Praca w Mc Donalds

Bedac na studiach dorabialam sobie pracujac w Macu i przyznam, ze jest roznie... Na pewno nie jest latwo... bo nie oszukujmy sie, to ciezka robota, ale... 1. wszystko tam jest sformalizowane (milion standardow, ktore trzeba znac), ale to dziala w obie strony... oni wykorzystuja prawo jak moga, ale z drugiej strony nie moga pozwolic sobie na lamanie prawa - chociazby prawa pracy. Warto wczesniej sobie poczytac. 2. Jesli pracownicy, menagerowie, lub ktokolwiek traktuje zle kogokolwiek, od tego sa RAPSESJE. Nie, zeby od razu donosic, ale na nich omawia sie slabe i dobre strony restauracji. Jak cos jest zle, to to sie zmienia tak bylo 3. a jesli chodzi o kase: fakt, nie za duzo placa, ale organizuja programy motywacyjne, rozne konkursy: osoba ktora osiagnie najepszy efekt, np w sprzedazy promowanej kanapki dostaje kase za to. Jezeli przyjedzie \"tajemniczy gosc\" osoba sprawdzajaca jakosc obslugi, jedzenia itp i bedzie zadowolony, to osoba, ktora np. podawala mu jedzonko tez dostaje jakas premie, to samo jak pojawi sie konsultant operacyjny (czy jakos tak) patzry, oglada, sprawdza: jest wszysto OK dostajesz PINa i kase do reki 4. Nie ma problemow z wyjsciem za potrzeba: czy to do toalety czy napic sie. Kierownik zmiany, czy serwisu ma obowiazek puscic pracownika 5. i najwazniejsze:warto znac zasady bhp - wtedy babka moze powiedziec: sorry, ja tego nie bede przenosila: to wazy 10 kilo a jest zaznaczone, ze kobiety takich ciezarow nosic nie moga, musisz znalezc do tej robory faceta. I PRAWO PRACY TEZ JEST WAZNE. No to na tyle...jak cos mi sie przypomni, to napisze Jasne http://stik.in/abqA

Słusznie zauwazyles jeśli w RESTAURACJI . RapSesje i ankieta zadowolenia pracownika służy jedynie pod.....niczaniu menadżerów i kierownika . Przypomnę ze to operacyji w niekoniecznie miły sposób naciskaja na kierowników a Ci na mgr np odnośnie TPMH itd . Więc żałosne są te ich rapSesje . Co do BHP prawda ale doczytaj dokładnie . Puki na stołkach są Ci obecni w mcd nic się nie zmieni . Liczę ze ktoś rozpeta ta burzę i poleca ciepłe posady nierobów tak jak w biedrze .

Co do pkt 3go o tych konkursach... Moim zdaniem na tyle restauracji to i tak jak ślepej kurze ziarno... To samo dot. shopperów. Nie zawsze jest sprawiedliwie. Co mają zrobić osoby, które wiecznie są trzymane na kuchni i są wieczni serwisowcy, a dostaje np. tylko kasjer? Co do bhp... Wiesz jak patrzą na odmowę wykonania jakiegoś zadania... Są takie rzeczy, których osobiście nie zamierzam podnosić ponad moją głowę, bo nie mam na to siły i kręgosłupa, to niektórzy robią miny jakby to był taki problem dla faceta-menadżera. Serio? Poza tym zależy czy jest to praca dorywcza czy stała. Jakby co chyba w suchym powinna być informacja jakie ciężary może nosić kobieta/facet. Z patyków nie jestem, więc dla mnie przenieść nawet 20kg to nie jest jakiś duży problem raz na jakiś czas w ciągu dnia. Niestety odbija się to na zdrowiu, bo czuję nieraz po kościach. W ogóle kiedyś było tak, że informowało się mgra, że dany produkt się kończył i on szedł, a teraz przynieś, zrób dostawę, trzymaj klucze.... Mnie to nie przeszkadza, wszyscy siedzimy w tym bagnie, gdzie kolejka wychodzi za drzwi i czasem trzeba ratować siebie nawzajem. Mamy znacznie więcej dziewczyn niż chłopaków zatrudnionych - nie wiem czy u was też tak jest i co tu zrobić. A jak już są to sorry chłopcy, ale takie z was memeje nieraz, że dziewczyna sprawniej sobie poradzi i bez bidolenia, że palec boli, że katarek jest i zaraz przerodzi się w ostrą niewydolność płuc. A co ma zrobić jedyna menadżerka zmiany? Też musi targać. Przeglądam sobie czasem inne tematy - w lydlu chyba też lecą posadki :).

obeznanymakowiec wypowiedz z 16,06:masz racje rap sesje i ankiety w tej chwili (od kilku lat)sa rozbione przeciwko managerom i kierownikom-każdy kto ma problem z mcd polska pisze bo myśli ze anonimowo a za d**e biora wlasnie kierownika i managerow ze maja ONI ZROBIC PLAN DZIAŁANIA(ulubione zdanie działu operations)ze to ich wina nie korporacji jako takiej.I to jest chore i od tego zaczelo się podrabianie ankiet przekupywanie pracowników odnośnie tych ankiet to po co je robia?zalosne typy.TMPH ciśniemy-wina kiero MAŁO ludzi-wina Kiero to jest straszne bo przez to wartościowi ludzie sa zwalniani albo się zwalniają(managerowie asystenci kierownicy) o ile się nie myle wejdzie na wiosne ankieta i w kolko Macieju szkoda ze na stawki choćby te osoby nie maja wpływu ani premie i ilości osob na zmianach ale na nich biuro zwali i na rok maja czyste sumienie przed swoim guru akuratnie na postępu(paradoks ta ulica do tej firmy)dlatego u nas na rap sesje nikt nie chodzi a z ankietami to jest jak jest(mszcza się na managerach i kierownikach jaki ich nie lubia akurat)

yelewed z 16,47:teraz chłopaki gorsze niż staruszki mamusia wyreczala cale zycie nie umieja nic.u nas np. taki jesen do wzięcia kartona frytek z zamr wola:GDZIE JEST WÓZEK?????????? jest coraz gorzej i lepiej nie będzie Góra se siedzi i nic nie kuma co i jak w prawdziwym życiu wygląda .Zyją wirtualnie(większość to dzieciaki po dwadzieścia kilka lat to co się dziwic) pisza i wymyslaja se bzdury wirtualne i biora za to kase bo nawet dyro gen nigdy w Polsce nie pracowal w rest tylko tez gdzie tam wirtualnie w biurze lepiej nie będzie będzie gorzej fakt u nas ludzie ida do Biedronki i Lidla bo jest socjal i nie ma az takich schizow jak nabit 2 razy w tyg co zmienia standardy.kto z kier zmian ma czas na czytanie tego?NIKT normalny tego nie czyta i teraz lidle maja 10 razy więcej sklepiow(nie wiem ile dokładnie )biedry wogole kosmos i to się rozwija a nie ze makow jest ze 350 jaka tu kariera jaki rozwój za chcwile będziesz miał 35 lat i wypieprzasz bo za stary jesteś dla maka sory za taki ton ale po 2 latach coraz gorszego staczania się tej korpo mam dosc

wartościowy niewartościowy... Mięso armatnie, na przemiał :).

yelewed:czemu w lidlach maja leciec osoby?z tego co wiem ta firma się rozwija i szuka dużo osob do pracy nowych(pracownik kasy,zastepca kierownika ,kierownik sklepu i manadzer rejonowy)

poczytaj wątek na tym forum, jak i o innych odzieżówkach itd. Może coś przeinaczam, ale tam też podobno nie jest tak fajnie :). Tzn kto by tam lubił swoją pracę, ale nie tylko "makowcy" mają ciężko i nie tylko pewnie w mcd góra ma fochy. Co do związków zawodowych jak ktoś tutaj wspomniał, pewnie jak się orientujesz w tym temacie to jesteś tego świadom - w lidlu osoby z ZZ poleciały na pysk, bo ktoś udostępnił listę osób, więc uważaj

Pracował ktoś w Katowicach w Mc Donaldzie bo słyszałam że tam jest podobno nie miła atmosfera a chciałabym tam pracować Jasne http://ohh.nu/27

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Są różne ekipy w różnych makach. Czasem to jest gadanie na wyrost, że jest zła atmosfera, ale czasem to się może sprawdzić. W zasadzie to w każdej sieciówce czy to sklep czy fastfood możesz trafić na zryte ekipy.

Hej!! Napiszcie mi proszę jak się staraliście o pracę w Mc?? Byliście tam osobiście czy np. dzwoniliście z zapytaniem czy mają jakąś wolną posadę?? Długo się czeka na przyjęcie? Kurde... ja tak bardzo nie chcę tam pracować, ale nie widzę innego rozwiązania.... Jasne http://vcup.in/jHdp

Ulotka, CVka... Chyba najlepiej CVka zaniesiona osobiście. Wcześniej jednak lepiej zadzwoń po makach, które ciebie interesują, żeby nie tracić czasu. Mnie w kilku budkach z góry powiedziano, że nie szukają. Chociaż mnie powiedziano raz co innego przez telefon, a jak zaniosłam papiery to facet zrobił wielkie gały, że przecież oni nie szukają. Kandydatów jest sporo do tej pracy zawsze, więc możesz czekać 1 dzień, kilka miesięcy, albo nie doczekać się nigdy. Sprawdź jeszcze gazety i portale z ofertami pracy, bo bywa, że tam wywieszają ogłoszenia. A czemu nie chcesz pracować w McD? Pytam tak z ciekawości. To jest taka etykietka, że to jest taka okropna praca. Tzn. leżeć i pachnieć nie będziesz, ale czasem nie taki diabeł straszny...

Ja przyznam, że po ''znajomości'', więc jak masz jakąś wtykę to wykorzystaj to

zobacz na gumtree między innymi, bo tam jest multum ogłoszeń mcd

Gumtree,Indeed,Olx i ich oficjalna strona.Do tego w większych miastach możesz iść do nich i zapytać mgr czy kogoś może szukają.

I jak tam u Was tajemniczy I nowa pozycja w raporcie ( odnośnie AKS i czy na McCafe jest osoba ) Była wtedy czy nie ? .

Bedac na studiach dorabialam sobie pracujac w Macu i przyznam, ze jest roznie... Na pewno nie jest latwo... bo nie oszukujmy sie, to ciezka robota, ale... 1. wszystko tam jest sformalizowane (milion standardow, ktore trzeba znac), ale to dziala w obie strony... oni wykorzystuja prawo jak moga, ale z drugiej strony nie moga pozwolic sobie na lamanie prawa - chociazby prawa pracy. Warto wczesniej sobie poczytac. 2. Jesli pracownicy, menagerowie, lub ktokolwiek traktuje zle kogokolwiek, od tego sa RAPSESJE. Nie, zeby od razu donosic, ale na nich omawia sie slabe i dobre strony restauracji. Jak cos jest zle, to to sie zmienia tak bylo 3. a jesli chodzi o kase: fakt, nie za duzo placa, ale organizuja programy motywacyjne, rozne konkursy: osoba ktora osiagnie najepszy efekt, np w sprzedazy promowanej kanapki dostaje kase za to. Jezeli przyjedzie \"tajemniczy gosc\" osoba sprawdzajaca jakosc obslugi, jedzenia itp i bedzie zadowolony, to osoba, ktora np. podawala mu jedzonko tez dostaje jakas premie, to samo jak pojawi sie konsultant operacyjny (czy jakos tak) patzry, oglada, sprawdza: jest wszysto OK dostajesz PINa i kase do reki 4. Nie ma problemow z wyjsciem za potrzeba: czy to do toalety czy napic sie. Kierownik zmiany, czy serwisu ma obowiazek puscic pracownika 5. i najwazniejsze:warto znac zasady bhp - wtedy babka moze powiedziec: sorry, ja tego nie bede przenosila: to wazy 10 kilo a jest zaznaczone, ze kobiety takich ciezarow nosic nie moga, musisz znalezc do tej robory faceta. I PRAWO PRACY TEZ JEST WAZNE. No to na tyle...jak cos mi sie przypomni, to napisze Jasne http://nsu.pe/c

@ObeznanyMakowiec Shoper zaliczony, AKS oczywiście nie było bo kto ma składać zamówienia ? SPMH ! W d****h się przewraca biurowym ;p

ze to niezbyt ciekawa praca, trzeba byc sprawnym szybkim no i niewiele sie zarabia. ps opinia mojej znajomej. Jasne http://wtc.la/g

Tercik : a Ty w licencji nie ? Skoro spmh ktoś jest w Corpo? I tez nie było AKS ? nikt się nie przypiepszyl za to ?

obeznany nie kumam Twojej wypowiedzi z obeznanymakowiec dziś

olenadfran1973hpfkt jakies spamy tu wkrecaja ty tez niby ze odp na forum g****o to jet warte

ha ha, wygląda na to, że kafe się sypie. Najpierw nie wyświetlały się posty, a teraz to wygląda tak, jakby były kopiowane z jakiś stron poprzednich, więc się nie stresujcie :D. 650zł... Ale człowiek jest naiwny. To za jaką stawkę pracowaliśmy zaledwie parę lat temu? bo to zapewne post z jakichś pierwszych stron

Hej wam jak wyglada rozmowa w Mac donalds ? Czy sa jakies etapy ? Jakie pytania są zadawane i jak najlepiej się ubrać ? Poproszę o jakieś rady

bądź sobą i ubierz się normalnie tyle.

A jak u Was sprzedaż z BIC-a, u nas regularnie co 7 dni wyrzucany jest cały worek jogurtu, nie wspomnę już o smoothie i frapee, strata pieniędzy i nie potrzebne zanieczyszczanie środowiska, bo wszystko idzie w kanał. Ten kto wpadł na pomysł z tym BIC-em powinien zapłacić z własnej kieszeni. Naprawdę bogata firma.

w mccafe tez zatrudniaja na czesci etatow czy na caly? ile osob jest zatrudnionych na to stanowisko?? ile trwa zmiana?? prosze o info

Co Ty opowiadasz, bycie sobą to najgorsze rozwiązanie na rozmowie kwalifikacyjnej, nawet w takiej firmie jak Mc donald.

@gość dziś - zależy od potrzeb indywidualnej budki. Zatrudniają na małe etaty, jak i na całe. Zatrudnionych jest mniej niż serwisowców i kuchni (bo po co, jak zazwyczaj zmiany są rano - popo, popo - zamknięcie) i u nas zwykle jedna dziewczyna obsługuje mcc na zmianie. Ile trwa zmiana zależy jak jest otwarta restauracja, chociaż nie wiem jak to wygląda w całodobowych. Na przykład 7 - 16, 16 - noc. U nas często jest problem z pannami, bo sobie lubią nie przychodzić, więc trzeba ściągać bardziej kompetentne osoby. @krysia1984 dziś - nie wiem jak tam ze stratami, ale w sezonie 'zimowym' kiepsko to schodzi. Powinni to odpalać sezonowo, bo wtedy wszystkie desery latem u nas schodzą jak szalone. Za dużo w ogóle tego wszystkiego wymyślają. To jest buda z hamburgerami, a nie cukiernia i później wszystko stoi, bo jest pierdyliard wariantów, a nie ma kto tego robić na pi. @asia739e dziś - ta, nie ma to jak pajacować, że smażenie frytek to szczyt ambicji i zawsze marzyłem/am o pracy na stanowisku bułkowego, bo to taka wspaniała praca, która pozwoli się rozwinąć... Nasi kandydaci... Sorry, 'przyszła nadzieja McD' musi być całkiem dobra w te klocki ze ściemnianiem, bo poza tym to ciężko jakikolwiek płomyk wykrzesać, chyba że chodzi o chlanie i ploty na zapleczu.

Ofert pracy sporo: http://praca.gratka.pl/lista/fr_mc-donalds