w prośbach do grafiku. Nie chcę przesadzić ze słodzeniem - czasami nie ma takiej możliwości, żeby było idealnie tak, jak prosimy, ale to kwestia tego, że pracować (np. w weekend) ktoś musi. Wszystkim się nie dogodzi. Pieniądze nie są jakieś magicznie wielkie, ale na codzienne potrzeby studenta w zupełności wystarczą. Mam nadzieję, że pomogłam niektórym w decyzji o pracy, lub rezygnacji z niej w McD. Ja - szczerze polecam. Pozdrawiam, Sylwia.

hej.chcialabym podjac prace w kfc (przy alfie) od wrzesnia, moze pazdziernika, czy musze miec znajomosci aby sie tam dostac? czy wystarczcy zostawic cv? bede na studiach dziennych, ale zajecia bede miala 2 lub 3dni w tyg

ja juz zaczełam od środy, szkole sie obecnie na managera. zaczełam od kuchni po stronie czerwonej, 2 dni nauka obsługi testerów, wczoraj garnierowanie hopdogów, co moge powiedziec po tych 4dniach? w 1 dzien ciałao mi sie płakac, zapierdooolll niesamowity, robienie czisów na akord.... parodia !!!! wystarczy ze zwiekszy sie ruch i brakuje jednej osoby na stanowisku juz trzeba sie sprezyc i doładowac akumolatory zeby ze wszystkim zdążyc, nawet jak cie nos swędzi, nie wolno sie podrapać, bo już trzeba iśc myć ręce. zejsc ze stanowiska napic sie tez nie wolno jak jest ruch bo trzeba zgłoscic i albo poprosic kogos z zerwisu albo isc samaemu, czyli zdjąć fartuch przejsc strone białą i isc do kas po picie. potem isc sie napic włozyc fartuch i umyć rece. te kur...wa poj...ebane procedury doprowadzaja mnie do szewskiej pasjiii.... tak sie zastanawiam ze to chyba kwestia przyzwyczajenia ale na razie nie widze pozytywów w tym kołchozie. wczoraj przed 22 stałam sobie na kuchni ruchu nie było, ale z przodu na serwisie stała managerka nalewała napoje ja nawet nieświadomie dotknełam włosów na głowie a ona do mnie ..... Axxxa nie dotykaj włosów, ja popatrzyłam i tylko usmiechnełam sie i pokiwałam głowa, a ona wiesz mowie ci to zebys wiedziała.... paznokcie krótkie, nawet bezbarwnym nie mogą byc pociagniete, nie wolno nosic nawet obrączki, ostatnio sprawdzała nam managerka paznokcie... szkoda ze do majtek nie zajrzała jeszcze. ---------------------------------------------------------------------------- was to nie wkurza standardy, ciagły ruch jak na targu, ci ludziska zamiast siedziec na dupach na grillu, wola stac w kolejkach po czisa ociekajacego tłuszczem. tam jest ciagły ruch, ciagłe kolejki, kazdy sie spieszy, cisągły stres, nerwy, pośpiech, a to sie człowiek pomyli przy robieniu, a to trzeba zastapic kogoś na grillu, tu cie toster oparzy, tu ci tłuszcz chlapnie na but, usta spierzchniete od tego goraca pieką diabelnie, ,, wiedziałam ze to ciężka robota, ale ja chyba nie numiem sie dostosowac do panujacyh tam zasad, .... a z 2 strony mam juz dość szukania innej roboty. choć ze zmiana roboty nie mam najmniejszego problemu, to chciałabym nie zniechęcac sie w tej i dać sobie szanse i dotrwac do końca szkolenia na manago. przytłacza mnie tez ciagłe narzekanie starych pracowników, ze słabo płaca, ze to jest źle tamno źle, ze maja dość, to na prawdę wkurza ... jak nie pasuje to wypad..... ja tak robie jak mi robota nie lezy, po co sie męczyc na siłę

no i jeszcze jedno czy wy tez nie mozecie zostawiac strojów w szawkacxh i musicie je przynosic codziennie i prasowac ? dla mnie to absurd jak i to ze o punkt równnej godzinie musze stanąć przy czytniku z karta i sie odbić .... a zwykle przychodze wcześniej ide sie przebrac i musze sie spieszyc bo nie wiem czy zdaze o rownej sie odbic....tak jaby sie nie dało odbic przed czasem ! nikt mi nie musi płacic za 5-10 min mojego cennego czasu!

@kadrooiwa Pracuję w McD blisko 4 lata, od dzisiaj jestem instruktorem... rozumiem z jednej strony to o czym piszesz, ale mi to nigdy nie przeszkadzało. To zaczynamy punktować ;) - robienie cheesów na akord= wymogi jakości, kanapka musi spełniać pewne standardy, więc nie może leżeć w BINie Bóg wie ile (prawdę każdy zna); - mycie rąk i ogólna higiena= chciałabyś dostać kanapkę z włosem? Ludzie potrafią z tego powodu zrezygnować z CAŁEGO zamówienia (miałem taką sytuację) :) ; - co do obrączki, można ją nosić, o ile nie ma żadnych oczek, itp.; - co do ciągłego ruchu, musisz się przyzwyczaić :), taki urok fast-foodów, po to są, szybko, niezdrowo, no i na pewno nie tanio w przypadku McD :D ; - i ostatni punkt, stroje= prasowanie rozumiem, a zostawianie? U nas kierownik nie widzi w tym problemu, a w męskiej jak i żeńskiej szatni mamy 'aż' po !!! 6 !!! szafek. Jak kiedyś byłem jednorazowo w innej knajpie to każdy miał swoją szafkę i też zostawiali, do prania brali tylko jak mieli wolne.

a czy w przypadku managera jeśli dojeżdzam własnym autem do pracy jest ZWROT KOSZTÓW DOJAZDU ?

Witam, od poniedziałku zaczynam pracę w Mc, chciałabym zapytać jak rozkładają się godziny na etacie 3/4 czy pracuje się 5 dni w tygodniu po 6 godzin czy moze ciągnie sie 3 dni po 10 godzin? A jak z tymi dodatkowymi godzinami, które można dostać do etatu 3/4? Czy naprawde można pracować wiecej, czy można odmówić i zostać na normalnych godzinach z etatu? Jeszcze jedno pytanie odnośnie dyspozycji, czy wypisuje się ją po podpisaniu umowy? Czy jeśli jestem dostępna przez caly tydzien 24h/dobe a w weekend np od rana do 13 to czy to będzie problem czy da się dogadać? Bardzo proszę o odpowiedź :) pozdrawiam

Zwrot kosztów dojazdu...chyba kpisz nikt ich nie ma.Nowych nigdy nie zostawiają żeby dłużej zostali po godzinach więc...U nas w maku tak jest że przeważnie WSZYSCY pracują w weekendy zwłaszcza pracownicy na 1/2 lub 3/4 etatu chyba, że ktoś studiuje.

@maugo222 To ile dni będziesz pracować, i po ile godzin, zależy od menadżera personalnego, może być po 6, 10 , nawet 12, ważne żebyś wyrobiła te mniej więcej 120h. Mogą Ci oczywiście dołożyć jeszcze oprócz tego do 40h , masz to w umowie, chociaż wcale nie muszą. Dyspozycyjność wpisujesz przy podpisaniu umowy, na umowie masz taką tabelkę i tam masz to wpisane , z tego, co pamiętam. Myślę, że da się dogadać w kwestii weekendu, chociaż to już zależy od Twojego kierownika i personalnej/personalnego.

@maugo222 To ile dni będziesz pracować, i po ile godzin, zależy od menadżera personalnego, może być po 6, 10 , nawet 12, ważne żebyś wyrobiła te mniej więcej 120h. Mogą Ci oczywiście dołożyć jeszcze oprócz tego do 40h , masz to w umowie, chociaż wcale nie muszą. Dyspozycyjność wpisujesz przy podpisaniu umowy, na umowie masz taką tabelkę i tam masz to wpisane , z tego, co pamiętam. Myślę, że da się dogadać w kwestii weekendu, chociaż to już zależy od Twojego kierownika i personalnej/personalnego.

Podajcie mi proszę najważniejsze temperatury z kuchni - temp binu, hlz, tosterów, klap i płyt grilla itp w następnym tygodniu mam test a pożyczyłem książeczkę instruktorską...

hlz - 71-73 uhc - 93 bin - 63-66 mieso - 69-74 dolna klapa- 177 gorna klapa - 218 zamrazarki - (-18)-(-23) chłodziarki - 1-4 tostery - 212-218 frytury: frytki - 168, reszta 182 parownik: 174 polewa karmel/czekolada- 46/52 truskawkowa: 10-27 cos jeszcze?:)

to podaj wszystkie temp urzadzen i in rzeczy które ci sie przypomna na pewno sie przydadza

dzięki wielkie, nie pamietam juz pytań z poprzedniego testu:) a możecie mnie jeszcze poratować kalibracją keczupu i musztardy? keczup x 10 - 60 ml czyli ile oz na miarce??? musztarda x 40 - 30 ml, czyli ile oz na miarce??? i jeszcze bify na rybie - 81 czy 82 stopnie??? na jajkach 70 stopni ???

dzięki wielkie, nie pamietam juz pytań z poprzedniego testu:) a możecie mnie jeszcze poratować kalibracją keczupu i musztardy? keczup x 10 - 60 ml czyli ile oz na miarce??? musztarda x 40 - 30 ml, czyli ile oz na miarce??? i jeszcze bify na rybie - 81 czy 82 stopnie??? na jajkach 70 stopni ???

i jeszcze 4 etapy szkolenia :) prezentacja, ćwiczenie...itp

pork - 69 jajka - 70 ryba - 71

toreb a na jakie stanowisko masz ten test ? ----------------------------------------------- mnie czeka egzamin za 5,5 mies szkole sie akualnie na managera, moze ktos ostatnio miał egzamin, napiszcie o co pytali

weryfikacja instruktorska:)

dobrze się podlizywałaś = szybka kariera hehhehehhe

a cóż to za skrót dkbz

dzienna karta bezpieczeństwa żywności

Temperatury zamrażarek, mięs na beef integrity i inne takie

no jasne dkbz, dzięki oczywiscie wiem co to jest ale nie znam skrótu, . a powiedzcie mi jak wy uczyłyscie sie wypełniac kartę ? ----------------------------------------------- powiedzcie mi jeszcze czy w waszym makach są sniadania i mc drive ? tam gdzie ja pracuje jest to i to, nikt sniadan nie lubi, a na mc drive jest zawsze mnóstwo zamówień. oczywiscie to dobrze bo mac zarabia, ale jak na małe miasteczko ok 50 tys mieszk ten mac ma bardzo duzy ruch a stawiki nie sa wcale proporcjonalne do obrotu. prac czerwony ok 9 zł z groszamił brutto instruktor nie wiem manager na okresie próbnym 11,38 brutto po egzaminie 11,55 brutto

McDrive jest w każdej restauracji oprócz tych w C.H które nie mają też lobby . A co do śniadań to nikt ich nie lubi...pomijając sens ich istnienia to nie wiem po co to wciskac wszędzie rozumiem Warszawa ludzie mają bardziej wpojone to że idą szamać śniadanie na mieście jest tez wielu przedstawicieli handlowych ale inne miasta.... to samo z McCafe wydają tyle kasy na sprzęt non stop są straty bo ktoś zbije porcelane albo komuś się spodoba i weźmie do domu nawet na siebie nie zarabia w większości restauracji no ale McDonald's chce swój wizerunek polepszać . Wg mnie McCafe powinny być zlokalizowane w centrum miasta / centrum handlowym miało by to wtedy klimat a tak? tu serwis kuchnia obok McCafe z ładnymi fotelami na przeciw lobby krzesła a nie daleko G&F takie nie wiadomo co się robi ...

moi drodzy...po naszej poznanskiej sieci jezdzi malzenstwo z dzieckiem,zamawiaja sobie cos do jedzenia,potem ida jesc i za chwile ktorys z rodzicow przychodzi kupic sucha bulke da dziecka.....uwaga to sa TAJEMNICZY KLIENCI!!!.......ja mialam zwale przez nich:(((nie chcialam sprzedac samej bulki...

No to numer odwaliłaś. Ja woczraj miałem Wrapa Klasa bez sałat i pomidora oraz Wrapa bez mięsa, zrobiłem bez szemrania... NASZ KLIENT- NASZ PAN :) póki płacą za cały produkt, a my mniej tracimy to zawsze sie robi!

Nieprawda, nie wszędzie jest McDrive. No to rzeczywiście nieźle.. :/ W moim maku też ciągle chcą jakieś dziwne rzeczy. ;)

Kiedyś mój syn pracował, ale nie był zadowolony podobno straszna harówa http://www.jusra.sklepna5.pl/towar/18/bransoletka-modulowa-mumbai-rozowa.html

jestem zaproszony na rozmowę do maka - jak wygląda taka rozmowa i ile zarobi manager?